Skocz do zawartości

Problem z piecem na pellet!


Recommended Posts

Napisano

Cześć Wszystkim.Pstanowiłem napisać ten post ponieważ mam problem z piecem i może tutaj znajdę odpowiedź na to .Od początku -Posiadam piec na drzewo i węgiel ale przerobiony z 5 lat temu na pellet (wstawiony podajnik na samym dole).Wszystko do tej pory było dobrze do tej pory .A mianowicie ustawiłem godzinę poboru pelletu od 5-11 i 18-22 a on pobiera cały dzień bez przerwy(wygasi się a zaraz od razu rozpala).Posiadam do niego czujnik temperatury pokojowej i jest on włączony.Piec jest na dwóch pompach CO ,jedna od pieca oraz druga od boliera(od pieca nie dawno wymieniana na nową).Nie grzeje też wody ponieważ rura od boliera jest zimna.Wstawiam zdjecie panelu sterownika może mam coś wyłączone ?Aktualnie na wyłączony podajnik od pelletu.Dzięki i Pozdrawiam.

IMG_20221216_232308394_HDR.jpg

Napisano

Może trzeba zresetować ten sterownik, u nas chodził z 10 lat bezawaryjnie, ale w tym roku zaczyna coraz bardziej świrować. Zawór od boilera też jest sterowany ze sterownika?

Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka

Napisano
1 godzinę temu, vlad1431 napisał:

Może trzeba zresetować ten sterownik, u nas chodził z 10 lat bezawaryjnie, ale w tym roku zaczyna coraz bardziej świrować. Zawór od boilera też jest sterowany ze sterownika?

Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
 

Właśnie nie wiem jak to sprawdzić.Jak na nim sprawdzić czy jest włączona pompa od boliera ?Bo odkręciłem śrubę od pompy i nie trzęsie śrubokręta tak jak by pompa siadła ?

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Komentarz dodany przez Pracownik budowlany: Jedyny sklep w boguszowicach gdzie można wszystko kupić dwa inne były krótko na osiedlu jedyny na patriotów został no i ten pandemia dużo zabrała ludziom 😡pozamykali sklepy ,cieszmy się z tego co mamy .
    • Co trzeba dodać do gliny albo co można to jest napisane na początku książki. A o piecach grzewczych z cegły będzie kolejna pozycja. W kaflach akurat nie siedzę.
    • Powiedział co wiedział.  Pewnie do gliny trza dodać kobiałkę jajek od kur z wolnego wybiegu. 
    • I czym będą napędzać generatory prądu?, szyszkami z twojego lasu?. 
    • - Nie będziemy mamić górników hasłami, szczególnie związkowców, że będziemy dopłacać x miliardów do nierentownych inwestycji, do nierentownych działań - mówił minister energii Miłosz Motyka w rozmowie z Jakubem Wiechem. - Po pierwsze liczymy, że pokażą ze swojej strony w uczciwej dyskusji, jak zamierzają schodzić  z niektórych kosztów - dodał. Z budżetu na ten rok wynika, że rząd dosypie do górnictwa ponad 9 miliardów złotych. Wyliczono, że każda polska rodzina dorzuci w tym roku do górnictwa średnio 600 zł ze swoich podatków.   Katowicki oddział Agencji Rozwoju Przemysłu podał, że sektor górnictwa węgla kamiennego zanotował w 2024 r. 11,06 mld zł straty netto. Co więcej, zeszłoroczne przychody ze sprzedaży węgla były o jedną trzecią niższe niż rok wcześniej. Wyniosły 25,43 mld zł wobec 37,9 mld zł w 2023 r. Oznacza to, że rentowność sprzedaży wyniosła minus 35 proc. Wgłębiając się w dane jasno widać, że spadły przychody całego sektora (z 56 mld zł do 41 mld zł), ale wzrosły koszty (z 48 mld zł do 54 mld zł). Maleje też udział węgla (kamiennego i brunatnego) w produkcji energii elektrycznej. W zeszłym roku wyniósł 57 procent. Jeszcze 10 lat temu było to 80 procent, a 20 lat temu 90 procent. I ta tendencja będzie prawdopodobnie kontynuowana.    Węgiel traci na znaczeniu i przestaje być opłacalny, dlatego coraz głośniej mówi się o tym, by z niego zupełnie zrezygnować. Górnictwo chroni jednak umowa społeczna z 2021 r., którą podpisał jeszcze rząd Prawa i Sprawiedliwości (PiS). Umówiono się w niej, że Polska przestanie wydobywać węgiel kamienny dopiero w 2049 r. Obecny rząd będzie chciał to jednak zmienić. - Myślę, że w perspektywie długoterminowej, umowa społeczna będzie aktualizowana - zapowiedział Miłosz Motyka, zdradzając plan jej rewizji. Z racji, że umowa społeczna to nie ustawa, jest szansa ją zmienić bez zgody Karola Nawrockiego, który zapowiadał, że "będzie obrońcą polskiego górnika i polskiego górnictwa". Wciąż jednak konieczne będzie osiągnięcie porozumienia ze związkami zawodowymi, co może być bardzo trudne. Ekolodzy domagają się, by zupełnie odejść od węgla już w 2035 r.     Polska odejdzie od węgla szybciej, niż się wydawało?
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...