Skocz do zawartości

Podwyższenie zewnętrznej wylewki betonowej


Recommended Posts

Napisano

No i czeka mnie ciekawe zajęcie. Jest sobie betonowy chodniczek, wylany dawno, dawno temu, od domu do furtki. Zużył już się niemiłosiernie, niektóre kamyki z wierzchniej warstwy betonu natura wymyła, ale niedużo tych dziur. I teraz przychodzi czas na jego remont. Rozbijać nie chcę, bo i po co, pracować zbyt wiele nie lubię, ale gdybym dołożył jakąś cienką warstwę na wierzch, to byłoby super. Problem tylko w tym, że nie mam wiedzy o tym, co na świecie wymyślono do naprawy betonowych ścieżek i posadzek, aby dawać warstwę nie grubszą niż 2 - 3 cm i to się trzymało. Jest ktoś w kursie tematu? Dodam tylko, ze część tegoż jest pod dachem, ale zdecydowana większość na świeżym powietrzu, więc słońce ją praży, deszcze zlewają i wiatry suszą. A nawet śnieg i lód potrafią przyozdobić. Pomożecie? Pomóżcie!

Napisano

A musisz go wylewać?

Może z kostki ułóż...

Podstawę masz solidną, krawężniczki zakop, suchego betonu podsyp, kosteczki poukładaj, piaseczkiem zasyp, poobmiataj i już!!!

 

To znaczy - chyba raczej zleć robotę, bo raczej sam nie zrobisz...

 

Napisano

Zawsze możesz ostać przy tym co jest tylko wylać ze 3-4 cm nowego mocnego betonu lub zrobić kamienny dywam zalany żywicą ale to chyba będzie drogi gips.

Napisano

Ja polecę kolejny raz tą zaprawę. Na balkonie w niektórych miejscach jest 1mm i trzyma się wszystko super już 2 lata. Cena zabija, bo w zależności jak duże masz nierówności. U mnie na 3m2 poszło z 15kg, ale najwyżej 5mm dawałem, także można przyjąć, że warstwę ~2.5mm 4m2 można tym zrobić. Kumpel mi to doradził, robili na czymś podobnym w Szwecji, bo tam starych domów sporo.
https://allegro.pl/oferta/kerakoll-geolite-40-naprawa-betonu-25kg-7218676861

Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka

Napisano
23 minuty temu, Swierol napisał:

Zawsze możesz ostać przy tym co jest tylko wylać ze 3-4 cm nowego mocnego betonu 

 

Robiłem tak kiedyś, ale warstwy cienkie się pokruszyły, chociaż powierzchnię zmyłem i czyściłem, aby jakaś przyczepność była. Właściwie zostało to co powyżej 3 cm. Oczywiście, jak nie będzie innego wyjścia, to i tak spróbuję, najwyżej trochę poszerzę, aby takie belki po bokach powstały.  

3 minuty temu, vlad1431 napisał:

Ja polecę kolejny raz tą zaprawę. 

 

A jak przygotowywałeś starą powierzchnię?

Napisano
 
A jak przygotowywałeś starą powierzchnię?
W ogóle nie przygotowałem, była spójna, więc tylko chyba odkurzyłem. Na tym balkonie było kiedyś lastriko, więc to co pod spodem było całe i w miarę równe. Jak kładli elewację, to pod spodem i na obrzeżach położyli 2cm styropianu, więc coś musiałem z tym zrobić, żeby się nie odkleiło. Także dałem na te 2cm klej do styropianu i siatkę, a na to wszystko i cały balkon dałem tą zaprawę.

Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka

Napisano
4 godziny temu, podczytywacz napisał:

A musisz go wylewać?

Może z kostki ułóż...

 

:icon_biggrin:  Nie ma sprawy, daj linka gdzie sprzedają kostkę o grubości 2 cm...

