Skocz do zawartości

Jaki rodzaj działki


Marek1402

Recommended Posts

Napisano

To zależy od tego co w danym planie zagospodarowania kryje się pod tymi określeniami. Jakie rodzaje zabudowy i działalności dopuszcza się w nim na działkach oznaczonych w dany sposób. Tu nie ma uniwersalnego wzorca, trzeba dokładnie przestudiować konkretny plan. Ponadto np. na działce oznaczonej jako MU (mieszkalno-usługowa), może być wymagane wzniesienie budynku mieszkalnego oraz prowadzenie działalności usługowej. Łącznie, nie wymiennie albo usługi, albo zabudowa mieszkaniowa. 

Napisano

Dziękuję za odpowiedź, mam jeszcze jedną pytanie. Robiąc taki parking muszę starać się o pozwolenie na budowę na parking czy mogę ustawiać samochody na swojej działce „jak mi się zechce”? Rzecz w tym, że powyżej 10 stanowisk parkingowych odległość od granic działki musi wynosić 6m co jest dużą odległością. Pozdrawiam 

Napisano

Chciałem ja kupić w innych calach niż budowlanych. Właściciel nic tam nie robi a troszy piórka ze będzie o WZ się starał. To zwykła lada. Ladna bo płaska i w 70% otoczona lasem.

Napisano
1 godzinę temu, podczytywacz napisał:

A las jest "produkcyjny"?

Nie przejdzie ekipa, wytnie i na nowy będziesz czekał z 50 lat?

Nie rozumiem. Na tej działce nie ma lasu, może kilkanaście drzew. Te dookoła to lasy prywatne.

Napisano
4 godziny temu, podczytywacz napisał:

I o te lasy pytałem...

Prywatne też jakoś eksploatują...

Raczej nie. Jeden to taki sosnowy 20paro letni, pozostałe to mieszane w terenie dość mokrym. Owa dzialka też chwilami stoi w wodzie po dużych roztopach.

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Robimy  układ w którym:  - lampy I i II będą zapalane i gaszone wspólnie (obie równocześnie) z każdego z trzech miejsc A, B, C; - lampa III będzie zapalana i gaszona niezależnie od lamp I oraz II z każdego z tych trzech miejsc.  Potrzebujemy dwóch podwójnych łączników schodowych w punktach A i C oraz jednego podwójnego łącznika krzyżowego w punkcie B. Ich już nie opisuję na rysunkach, żeby szkicu nie zaśmiecać.  Rozbiłem to na dwa szkice. Pierwszy pokazuje sposób podłączenia lamp sufitowych I i II, do czego jest wykorzystywana pierwsza para w podwójnych łącznikach schodowych i w podwójnym łączniku krzyżowym. Drugi szkic to natomiast sposób podłączenia lampy (kinkietu) numer III. Tak jest czytelniej i nic się nie pomiesza.  Na szkicach każda zrobiona przeze mnie linia to jedna żyła przewodu. Czarne to żyły fazowe (L). Tylko one są przerywane przez łącznik. Natomiast niebieska linia to żyła neutralna (N). Zielona jest natomiast ochronna (PE), w instalacji to ten przewód z żółto-zieloną izolacją. Retro opisał tu zasady oznaczania żył przewodów koszulkami albo taśmą izolacyjną w odpowiednich kolorach, nie będę tego powtarzał.  Wszędzie zaczynamy od puszki w punkcie A, bo tu mamy doprowadzone zasilanie. Tu zaczynamy mając trzy żyły - czarną fazową (L), niebieską neutralna (N), żółto-zieloną ochronną (PE). Prosto z puszki A prowadzimy żyły N oraz PE do lampy I, od niej zaś do lampy II. Natomiast od pierwszego łącznika schodowego w puszce A mamy dwie żyły L do łącznika krzyżowego w puszce B. Od łącznika krzyżowego w puszce B mamy również dwie żyły L do drugiego łącznika schodowego w puszce C. Natomiast od tego drugiego łącznika schodowego w puszce C prowadzimy już tylko jedną żyłę L do puszki A. Jednak ona trafia już tylko do puszki, nie przyłączamy jej nigdzie do łącznika schodowego w tej puszce. W puszce robimy zamiast tego połączenie tej żyły L z żyłą L biegnącą do lamp I i II.  Natomiast podłączenie lampy III (kinkietu) wymaga poprowadzenia żył N oraz PE od puszki A do puszki C, następnie do lampy III. Łączymy po prostu odpowiednie żyły, łączniki w tych puszkach nas w tym momencie nie interesują. Dopiero kolejny etap to  poprowadzenie dwóch żył L od łącznika schodowego w puszce A do łącznika krzyżowego w puszce B. Od łącznika krzyżowego w puszce B mamy znów dwie żyły L do łącznika schodowego w puszce C. Natomiast od łącznika schodowego w puszce C prowadzimy jedną żyłę L do lampy III.  Starałem się to opisać możliwie jednoznacznie. Zabawy trochę będzie, bo w puszkach jest wiele żył do upchnięcia.
    • Nie mam pojęcia, po co chcesz sobie skomplikować aż tak ten malutki kawałek instalacji  Użyjesz to kilka razy w ciągu pierwszych dni, a potem i tak będziesz światła używał lokalnie...   Ale wiem - to Twój wybór, Twoja decyzja...
    • Zwróć uwagę na ten fragment tekstu   Znajdziesz takie?
    • tak poproszę o taka rozpiskę, podoba mi się opcja gaszenia wszystkiego z łóżka 
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...