Skocz do zawartości

Przylacze - prad budowlany. Jakie parametry wybrać ?


Mikolaj01

Recommended Posts

Witam.

Przylacze prad budowlany.

Jakie jest zapotrzebowanie i jakie parametry wybrac przy doborze prądu budowlanego ?

Czy 6kW 3 fazowy prad i zuzycie  300kWh - roczne starczy ? (wtedy operator prądu proponuje dać 3x10A zabezpieczenie przedlicznikowe) .

Budowa domu 150m2 pietrowy .

Takie wartosci podpowiedzial znajomy ,ale nie polegam na jego zdaniu bo to nie fachowiec.

Dzieki z góry za podpowiedzi.

Link do komentarza

Powiem tak - na potrzeby samej budowy najprawdopodobniej to wystarczy, jeżeli chodzi o faktycznie pobieraną moc. Jednak w praktyce może być problem z uruchamianiem niektórych urządzeń o wyższej mocy - choćby betoniarki, dużej szlifierki, spawarki. Jeżeli nie maja układu sofstart to mogą przy rozruchu spowodować zadziałanie zabezpieczenia 10 A. Celowałbym przynajmniej w 16 A. Ale tu można natrafić na opór ze strony operatora, który dość często traktuje zabezpieczenie przedlicznikowe jako ogranicznik poboru mocy (chociaż nie powinien). W takiej sytuacji zdecydowałbym się jednak na wyższą zadeklarowaną moc. 

Osobna sprawa to fakt, że jeżeli jest taka możliwość to warto od razu ułożyć takie przewody w ramach przyłącza, żeby potem nie trzeba go było robić od nowa jako przyłącza docelowego. Czyli dostosowanego do wyższej mocy. 

Link do komentarza
  Dnia 6.09.2024 o 09:02, Budujemy Dom - porady budowlane i instalacyjne napisał:

 Osobna sprawa to fakt, że jeżeli jest taka możliwość to warto od razu ułożyć takie przewody w ramach przyłącza, żeby potem nie trzeba go było robić od nowa jako przyłącza docelowego. Czyli dostosowanego do wyższej mocy. 

Rozwiń  

 

I to jest najlepsza droga, poza tym, per saldo, najtańsza. Poza tym, należy dążyć do uzyskania od razu taryfy docelowej, a nie budowlanej. Energetyka tego nie chce, bo taryfa budowlana to dla niej czysty zysk, a przecież podstawy prawne mają bardzo wątłe.

 

Polecam przeanalizować temat https://www.elektroda.pl/rtvforum/topic2579654-270.html Jest wielce pouczający.

Link do komentarza
  Dnia 6.09.2024 o 16:04, Mikolaj01 napisał:

Czy okreselnie ile kW potrzebuje - to ilosc urządzeń (suma)pracujacych w tym samym czasie naraz ?

Rozwiń  

 

Mniej więcej, ale w rzeczywistości nie ma tutaj prostego sumowania. Tak jak wspomniał już Redaktor, urządzenia silnikowe przeważnie potrzebują większego prądu rozruchowego niż wynika to z ich mocy użytkowej, czyli z sumowania. To są krótkie chwile, ale przy małej mocy zainstalowanej, zabezpieczenia będą reagowały i urządzeń nie będzie można załączyć. Dlatego w gospodarstwach indywidualnych, standardowo należy starać się, aby uzyskać jak najwyższe zabezpieczenie przedlicznikowe, (minimum to 25 A) przy jak najmniejszej opłacie za przydział mocy i niezależnie ile i jakich urządzeń zakupimy. (Średnio w przedziale 15 - 20 kW mocy na gospodarstwo, łącznie z kuchenką indukcyjną). 

Oczywiście, jeśli nie jest planowane ogrzewanie elektryczne, czy też ładowanie samochodu elektrycznego. albo inne, duże odbiorniki energii.

Edytowano przez retrofood (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
  • 2 tygodnie temu...

