Skocz do zawartości

Rekuperator a kominek


ZBG

Recommended Posts

Napisano
Buduję dom w którym już w standardzie założona i zaprojektowana była wentylacja mechaniczna.
Planuję że będę powietrze pobierał z rurowego GWC. GWC jak wiadomo w zimie ma lekko ogrzać powietrze w lecie na ochłodzić.
Mam w związku z tym wątpliwości:
1. Jak ma się grawitacja mechaniczna do rozpalenia kominka w salonie. Na projekcie jest dodatkowy wlot powietrza obok drzwi do salonu. Czy jeśli się pali w kominku to należy go otwierać, jeśli tak to czy wyłączać wentylacje mechaniczną. Dom ma też kanały wylotowe grawitacyjne, które należy zamykać włączając grawitację mechaniczną.

2. Czy można wyłączać rekuperator z GWC w okresie wiosennym i jesiennym, gdzie nie potrzeba powietrza ogrzewać ani chłodzić. Czy też taka wentylacja musi chodzić ciągle.

3. Dom jest w poddaszem użytkowym 149m2, na górze do każdego pomieszczenia doprowadzony jest wlot i wylot. Na dole w większości są wloty, wyloty tylko w łazience. Nie powinno być wszędzie wlotów i wylotów?
Napisano
Cytat

Buduję dom w którym już w standardzie założona i zaprojektowana była wentylacja mechaniczna.
Planuję że będę powietrze pobierał z rurowego GWC. GWC jak wiadomo w zimie ma lekko ogrzać powietrze w lecie na ochłodzić.
Mam w związku z tym wątpliwości:
1. Jak ma się grawitacja mechaniczna do rozpalenia kominka w salonie. Na projekcie jest dodatkowy wlot powietrza obok drzwi do salonu. Czy jeśli się pali w kominku to należy go otwierać, jeśli tak to czy wyłączać wentylacje mechaniczną. Dom ma też kanały wylotowe grawitacyjne, które należy zamykać włączając grawitację mechaniczną.

2. Czy można wyłączać rekuperator z GWC w okresie wiosennym i jesiennym, gdzie nie potrzeba powietrza ogrzewać ani chłodzić. Czy też taka wentylacja musi chodzić ciągle.

3. Dom jest w poddaszem użytkowym 149m2, na górze do każdego pomieszczenia doprowadzony jest wlot i wylot. Na dole w większości są wloty, wyloty tylko w łazience. Nie powinno być wszędzie wlotów i wylotów?



źle zrobiono tę wentylacje - wyloty powinny być w pomieszczeniach brudnych (kuchnia, łazienki, garderoby, pralnie), a wloty w czystych (pokoje). do kominka powinien być pod podłogą dodatkowy wlot powietrza rura fi 110-150) tęty i tylko tędy powietrze jest wtedy dostarczane do paleniska.
GWC z założenia nie powinien pracować w okresach przejściowych (wiosna, jesień, bo temperatury są takie, że nie opłaca się go stosować, a tylko zwiększa opory) w dobrych instalacjach wentylacji mechanicznej załatwiają to odpowiednie sterowane temperaturowo przepustnice, które powodują albo pobieranie powietrza przez GWC albo przez czerpnię ścienną). innymi słowy wydałeś kupę forsy wcześniej nic nie czytając o wentylacji mechanicznej, a jacyś fajansiarze ci ją spi.... Czytanie naprawdę nie boli, a czasem pozwala wystrzegać się błędów
Napisano
Ale projekt wentylacji mech jest właśnie w standardzie tego domu LK&344. Za to się nie dopłaca - standardowy projekt. Jeśli chodzi o wloty i wyloty to może się źle wyraziłem wlot rozumiem jako wlot ciepłego powietrza (wdmuchanie) do pomieszczenia. Wylot jako usunięcie powietrza (odessanie) z pomieszczenie więc chyba chodzi o to by z łazienki usunąć powietrze. Przepraszam za nieprecyzyjne wyrażanie się.

Dziękuję za szybką odpowiedź i genialną uwagę odnośnie powietrza do kominka (obecne mieszkam w mieszkaniu które ma zrobioną właśnie taką dziurę pod oknem na wlot powietrza do kotła gazowego i nie jest to najszczęśliwsze rozwiązanie)

Z tym GWC to też dobry pomysł.

Dobrze że mam strop żerański, który właśnie za tydzień będę kładł. Przynajmniej na poziomie parteru nie ma wylewki i wszystkie rury na spokojnie się poukłada.

