Skocz do zawartości

działka rolna bez dojazdu


Recommended Posts

Napisano
Witam wszystkich!

Mam możliwość zakupu działki rolnej (pow. 1000 m kw), ale mam pewne wątpliwości. W tym momencie sprawa wygląda tak, że sprzedający ma kawał pola, które geodeta podzielił na kilkanaście działek - plan zatwierdzony w gminie (na razie nic się jeszcze nie buduje). Większość działek jest już sprzedana. Do każdej działki jest zaplanowany dojazd, m.in. do "mojej" ale obecnie tego dojazdu nie ma. Sprzedający na moje pytanie, kto ma się zająć praktycznym zrobieniem tej drogi, odpowiedział, że jest to już w gestii właścicieli działek. Czy tak powinno być faktycznie?

Kolejne moje pytanie: moja działka nie ma wydanych jeszcze warunków zabudowy, ale sąsiednia działka ma. Czy to znaczy, że nie powinno być z tym problemów? W gminie nie ma planu zagospodarowania terenu.

I jeszcze jedno, bo nie wiem czy dobrze zrozumiałam. Załóżmy, że działka dostanie decyzję o warunkach zabudowy (np. budynek mieszkalny do 150 m). Działka jak już wspomniałam jest rolna. Czy po otrzymaniu tej decyzji muszę jeszcze działkę odralniać (w całości lub czesci) czy mozna się po prostu już budować?
Napisano
Właśnie się dowiedziałam, że jeśli zdecyduję się na działkę to dodatkowo muszę zapłacić za udział w drodze icon_confused.gif
Czyli może rzeczywiście sama będę musiała sobie tą drogę zrobić?

Proszę o jakąkolwiek poradę bo już straciłam pewność co do zakupu tej działki...
Napisano
Wydanie warunków zabudowy na sąsiednią działkę nie daje jeszcze gwarancji, że warunki te zostaną wydane na pozostałe, choć istnieje duże prawdopodobieństwo, że nie będzie z tym większych problemów.

Kwestia drogi - prawdopodobnie właściciele działek są współwłaścicielami drogi dojazdowej, a więc sami powinni ją utwardzić, natomiast grunt przeznaczony pod budownictwo musi być wcześniej odrolniony.
Napisano
Serdecznie dziękuję za odpowiedź. Obawiałam się, że nie będzie tak łatwo... Czyli przed zakupem muszę wystąpić o warunki zabudowy, bo po co mi działka, na której nie będę mogła się wybudować.

Pozdrawiam
Napisano
Sytuacja trochę się zmieniła. Byłam w urzędzie gminy, a tam poinformowano mnie, że działka rzeczywiście jest rolna, ale z przeznaczeniem mieszkalno-usługowym. Oznacza to, że nie muszę występować o warunki zabudowy. Tylko pozwolenie na budowę i odrolnienie części gruntu icon_smile.gif

Kupuję!
  • 3 tygodnie temu...
Napisano
Cytat

Sytuacja trochę się zmieniła. Byłam w urzędzie gminy, a tam poinformowano mnie, że działka rzeczywiście jest rolna, ale z przeznaczeniem mieszkalno-usługowym. Oznacza to, że nie muszę występować o warunki zabudowy. Tylko pozwolenie na budowę i odrolnienie części gruntu icon_smile.gif

Kupuję!




czegos nie rozumie - jak rolna to nie z przeznaczeniem mieszkalno usługowym.
A warunki wydaje się chyba po odrolnieniu działki.
Natomiast drogę trzeba sobie samemu utwardzić.
ale dlaczego osobno wykupywać. Sprzedający musi przecież zapewnić drogę i wykupuje się ja razem z działką (skoro taki podział nastąpił).
Dziwna gmina icon_sad.gif icon_sad.gif icon_sad.gif
Napisano
Mam przed sobą zaświadczenie z gminy i zapis brzmi tak: "... działka nr xxx położona jest w strefie oznaczonej symbolem WJ 8MU dla której zapis w planie brzmi: teren oznaczony na planie zagospodarowania przestrzennego symbolami P.6, P.8. W związku ze zmianą uwarunkowań planu projektuje się funkcję mieszkalno-usługową".

