Skocz do zawartości

Przepust sterowany


Recommended Posts

Witam Szanownych,

 

Z jednego z pokoi na poddaszu wentylację mam wyprowadzoną w suficie. Chciałbym zamontować taki przepust, przekopałem cały Internet, nic podobnego, ani sterowanego anemostatu nie znalazłem. Zależy mi na tym, żeby nie trzeba było co chwila skakać po krzesłach, żeby zakręcać lub odkręcać anemostat. W każdym razie nie wiem jak podpiąć ten siłownik. Ma 3 przyłącza i czy wystarczyłby zwykły przełącznik dźwigniowy? Czy trzeba do niego sterownik jak do każdego siłownika. a988dddeb69f497157014431d292a1e2.jpg

 

Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka

 

 

Link do komentarza

Właśnie tylko żółci bracia tym handlują. Nie znalazłem nigdzie na żadnej polskiej stronie tego. Retro Ty powinieneś wiedzieć czy będzie to działało jakby tak podpiął jak na tym filmie. Oczywiście będzie trzeba to na jakimś zasilaczu to zrobić, bo na prądzie zmiennym chyba nie da rady?



Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka

Link do komentarza
1 godzinę temu, vlad1431 napisał:

Właśnie tylko żółci bracia tym handlują. Nie znalazłem nigdzie na żadnej polskiej stronie tego.       

 

 

żółci bracia handlują u nas albo na allegro, albo na Ali, albo na Temu i wszędzie tam są opisy po polsku. 

owszem, tłumaczenia są mechaniczne, ale przecież podstawowe dane da się odczytać. 

 

7 godzin temu, vlad1431 napisał:

 ? Czy trzeba do niego sterownik jak do każdego siłownika.  

 

do zadziałania żadnego siłownika nie potrzeba sterownika. sterownik jest tylko po to, aby zmianę stanu (działanie, wyłączenie) siłownika sobie ułatwić. 

 

1 godzinę temu, vlad1431 napisał:

 

Ty powinieneś wiedzieć czy będzie to działało jakby tak podpiął jak na tym filmie

 

 

Będzie albo nie będzie. Podaj dane z tabliczki znamionowej bo nie wiem co to jest i jak działa. 

 

1 godzinę temu, vlad1431 napisał:

 . Oczywiście będzie trzeba to na jakimś zasilaczu to zrobić, bo na prądzie zmiennym chyba nie da rady?

 

Raczej nie. Siłowniki elektryczne najczęściej są na prąd stały, bo tak jest wygodnie.

 

 

Tylko ja nie wiem czego Ty właściwie potrzebujesz. Samego siłownika? To jest ich od cholery, tylko skok trzeba wybrać. No i napięcie zasilania, ale najczęściej jest to 12 V, czyli idzie ze starego akumulatora do auta.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

t

Link do komentarza

Czyli lepiej kupić taki przepust i dokupić siłownik? Chodzi mi o to, żeby sterować zamykaniem i otwieraniem tego przepustu. Tam jak widzisz same hieroglify, także nie ma opcji rozkminić jak co trzeba podpiąć.

Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka

Link do komentarza

To jest to samo zdjęcie co w pierwszym poście, także raczej słabo. Ja tego jeszcze nie kupiłem, bo wolę uzgodnić z kimś, kto ma pojęcie o czymś takim. Ale czy to nie będzie tak, że jeden przewód to minus, a dwa pozostałe to dwa zasilające, jeden w jedną stronę, drugi w drugą? 1706852e3cea41d7f96e73622e5d95c2.jpg

Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka



Link do komentarza
28 minut temu, vlad1431 napisał:

 czy to nie będzie tak, że jeden przewód to minus, a dwa pozostałe to dwa zasilające, jeden w jedną stronę,  

 

Raczej nie, bo zmiana kierunku to łatwiej zamiana biegunów. Przy Twoim sposobie musiałyby być dwa uzwojenia, to nieekonomiczne.

Daj adres do tego cuda.