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Oto instrukcja krok po kroku, jak skutecznie odszarzyć i odnowić taras drewniany za pomocą Osmo -Gel 6609:     Krok 1: Przygotowanie tarasu Usuń meble ogrodowe i inne przedmioty z tarasu. Zamiataj taras, aby usunąć luźny brud, liście i inne zanieczyszczenia. Dokładnie zwilż powierzchnię wodą – to pomoże żelowi równomiernie wniknąć w drewno. Zabezpiecz metalowe elementy i rośliny – przykryj je np. folią, aby uniknąć uszkodzeń przez preparat. Krok 2: Aplikacja Osmo żel do odszarzania ;6609 Dokładnie wymieszaj preparat przed użyciem. Nałóż żel obficie pędzlem lub szczotką wzdłuż słojów drewna. Żel ma konsystencję zapobiegającą ściekaniu, więc nadaje się również na powierzchnie pionowe. Pozostaw żel na około 20 minut, nie dopuszczając do jego wyschnięcia. W razie potrzeby możesz lekko zwilżyć powierzchnię wodą w trakcie działania. Krok 3: Czyszczenie powierzchni Po upływie 20 minut, wyszoruj powierzchnię szczotką tarasową (np. Osmo szczotka do tarasów) zgodnie z kierunkiem słojów drewna. Dokładnie spłucz wodą, najlepiej z użyciem węża ogrodowego lub myjki niskociśnieniowej. Pozostaw drewno do całkowitego wyschnięcia – minimum 24–48 godzin. Krok 4: Ochrona drewna po odszarzeniu Po wyschnięciu drewna, zabezpiecz taras odpowiednim olejem do drewna Osmo, np.: Osmo Tarasowy Olej Ochronny (dla naturalnego wyglądu) Osmo Olej do tarasów z pigmentem (jeśli chcesz odświeżyć kolor) Aplikuj olej cienką warstwą pędzlem lub aplikatorem do oleju, zgodnie z instrukcją producenta. Wskazówki dodatkowe: Pracuj w pochmurny, ale suchy dzień – nie stosuj środka w pełnym słońcu ani przed deszczem. Nie rozcieńczaj żelu – produkt jest gotowy do użycia. Wydajność: ok. 10 m² z 1 litra przy jednej aplikacji (w zależności od stopnia poszarzenia). Chcesz, żebym przygotował z tego wersję do druku lub do umieszczenia na stronie/sklepie?
    • Ostatnio wchodzę na poddaszę pod wieczór, a nagle się zachmurzyło, drzwi na przestrzał otwarte. Ubieram podkoszulek i nie wiem o co chodzi, bo podkoszulek mokry. Patrzę na higrometr, a tu 89%. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
    • Dobrze, ze się w końcu dowiedziałeś. Przecież mrówki mają "mszycowe" farmy (albo fermy) i nie dadzą ich tknąć, bo mają darmową spadź, żarelko do oporu. Ja od dawna kleję lepem pnie wszystkich drzew i co się tylko da. To taka taśma, dwustronnie klejona. Jedna strona klei do drzewa (korę pnia trzeba w tym miejscu delikatnie zrównać, żeby szparami nie przechodziły pod spodem) i dookoła pociągnąć pasek, taki na 5 centymetrów. A wtedy warstwy wierzchniej żadna mrówka nie przejdzie. I po zawodach. Na rok jest spokój.     Nie skłaniaj się. Mnie schły gałązki wiśnio-czereśni. Wyszukałem gdzieś, ze to szkodnik, którego larwy żyją pod warstwą kory i stamtąd szkodzą. I ze walka z nimi jest bardzo trudna. Wiec drzewka poszły pod siekierę i mam spokój. U Ciebie też może być coś, co mieszka w ukryciu.  
    • Są układy do sterowania żyrandolem na dwóch przewodach + PE oddzielny (nawet w sklepie AVT są), więc nie ma problemu. 
    • Zrobiłem dziś doświadczenie ekologiczne. Zabrałem z Katalpy dwie żywotne larwy biedronki i przeniosłem na słoneczniki zaatakowane mszycami. W momencie zaczęły mszyce pożerać. Dwie minuty. Mrówki które o mszyce dbają, w momencie je zaatakowały. Tak agresywnie, że larwy biedronki okaleczone odpadły z rośliny jedna po drugiej. Wniosek? Tępić mrówki! Tępić! Nie ma z nich w ogrodzie pożytku.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...