W zaświadczeniu nie ma mowy o ty, że jest to działka rolna, taki zapis istnieje natomiast w księdze wieczystej.
O warunki nie muszę występować - tak poinformowała mnie pani w urzędzie gminy.
Co do drogi to racja-właściciele sami muszą ją utwardzić, sprzedający miał obowiązek przy sprzedaży tych działek albo zapewnić służebność albo sprzedać działki razem z udziałem w drodze. W moim przypadku jest to kupno udziału, co jest chyba dla mnie lepszym rozwiązaniem.

Zadatek już dałam, niedługo spotykamy się u notariusza. Zdaję sobie sprawę, że jeszcze pewnie mnóstwo problemów przede mną, a może nawet nie zdaję... Wkońcu jest to moja pierwsza działka i pierwszy dom do postawienia

Pozdrawiam
Napisano
Cytat

Mam przed sobą zaświadczenie z gminy i zapis brzmi tak: "... działka nr xxx położona jest w strefie oznaczonej symbolem WJ 8MU dla której zapis w planie brzmi: teren oznaczony na planie zagospodarowania przestrzennego symbolami P.6, P.8. W związku ze zmianą uwarunkowań planu projektuje się funkcję mieszkalno-usługową".

W zaświadczeniu nie ma mowy o ty, że jest to działka rolna, taki zapis istnieje natomiast w księdze wieczystej.
O warunki nie muszę występować - tak poinformowała mnie pani w urzędzie gminy.
Co do drogi to racja-właściciele sami muszą ją utwardzić, sprzedający miał obowiązek przy sprzedaży tych działek albo zapewnić służebność albo sprzedać działki razem z udziałem w drodze. W moim przypadku jest to kupno udziału, co jest chyba dla mnie lepszym rozwiązaniem.

Zadatek już dałam, niedługo spotykamy się u notariusza. Zdaję sobie sprawę, że jeszcze pewnie mnóstwo problemów przede mną, a może nawet nie zdaję... Wkońcu jest to moja pierwsza działka i pierwszy dom do postawienia

Pozdrawiam



Jestem dokłądnie w takiej samej sytuacji:
- działka oznaczona jako R czyli rolna ale plan zagospodarowania jest i można śmiało budować.
- droga została wydzielona i mam dostęp do niej ale w akcie wpisaliśmy służebność żeby kiedyś oddać ja na gminę(może szybciej doczekamy się asfaltu...
- dzisiaj już podpisałem wstępne warunki u notariusza i działamy!
Napisano
Cytat

W związku ze zmianą uwarunkowań planu projektuje się funkcję mieszkalno-usługową".

W zaświadczeniu nie ma mowy o ty, że jest to działka rolna, taki zapis istnieje natomiast w księdze wieczystej.



To wydaje się wyjaśniać. Książka wieczysta nie jest odzwierciedleniem planu, tylko zapisem stanu, który był kiedyś (i być może jest) , ale nie pod kątem aktualnego przeznaczenia w stosunku do budowy.
Jeśli w planie jest budowlana, to musiała zostać odrolniona.Tak mi sie wydaje.
icon_biggrin.gif Powodzenia