Link do komentarza
Tu masz schemat podłączenia do zwykłego przełącznika.
 
https://pl.aliexpress.com/i/4001084234782.html?gatewayAdapt=glo2pol
Wybierz 5 obrazek pod zdjęciem.
Ok, dzięki Wlk! Słaby jestem z tego typu podłączeń. Czyli jak dobrze rozumiem, steruje się np zwykłym wyłącznikiem ściennym takim jak do światła? Z tego co widzę wybrałeś opcję na 12V? I środkowy ma być pod zasilanie, czyli plus, a pozostałe dwa zasilają otwarcie i zamknięcie? Niby prosty schemat, ale nie bardzo kumam. I druga sprawa, czy będzie się dało otworzyć na tzw pół gwizdka, czy albo full, albo zamknięte?

Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka


Link do komentarza
13 minut temu, vlad1431 napisał:

 Czyli jak dobrze rozumiem, steruje się np zwykłym wyłącznikiem ściennym takim jak do światła? Z tego co widzę wybrałeś opcję na 12V? I środkowy ma być pod zasilanie, czyli plus, a pozostałe dwa zasilają otwarcie i zamknięcie? Niby prosty schemat, ale nie bardzo kumam.emoji846.png I druga sprawa, czy będzie się dało otworzyć na tzw pół gwizdka, czy albo full, albo zamknięte? 

 

Spójrz na ten adres, który dałeś

image.png.1a500e56d1a528642af3986e14af2c0a.png

 

Masz wybór napięcia sterowania. Jutro zerknę dokładniej, bo mi się chce śpić.

Link do komentarza
 
Spójrz na ten adres, który dałeś
image.png.1a500e56d1a528642af3986e14af2c0a.png
 
Masz wybór napięcia sterowania. Jutro zerknę dokładniej, bo mi się chce śpić.
Ok, za bardzo jestem zrąbany ostatnio żeby zatrybić w takich sprawach.

Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka

Link do komentarza

No i w zasadzie wszystko jasne. Tutaj masz przepustnicę w całości. Średnica rury 160 mm.

https://pl.aliexpress.com/item/32997035019.html

Wybierasz wersję 220V (oni 230V nie mają) i tyle. Schemat podłączeń masz na tabliczce znamionowej. To ustrojstwo zamyka się w ciągu kilkunastu sekund (w innym opisie podają, że 8 - 10 sekund) i zatrzymuje się w dowolnym położeniu. Można regulować przepływ od zera do pełnego. Jest przeznaczone w zasadzie do automatyki sterowania, we współpracy z wentylatorami, termometrem i higrometrem, ale ręcznie też daje się sterować.

 

A to jest sam siłownik. Też można wybrać napięcie sterowania. 

https://pl.aliexpress.com/item/32908861366.html

On ma na osi ruch w zakresie 0 - 90 stopni, ale przepustnicę musisz sam wykonać. Zatrzymuje się w dowolnym położeniu, więc też masz regulację przepływu. Schemat podłączeń - trzeci obrazek na prąd zmienny i czwarty - na prąd stały.

Link do komentarza

Ok dzięki, czyli romumiem, że jak dostaje zasilanie np ze zwykłego wyłącznika, to dopóki nie wyłącze będzie się zamykał i otwierał? A jak wyłącze, to zatrzyma się w danym momencie otwarcia? Czyli w przypadku 220V zero idzie na środkowy, na pozostałe 2 idą przewody z wyłącznika?e2376e69b31eac7cec3adbc842e5941f.jpg

Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka

Ok dzięki, czyli romumiem, że jak dostaje zasilanie np ze zwykłego wyłącznika, to dopóki nie wyłącze będzie się zamykał i otwierał? A jak wyłącze, to zatrzyma się w danym momencie otwarcia? Czyli w przypadku 220V zero idzie na środkowy, na pozostałe 2 idą przewody z wyłącznika?e2376e69b31eac7cec3adbc842e5941f.jpg

Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka


Tu jest ten obrazek z Twojej aukcji, ale to chyba to samo.48d2768849a503864e4d1e56fc1adb69.jpg

Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka

Link do komentarza
27 minut temu, vlad1431 napisał:

Ok dzięki, czyli romumiem, że jak dostaje zasilanie np ze zwykłego wyłącznika, to dopóki nie wyłącze będzie się zamykał i otwierał?  

 

Prawdopodobnie, ale może być tak, że dojdzie do końca cyklu i się zatrzyma. To trzeba sprawdzić w praktyce. 

