Skocz do zawartości

Jak, ile palic w kominku!?


wilu1

Recommended Posts

witam, posiadam wklad kominkowy 14kW, obudowa z plyt GK (ogien) plus marmur, po ok 1 miesiaca uzytkowania pojawily sie pekniecia na laczeniu plyt GK oraz na laczeniu bloczkow marmurowych (podczas nagrzewania sie wkladu bloczki marmurowe w miejscach klejenia-laczenia rozchodza sie i powstaja szczeliny ok 1-2mm, fachowiec ktory montowal calosc stwierdzil iz za mocno palilismy tzn. za duzo naraz wlozylo sie brykietu, drewna. Mam pytanie czy cos takiego jest mozliwe? Przeciez jezeli sam wklad ma moc 14kW to chyba i obudowa powinna wytrzymac taka Moc a dokladnie temp. jaka sie wowczas wytwarza. Dodam jeszcze rade fachowca.. ok 3 brykietów (malych) mozna wrzucic naraz. Prosba o rade.
Link do komentarza
  • 1 miesiąc temu...
Cytat

witam, posiadam wklad kominkowy 14kW, obudowa z plyt GK (ogien) plus marmur, po ok 1 miesiaca uzytkowania pojawily sie pekniecia na laczeniu plyt GK oraz na laczeniu bloczkow marmurowych (podczas nagrzewania sie wkladu bloczki marmurowe w miejscach klejenia-laczenia rozchodza sie i powstaja szczeliny ok 1-2mm, fachowiec ktory montowal calosc stwierdzil iz za mocno palilismy tzn. za duzo naraz wlozylo sie brykietu, drewna. Mam pytanie czy cos takiego jest mozliwe? Przeciez jezeli sam wklad ma moc 14kW to chyba i obudowa powinna wytrzymac taka Moc a dokladnie temp. jaka sie wowczas wytwarza. Dodam jeszcze rade fachowca.. ok 3 brykietów (malych) mozna wrzucic naraz. Prosba o rade.


