retrofood Napisano 25 lutego Udostępnij #201 Napisano 25 lutego 1 godzinę temu, animus napisał: Chodzi o szlifierkę kątową? Od murarzy w kraju słyszałem mnóstwo określeń zaprawy. Była i "malaga", i "szajs", niektórzy mawiali "wapno", słyszałem też "treść". Różnie się nazywa. Link do komentarza
rawracer Napisano 25 lutego Autor Udostępnij #202 Napisano 25 lutego (edytowany) Ale prawidłowo ,trzeba uświadamiać 🙂 Ja myślałem ,że flex i diax to określenia poprawne a dowiedziałem się dzięki Tobie,se żyłem w błędzie😉 Poprawne zachowanie/uwaga,sugestia🙂 Ku poprawnej świadomości Jest tych nazw potocznych 🙂 Najlepsze ,ale wciąż nie mogę zapamiętać dawnego nazewnictwa młotka ,przecinaka czy poziomicy ... Edytowano 25 lutego przez rawracer (zobacz historię edycji) Link do komentarza
animus Napisano 25 lutego Udostępnij #203 Napisano 25 lutego 3 godziny temu, retrofood napisał: Też się bałem, ale idzie się przyzwyczaić. . Teraz to najbardziej przeszkadza mi pył. Ostatnio jak miałem coś ciąć, to najpierw przez kilka minut pryskałem wodę, żeby się nie pyliło. Ja bez odkurzacza betonu już nie tnę dawno. Link do komentarza
retrofood Napisano 25 lutego Udostępnij #204 Napisano 25 lutego 1 minutę temu, animus napisał: Ja bez odkurzacza betonu już nie tnę dawno. Ja robię to incydentalnie, od dawna nie zajmuję się już robotą poważną, ale czasem coś przy domu trzeba przeciąć. To się nie opłaca biegać, bo odkurzacz trzymam na drugiej działce. Link do komentarza
animus Napisano 25 lutego Udostępnij #205 Napisano 25 lutego 19 minut temu, retrofood napisał: Od murarzy w kraju słyszałem mnóstwo określeń zaprawy. Była i "malaga", i "szajs", niektórzy mawiali "wapno", słyszałem też "treść". Różnie się nazywa. To są artyści. 1 Link do komentarza
vlad1431 Napisano 25 lutego Udostępnij #206 Napisano 25 lutego Ja robię to incydentalnie, od dawna nie zajmuję się już robotą poważną, ale czasem coś przy domu trzeba przeciąć. To się nie opłaca biegać, bo odkurzacz trzymam na drugiej działce.A ja zauważyłem, że na trocinach lepiej trawa rośnie, ciekawe nie?Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka Link do komentarza
retrofood Napisano 26 lutego Udostępnij #207 Napisano 26 lutego 8 godzin temu, vlad1431 napisał: A ja zauważyłem, że na trocinach lepiej trawa rośnie, ciekawe nie? Nie zawsze. Trociny zatrzymują wilgoć, więc na początku ładnie to wygląda. 1 Link do komentarza
rawracer Napisano 29 lutego Autor Udostępnij #208 Napisano 29 lutego Jestem ponownie 😉 Tak skrobe ,fedreduje ,odkrywam niczym górnik ... Na łączeniu płyt znowu szpara a przy posadzce na ścianie drzwi wejściowych ,których futryna też ledwo co się trzyma ,dziura jak z amerykańskich kreskówek ,gdzie myszy siedziały 😁 Podejrzewam ,że jakbym mocniej stuknął to światło z klatki by wpadło do mieszkania😉 Czy te szpary ,dziurę to nie lepiej byłoby wypełnić pianka montażowa niskoprężna ? Bo ta płyta której drugi koniec na innym zdjęciu jest ,to jak się mocniej drzwiami pierdyknij to cała drży ,to cement ,gips co by nie dać,to myślę że będzie pękać z czasem . Tu też odnośnie parkietu ,to ten ,który jest w większości 😉 to widzę że jest na innym kleju .jakiś taki jasny widać się powylewal po brzegach .a subit ,to tu to tu gdzie braki są ,co inna klepka jest . Link do komentarza