 

:icon_biggrin:

Napisano
12 godzin temu, retrofood napisał:

 

:icon_biggrin:  Nie ma sprawy, daj linka gdzie sprzedają kostkę o grubości 2 cm...

 

:icon_biggrin:

Chyba, że zastosować płytki tarasowe grubości 2cm. Je też możemy kleić.

 

Napisano
48 minut temu, Swierol napisał:

Chyba, że zastosować płytki tarasowe grubości 2cm. Je też możemy kleić.

 

To ma być właśnie pod tarasowe płytki. I pod nie podłoże musi być wyrównane.

Napisano

Tak to leży bez niczego, trzyma się siłą grawitacji i wypustek po brzegach, wiążących te elementy w jedną całość. 

Ten klej to domieszka do betonu WEBERMIX B50

Napisano
42 minuty temu, retrofood napisał:

Pod spodem trzeba zrobić hydroizolację szlamem, malujesz hydroizolację wałkiem, mam nadzieję, że to kompozytowe płytki, a nie udające kompozyt.

 

Mikrozaprawa webertec Superflex D3 

https://www.pl.weber/nowa-elastyczna-i-uniwersalna-hydroizolacja-webertec-superflex-d3

 

 

 

Napisano
21 minut temu, animus napisał:

Ten klej to domieszka do betonu WEBERMIX B50

 

A wtedy masa nie będzie się ciągnąć za pacą przy wyrównywaniu? Ja niezbyt lubię kleje w takiej sytuacji. 

 

Napisano
1 minutę temu, retrofood napisał:

 

A wtedy masa nie będzie się ciągnąć za pacą przy wyrównywaniu? Ja niezbyt lubię kleje w takiej sytuacji. 

 

Dlatego trzeba dawać tylko tyle, żeby wzbogacić beton, jego przyczepność, ale nie tak dużo, żeby utrudniał pracę. 

Napisano
15 godzin temu, retrofood napisał:

 

:icon_biggrin:  Nie ma sprawy, daj linka gdzie sprzedają kostkę o grubości 2 cm...

 

:icon_biggrin:

Wyżej nogi nie podniesiesz???:icon_eek::zalamka:

Kostka 4 cm będzie za wysoka?

 

Nie wchodź w żadne klejenie żadnych płytek ŻADNYM klejem, jeśli nie masz odciętej wylewki od gruntu PRZED JEJ WYLANIEM...

 

I nie masz chyba - tak na poważnie - zamiaru wyłożenia tej ścieżki tym plastikiem :zalamka::wallbash:

 

 

Napisano
4 minuty temu, animus napisał:

  mam nadzieję, że to kompozytowe płytki, a nie udające kompozyt. 

 

To nie jest kompozyt (deska jest kompozytowa), To jakiś zagęszczony polietylen (pewnie z recyklingu), 

1 minutę temu, podczytywacz napisał:

Wyżej nogi nie podniesiesz???:icon_eek::zalamka:

Kostka 4 cm będzie za wysoka? 

 

To nie o moje nogi chodzi. Furtki musiałbym przerabiać.

4 minuty temu, podczytywacz napisał:

I nie masz chyba - tak na poważnie - zamiaru wyłożenia tej ścieżki tym plastikiem :zalamka::wallbash:

 

A czemu nie? Gorsza od betonu?

Napisano
2 minuty temu, retrofood napisał:

To nie jest kompozyt (deska jest kompozytowa), To jakiś zagęszczony polietylen (pewnie z recyklingu), 

:takaemotka:, to się nawet po to nie schylaj.

Napisano
6 minut temu, retrofood napisał:

Gorsza od betonu?

Nie!!!

Jest fantastyczna:yahoo:

Ale nie na ścieżkę, tylko taras, czy balkon...

 

To już lepiej wyłóż sztucznym trawnikiem i zabezpiecz szpilkami, coby nie odfrunęło...

Napisano
2 minuty temu, animus napisał:

 

Mam deskę kompozytową, wiem co to jest.