Ja ostatnio rozkminiałem układ przekaźnika cyklicznego, o taki

 image.png.9ff040a1643eaf1991350699ece99908.png

 

I miałem opis ze strony polskiej i kitajskiej. Wszędzie pisali, ze to działa po podłączeniu zasilania do tych przewodów, znaczy czerwonego i czarnego. A tu guzik. Działać zaczyna dopiero po zwarciu styków tego złącza w dolnym rogu, a tego w żadnym opisie nie ma. I każde zwarcie zmienia stan, bo zatrzymuje się układ również po zwarciu tych samych bolców.

Dlatego te Twoje opisy trzeba również wybadać w praktyce. Według mnie powinieneś mieć dwa przyciski, a nie przełącznik klawiszowy instalacyjny, Bo przełącznik daje stałe zwarcie i miałbyś sterowanie tyko całkiem otwarte i całkiem zamknięte. A przyciskiem przerywasz połączenie w dowolnym momencie i masz regulację kąta otwarcia.


 

Cytat

 

Tu jest ten obrazek z Twojej aukcji, ale to chyba to samo.


 

 

To samo. Zwróć uwagę na oznaczenie napięcia. AC i liczba - oznacza wielkość napięcia przemiennego, DC - oznaczenie dla prądu wyprostowanego (stałego).  

Link do komentarza

Ok, ja tylko nie rozumiem jak to działa, że jednego zacisku jest doprowadzenie fazy na stałe, a drugim się steruje. Ale dla mnie podłączenie więcej niż dwóch kabelków to już wyższa szkoła. Czyli jaki byś wyłącznik sugerował? Czyli nie tyle wyłącznik, tylko przycisk, żeby trzymać i puścić w momencie kiedy chcemy zatrzymać?

Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka

Link do komentarza
4 minuty temu, vlad1431 napisał:

  Czyli jaki byś wyłącznik sugerował? Czyli nie tyle wyłącznik, tylko przycisk, żeby trzymać i puścić w momencie kiedy chcemy zatrzymać? 

To zależy gdzie chcesz to (sterowanie) mieć i kto będzie się tym zajmował. Jeśli wszyscy, to dwa zwykłe klawiszowe, takie jak do dzwonka domowego. Jeden do otwierania, drugi do zamykania. Natomiast gdybym sam się tym zajmował, to zastosowałbym coś takiego

https://www.google.com/search?client=opera&q=przycisk+sterowniczy+podwójny&sourceid=opera&ie=UTF-8&oe=UTF-8

Link do komentarza




To zależy gdzie chcesz to (sterowanie) mieć i kto będzie się tym zajmował. Jeśli wszyscy, to dwa zwykłe klawiszowe, takie jak do dzwonka domowego. Jeden do otwierania, drugi do zamykania. Natomiast gdybym sam się tym zajmował, to zastosowałbym coś takiego
https://www.google.com/search?client=opera&q=przycisk+sterowniczy+podwójny&sourceid=opera&ie=UTF-8&oe=UTF-8


Myślę że najlepszy będzie klawiszowy, o takim w zasadzie od początku myślałem, bo będzie to na ścianie. Ale są takie jak dzwonkowe? Żeby trzymać załączony? Czy po prostu kupić dwuklawiszowy i po prostu załączać i wyłączać. Rozumiem, że wtedy jeden wyłącznik pod jeden zacisk, drugi pod drugi?

Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka


Spoko, są takie, także taki będzie najlepszy
https://allegro.pl/oferta/simon-54-przycisk-podwojny-zwierny-bialy-dp2-01-11-8665054688

Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka

Link do komentarza
Przed chwilą, vlad1431 napisał:

Ok, a jak zamontuje dzwonkowy i w danym momencie rozłączę, to według mnie powinien się zatrzymać w położeniu jakim będę chciał.

Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
 

Raczej w jakim on będzie chciał i ty nie będziesz widział tego położenia, może mieć kondensator na takie "cfaniactwo"  i dociągnie do krańcówki. 

Link do komentarza
Raczej w jakim on będzie chciał i ty nie będziesz widział tego położenia, może mieć kondensator na takie "cfaniactwo"  i dociągnie do krańcówki. 
Wątpię, znając żółtych braci kondensator to dodatkowy koszt dla nich, a te najprostsze urządzenia są po prostu montowane jak najtaniej się da. Trochę tych chińskich wynalazków przerobiłem. Najlepszy przykład to epapieros. Jak kupowałem za 100-400zł rozlatywały się moment. Jak kupiłem za 800zł jest już 4.5 roku w tym 2 razy pływał w kubku z kawą.

Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka

Link do komentarza
1 godzinę temu, vlad1431 napisał:

Myślę że najlepszy będzie klawiszowy, o takim w zasadzie od początku myślałem, bo będzie to na ścianie. Ale są takie jak dzwonkowe? Żeby trzymać załączony? 

 

 

 

 

On nie ma trzymać!!! Przepustnica się ustawia i zostaje!!!

1 godzinę temu, animus napisał:

 Widzę że męczysz to jeszcze.

 

 

To nie ma być przełącznik!!!

Link do komentarza
 
On nie ma trzymać!!! Przepustnica się ustawia i zostaje!!!
Ok, trzymać i puścić w takim momencie jak ją będę chciał zatrzymać. Da rady tak? Myślę że na chłopski rozum da. Chyba że tak jak Animus pisze, że będzie miał kondensator czy cóś, w co wątpię.

Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka

Link do komentarza
1 godzinę temu, animus napisał:

Raczej w jakim on będzie chciał i ty nie będziesz widział tego położenia, może mieć kondensator na takie "cfaniactwo"  i dociągnie do krańcówki. 

 

Nie ma. Tam jest przekładnia i silniczek NIE POBIERA PRĄDU jeśli zaden przycisk nie jest wciśnięty.

1 minutę temu, vlad1431 napisał:

Ok, trzymać i puścić w takim momencie jak ją będę chciał zatrzymać. Da rady tak?  

 

Dokładnie tak to działa. Przy czym kierunek obrotów wybierasz przyciskami.

Link do komentarza
 
Nie ma. Tam jest przekładnia i silniczek NIE POBIERA PRĄDU jeśli zaden przycisk nie jest wciśnięty.
Ok, tak też myślałem, czyli zamawiam i do tego dzwonkowy podwójny. Tylko napisz mi jeszcze jak to podłączyć? Z jednego klawisza na jeden zacisk, z drugiego na drugi i zero na środkowy?

Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka

Link do komentarza
Neutralny (zero) dajesz na środkowy, jak na schemacie. A fazę dajesz na obydwa przyciski, albo na wspólny przycisku podwójnego. i teraz wyjście z jednego przycisku podłączasz do jednego bocznego, a wyjście z drugiego przycisku na drugi bok.
 
 
Super! Dziękuję, zamawiam.

Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka

Link do komentarza
  • 2 tygodnie temu...
3 godziny temu, vlad1431 napisał:

Nawet fajnie to chodzi i tak jak Retro pisałeś, na jednyk zacisku się otwiera, na drugim zamyka. Cicho na tyle, że dopiero wizualnie stwierdziłem że cokolwiek się dzieje.

 

A co z innymi pozycjami? 

Link do komentarza
 
Czyli spełnia Twoje wymogi?
Na razie tak, nie jest to mistrzostwo świata w wykonaniu, ale za 110zł nie ma co wymagać więcej

Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka

A co z innymi pozycjami? 
W momencie odcięcia zasilania się zatrzymuje.

Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka

Link do komentarza
50 minut temu, animus napisał:

A co z innymi pozycjami? 

 

To jest takie sterowanie jak ręczne bramą. W automacie (znaczy z pilota) łapią przekaźniki i trzymają, dopóki krańcówka nie wyłączy w pozycjach zamknięte - otwarte.. Ale na panelu przyciskami brama idzie tylko wtedy, gdy trzymasz przycisk i możesz ją ustawić w dowolnym położeniu. Przynajmniej ja tak mam. 

Przycisk bocznikuje styk roboczy przekaźnika, ale go nie załącza.

Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Panowie - ojcowie, czy przodkowie, nie ma znaczenia. I tak jest mi wszystko jedno, na czym jadali. Czy co tam nam dali .     Ale nie za wszelka cene. Wyobrazasz sobie ogrom tej pracy - zmiana ph gleby ? Z niewiadomym skutkiem? Wszelkie duze roboty u mnie zakonczone. Finito. Moge poprobowac przeszczepu mchu w kilku miejscach, jak bedzie chcial i mogl sie rozwijac, to swietnie. Jak nie, to trudno, pogodze sie z losem. Zostalo mi troche nasion mikrokoniczyny, jak wyrwe kostrzewe, to je tam posieje. Juz raz zrobilam takie male, doswiadczalne poletko. Pieknie wzeszla i rosla, ale potem musialam wyjechac i teraz jest tam sama kostrzewa. Tak à propos zmiany warunkow glebowych: zagladam czasami na "Ogrodowisko", i jest tam babka, ktora ma dzialke z lasem sosnowym. I ona wymienila cala glebe, nasadzila mnostwo roznych roslin wokol tych drzew. Jest taras dookola domu, z ktorego mozna ten ogrod podziwiac, jak rowniez sciezki do spacerowania. Ale po co w takim razie kupowac dzialke lesna? Nie wiem, moze odziedziczona?
    • Szanowni,   Odpowiadając na pytania:   1. wentylacja jest grawitacyjna   2. są nawiewniki, wszystkie powinny być otwarte teraz?   3. z tą wilgotnością w powietrzy nie zwróciłem uwagi   4. panele przed ich położeniem były składowane w temp pokojowej kilka dni     Wróciłem właśnie z lokalu, raczej nie ma wątpliwości, że na piętrze została woda w posadzce.   1/ Poniżej link z badania higrometrem w przejściach drzwi gdzie ściągnąłem panel, wartości w innych miejscach od 45 do nawet 60, to wzrosło bo podbiło wilgoć z dolnych warstw:   https://drive.google.com/file/d/1sSSEXTJFl3cpUKNj4aRw0wWlceAEo65w/view?usp=sharing   Na parterze pomiary jastrychu dają wartość 30-40, ponieważ po tym jak deweloper nas zalał, suszył podłogę miesiąc w tym podpodłogowo na podciśnieniu, a od miesiąca podłoga jest ogrzewana i niezamknięta. Wydaje mi się, że jastrych nie powinien się odkształcić, na parterze jest prosty w rogach, a deweloper grzał tą posadzkę podpodłogowo dość mocno, do tego 4 nagrzewnice działały i pochłaniacze wilgoci, z 40 stopni w pomieszczeniu. Szczęśliwi parter obecnie nie ma szczególnych spękań posadzki, jest jedna kreska ale bardzo wąska odpowiada dylatacjom w jastrychu. C.O. miałem maks na piecu 29 stopni. Na piętrze można sprawdzić tylko po demontażu paneli, ale one w przejściach między pomieszczeniami też się bujają.    2/ Zdjąłem listwę w jednym miejscu gdzie się mocno bujają panele, wygląda to jak poniżej:   https://drive.google.com/file/d/1FxtqxwOuPXJ7x3VxZZ5MtThem_dMTa_q/view?usp=sharing   Raczej nie mam wątpliwości, że podłoga do demontażu i wygrzewanie, a potem folia, pianka i ponowne położenie.   Czy problematyczne jest ponowne odtworzenie ułożenia paneli?   One są położone nieregularnym wzorem, różnie podocinane, bez zachowania symetrii (tak woleliśmy wizualnie). Powinno się numerować panele w poszczególnych pomieszczeniach, żeby wrócić do tego samego? I jak je składować? Jeden na drugim? Muszą dojść do siebie.   3/ Czy w zaistniałej sytuacji wyłączyć ogrzewanie i zostawić uruchomione pompy mieszające na rozdzielaczach? Z dobę będzie spadała temperatura sama z siebie w zamkniętym budynku.   