retrofood Napisano 29 lutego Udostępnij #209 Napisano 29 lutego 46 minut temu, rawracer napisał: Jestem ponownie 😉 Tak skrobe ,fedreduje ,odkrywam niczym górnik ... Tylko do górniczego młota nie dokładaj rolniczego sierpa, bo wiesz co wtedy wyjdzie. 48 minut temu, rawracer napisał: Na łączeniu płyt znowu szpara a przy posadzce na ścianie drzwi wejściowych ,których futryna też ledwo co się trzyma ,dziura jak z amerykańskich kreskówek ,gdzie myszy siedziały 😁 Podejrzewam ,że jakbym mocniej stuknął to światło z klatki by wpadło do mieszkania😉 Czy te szpary ,dziurę to nie lepiej byłoby wypełnić pianka montażowa niskoprężna ? Oczywiście, że tak. Takie niedoróbki są typowe szczególnie w budynkach z lat siedemdziesiątych. U znajomych wypełnienie pomiędzy oknami stanowiło kilka zgniecionych worków po cemencie, to była cała warstwa izolacyjna, na to przyszły centymetrowe listwy drewniane i to wszystko. W całym bloku tak zrobiono. A takie dziury jak u Ciebie, to była normalka. Więc oczywiście, zatykaj, dziur nie zostawiaj. PS. Klejem stosowanym wtedy do parkietów często był PRONILENT. Taki jasnobeżowy, kolor zgadza się z Twoimi fotkami. To był klej wodny. Przy długim namoczeniu można go chyba rozpuścić i teraz. Link do komentarza
rawracer Napisano 29 lutego Autor Udostępnij #210 Napisano 29 lutego Sierpa nie dołożę ,cccp jest bee 😉 U Rodziców to samo było pod oknami to kapoty ,worki ,jak mówisz . W łazience z kolei pustą butelkę po Baltic wódka zamurowali 🤣 Czyli najlepiej pianka to wypełnić ,bo nie będzie pękać i lepiej uszczelni też ? Nie pchać tam zaprawy żadnej ? Link do komentarza
retrofood Napisano 29 lutego Udostępnij #211 Napisano 29 lutego 2 godziny temu, rawracer napisał: Nie pchać tam zaprawy żadnej ? Chyba że na powierzchni aby wyrównać. Na piance. 1 Link do komentarza
rawracer Napisano 2 marca Autor Udostępnij #212 Napisano 2 marca Zapytam teraz o takiego wytwora majstrów Pe,eReL'owych 😉 Cus płyta za krótka chyba wyjszla i tak narzucone jakiejsik zaprawy piaskowej bo sypie się niemiłosiernie .Podrapalem na około żeby sprawdzić co to się kryje pod tynkiem do okola otworu drzwiowego.i z lewej płyta ,z góry płyta a z prawej taki wytwór .... To trza zbić ,skuć toto chyba nie ,do jakiegoś stałego materiału,bo sypkie to dość ,niby trzymie ,ale paznokciem się drapie ? Trochę tego jest dlatego pytam 😉 Link do komentarza
animus Napisano 2 marca Udostępnij #213 Napisano 2 marca (edytowany) Dnia 29.02.2024 o 20:24, rawracer napisał: Czyli najlepiej pianka to wypełnić Tak, ale przed aplikacją zmoczyć wodą. 1 godzinę temu, rawracer napisał: Cus płyta za krótka chyba wyjszla i tak narzucone jakiejsik zaprawy piaskowej bo sypie się niemiłosiernie. To trza zbić ,skuć toto chyba nie ,do jakiegoś stałego materiału,bo sypkie to dość ,niby trzymie ,ale paznokciem się drapie ? Trochę tego jest dlatego pytam 😉 Sam zdecyduj, albo zbić, albo wzmocnić dobrym unigruntem. Edytowano 2 marca przez animus (zobacz historię edycji) 1 Link do komentarza
rawracer Napisano 13 marca Autor Udostępnij #214 Napisano 13 marca Zapytam o etap na którym brać Majstrów do obsadzenia drzwi . Bo nie wiem czy to już jak będą tynki zrobione czy lepiej teraz jak gole betony ? Zewnętrzne ,wejściowe też będę musiał zmienić,bo obecne niby fajne ,metalowe ,ale puste w środku .pomijając że futryna też licho się trzyma,to same w sobie nie izolują od hałasu . Myślałem zostawić je i zrobić drugie od zewnętrznej strony ,ale chyba lepiej będzie zrobić jedne a porządne a te futrynę też wyciąć . Link do komentarza
animus Napisano 16 marca Udostępnij #215 Napisano 16 marca Jak futryny wewnętrzne to teraz lepiej się pozbyć, jak wejściowe to trzeba teraz wymienić, osłonić na czas remontu, często są obsadzone za nisko. Link do komentarza