2 minuty temu, podczytywacz napisał:

 

Ułóż z kostki, a pod furtkami połóż gresowe płytki, ale nie licz, że klej na dłużej je utrzyma...

 

To wolałbym już wylać wraz z tą warstwą wyrównującą i narysować jakiś wzór imitujący płytki, czy kostkę.

5 minut temu, podczytywacz napisał:

Nie!!!

Jest fantastyczna:yahoo:

Ale nie na ścieżkę, tylko taras, czy balkon... 

 

Może i Cię posłucham... :icon_biggrin:

Za domem mam taką pergolę, porośniętą winogronem, a pod nią letnie miejsce wypoczynkowe. Na razie jest wyłożone płytkami 50 x 50, ale to toporne. 

30 minut temu, animus napisał:

Pod spodem trzeba zrobić hydroizolację szlamem 

 

Po co mi hydroizolacja na chodniku? 

Napisano (edytowany)
15 minut temu, retrofood napisał:

 

Masz jakieś doświadczenia? Ja to widziałem i miałem w rękach. Pozory mylą.

To powodzonka. 

Jak weźmiesz jeszcze antracyt, to nie usiedzisz tam w słoneczny dzień w slipach.

 

 

Edytowano przez animus (zobacz historię edycji)
Napisano

Woda z niego spływa na obydwie strony, a mokry beton w niczym mi nie przeszkadza.

2 minuty temu, animus napisał:

To powodzonka. :takaemotka: 

 

No fajnie, ale to nie jest ten surowiec.

A poza tym, ja właśnie podesty zaplanowałem właśnie pod okapem. Od strony północnej. Więc ani deszczu, ani słońca na nich nie przewiduje. Chyba, że przy myciu i letnimi porankami, kiedy słońce wstaje na północnym wschodzie.

A chodnik i tak muszę wyrównać, obojętnie pod co.

Napisano
26 minut temu, animus napisał:

Na chodniku nikt nie robi, ale pod podesty tarasowy PCV Eco Antracyt się stosuje.

 

Zastanawiałem się nad tym, ale ta część chodnika znajdująca się pod przedłużonym dachem ganku też była wylewana diabli wiedzą kiedy. Tylko wtedy dach był krótszy, Więc skoro przez tyle lat wilgoć gankowi nie zaszkodziła, a jeszcze teraz jest pod dachem, to hydroizolację sobie raczej odpuszczę. Ten mój kawałek "tarasu" jest zadaszony, a od spodu i tak pewnie nikt żadnej izolacji nie robił. Na nic więc hydroizolacja nie wpłynie, a na kieszeń szkodzi. Natomiast wiatry rzadko tu deszcz albo śnieg zacinają, kierunek przeważający jest zachodni.

 

 

Napisano (edytowany)
1 godzinę temu, retrofood napisał:

Zastanawiałem się nad tym,... 

 

Chodnik to chodnik, beton odsłonięty ma trudniej z odparowaniem wody, wilgoci a części stykające się bezpośrednio z betonem już praktycznie nie wyschną.

Edytowano przez animus (zobacz historię edycji)
Napisano
 
Chodnik to chodnik, beton odsłonięty ma trudniej z odparowaniem wody, wilgoci a części stykające się bezpośrednio z betonem już praktycznie nie wyschną.
W sumie racja, tam będzie zawsze wilgoć, zwłaszcza jak przerośnie trawą po bokach, tak odetnie dopływ powietrza i już na wieki będzie mokro pod spodem. Choć to co ja zasugerowłem może by wystarczyło. Tylko to kupa kasy, a nic nie wiadomo jak to się zachowuje w wilgotnych warunkach na zewnątrz i przy mrozie.

Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka

Napisano
31 minut temu, animus napisał:

Chodnik to chodnik, beton odsłonięty ma trudniej z odparowaniem wody, wilgoci a części stykające się bezpośrednio z betonem już praktycznie nie wyschną.

