Skocz do zawartości

Buczący grzejnik w łazience


Franek Kimono

Recommended Posts

Napisano

Dzień dobry.

Mam problem z grzejnikiem łazienkowym, który strasznie stuka (nagranie w załączniku).

Łazienka znajduje się w bloku 4 piętrowym na 4 piętrze, z uwagi na fakt iż mieszkanie jest dwupoziome pod powyższą łazienką jest też moja łazienka na 3 p. I tam problem nie występuje. Grzejniki odpowietrzałem, poprawy brak. Pomaga tylko jak na filmie przekrecenie głowicy termostatu, ale i tak problem wraca. Czy jako laik coś jeszcze mogę zrobić sam z tym?

Pozdrawiam i dziękuję za odpowiedzi.

Napisano

Przyczyną nie jest zapowietrzenie, tylko źle pracujący zawór termostatyczny... najprawdopodobniej drży uszczelka na dopływie ciepłej wody i należałoby ją oczyścić - możliwe, że  jakaś drobinka przeszkadza jej się domknąć - albo wymienić...

Napisano
9 godzin temu, Franek Kimono napisał:

na ogrzewaniu dajmy na to na 3 grzejnik jest zimny

To zależy od wielu względów...

Czy w układzie centralnego ogrzewania zainstalowany jest regulator pogodowy, tzw. "pogodynka" :) - na dworze jest dość ciepło i regulator nie zwiększa temperatury wody w sieci ponad wartości pozwalające utrzymać minimalne temperatury w mieszkaniach... U mnie "pogodynka" ogranicza wymianę ciepła w wymiennikowni centralnego ogrzewania powyżej 10 stopni...

Czy w mieszkaniu - konkretnie w łazience jest temperatura powyżej 20 stopni Celsjusza - bo nastawa 3 w tym zaworze termostatycznym odpowiada tej temperaturze - to wtedy zawór nie dopuszcza wody ciepłej, więc grzejnik ma temperaturę otoczenia, co odczuwasz jako "zimny"...

 

9 godzin temu, Franek Kimono napisał:

Czy taki zabieg jestem w stanie przeprowadzić w sezonie grzewczym?

Nie wiem jak zarządzany jest budynek, w którym mieszkasz... to powinien zrobić konserwator i powinno to być uzgodnione z zarządem spółdzielni, czy wspólnoty... wiąże się to z zamknięciem pionu CO i spuszczeniem jakiejśtam ilości wody z układu... Niewykluczone, że w okresie grzewczym, w zależności od układu instalacji CO, nie dostaniesz zezwolenia...

Chyba, że masz możliwość odcięcia dopływu wody na rozdzielaczu do Twojego lokalu, czy wręcz do tego grzejnika...

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Dzień dobry, chcę ocieplić drewniany strop starego domu z lat 60. Dom jednokondygnacyjny, strych nieużytkowy, ściany z balii sosnowych ocieplone od zewnątrz styropianem, strop drewniany o konstrukcji od strony pomieszczenia ogrzewanego: karton gips -  deski - plewy ok 3-4 cm - 20 cm pustej przestrzeni - deski, po których można chodzić. Dach dwuspadowy, blachodachówka + membrana dachowa. Nie zależy mi na użytkowaniu powierzchni strychu, chcę położyć wełnę na wierzch stropu. Czy powinienem kłaść na deski folię paroizolacyjną (aktywną?) i na nią wełnę mineralną? Czy wełnę mineralną bezpośrednio na deskach? Nie chcę popełnić błędu i doprowadzić do gnicia/degradacji desek. Jak powinienem to wykonać?
    • Witam.  Proszę o pomoc w sprawie mojego dachu. Stary dom kupiony 7 lat temu. Około 2005 roku poprzednik zamontował blachodachówkę. Pod blachę niestety, zamiast membrany dachowej, została założona folia dachowa (FWK). Dach dwu spadowy. W chwili obecnej poddasze jest ocieplone 25cm wełny. Między folią dachową a wełną jest gęste sznurowanie i szczelina 5cm. W kalenicy jest nacięta folia dachowa. Latem planuje zdjęcie starej kalenicy, założenie taśmy kalenicowej z dziurkami i przykręcenie szerszej kalenicy w celu zwiększenia wentylacji. Od strony okapu będą szczeliny nawiewne. W jednej ze ścian szczytowych jest otwór 160mm i kratka wentylacyjna. W drugiej ścianie szczytowej nie mogłem wywiercić otworu bo jest tam przyłącze linią napowietrzną. Wełna jest położona od okapu między krokwiami  do 2/3 wysokości dachu i później przechodzi nad jętki. Czy tak ocieplony dach ma szansę na prawidłowe funkcjonowanie? W normalnym świecie byłaby membrana dachowa wypuszczona do rynny, wełna by dolegała do membrany, ewentualne skropliny wpływałyby do rynny. Czy w moim przypadku sprawna wentylacja uchroni wełnę przed wilgocią? Żona uparła się na wełnę i niestety same z tego problemy... Wszystkie prace przeprowadzam sam. Żałuję że nie zrobiliśmy piany. Konstrukcja dachu sucha, szczelna, byłoby bez roboty i pewnie że nic by się nie zadziało. Proszę o cenę sytuacji.  
    • Czemu się wcześniej nie ogłaszałeś, musiałem sam malować. 
    • Dzień dobry, maluje mieszkania, domy, bura, lokale handlowe na terenie Warszawy i okolic. Działam sprawnie, fachowo i dokładnie. Termin u mnie to rzecz święta, zatem o punktualność martwić się nie trzeba, Zapraszam do zapoznania się z oferowanymi przeze mnie usługami na mojej stronie malowanie24.com   Zapraszam do kontaktu tel. 666-045-433 email: biuro@malowanie24.com
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...