Skocz do zawartości

Jaką fugę wybrać ?


rett

Recommended Posts

Napisano

Chciałbym zafugować płytki na ścianie w łazience. Ze względu na kolor skupiłem się na dwóch rodzajach fug : cementowa Mapei oraz ceramiczna Atlas.  

Co do fugi Mapei to słyszałem, że prezentuje przyzwoity standard, natomiast o fudze ceramicznej Atlasa nic nie słyszałem i nie znam jej zalet czy też wad. 

Czy ta ceramiczna ma lepsze właściwości od cementowej Mapei'a i lepiej się sprawdzi w łazience, czy raczej odradzacie. Może zaproponujecie jeszcze coś innego ?

 

Dodam, że Atlasa, ale elastyczną, nie ceramiczną mam na płytkach w salonie i moim zdaniem się nie sprawdziła. Po wyschnięciu nie uzyskała pożądanego koloru (jest dużo jaśniejsza, jakby wyblakła), w różnych miejscach różne odcienie koloru. Zastanawiam się nad jej wymianą.

 

 

Napisano

Dzięki za filmik. Choć nie dał mi odpowiedzi na moje pytania, to jest to jakaś opcja co do wyboru materiału, jednak po zakończeniu filmu pojawiły się propozycje następnych filmów na temat fug i tam już znalazłem minimum wiedzy. 

Co do różnicy między fugą cementową a ceramiczną, to z tego co zobaczyłem wynika, że ta ceramiczna jest twardsza od cementowej a reszta właściwości jest podobna. 

 

Nikt mi nie napisał nic dobrego o produkcie Atlasa, więc po mojej niefortunnej przygodzie z tą fugą (choć nie ja ją kładłem) spróbuję teraz tej od Mapeia, osobiście ją aplikując. Oby wyszło lepiej.

Napisano

Ja pierwszy raz w życiu kładłem fugę właśnie Mapei i dla mnie było wszystko ok jak dla laika. Co ciekawe, miałem do położenia około 6m2, a worek z fugą stał otwarty jakoś 2.5 roku i dalej swoje właściwości zachowała.

Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka

Napisano
Dnia 14.08.2024 o 12:48, rett napisał:

Dzięki za filmik. Choć nie dał mi odpowiedzi na moje pytania, to jest to jakaś opcja co do wyboru materiału, jednak po zakończeniu filmu pojawiły się propozycje następnych filmów na temat fug i tam już znalazłem minimum wiedzy. 

Co do różnicy między fugą cementową a ceramiczną, to z tego co zobaczyłem wynika, że ta ceramiczna jest twardsza od cementowej a reszta właściwości jest podobna. 

 

Nikt mi nie napisał nic dobrego o produkcie Atlasa, więc po mojej niefortunnej przygodzie z tą fugą (choć nie ja ją kładłem) spróbuję teraz tej od Mapeia, osobiście ją aplikując. Oby wyszło lepiej.

Jak fugujesz, to musisz zebrać z kafli praktycznie wszystko, dopiero zostaw to do przeschnięcia, nadmiar fugi, pomazania  schnące na kaflach, podczas wycierania, mycia, wciśnięte w szczelinę już nie dadzą   takiego samego koloru. 

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Chodzi mi o to że chce dokleić kawałek płytki przy tarasie tej co jest na zdjęciu ,ponieważ odpadła kiedyś tam końcówka .Tylko mam problem od spodu nie mam jak tego przykleić i do czego przykleić .Przyłożyłem od spodu jakieś drewienko ale dotknę tego to całość odchodzi .    
    • A coś innego niż przekładanie bo nie oderwę teraz tych listw co są przy krokwi i jak sam w te szpary to brzydko będzie wyglądać.   
    • Taki kierunek zmian był rozważany już na początku XXI wieku i stąd wziął się pierwotny termin wymiany wszystkich liczników energii elektrycznej ustalony na rok 2022 roku. Na szczęście nie było takich mocy przerobowych światowego przemysłu licznikowego, żeby wyprodukować ich odpowiednią ilość, a i firmy odbiorcze nie byłyby w stanie wykupić takich ilości, więc temat energii biernej przycichł i nie jest poruszany publicznie. Bo nie da się obciążyć części odbiorców kosztami, a innych nie. Jednak nikt o nim nie zapomniał, jestem tego pewien i po wymianie wszystkich liczników na elektroniczne (jest nowy termin), na 100% energetyka wróci do poważnych rozważań, bo innego wyjścia nie ma. Bo do klasycznej mocy biernej (indukcyjna i pojemnościowa) doszła teraz moc odkształceń, będąca skutkiem stosowania wszelkich elementów półprzewodnikowych, której to mocy udział w przesyle całkowitym energii będzie tylko wzrastał. A ten  przesył generuje wyłącznie straty, tak jak i przesył innych rodzajów energii biernej. I ktoś za to zapłacić musi. 
    • Jest jeszcze jeden aspekt całej sprawy. Obecnie zakłady energetyczne nie naliczają odbiorcom indywidualnym opłat za przekroczenie dopuszczalnego obciążenia mocą bierną. Dotyczy to zarówno zwykłych gospodarstw domowych, jak i tych, w których są mikroinstalacje PV (panele PV). Jednak mają taką możliwość i mogą zacząć to robić już na bazie obecnie obowiązujących umów. Kilka lat temu już taka próba była ze strony jednego z zakładów energetycznych. Dotyczyła właśnie prosumentów, czyli odbiorców z mikroinstalacją PV. Szybko się z tego wycofano, gdy o sprawie zrobiło się głośno. Ale jestem praktycznie pewien, że ta sprawa do nas kiedyś wróci. Prędzej czy później dotknie nawet tych, którzy nie mają PV. Tym bardziej, że o ile stare liczniki analogowe w ogóle nie rejestrowały mocy biernej, to te nowe elektroniczne już to robią. Są więc techniczne możliwości żeby coraz więcej osób rozliczać uwzględniając moc bierną, czyli wziąć od nich więcej. 
    • Z tego, co się orientuję, to prawda – nie ma tam liczbowych progów, za to są w WT. Dyrektywa wprost zobowiązała państwa do nowych standardów nZEB i ZEB. Kraje same muszą ustalić, jakie parametry są konieczne, by budynek spełnił wymagania. Więc nie ma narzuconych wartości, ale jest narzucony cel.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...