 

18 minut temu, vlad1431 napisał:

W sumie racja, tam będzie zawsze wilgoć, zwłaszcza jak przerośnie trawą po bokach, tak odetnie dopływ powietrza i już na wieki będzie mokro pod spodem. Choć to co ja zasugerowłem może by wystarczyło. Tylko to kupa kasy, a nic nie wiadomo jak to się zachowuje w wilgotnych warunkach na zewnątrz i przy mrozie. 

 

Nie macie racji bo nie znacie budowy tej płytki. Ona pod spodem ma kratownicę, w narożnikach której znajdują się nie punkty, tylko takie wysunięte rurki i to na nich wspiera się cała płytka. Tych rurek jest ponad 30. Cała płytka jest więc uniesiona 4 mm nad powierzchnią podłoża i pod spodem swobodnie przepływa powietrze, Poza tym, boki płytek nie przylegają do siebie, oddzielone są tymi zaczepami, którymi się je łączy. Właśnie dlatego nie chciałem deski kompozytowej, bo deska ma płaszczyzny, wprawdzie rowkowane, to jednak. Te "rurki", czyli takie słupki mają 8 mm średnicy każda i to jest cała powierzchnia do której może nie być dostępu powietrza. Może, a nie musi, bo przecież beton nie jest super szczelny, z czasem i spod nich wilgoć wywieje.

 

Dla mnie, po przemyśleniach, najważniejszą rzeczą jest wytrzymałość dodanej warstwy naprawczej na betonie, bo właśnie krawędzie tych rurek - słupków będą przy nacisku atakowały tę powierzchnię. Płytki nie mocowane, mogą się minimalnie przemieszczać, więc ścinanie na krawędziach może być duże I tego sie obawiam, nie wilgoci.

Napisano
46 minut temu, retrofood napisał:

 

Jedna płytka ma co najmniej 50 punktów podparcia, bo zaczepy są wydłużone na dół i krawędzie na nich się opierają, aby boki się nie uginały.

 

Kombinujesz jak Kopcia koń pod górkę :zalamka:

Chcesz, abyśmy upewnili Cię w tym co i tak masz już niemal postanowione...

 

A tu dochodzi i kasa - no chyba, że to Ty zgarnąłeś ostatnią kumulację z Jackpota...

 

Zrób tak jak ja radzę, a będziesz zadowolony :yahoo:

 

1 m2 Twojego wynalazku to ponad 125 zł, 

 

A kostka betonowa:

 

obraz.thumb.png.419eda43e4a5bc5b108aecfdb4b79af2.png

 

 

Do tego 2 obrzeża

 

 

obraz.thumb.png.b5e72b1b01cf6f40215dd900febe54f2.png

 

I taczka suchego betonu...

 

Pod furtkami rzucisz na chudy beton - ewentualnie podocinasz do słupków - po 4 płyty,.. (nawet jak popękają, to i tak wiatr ich nie wywieje)

 

obraz.png.bb1f6b8503d3ba98e39a154eff2d0832.png

 

Bez kupy roboty i kasy na wyrównywanie podłoża... To Twoje wytrzymało tyle lat - wytrzyma i kostkę...

 

 

A poza tym - sam porównaj swój pierwszy post (chodzi o zawarte w nim informacje o "lokalizacji" problemu), w którym apelujesz o pomoc:

 

Dnia 15.02.2025 o 15:31, retrofood napisał:

część tegoż jest pod dachem, ale zdecydowana większość na świeżym powietrzu, więc słońce ją praży, deszcze zlewają i wiatry suszą. A nawet śnieg i lód potrafią przyozdobić. Pomożecie? Pomóżcie!

 

a postem #29, w którym nieco inaczej i szerzej opisałeś problem...

 

A my już po pierwszym dywagujemy,,,

Kumasz o co mi chodzi?

 

Rób jak uważasz - Twoja decyzja, Twoje małpy w Twoim cyrku...

