Skocz do zawartości

kominek z płaszczem + piec gazowy + zawór 3d


Recommended Posts

Prośba o pomoc w wytłumaczeniu czemu w sytuacji w której mam kominek z płaszczem podłączony do CO i paląc nim osiągnę zadaną temperaturę to piec gazowy (ACV HR Compact 18 Solo) w momencie podgrzewania wody zużywa również niepotrzebnie gaz na podgrzewanie CO. Co o tym decyduje, co musiałbym zmienić w swojej instalacji żeby uniknąć takiego efektu? Ze wstępnych oględzin hydraulika i zbadaniu instalacji wynika że zawór 3-drożny pracuje poprawnie.

Link do komentarza

Zadaną temperaturę wody w układzie c.o., czy temperaturę zadaną w pomieszczeniu? Jakie jest sterowanie pracą kotła? Jeżeli jest to automatyka pogodowa to kocioł mierzy temperaturę na zewnątrz budynku i w zależności od niej mniej lub bardziej podgrzewa wodę w układzie c.o. On niejako "nie widzi", że temperatura w pomieszczeniu jest wystarczająco wysoka. Zareaguje dopiero na to, że temperatura wody na powrocie jest wyższa od spodziewanej. 

Ale i automatyka pokojowa może reagować podobnie - kocioł będzie schodził w dół z mocą, ale unikał wyłączenia. 

Link do komentarza

Mówiąc o osiągnięciu tremperatury przez kominek miałem na myśli temperaturę wody do grzania kaloryferów i podłogówki którą osiągnął kominek. W tej sytuacji styk beznapięciowy daje na piec informacje żeby ten nie grzał domu i załącza się pompa która grzeje obieg kaloryferów i podłogówki. Niestety jak w tym momencie piec będzie podgrzewał wodę użytkową to z pieca ciepła woda zasila mi poprawnie zbiornik wody jak i dodatkowo/niepotrzebnie drugi niezależne od kominka obieg CO który podłączony jest do drugiego wejścia mieszacza/wymiennika. Niestety to właśnie do tego obiegu podłączone jest sterowanie pompą z kominka przez co jak grzeje w kominku i w tym czasie piec załącza grzanie wody to ucieka ona również przez tą pompę do obiegu CO. Zastanawiam się więc nad tym w jakim celu mój hydraulik z którym niestety nie mam już kontaktu 

podłączył kominek do pompy która wyciąga/przepycha ciepłą wodę na CO kiedy piec grzeje CWU? Wg mnie wystarczyłoby żeby przełożyć kabel sterujący z kominka na drugą pompę która podłączona jest pod pierwsze wejście mieszacza/wymiennia kominkowego. Wtedy kominek jakby grzał załączałby tylko  swój obieg a piec podczas grzania wody użytkowej nie wyciągałby jej do obiegu CO. A druga sprawa która mnie nurtuje to nie rozumiem po co w ogóle jest ten obieg CO skoro piec z drugiej strony ma zawór trójdrożny którym podczas grzania CO gazem puszczane jest ciepło na kaloryfery i podłogówkę?

 

To niepotrzebne zachowanie mogę tylko ograniczyć zwiększając zadaną temperaturę na kominku ale nie jest to całkowite rozwiązanie problemu tylko odroczenie go jedynie do czasu aż kominek nie osiągnie zadanej temperatury. Ponadto do tego czasu skoro nie działa pompa kominka to co prawda piec grzeje tylko zbiornik wody ale  kominek defacto nie grzeje kaloryferów oraz podłogówki tylko sam salon więc zużycie drewna w kominku przestaje być efektywne.

 

Niestety problem wykryłem po 7 latach bo dopiero w tym roku chciałem ograniczyć koszty ogrzewania domu i przeszedłem całkowicie na palenie kominkiem aby ogrzac dom

(do tej pory grzałem w kominku na zasadzie dogrzewania domu i utrzymania klimatu).Przez to że właśnie grzałem nim prawie 24/h to pompa CO była przez ten czas cały czas aktywna i w momencie grzania CWU przez piec puszczał on ciepłą wodę do obiegu CO (przez drugie wejście mieszacza/wymiennika kominkowego) powodując większe zużycie gazu. Stąd zakładam że gdyby cała ciepła woda z pieca szła podczas podgrzewanie jej tylko na zbiornik CWU to by on szybciej go nagrzewał przez co zużycie gazu byłoby mniejsze. A tak wyszło że na dom 130m2 (5 osób)  wydałem na gaz 2tyś za 2,5miesiąca i zużyłem 600m3 gazu - dokładnie tyle samo co rok temu nie używając kominka (drewna opałowego).

 

 

 

Kocioł nie jest podłączony pod automatykę pogodową. Ma jedynie pokojowy programator bezprzewodowy który sprawdza temperaturę w środku domu.