rawracer Napisano 16 marca Autor Udostępnij #216 Napisano 16 marca Wewnętrzne będę wycinał i wyrywał teraz ,tyle że chyba będę musiał ciąć je multitulem przy samej podłodze ,bo ten płaskownik dolny może być pod grubsza warstwa wylewki i możliwe że nie obruszam futryny na tyle żeby nie uszkodzic parkietu . 1) to jak usunę te metalowe futryny to zrobię szalunki boczne z paneli np i cementem /klejem do płytek ?? Czym to wyrównać ? I na 80drzwi ile światła musi być ? 2) A wejściowe właśnie nie wiem czy zostawić te co są czy zrobić jedne porządne drzwi ? Te obecnie są teraz w mieszkaniu a próg na klatce ,więc nowe można dać z nową futryna przed progiem a te wtedy usunąć lub zostawić .... Link do komentarza
retrofood Napisano 16 marca Udostępnij #217 Napisano 16 marca 13 minut temu, rawracer napisał: I na 80drzwi ile światła musi być ? Najlepiej 82-83 cm. No, niech będzie 85. 14 minut temu, rawracer napisał: Te obecnie są teraz w mieszkaniu a próg na klatce ,więc nowe można dać z nową futryna przed progiem a te wtedy usunąć lub zostawić .... Drzwi nie mogą się otwierać na klatkę, na zewnątrz. Stare wyrzuć. Link do komentarza
rawracer Napisano 16 marca Autor Udostępnij #218 Napisano 16 marca No takie chyba niepisane przyzwolenie jest ,bo gdzie tylko (na całym osiedlu) są drzwi podwójne,to otwierają się na klatkę .... 90% mieszkań tak ma. Link do komentarza
retrofood Napisano 16 marca Udostępnij #219 Napisano 16 marca Skoro tak to wypadałoby jedne od drugich odsunąć. Masz tam miejsce? Link do komentarza
animus Napisano 16 marca Udostępnij #220 Napisano 16 marca (edytowany) 3 godziny temu, rawracer napisał: 1) to jak usunę te metalowe futryny to zrobię szalunki boczne z paneli np i cementem /klejem do płytek ?? Czym to wyrównać ? I na 80drzwi ile światła musi być ? Klej do płytek i suporeks albo płyta g/k. Na 80 drzwi otwór w murze 90 cm. Czasami starcza 88 cm, a czasem nawet 91 cm potrzeba, najlepiej mieć nowe futryny, albo uzyskać informacje w miejscu zakupu wybranego modelu. Edytowano 16 marca przez animus (zobacz historię edycji) Link do komentarza
rawracer Napisano 17 marca Autor Udostępnij #221 Napisano 17 marca 9 godzin temu, retrofood napisał: Skoro tak to wypadałoby jedne od drugich odsunąć. Masz tam miejsce? Jest 17cm ściana także jest gdzie odsunąć. W większości podwójne są ,bo pozakładane nowe a stare futryny zostały to i drzwi mieszkańcy mają drugie . 8 godzin temu, animus napisał: Klej do płytek i suporeks albo płyta g/k. Na 80 drzwi otwór w murze 90 cm. Czasami starcza 88 cm, a czasem nawet 91 cm potrzeba, najlepiej mieć nowe futryny, albo uzyskać informacje w miejscu zakupu wybranego modelu. Dzięki Animus . Teraz jest po zewnątrz futryny 89cm , gdzieniegdzie dziury pocementowane (nie związane ze ścianą,spękane) na 94cm także 5cm trzeba będzie podrownac ,więc samym klejem wystarczy myślę . Link do komentarza
retrofood Napisano 17 marca Udostępnij #222 Napisano 17 marca 1 godzinę temu, rawracer napisał: Teraz jest po zewnątrz futryny 89cm , Widzisz, jak ważna jest dokładna informacja. Drzwi wewnętrzne sprzedają bez futryn, więc wymiar wiadomo że jest samego skrzydła. Ale drzwi zewnętrzne sprzedaje się raczej z futryną, więc jak pisałeś, że 80 cm, to nie sądziłem, że to same skrzydło. No i źle ci podpowiadałem. Chociaż fakt, na drzwi zewnętrzne z futryną na 80 cm to nieco mało, mogłem się domyślać... Po centymetrze luzu winno zostać z obydwu stron. Link do komentarza
rawracer Napisano 17 marca Autor Udostępnij #223 Napisano 17 marca Też nie pomyślałem by dokładnie określić : skrzydło/futryna czy też światło od razu w pierwszym poście dotyczącym pytania o to. Wejściowe to zamontują ,wmurują,zakotwia,zapianuja ,czy co tam za patent będzie,to będzie . W wejściowych 92cm otwór/światło . A już będą drzwi ,to te zdejmuje ,wyszlifuje ładnie futrynę tą metalową ,ponawiercam ją i nawpuszczam piany .Pomaluje będzie jakoś wyglądać . Chyba że jak będą dobre akustycznie drzwi to wtedy te usunę ,ale podwójne też coś wniosą myślę .... Link do komentarza