 

 

Napisano
4 minuty temu, podczytywacz napisał:

Kombinujesz jak Kopcia koń pod górkę :zalamka:

Chcesz, abyśmy upewnili Cię w tym co i tak masz już niemal postanowione... 

 

Przypominam, że właśnie chodzi o naprawę i wyrównanie powierzchni. 

 

5 minut temu, podczytywacz napisał:

1 m2 Twojego wynalazku to ponad 125 zł, 

 

A kostka betonowa:

 

No właśnie. Kostka. Policz brutto, nie netto. Dostawa trzy razy tyle co towar. A pod kostkę też trzeba kleje i zaprawy.

 

7 minut temu, podczytywacz napisał:

Bez kupy roboty i kasy na wyrównywanie podłoża... To Twoje wytrzymało tyle lat - wytrzyma i kostkę... 

 

Policzono. Dwa razy więcej kasy. Co najmniej.

 

 

9 minut temu, podczytywacz napisał:

A poza tym - sam porównaj swój pierwszy post (chodzi o zawarte w nim informacje o "lokalizacji" problemu), w którym apelujesz o pomoc: 

 

Dokładnie o to chodzi. Wszystko jest chodnikiem, Tylko co na chodnik poza odcinkiem pod dachem, tego jeszcze nie wiem. Najpierw muszę wyrównać i nie mogę go podnosić zbyt wiele. Ta tarasowa jest rzeczywiście niezbyt tania, a chodnik długi. Czyli nikogo w błąd nie wprowadzałem. To Ci się tylko wydaje.

 

12 minut temu, podczytywacz napisał:

A my już po pierwszym dywagujemy,,,

Kumasz o co mi chodzi? 

 

Nie wiem, czy kumam, dla mnie ta dyskusja jest pozytywna. 

14 minut temu, podczytywacz napisał:

1 m2 Twojego wynalazku to ponad 125 zł,  

 

11 x 9,43 = 103,73 z dostarczeniem dokładnie w miejsce, gdzie będzie układane. Koszty ułożenia żadne, a przytnę se sam. 

Do betonu trzeba kupić kostkę, przywieźć, rozładować i zamówić ekipę do układania. Nie wiem jak liczysz koszty.

 

Czytaj pierwszy post. Napisałem, że "część jest pod dachem, ale zdecydowana większość na świeżym powietrzu". I wcale nie mam zamiaru tych podestów dawać poza dachem, nie konfabuluj. 

Napisano
13 minut temu, retrofood napisał:

A pod kostkę też trzeba kleje i zaprawy.

A po co kleje? I zaprawy?:scratching:

Chyba, że opis aktualnego stanu nie jest prawdziwy taki:

Dnia 15.02.2025 o 15:31, retrofood napisał:

Zużył już się niemiłosiernie, niektóre kamyki z wierzchniej warstwy betonu natura wymyła, ale niedużo tych dziur.

Czyli reszta jest OK, trzyma się kupy, te dziury zasypiesz suchym betonem, wyrównasz w obrzeżach i ułożysz kostkę...

 

21 minut temu, retrofood napisał:

Policz brutto, nie netto

Pokazałem ceny brutto, bo takie są na aukcji...

 

25 minut temu, retrofood napisał:

Ta tarasowa jest rzeczywiście niezbyt tania, a chodnik długi.

Ta tarasowa tylko pod furtki...

 

28 minut temu, retrofood napisał:

Koszty ułożenia żadne, a przytnę se sam.

Samego ułożenia może niewielkie, a koszty wyrównania pod ułożenie? WYRÓWNANIA pod plastikowe "płytki"... suchym betonem nie wyrównasz...

Przytniesz, a za jakiś czas wymieniać będziesz, albo z wiatrem polecą... będzie długi - tak długi jak ścieżka - żagiel...

 

Ale Ty tam rządzisz...