Witam. Powiem tak moc grzewczą określa producent przez odpowiednie badania. Zabudowa nie jest integralną częścią wkładu kominkowego. Jest ona wykonywana indywidualnie lecz musi być wykonana z zachowaniem pewnych zasad. Pęknięcia o podanej przez Ciebie wielkości nie powinny sie pojawiać na zabudowie i to po okresie miesiąca. Wygląda na to, że zabudowa się przegrzewa. Dodatkowo zabudowa tylko z G-K (mam na myśli duże płaszczyzny) jest za mało sztywna. Aby kominek prawidłowo funkcjonował i nie ulegał uszkodzeniom powinien mieć odpowiednio duży dopływ powietrza (niektórzy producenci w instrukcji wkładu podają jaki) średnio około 500-600cm2 i odpowiednio wielki wylot nagrzanego powietrza około od 800 do nawet 1200 cm2 (zależy to oczywiście od wielkości i mocy władu). Dodatkowo przepływ powietrza powinien być swobodny, odległości wkładu od zaizolowanych ścianek zabudowy i od ściany też muszą mieć zachowane minimalne wartości. No i jeszcze jedno izolacja wewnątrz kominka powinna być wykonana w sposób ciągły z unikaniem mostków czyli jak u Ciebie wyizolowane muszą być nie tylko płyty G-K ale także stelaż konstrukcji.
Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Renowacyjną malowałem kiedyś sufit w swojej kuchni, bez jego mycia. Czyli na osadzony tłuszcz i wszystkie syfy jakie są możliwe. I pokryła wszystko, trzymała się też przez dwa lata, bo tyle tam jeszcze mieszkałem. Ale jej cena wynosiła co najmniej 5 razy więcej niż zwykłej farby. Nie wiem jak jest teraz, bo od kilku lat jestem nieczynny i nie znam sytuacji bieżącej na rynku. Może ktoś się odezwie i mnie poprawi.   PS. To było w wieżowcu, 8 piętro.  Krajobraz na Twoich fotkach toczka w toczkę jak u mnie. i po lewej i ten siwy na wprost. al. Jana Pawła II
    • Tak przyznaje Racja tak było   Brak dostępu, balkon na piętrze, nie wychylę się na tyle by coś tam podziałać, ledwo odmalowałem pionową powierzchnię pomiędzy moim sufitem a podłożem balkonu piętro wyżej   Rozejrzę się, a może jakiś sprecyzowany pomysł ?   Co do uszkodzenia, podejrzewam że jak zacznę to usuwać to zejdzie mi cała warstwa tej emalii ftalowej, więc gładź na nowo ( tym razem rozejrzę się nad zewnętrzną ) i potem zamiast ftalowej tylko ta renowacyjna byłaby odpowiednia do pomalowania ?
    • Czyli (na szczęście oprócz farby) zastosowałeś materiały i technologię do robót wnętrzowych, a nie na zewnątrz.     To raczej nie farba, a gładź wymywana spod farby.     Każdy sposób na zabezpieczenie od wilgoci jest dobry. Można by nawet zmienić obróbki blacharskie krawędzi, aby uniemożliwić dostęp wody.     Musisz po prostu skierować wylot powietrza tak, aby nie trafiało na powierzchnię malowaną. Bo to nie tylko temperatura, ale i wilgoć. Trzeba zamontować jakąś osłonę, owiewkę czy coś w tym rodzaju.  A czym naprawić... Ja kiedyś stosowałem do napraw farby renowacyjne. Są bardzo drogie, ale skuteczne. Tylko nie można ich kłaść na powierzchnie złuszczające się.
    • Witam, opisze swój problem: Sufit na balkonie zaczął z czasem mocno się łuszczyć ( blok z lat 70 ) jako że długie szukanie fachowca do odnowienia nie przyniosło rezultatu ( w 95% rozmów słyszałem że za mała "robota" ) postanowiłem jako laik sam się tym zająć, po pierwsze skrobanie, po drugie gruntowanie, potem gotowa gładź szpachlowa Śmig S-50, szlifowanie i ponowne gruntowanie, całość pomalowana farbą fasadową śnieżka, efekt był zadowalający do pierwszego deszczu, gdzie krople trafiając na krawędź sufitu delikatnie rozpuszczały farbę i gładź brudząc cały balkon na biało, pomysł na naprawę to pomalowanie pasa zewnętrznego sufitu farbą ftalową Nobiles która została polecona w markecie budowlanym, efekt wizualny troszeczkę ucierpiał z powodu błyszczącego pasa, ale na brudzenie pomogło doskonale.... do czasu montażu klimatyzacji, po miesiącu używania stało się coś takiego jak na zdjęciu poniżej - podejrzewam że wylot ciepłego powietrza załatwił tą warstwę i pytanie następujące, jak to naprawić i zabezpieczyć na przyszłość
    • Wydaje mi się, że zamknięcie jakiegoś programu, w tym "Czyste Powietrze" wcale nie oznacza końca zajmowania się taką tematyką i końca promocji określonych rozwiązań przez władze państwowe. To tylko koniec jakiegoś etapu w danym temacie. Bo na przykład skończyły się środki przeznaczone na wspieranie działań. Poza tym, zamknięcie etapu to okazja do sporządzenia jakiegoś bilansu, do zanalizowania, czy założenia są realizowane właściwie, czy przynoszą spodziewane efekty, czy może dałoby się uzyskać więcej. Dlatego wierzę, że niedługo nastąpi otwarcie kolejnego etapu. Przykładem niech będzie program "Mój Prąd". Na szóstą wersję wpłynęło tyle wniosków, że planowana suma dotacji została rozdysponowana w kilka dni. Na szczęście, w reakcji na zainteresowanie odbiorców, wielkość funduszu została zwiększona i to znacznie.   
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...