retrofood Napisano 17 marca Udostępnij #224 Napisano 17 marca 53 minuty temu, rawracer napisał: Wejściowe to zamontują ,wmurują,zakotwia,zapianuja ,czy co tam za patent będzie,to będzie . Oprócz pianki, chociaż trzyma ona futrynę wystarczająco mocno i długo, w zasadzie najlepiej, zakotwienie futryny też jest konieczne! Bo piankę to można byle nożem przeciąć dookoła futryny i drzwi wypadają wraz z wszelkimi zamkami, a dom stanąłby wtedy otworem. Link do komentarza
animus Napisano 17 marca Udostępnij #225 Napisano 17 marca 3 godziny temu, rawracer napisał: Teraz jest po zewnątrz futryny 89cm , gdzieniegdzie dziury pocementowane (nie związane ze ścianą,spękane) na 94cm także 5cm trzeba będzie podrownac ,więc samym klejem wystarczy myślę . Powinno wystarczyć. Link do komentarza
rawracer Napisano 17 marca Autor Udostępnij #226 Napisano 17 marca Mam katalog Porta akurat wziąłem jak byłem po okno i są tabele rozmiarów drzwi . Także do tych ,które będą mnie interesować mam wymiar otworu 880mm szerokości i 2050mm wysokości ,także tu będę wiedział już jak robić . Grubość muru ,tu może być problem ,bo ścianka zaledwie 50mm,ale coś myślę zaradzą odpowiednie służby 😉 A wejściowe to już futryna jakaś czołowa czy jak to nazwać. To już montażysta oceni . Link do komentarza
rawracer Napisano 19 marca Autor Udostępnij #227 Napisano 19 marca Wkręcam kobitę,że majstry gniazdo jaskółek zamurowali 🤣 Ale co to jest w ogóle to nie mam pojęcia...jak drewno spróchniałe coś takiego to przypomina Link do komentarza
animus Napisano 24 marca Udostępnij #228 Napisano 24 marca Dnia 19.03.2024 o 17:43, rawracer napisał: Wkręcam kobitę,że majstry gniazdo jaskółek zamurowali 🤣 Ale co to jest w ogóle to nie mam pojęcia...jak drewno spróchniałe coś takiego to przypomina Tak zapychali miejsca łączenia spawami z "wielkiej płyty". Link do komentarza
rawracer Napisano 24 marca Autor Udostępnij #229 Napisano 24 marca To suprema Chyba . Już ze ścian jestem na ostatniej prostej . Później jeszcze sufit i przechodzę na kolejny etap. Już mnie sąsiady wkur.... A to domofon a to w rury stukanie . A to tylko szpachelka przeważnie .... Trochę młotkiem czy przecinakiem .... Nie wiem co to będzie jak będzie wiercenie czy kłucie młotem ..... Takie uroki bloków... Link do komentarza
animus Napisano 24 marca Udostępnij #230 Napisano 24 marca 2 godziny temu, rawracer napisał: Już mnie sąsiady wkur.... Link do komentarza
podczytywacz Napisano 24 marca Udostępnij #231 Napisano 24 marca 4 godziny temu, rawracer napisał: Już mnie sąsiady wkur.... Napisałeś kartkę "prowadzę remont w mieszkaniu nr XX, przepraszam za uciążliwości i hałasy" lub podobnej treści? Powieś w kilku widocznych miejscach - zmniejszy się ilość domofonów i stukań w rury... 1 Link do komentarza
rawracer Napisano 25 marca Autor Udostępnij #232 Napisano 25 marca No nie napisałem .... Wychodzę z założenia ,że skrzybanie ręczne bez użycia elektrnarzędzi i to do dwóch godzin ,przeważnie 16-18 uciążliwym nie jest . No młoda obywatelka 6cio miesięczna potrafi spać kiedy robię,no to chyba aż tak głośno nie jest ... Kartkę napisze jak przyjdzie czas na łazienkę i kuchnie ,jak pójdą młoty w ruch . Wtedy to zrozumiałe ,ale nie kur...szpachelka 😡🤣 Link do komentarza
podczytywacz Napisano 25 marca Udostępnij #233 Napisano 25 marca 41 minut temu, rawracer napisał: No nie napisałem No to popełniłeś błąd To Twoje założenie widzisz czym skutkuje... to przeważnie jest czas popołudniowych seriali... Tacy są ludzie - nic nie poradzisz... Link do komentarza