 

 

 

37 minut temu, retrofood napisał:

11 x 9,43 = 103,73

A z Twojego linku:

obraz.thumb.png.11005defc5c22e4bddd9be31e2cb371b.png

 

11 x 11.39 = 125,29

A 11 paneli to nie 1 metr, tylko 0,99 m2 - stąd moje

 

52 minuty temu, podczytywacz napisał:

1 m2 Twojego wynalazku to ponad 125 zł, 

 

:yahoo:

Napisano
1 godzinę temu, podczytywacz napisał:

A po co kleje? I zaprawy?:scratching:

Chyba, że opis aktualnego stanu nie jest prawdziwy taki: 

 

Po to, żeby można było już po nim chodzić. Części betonowej nie chciałbym dzielić, więc trzeba ja zrobić na całej długości. A na całą nawierzchnię płytkowo - kostkową nie mam teraz ani czasu, ani ochoty. więc pytałem o sposoby naprawy betonu, a nie o podpowiedź, żeby posypać suchym betonem. Jeszcze nie doszło?

 

1 godzinę temu, podczytywacz napisał:

Pokazałem ceny brutto, bo takie są na aukcji... 

:yahoo:

 

Aukcje są różne, ja lubię niższe ceny, a że jest możliwość, więc wolę tańsze. Zresztą, to i tak nie ma znaczenia.

 

1 godzinę temu, podczytywacz napisał:

 Ta tarasowa tylko pod furtki... 

 

W furtce sie nie nadaje, koniec tematu.

 

1 godzinę temu, podczytywacz napisał:

Pokazałem ceny brutto, bo takie są na aukcji...  

 

kostki betonowej? Tak, ceny brutto u producenta. Se dołóż transport. Paleta od 400 zł w górę. W porywach do 800. Daj se spokój.

 

 

1 godzinę temu, podczytywacz napisał:

Przytniesz, a za jakiś czas wymieniać będziesz, albo z wiatrem polecą... będzie długi - tak długi jak ścieżka - żagiel... 

 

ile, kuuwa razy trzeba pisać, że nie o scieżkę do furtki tu chodzi? Do Ciebie coś dochodzi, czy jesteś odporny na informację? I po co mam myśleć, że kiedyś kometa spadnie na Ziemię? Ja wtedy będę pierdział, więc mi tylko pomoże się odgazować.

 

Napisano
39 minut temu, retrofood napisał:

ile, kuuwa razy trzeba pisać, że nie o scieżkę do furtki tu chodzi?

 

Tiaaaaa...

 

Dnia 15.02.2025 o 15:31, retrofood napisał:

Jest sobie betonowy chodniczek, wylany dawno, dawno temu, od domu do furtki. Zużył już się niemiłosiernie, niektóre kamyki z wierzchniej warstwy betonu natura wymyła, ale niedużo tych dziur.

 

8 godzin temu, retrofood napisał:

A chodnik i tak muszę wyrównać, obojętnie pod co

Więc sugeruję to, co sugeruję...

 

 

Napisano
43 minuty temu, podczytywacz napisał:

Więc sugeruję to, co sugeruję...

 

Słuchaj, ganek ma 7 metrów, a chodnik 57 metrów. I z drugiej strony jeszcze trochę. Znaj proporcjum, mocium panie. Napisałeś swoje, odpowiedziałem i nie zaśmiecaj tematu.

47 minut temu, podczytywacz napisał:

Tiaaaaa...

 

NIE BĘDĘ DAWAŁ DO FURTKI ŻADNYCH KOSTEK I PŁYTEK, CHCĘ TYLKO WYRÓWNAĆ BETON !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

a płytki położę tylko pod dachem, WZDŁUŻ ŚCIANY !!!!!!!!!!!!!! Pojmiesz to wreszcie?

