Skocz do zawartości

Czy mogę się nie zgodzić z gminnymi warunkami zabudowy?


Recommended Posts

Odebrałem z gminy warunki zabudowy działki i bardzo zdziwiły mnie narzucone ograniczenia, jakim powinien odpowiadać projektowany budynek. M.in. określony został kształt i spadek dachu oraz dopuszczalna powierzchnia zabudowy. Czy gmina ma prawo aż tak bardzo ingerować w formę domu, jeśli przepisy budowlane nie stawiają takich wymagań?


Pełna treść artykułu pod adresem:
https://budujemydom.pl/budowlane-abc/poradnik-prawny/porady/6250-czy-moge-sie-nie-zgodzic-z-gminnymi-warunkami-zabudowy

Link do komentarza
"Ład" przestrzenny jest nie definiowalny. A "radosna twórczość" przeprowadzana przez demokratycznie wybranych radnych - pozostaje niedemokratyczną ingerencją w indywidualne prawa własności. O ile radni mogą określić ogólne warunki zabudowy - to wcale nie oznacza, że to obejmuje szczgóły takie jak rodzaj czy pochylenie dachu.
Demokracja nie polega na narzucaniu zdania większości, a na dbaniu przez większość aby zdanie mniejszości było chronione.
Link do komentarza
  • 2 lata temu...
Cytat

"Ład" przestrzenny jest nie definiowalny. A "radosna twórczość" przeprowadzana przez demokratycznie wybranych radnych - pozostaje niedemokratyczną ingerencją w indywidualne prawa własności. O ile radni mogą określić ogólne warunki zabudowy - to wcale nie oznacza, że to obejmuje szczgóły takie jak rodzaj czy pochylenie dachu.
Demokracja nie polega na narzucaniu zdania większości, a na dbaniu przez większość aby zdanie mniejszości było chronione.



Bez przesadyzmu. Takie ograniczenia nie sa często spotykane, a jesli już, to najczęściej na wniosek architekta miejscowego, który z jakichś względów jest zobligowany kierować się takimi przesłankami. Niewiele to ma wspólnego z "radosną twórczością" bo musi on przekonać radnych do swoich wizji i odpowiednio je umotywować.
Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Dzień dobry, interesuje mnie wykopanie w skarpie podziemnych piwniczek, na wzór tych popularnych na Węgrzech i w Mołdawii (w których trzymano wino). Pytanie jak zrobić to bezpiecznie i sucho, no i czy są w Polsce firmy, które specjalizują się w tego typu realizacjach.  
    • Dom podpiwniczony. W wykuszu pod jednym oknem mam rysę pęknięcie idącą od pierwszego do ostatniego bloczka betonowego, praktycznie na samym środku okna. Pod ostatnią warstwą bloczku na pewno nie ma zbrojenia pod okiennego bo w sumie nie wiedziałem że przy betonowych bloczkach się to daje. Chciałbym to wzmocnić żeby już więcej nie pękało i to co przyszło mi do głowy to zdjąć górną warstwe bloczka, wkleić startery po obu stronach bloczka z prętów 12mm czy 8 mm i połączyć długimi prętami + strzemiona i zalał betonem czyli zrobił takie jakby nadproze przy parapetowe. Co o tym sądzicie.     
    • Proszę przede wszystkim zaobserwować jak w czasie deszczu spływa woda po zewnętrznej krawędzi tego balkonu, który ma Pan nad głową. Bardzo możliwe, że ten balkon od góry nie ma żadnej (lub żadnej sensownej) obróbki blacharskiej. Jeżeli tak jest, to woda po prostu cieknie po krawędzi płyty balkonowej i wszystko od niej nasiąka. Później zaczyna się łuszczyć, szczególnie ta nieszczęsna gładź, która najpewniej spuchła i częściowo została wymyta pod pasem nieprzepuszczalnej farby.  Farbę i warstwę gładzi trzeba w całości usunąć. Gładź zastąpić warstwą gładzi na bazie cementu. Ewentualnie nawet zaprawą cementową, ale to już wymaga wyczucia co do jej proporcji i konsystencji. Potem być może nawet dobra farba do betonu, taka której producent dopuszcza użycie nawet na schodach zewnętrznych i tarasach, Trzeba nią pokryć cały sufit.  Ponadto mam poważne wątpliwości, czy ta jednostka zewnętrzna klimatyzatora nie została założona zbyt blisko przegród (ściany i sufitu). Proszę sprawdzić w instrukcji, jakie wymagania stawia producent.  
    • Trudno się ostatecznie wypowiadać nie znając szczegółów, w tym tych technicznych. Jednak co do zasady instalacje nie powinny być wykonane w taki sposób, że ich naprawa wymaga naruszenia elementów konstrukcyjnych. Ale w starych budynkach bywa z tym różnie, nie sposób powiedzieć jaka jest faktyczna sytuacja i możliwości naprawy.  Ostatecznie jednak, jeżeli zarządca budynku (spółdzielnia mieszkaniowa) decyduje się na dokonanie napraw od strony Pani lokalu to podstawowym jego obowiązkiem jest przywrócenie wszystkiego do stanu pierwotnego. Czyli jeżli jakikolwiek element w mieszkaniu zostanie zniszczony lub uszkodzony to spółdzielnia musi go wymienić lub naprawić. Nie ma przy tym znaczenia cy spółdzielnia ma ubezpieczenie od takich zdarzeń losowych.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...