Link do komentarza

Ale jak to jest możliwe, że kocioł gazowy przy przełączeniu na CWU zasila jakiś inny, nie ważne w tym momencie jaki obieg CO? Przecież zawór w kotle gazowym przy przełączeniu się na obieg CWU powinien odciąć CO i zasilać tylko CWU.

Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka



Link do komentarza

Ja nie mam raczej zaworu w kotle tylko poza nim. I on akurat działa poprawnie bo jak grzeje się woda użytkowa to CO jest odcięte na nim. Problem jest jednak w tym że CO jest zasilane dodatkowo drugim niezależnym obiegiem który nie wiem po co został założony. Podsyłam zdjęcie które może pomoże zobrazować problem/sytuację którą mam w swojej instalacji (czerwona pogrubiona linia prowadząca z pieca do mieszacza jest problemem wg. mnie).

schemat instalacji.jpg

Link do komentarza

Ok, myślałem że każdy kocioł gazowy ma wbudowany zawór 3D. Wobec tego 3D powiniem być bezpośrednio przy rozgałęzieniu CWU i CO z siłownikiem termostatycznym, tak na chłopski rozum, a jak to jest sterowane przy zwykłym prostym układzie, to z deka jestem w szoku, bo niby od razu do instalacji trzeba dokupić zawór 3D z siłownikem termostatyczym? Bo niby co decyduje, kiedy i jaka temperatura ma być na CO, a jaka na CWU? Dziwne trochę, bo kocioł za 7tys a podstawowej funkcji brak.

Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka

Link do komentarza

Nie chce mi się wierzyć, że kocioł gazowy nie ma od razu wykonanych firmowo 2 osobnych obiegów c.o. oraz c.w.u. Tu chyba ktoś próbował zrobić wszystko tak, aby kominek mógł ogrzewać również c.w.u. i przy tym coś namieszał. Trzy zasadnicze pytania: 

1. Czy kominek pracuje w układzie otwartym, jest zabezpieczony otwartym, czy zamkniętym naczyniem wzbiorczym?

2. Jak zabezpieczona przed wzrostem ciśnienia jest część układu z grzejnikami i podłogówką? Tam jest otwarte czy zamknięte naczynie? A może nie ma niczego? 

3. Jak jest zabezpieczony kocioł gazowy? To ACV, więc i praca w układzie otwartym jest dopuszczalna. 

O ile dobrze rozumiem schemat to grzejniki i podłogówka zawsze są z założenia zasilane przez wymiennik ciepła, niezależnie od tego czy działa kocioł czy kominek. Natomiast gdy kocioł zaczyna podgrzewać c.w.u., to ciepła woda trafia też niepotrzebnie do grzejników i podłogówki - właśnie przez ten dziwnie wykonany fragment instalacji z zaworem 3-d. 

Jakiego rodzaju są tam grzejniki? Bo zastanawiam się w jaki sposób będzie najlepiej faktycznie rozdzielić wymiennikiem obiegi kotła i kominka i czy jest tu konieczne zastosowanie wymiennika. 

Co oznacza określenie "wymiennik/mieszacz"? Albo to jest wymiennik, albo mieszacz.

Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Ta sprawa nie jest tak do końca ściśle określona w przepisach. Trzeba też uwzględnić pewną praktykę, która się wytworzyła.   Przede wszystkim zawsze wymagane jest sporządzenie opinii geotechnicznej. Mamy na to konkretny przepis, który zawiera Rozporządzenie Ministra Transportu, Budownictwa i Gospodarki Morskiej z dnia 25 kwietnia 2012 r. w sprawie ustalania geotechnicznych warunków posadawiania obiektów budowlanych (Dz.U. 2012 poz. 463)   § 7. 1. W przypadku obiektów budowlanych wszystkich kategorii geotechnicznych opracowuje się opinię geotechniczną   W przypadku domów jednorodzinnych najczęściej sporządza ją projektant budynku lub projektant dokonujący adaptacji projektu gotowego. Z zastrzeżeniem, że najczęściej stosuje się tu coś co można nazwać najniższym poziomem wymagań. Wynika to ze specyfiki domów jednorodzinnych, czyli zwykle obiektów zaliczanych do tzw. pierwszej kategorii geotechnicznej. Mówiąc w ogromnym skrócie, są one niewielkie i o prostej konstrukcji, posadowione na gruntach nośnych, jednorodnych i przy poziomie wód gruntowych poniżej poziomu posadowienia (proste warunki gruntowe). Teraz pojawia się pytanie na jakiej podstawie w takich sytuacji projektant ma określić kategorię geotechniczną konkretnego obiektu (domu)? W cytowanym powyżej rozporządzeniu zakres wymaganej dokumentacji różnicuje się przede wszystkim ze względu na kategorię obiektu budowlanego. Zgodnie z zasadą, że im trudniejsze warunki gruntowe i/lub bardziej skomplikowany obiekt, tym i wymagany zakres dokumentacji jest większy. Znajdziemy tam ogólny zapis:   § 4. 4 Kategorię geotechniczną całego obiektu budowlanego lub jego poszczególnych części określa projektant obiektu budowlanego na podstawie badań geotechnicznych gruntu, których zakres uzgadnia z wykonawcą specjalistycznych robót geotechnicznych.   Swoiste doprecyzowanie stanowi tu kolejny przepis:   § 6. 2. Dla obiektów budowlanych pierwszej kategorii geotechnicznej zakres badań geotechnicznych może być ograniczony do wierceń i sondowań oraz określenia rodzaju gruntu na podstawie analizy makroskopowej. Wartości parametrów geotechnicznych można określać przy wykorzystaniu lokalnych zależności korelacyjnych.   Najwyraźniej jednak powyższy zapis należy traktować jako zalecenie, nie zaś „sztywny” wymóg. Tym bardziej, że w przypadku obiektów zaliczanych do pierwszej kategorii geotechnicznej nie ma wymogu przedstawienia dokumentacji z przedstawionych badań. Wróćmy tu do § 7. 1., który należałoby interpretować wraz z kolejnymi punktami:   § 7. 1. W przypadku obiektów budowlanych wszystkich kategorii geotechnicznych opracowuje się opinię geotechniczną. 2. W przypadku obiektów budowlanych drugiej i trzeciej kategorii geotechnicznej opracowuje się dodatkowo dokumentację badań podłoża gruntowego i projekt geotechniczny. 3. W przypadku obiektów budowlanych trzeciej kategorii geotechnicznej oraz w złożonych warunkach gruntowych drugiej kategorii wykonuje się dodatkowo dokumentację geologiczno-inżynierską, zgodnie z  przepisami ustawy z  dnia 9 czerwca 2011 r. – Prawo geologiczne i górnicze (Dz. U. Nr 163, poz. 981).   W związku z tym wytworzyła się praktyka, w której projektant zawsze sporządza opinie geotechniczna, lecz w przypadku pierwszej kategorii geotechnicznej nikt nie wymaga od niego przedstawienia w tej opinii dokładnych danych na temat gruntu. Danych wziętych chociażby z opisu i interpretacji odwiertów. Projektant przecież i tak bierze za to wszystko odpowiedzialność, a ostatecznie kieruje się swoją wiedzą i doświadczeniem. To całkiem rozsądne, bo w praktyce w takich prostych przypadkach rozbudowane badania nie są do niczego potrzebne. Trzeba zachować umiar, rozsądek i pewną proporcję nakładów i korzyści. Ponadto projektant jest często w stanie sporo wywnioskować już po takich robotach jak zrobienie wykopów pod szambo, przyłącze wodociągowe czy wiercenie studni.  
    • Dlatego sugeruję najpierw użycie farby separacyjnej.
    • Witam,  z początkiem października złożyłem wniosek o wydanie warunków zabudowy na dom jednorodzinny z garażem w bryle budynku. Dostałem informację z gminy, że decyzja zostanie wydana do 31.03.2025 (ze względu na dużą ilość wniosków spowodowanych zbliżającymi się zmianami). Zastanawiam się teraz jakie mam opcje aby w przyszłości móc postawić jednak też garaż wolnostojący/ budynek gospodarczy. Wolałbym poczekać teraz na tą decyzję która ma zostać wydana do końca marca. Czy później mogę zmienić warunki zabudowy, tak aby postawić garaż wolnostojący? jeżeli tak to za pomocą jakiego wniosku? i czy jeżeli zmiana warunków zabudowy nastąpi po 1 stycznia 2026 to czy warunki z automatu będą miały tylko 5 lat ważności? i jeszcze pytanie ile trwa sama zmiana warunków zabudowy (w internecie jest napisane miesiąc, ale aktualnie na warunki zabudowy w mojej gminy trzeba czekać 5 miesięcy, a teoretycznie mają na to 3 miesiące). Z góry dziękuję za informację :) 
    • Budowa, która powinna zakończyć się co najmniej 3 miesiące temu wciąż nie została skończona. Szef firmy budowlanej ciągle powtarza "nie nasza wina, skaczemy z budowy na budowę, są opóźnienia".   Jesteśmy w trakcie robót dachowych, które przez firmę budowlaną stale są przekładane. Do stanu surowego zamkniętego brakuje nam tylko/aż dachu. Ostatnio zaczął padać śnieg, a nocami słupki rtęci wskazują ujemną temperaturę. Czy może mieć to jakiś zły wpływ na więźbę dachową?
    • Komentarz dodany przez PornKup: Jestem przerażony. Oszuści podkładają papiery pod oczyszczalnie które nie istnieją i z problemem zostaje użytkownik który jest bogu ducha winny. nie dajcie się ludzie nabrać - trzeba żądać papierów i dopiero podejmować decyzje zakupu. modernizacja szamb to tylko wymiana na prawdziwe urzadzenie
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...