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Oto instrukcja krok po kroku, jak skutecznie odszarzyć i odnowić taras drewniany za pomocą Osmo -Gel 6609:     Krok 1: Przygotowanie tarasu Usuń meble ogrodowe i inne przedmioty z tarasu. Zamiataj taras, aby usunąć luźny brud, liście i inne zanieczyszczenia. Dokładnie zwilż powierzchnię wodą – to pomoże żelowi równomiernie wniknąć w drewno. Zabezpiecz metalowe elementy i rośliny – przykryj je np. folią, aby uniknąć uszkodzeń przez preparat. Krok 2: Aplikacja Osmo żel do odszarzania ;6609 Dokładnie wymieszaj preparat przed użyciem. Nałóż żel obficie pędzlem lub szczotką wzdłuż słojów drewna. Żel ma konsystencję zapobiegającą ściekaniu, więc nadaje się również na powierzchnie pionowe. Pozostaw żel na około 20 minut, nie dopuszczając do jego wyschnięcia. W razie potrzeby możesz lekko zwilżyć powierzchnię wodą w trakcie działania. Krok 3: Czyszczenie powierzchni Po upływie 20 minut, wyszoruj powierzchnię szczotką tarasową (np. Osmo szczotka do tarasów) zgodnie z kierunkiem słojów drewna. Dokładnie spłucz wodą, najlepiej z użyciem węża ogrodowego lub myjki niskociśnieniowej. Pozostaw drewno do całkowitego wyschnięcia – minimum 24–48 godzin. Krok 4: Ochrona drewna po odszarzeniu Po wyschnięciu drewna, zabezpiecz taras odpowiednim olejem do drewna Osmo, np.: Osmo Tarasowy Olej Ochronny (dla naturalnego wyglądu) Osmo Olej do tarasów z pigmentem (jeśli chcesz odświeżyć kolor) Aplikuj olej cienką warstwą pędzlem lub aplikatorem do oleju, zgodnie z instrukcją producenta. Wskazówki dodatkowe: Pracuj w pochmurny, ale suchy dzień – nie stosuj środka w pełnym słońcu ani przed deszczem. Nie rozcieńczaj żelu – produkt jest gotowy do użycia. Wydajność: ok. 10 m² z 1 litra przy jednej aplikacji (w zależności od stopnia poszarzenia). Chcesz, żebym przygotował z tego wersję do druku lub do umieszczenia na stronie/sklepie?
    • Ostatnio wchodzę na poddaszę pod wieczór, a nagle się zachmurzyło, drzwi na przestrzał otwarte. Ubieram podkoszulek i nie wiem o co chodzi, bo podkoszulek mokry. Patrzę na higrometr, a tu 89%. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
    • Dobrze, ze się w końcu dowiedziałeś. Przecież mrówki mają "mszycowe" farmy (albo fermy) i nie dadzą ich tknąć, bo mają darmową spadź, żarelko do oporu. Ja od dawna kleję lepem pnie wszystkich drzew i co się tylko da. To taka taśma, dwustronnie klejona. Jedna strona klei do drzewa (korę pnia trzeba w tym miejscu delikatnie zrównać, żeby szparami nie przechodziły pod spodem) i dookoła pociągnąć pasek, taki na 5 centymetrów. A wtedy warstwy wierzchniej żadna mrówka nie przejdzie. I po zawodach. Na rok jest spokój.     Nie skłaniaj się. Mnie schły gałązki wiśnio-czereśni. Wyszukałem gdzieś, ze to szkodnik, którego larwy żyją pod warstwą kory i stamtąd szkodzą. I ze walka z nimi jest bardzo trudna. Wiec drzewka poszły pod siekierę i mam spokój. U Ciebie też może być coś, co mieszka w ukryciu.  
    • Są układy do sterowania żyrandolem na dwóch przewodach + PE oddzielny (nawet w sklepie AVT są), więc nie ma problemu. 
    • Zrobiłem dziś doświadczenie ekologiczne. Zabrałem z Katalpy dwie żywotne larwy biedronki i przeniosłem na słoneczniki zaatakowane mszycami. W momencie zaczęły mszyce pożerać. Dwie minuty. Mrówki które o mszyce dbają, w momencie je zaatakowały. Tak agresywnie, że larwy biedronki okaleczone odpadły z rośliny jedna po drugiej. Wniosek? Tępić mrówki! Tępić! Nie ma z nich w ogrodzie pożytku.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...