Napisano
 
NIE BĘDĘ DAWAŁ DO FURTKI ŻADNYCH KOSTEK I PŁYTEK, CHCĘ TYLKO WYRÓWNAĆ BETON !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
a płytki położę tylko pod dachem, WZDŁUŻ ŚCIANY !!!!!!!!!!!!!! Pojmiesz to wreszcie?
57m2 jak dobrze rozumiem to w uj kasy...

Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka

Napisano
52 minuty temu, retrofood napisał:

 

Słuchaj, ganek ma 7 metrów, a chodnik 57 metrów. I z drugiej strony jeszcze trochę. [...]

 

NIE BĘDĘ DAWAŁ DO FURTKI ŻADNYCH KOSTEK I PŁYTEK, CHCĘ TYLKO WYRÓWNAĆ BETON !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

a płytki położę tylko pod dachem, WZDŁUŻ ŚCIANY !!!!!!!!!!!!!!

[...]

 

I TO POWINNO BYĆ OZNJMIONE W JEDNYM Z PIERWSZYCH POSTÓW

 

 

TERAZ KUMASZ?:scratching:

Napisano
1 godzinę temu, vlad1431 napisał:

57m2 jak dobrze rozumiem to w uj kasy... 

 

W tym sęk. Na 7m mnie stać, na 57m już nie bardzo.

 

1 godzinę temu, podczytywacz napisał:

I TO POWINNO BYĆ OZNJMIONE W JEDNYM Z PIERWSZYCH POSTÓW

 

Umiesz czytać? Napisałem, że chcę naprawić beton! Nie dociera? A jak układać podesty nie pytałem, bo wiem.

Napisano
7 godzin temu, retrofood napisał:

Umiesz czytać?

UMIEM...

I skądinąd  nawet wiem, że Ty umiesz pisać...

 

Ale tu, w tym Twoim wątku, piszesz jak "pierwszak" :zalamka: to znaczy taki user, który tu wpadł pierwszy raz po pomoc, coś napisał, rozwinęła się rozmowa i, dopiero ciągnięty za język, ten "pierwszak" wyjawia najistotniejsze dla sprawy szczegóły...

 

Doradzać - owszem - umiesz... na wiele tematów... konkretnie, często szczegółowo, aleeee... konkretnie zapytać nie potrafiłeś :bezradny:

 

Nie chce mi się po zenkowemu analizować i cytować poszczególnych etapów tutejszej "rozmowy" :scratching:, ale... spróbuj sam - nie podniecając się przeczytać Twoje odpowiedzi, nakierowujące mnie do takich, a nie innych porad i podpowiedzi... tych z kostką...

I powtarzam: dane, które wykrzyczałeś w poście #40, powinny znaleźć się najpóźniej w poście #19, o ile nie po #4...

 

______________________________________________________________________________________

 

obraz.png.bd15074d74d714f03368f8dac6323282.png

_______________________________________________________________________________________________

 

Tak, że tego...

 

7 godzin temu, retrofood napisał:

Napisałem, że chcę naprawić beton!

A dużo później okazało się GDZIE, JAKI I PO CO...

 

Zupełnie jak "pierwszak":zalamka::wallbash:

 

 

 

 

Napisano
59 minut temu, podczytywacz napisał:

Ale tu, w tym Twoim wątku, piszesz jak "pierwszak" :zalamka: to znaczy taki user, który tu wpadł pierwszy raz po pomoc, coś napisał, rozwinęła się rozmowa i, dopiero ciągnięty za język, ten "pierwszak" wyjawia najistotniejsze dla sprawy szczegóły... 

 

Żadne "najistotniejsze". Byliście ciekawi szczegółów, to je wyjaśniłem. Ale wyjaśnienia nie były żadną "istotą" tematu, a więc nie mogły też zostać "najistotniejsze", czego nie potrafisz zrozumieć. Wyjaśniłem, że dla mnie najistotniejsza jest wytrzymałość naprawionej warstwy betonu, jej odporność na kruszenie, a Ty pieprzysz o kostkach, suchych betonach, pieprzysz, pieprzysz... i nie potrafisz przestać. Nie moja wina, ze skoncentrowałeś się na własnej zajebistości, a nie na tym co napisano.