Tu znaczenie ma jeszcze charakterystyka zabezpieczenia, nie tylko dopuszczalny prąd. Dlatego zabezpieczenie nawet zaledwie 10 A, lecz o charakterystyce C będzie mniej podatne na zadziałanie przy rozruchu silnika, niż niby to samo 10 A o charakterystyce B. 

Dlatego napisałem również o urządzeniach z tzw. funkcją soft start. Ona ogranicza właśnie prąd rozruchowy.  

Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • A jaka ta "podłoga' jest teraz? Z czego zrobiona?
    • Jak nie planujesz izolacji od ziemi, czyli jak masz ściany piwnicy nieocieplone, to w miarę wyrównywnujesz powierzchnię, kładziesz folie budowlaną, wywijasz ją na wysokość docelowej wylewki, kładziesz rurki takie najlepiej pół cala dzieląc całą powierzchnię np na 3 części lub na 4. Pozimujujesz je za pomocą kupek z betonu. Po zastygnięciu wylewasz beton B20 lub B25, rozprowadzasz łatą i gotowe. Pracę możesz podzielić na te części, które są odgrodzone rurkami, będzie Ci łatwiej zaciągać. Potem w zależności od temperatury i wilgotności, a to trzeba organoleptycznie ocenić, zacierasz pacą sttropianową. Przy niskiej wilgotność w granicach 40-50% można to już zacierać po 4-5 godzinach, przy wyższej odpowiednio dłużej, czyli po 6-7 godzinach. Kałdziesz najlepiej płytę styropianową tak, żeby można było na niej stanąć i dostać się do całej powierzchni. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
    • Po rozejrzeniu sie w temacie, bylo oczywiste, ze tylko frezowy .     Ulatwianie sobie pracy jest bardzo bliskie memu sercu. Nie lubie sie przemeczac . Oczywiscie, nie potrzebuje RR w postaci Makity z filmiku, znalazlam cos takiego: marka Tokachi ale to tylko tak z japonska wyglada.         @animus   Dzieki za troske o moje bezpieczenstwo w czasie pracy z rozdrabniaczem . Jesli chodzi o pilarke, to chyba to nie bedzie akumulatorowa. Zreszta, w tej chwili pilniejszym zakupem jest rozdrabniarka, bo zapasy drewna do kozy powinny wystarczyc do lata.    
    • Oczywiście wiem, że "wylewka zrób to sam" to temat wałkowany 100 razy, a tutoriali jest dwa razy tyle, natomiast moje pytanie jest nieco inne. Chciałbym wyrównać sobie podłogę w piwnicy własnymi siłami. zależy mi na tym aby materiał, którego użyję, był możliwie idiotoodporny. Nie wiem czy zwykły cement taki jest, czy też 21 wiek uraczył nas czymś jeszcze łatwiejszym w użyciu. Nie zależy mi szczególnie na tym aby podłoga nie miała pęknięć (tych estetycznych) ani żeby był to idealny poziom. Ważniejsze jest żeby było równe aniżeli idealnie poziome.    Dobrym przykładem jak ja widzę te różnice jest moje pytanie jakiś czas temu a propos tego jak poradzić sobie z montażem haka w suficie, który był z pełnej cegły, która lubiła się kruszyć. Można było albo - wkładać drewniane listewki rozporowe, papier toaletowy, ślinę i zaklęcia jak to robili nasi dziadowie przez stulecia i być oldskulowym lub - wlać kotwę chemiczną i powiesić na tym słonia   pomyślałem, że może z wylewką cementową vs (tu wstaw coś innego) jest podobnie
    • Ten przykład nie jest najlepszy. Do rębaka nie należy wkładać mokrych gałęzi, bo wilgoć sprzyja korozji mechanizmu.     Wybrałaś nie najgorzej, najważniejsze, że rębak jest frezowy. Nie polecam natomiast tarczowych. Tarczowe uderzają nożem o gałąź i to uderzenie jest przenoszone na dłoń operatora. Bolą dłonie potem jak cholera. We frezowych tego nie ma.      Wciąganie jest grawitacyjne i wcale nie najgorsze. 
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...