Skocz do zawartości

Parking zamiast domu


Recommended Posts

Napisano

Witam wszystkich, mam nietypowy problem. Na działce sąsiadującej z moją, inwestor mając warunkami zabudowy na dom jednorodzinny i uzyskując pozwolenie na budowę domu jednorodzinnego zrobił sobie na całej działce plac postojowo manewrowy ( są zaparkowane busy, tiry, lawety... ogólne uciążliwy ciężki sprzęt codziennie wyjeżdżający w teren o różnych porach dnia i nocy). Teren w 100% jest utwardzony kruszywem. Inspektorat twierdzi, że jest to plac budowy domu jednorodzinnego, gdyż wystarczy wpis do dziennika budowy o rozpoczęciu prac i co 3 lata uzupełnić jakimś wpisem ów dziennik. Nikogo nie interesuje to, że są zdjęcia, świadkowie i utwardzony teren z zaparkowanym sprzętem, którego nie da się ukryć. Proszę mi powiedzieć czy mogę zrobić cokolwiek w tej sprawie skoro inspektorat nie widzi problemu?

Napisano
35 minut temu, państwozpapieru napisał:

  Proszę mi powiedzieć czy mogę zrobić cokolwiek w tej sprawie skoro inspektorat nie widzi problemu?

 

Masz kopie skarg do Powiatowego Inspektora? To nie zapominaj, ze on ma przełożonych.

Napisano
10 godzin temu, retrofood napisał:

 

Masz kopie skarg do Powiatowego Inspektora? To nie zapominaj, ze on ma przełożonych.

Mam kopię pism do powiatowego, do Wojewódzkiego, do gminy... Nieoficjalnie powiedziano mi że nic nie zrobię bo facet ma dobre znajomości.

8 godzin temu, demo napisał:

 

Ten inspektorat to masz na myśli PINB? 

Tak, mam całą teczkę pism. Dla nich nie ma problemu, inwestor jest uprzedzany o terminie wizyty, inwestor wywozi ciężki sprzęt z placu dzień wcześniej więc problemu nie ma. Dziwi mnie to, że nikt nie zwraca uwagi na maile ze zdjęciami, które przedstawiają inny obraz sytuacji.

8 godzin temu, podczytywacz napisał:

No, właśnie - atakuj województwo :blowup:

Dawno się to zaczęło?

 

Albo może i tak:

 

obraz.thumb.png.4ce7c422c690171370c2f865258f6ad1.png

 

 

Albo do innej stacji telewizyjnej...

Wojewódzki inspektorat twierdzi, że powiatowy wykonuje czynności zgodnie z procedurami, zachowując terminy na odpowiedź na pisma, mimo iż od roku nie została podjęta w tej sprawie żadna decyzja. 

Napisano

W każdym piśmie cytuję art. 59 ust. 3 ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym : Samowolna zmiana zagospodarowania terenu to pojęcie ukształtowane przez doktrynę i orzecznictwo, do którego stosuje się przepis art. 59 ust. 3 ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym. Jest to faktyczna, funkcjonalna zmiana wykorzystywania terenu w sposób niezgodny z jego przeznaczeniem.

 

ŻADEN URZĄD NIE ODNIÓSŁ SIĘ DO TEGO ARTYKUŁU 

Napisano (edytowany)
5 godzin temu, państwozpapieru napisał:

Nieoficjalnie powiedziano mi że nic nie zrobię bo facet ma dobre znajomości.

 

A to Polska właśnie. :bezradny:

 

5 godzin temu, państwozpapieru napisał:

W każdym piśmie cytuję art. 59 ust. 3 ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym : Samowolna zmiana zagospodarowania terenu to pojęcie ukształtowane przez doktrynę i orzecznictwo, do którego stosuje się przepis art. 59 ust. 3 ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym. Jest to faktyczna, funkcjonalna zmiana wykorzystywania terenu w sposób niezgodny z jego przeznaczeniem.

 

Wszystko się zgadza i powołujesz się na odpowiednie przepisy.

Taka sytuacja jednak w tej chwili nie leży w kompetencjach PINB.

Dopóki nie ma nic wybudowanego nie PINB a Wydział Budownictwa jest właściwym organem mającym obowiązek zająć się tą sprawą.

Choć wydaje się to nieco dziwne, ale tak jest i musisz się zwrócić do właściwego organu.

Do pisma warto dołączyć jakieś wyroki sądowe w podobnych sprawach, które znajdziesz bez problemu w necie, a także jakąś opinię prawną np. takie coś:

https://prawobudowlane-blog-buniak.pl/samowolna-zmiana-zagospodarowania-terenu/

dlatego że Wydziały Budownictwa interpretują zapisy na które się wyżej powołujesz, bardzo dowolnie.

Więc warto naprowadzić ich na właściwy tor rozumowania.

Dla normalnie działającego Wydziału Budownictwa już samo utwardzenie całej działki powinno być dowodem na zmianę sposobu zagospodarowania niezgodnego z WZ i oczywiście do tego datowane zdjęcia, bo przed kontrolą zapewne ucieknie z pojazdami.

 

To co piszę nie jest teorią bo miałem dwa podobne do Twojego przypadki na dwóch niemal sąsiadujących ze sobą działkach. Jedna sprawa została definitywnie załatwiona, druga jest jeszcze w toku z dobrymi rokowaniami.

 

 

Edytowano przez demo (zobacz historię edycji)
Napisano

Budowa jest w toku, przynajmniej na papierach. Zostało wydane pozwolenie na budowę budynku jednorodzinnego, został założony dziennik budowy, na bramie wisi nawet tablica informacyjna oznajmiająca budowę domu, zostały zainstalowane skrzynki: elektryczna z prądem budowlanym, na geoportalu wszystko pięknie wrysowane... Papier przyjmie wszystko, a ciężki sprzęt jeździ sobie bezkarnie po drodze o ograniczonym tonażu, gdyż inwestor ma pozwolenie na przejazd ciężkim sprzętem ze względu na rozpoczętą inwestycję. 

Napisano
Dnia 29.05.2025 o 11:46, państwozpapieru napisał:

Budowa jest w toku, przynajmniej na papierach.

 

Kontrola Wydziału Budownictwa powinna ustalić stan faktyczny i odnieść się do Twoich uwag.

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...