4/ Zgodnie z moją wiedzą, deweloper wydając lokal nabywcy, jest obowiązany wydać go w stanie nadającym się do wykończenia i zamieszkania. Mokry budynek jest wadą, która została zatajona przed nami. Zgłosiłem wilgoć do protokołu odbioru, wskazując, że wartości wilgoci jastrychu to 4,5-7% zależności od pomieszczenia. Osuszali dodatkowo tydzień i zapewnili, że wydali osuszone (fuszerka i ignorancja). O procedurze wygrzania posadzki dowiedziałem się przypadkowo, niedawno, deweloper odpowiedział mi, że "oni tego nie robią". W instrukcji obsługi lokalu nie ma słowa o konieczności przeprowadzenia podobnego procesu. Czy zgodzicie się ze mną, że mam podstawę do:   a) zgłoszenia wady lokalu i wezwania do wygrzania posadzki na koszt dewelopera - pójdzie kilkaset m3 gazu na to to jest koszt;   b) dochodzenia pokrycia kosztów najmu lokalu z uwagi na niemożność wprowadzenia się, gdzie z rozmysłem i ignorancją wprowadzono nas w błąd co do warunków budynku.   5/ położenie paneli bez foli na tej posadzce to już inna para kaloszy, zawinił wykonawca wykończeniówki, powinien zażądać protokołu wygrzania i mieć miernik wilgoci, a położył to na podkładzie XPS (nie XPRS) bez foli, bo mu na oko było sucho, jestem teraz pewien, że facet po prostu nie zna się na tym ogrzewaniu (porażka), więc jest obowiązany zdemontować teraz te panele i zwrotnie je zamontować po wygrzaniu.    https://www.obi.pl/podklad-pod-panele/home-inspire-podklad-pod-panele-xps-floor-protect-2-mm/p/6963565?wt_mc=gs.pla.Mieszkać.Podłogi.Panelepodłogoweipodłogidrewniane&wt_cc1=17619245192&wt_cc4=c&wt_cc9=?wt_cc1=17619245192&wt_cc4=c&wt_cc9=&wt_mc=gs.pla.smart.mieszkac.&gad_source=1&gclid=Cj0KCQiAire5BhCNARIsAM53K1gNgPjmuvVrz-nH2cpsIg-II41wX4Q1sZEezCCQIwwLe3X36eW7gBoaApk7EALw_wcB      
    • Nie ojcowie, tylko PRZODKOWIE... jadali na mchu... Czaisz? Nasi przodkowie... itd...
    • Bo nasi ojcowie na m chu jadali. 
    • Jeszcze jedna sprawa, która się nie pojawiła. Jaki tam jest rodzaj wentylacji? Jeżeli jest grawitacyjna to czy są nawiewniki w oknach, bo deweloperzy potrafią o nich zapomnieć. Na ile ta wentylacja jest skuteczna, jaką wilgotność powietrza w pomieszczeniu wskazuje higrometr? Bo może być i tak, że panele wchłonęły wilgoć z powietrza. A tej potrafi być zbyt dużo, jeżeli budynek jest nowy (czyli generalnie jeszcze mokry), a wentylacja jest niewydolna. Kiedy panele przed montażem przeniesiono do budynku? I czy zostały otwarte (odfoliowane), żeby ich wilgotność się ustabilizowała? Jeżeli panele były wcześniej tak przygotowane, wentylacja jest sprawna i wilgotność względna powietrza nie przekracza 50-60% to wracamy do jastrychu.   Wszystko zależy od ilości wilgoci  w jastrychu i od specyficznych cech paneli. Jeżeli wilgoci jest mało. to można zaryzykować jego dosuszenie bez zdejmowania paneli. Dlatego proponowałem prosty test z folią przyklejoną do jastrychu, żeby zorientować się w sytuacji. Całkiem dokładny pomiar można zaś mieć po wycięciu paru próbek, kostek po parę centymetrów, zważeniu ich na dokładnej wadze, wysuszeniu choćby w lekko ciepłym piekarniku przez przynajmniej 20 godzin i ponownym zważeniu na dokładnej wadze. Ubytek masy to nasza woda.    Powolne podnoszenie temperatury jastrychu zaproponowałem ze względu na panele oraz już ułożone płytki. Można wtedy obserwować, czy z panelami nie dzieje się nic złego. Maksymalną temperaturę utrzymujemy przez kilka dni (przynajmniej 3-4). Studzić możemy szybciej, np. w ciągu tygodnia. Ale najważniejsze jest czy wygrzewanie obniży wystarczająco wilgotność jastrychu. Dlatego polecam powtórzyć próbę z folią.    Przy ogrzewaniu kotłem gazowym wyższy opór cieplny podkładu nie będzie miał istotnego wpływu na koszty ogrzewania. To nie pompa ciepła. Folia zaś może być jakakolwiek. Na nią i tak ni trafi wiele wilgoci, jeżeli jastrych będzie suchy.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...