Napisano (edytowany)

 

Skoncentrowałem się na ŚCIEŻCE, NA WYRÓWNANIU ŚCIEŻKI POD COŚ, o ŚCIEŻCE, CHODNICZKI, od którego zacząłeś...

Dnia 15.02.2025 o 15:31, retrofood napisał:

Jest sobie betonowy chodniczek, wylany dawno, dawno temu, od domu do furtki.

 

 

 

1 godzinę temu, retrofood napisał:

dla mnie najistotniejsza jest wytrzymałość naprawionej warstwy betonu, jej odporność na kruszenie

TERAZ, T E R A Z   to wiem...

 

Po kilkudziesięciu postach...

 

I nie pieprzę... - doradzam... tak jak kilku innych userów...

A Ty skorzystasz z porady, albo i nie...

 

Tak jak wcześniej zauważyłem - Twój cyrk, Twoje małpy...

 

 

 

Edytowano przez podczytywacz (zobacz historię edycji)

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Ostatnio wchodzę na poddaszę pod wieczór, a nagle się zachmurzyło, drzwi na przestrzał otwarte. Ubieram podkoszulek i nie wiem o co chodzi, bo podkoszulek mokry. Patrzę na higrometr, a tu 89%. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
    • Dobrze, ze się w końcu dowiedziałeś. Przecież mrówki mają "mszycowe" farmy (albo fermy) i nie dadzą ich tknąć, bo mają darmową spadź, żarelko do oporu. Ja od dawna kleję lepem pnie wszystkich drzew i co się tylko da. To taka taśma, dwustronnie klejona. Jedna strona klei do drzewa (korę pnia trzeba w tym miejscu delikatnie zrównać, żeby szparami nie przechodziły pod spodem) i dookoła pociągnąć pasek, taki na 5 centymetrów. A wtedy warstwy wierzchniej żadna mrówka nie przejdzie. I po zawodach. Na rok jest spokój.     Nie skłaniaj się. Mnie schły gałązki wiśnio-czereśni. Wyszukałem gdzieś, ze to szkodnik, którego larwy żyją pod warstwą kory i stamtąd szkodzą. I ze walka z nimi jest bardzo trudna. Wiec drzewka poszły pod siekierę i mam spokój. U Ciebie też może być coś, co mieszka w ukryciu.  
    • Są układy do sterowania żyrandolem na dwóch przewodach + PE oddzielny (nawet w sklepie AVT są), więc nie ma problemu. 
    • Zrobiłem dziś doświadczenie ekologiczne. Zabrałem z Katalpy dwie żywotne larwy biedronki i przeniosłem na słoneczniki zaatakowane mszycami. W momencie zaczęły mszyce pożerać. Dwie minuty. Mrówki które o mszyce dbają, w momencie je zaatakowały. Tak agresywnie, że larwy biedronki okaleczone odpadły z rośliny jedna po drugiej. Wniosek? Tępić mrówki! Tępić! Nie ma z nich w ogrodzie pożytku.
    • Jeżeli autora pytania to interesuje to można z tego zrobić układ w którym:  - lampy I i II będą zapalane i gaszone wspólnie (obie równocześnie) z każdego z trzech miejsc A, B, C; - lampa III będzie zapalana i gaszona niezależnie od lamp I oraz II z każdego z tych trzech miejsc.  To by wymagało zastosowania dwóch podwójnych łączników schodowych oraz podwójnego łącznika krzyżowego.  Jeżeli jest tym zainteresowanie to rozrysuję i opiszę układ połączeń.  Próbowałem jeszcze rozrysować układ z z potrójnymi łącznikami schodowymi i krzyżowymi, z lampami I i II zapalanymi i gaszonymi osobno, ale tu coś mi żył przewodów brakuje.  
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...