rawracer Napisano 25 marca Autor Udostępnij #234 Napisano 25 marca Napiszę jakieś info ,dam na tablicę na parterze . Za niedługo będę walczył z futrynami to trochę hałasu więcej będzie. A pełna rozrywka jak przyjdzie czas kuchni i łazienki 😮 Link do komentarza
rawracer Napisano 28 marca Autor Udostępnij #235 Napisano 28 marca A ja się zastanawiał czemu czuć dym jak sąsiad pali i to dwa piętra niżej albo czemu tak czuć smażone nie moje 🤣 Jak widać dodatkowe otwory kanału wentylacyjnego 😁 Jak to zrobić dobrze ? Ponownie pakuł napchać i zapianować? Link do komentarza
animus Napisano 29 marca Udostępnij #236 Napisano 29 marca 23 godziny temu, rawracer napisał: Jak to zrobić dobrze ? Ponownie pakuł napchać i zapianować? Obkuć z tynku, zagruntować i klej do płytek, piana jak urośnie zasłoni otwór wentylacyjny. Wysokoelastyczny, odkształcalny klej do płytek C2TES1. 1 Link do komentarza
rawracer Napisano 30 marca Autor Udostępnij #237 Napisano 30 marca Piana właśnie nie bardzo ,właśnie myślałem żeby tylko po wierzchu jakby dobrze upchać pakul ,ale tam nie ma oporu ,więc licho. Klej na dwa razy najwyżej,żeby nie spłynął też . Tynk już zdarty ,to co widać to już cement nie do zbicia . Dziękuję Animus. Wesołych Świąt Wszystkim 🙂 Link do komentarza
podczytywacz Napisano 30 marca Udostępnij #239 Napisano 30 marca 10 godzin temu, rawracer napisał: ale tam nie ma oporu Weź kawałek żebrówki o średnicy takiej, aby weszła w dziurę i o długości trochę większej niż długość dziury, na środku tego kawałka przewiąż go drucikiem, czy sznurkiem, wsuń ten kawałek w dziurę, trzymając za sznurek, aby nie wpadł całkiem do kanału wentylacyjnego... jak go wsuniesz w całości, ustaw ten kawałek w poziomie i ściągnij sznurkiem, żeby ten kawałek przesłonił dziurę... zabezpiecz żebrówkę, zawiązując naciągnięty sznurek za coś w pobliżu dziury... tak samo zrób przy drugiej dziurze... Teraz, mając nieco przesłoniętą od środka kanału dziurę, wtryśnij nieco pianki, poczekaj chwilę, aż zastygnie, czy nawet trochę zgęstnieje i popraw powoli "zamykanie" dziury pianką... Przed pianowaniem oklej parkiet taśmą malarską, żeby pianka nie zabrudziła go... nie żałuj taśmy... 1 Link do komentarza
rawracer Napisano 31 marca Autor Udostępnij #240 Napisano 31 marca @podczytywacz - dziękuję ,też dobry sposób . Zamiast żebrówki może być inny materiał? Jakaś kantówka np? Zamiast piany może być i klej do płytek także ? Link do komentarza
podczytywacz Napisano 31 marca Udostępnij #241 Napisano 31 marca Przecież może być cokolwiek... patyk, listewka... może być gęsty klej... coś, co nie wpłynie do komina i zastygnie... Ten patyk można wstępnie zamazać klejem, pianką, coby nie miał gładkiej powierzchni i żeby łatwiej przyklejały się następne warstwy zaklejającej substancji... 1 Link do komentarza
rawracer Napisano 4 kwietnia Autor Udostępnij #242 Napisano 4 kwietnia Tu to trza będzie kij od miotły zaaplikować 😁 Ale do szachty się dokopałem...,do komina 😉 Z przewodami będzie dobrze po części rozprowadzić ,pod sufitem ,zejścia też łączeniami płyt ,więc nie zapeszam,ale może bedzie łatwo w miarę. Do jednego pokoju naprzeciw też przewód idzie garem w suficie ,nie zacementowany ,więc powinno się udac przeciągnąć . Jak jeszcze dokope się do wejścia lampy w przedpokoju ,to będzie super . Także trochę pokopać i może wszędzie w wielkiej płycie takie prowadzenie i bruzd nie trzeba robić . Link do komentarza
Recommended Posts
Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować
Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz
Utwórz konto
Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!
Zarejestruj nowe kontoZaloguj się
Masz już konto? Zaloguj się.
Zaloguj się