Skocz do zawartości

Tynki gipsowe od razu malowane?


Recommended Posts

Napisano (edytowany)

Cześć,

zostały mi położone nowe tynki gipsowe (lekki tynk dolina nidy beta) tynki mają już ponad 6 miesięcy więc przeschły, zostały one w większości dobrze zrobione tzn ściany są gładkie ale nie wszędzie bo występuje gdzieniegdzie taka chropowatość no i różne ubytki jedne mniejsze drugie większe (nawet kilka mm).

Proszę o poradę, chciałbym te tynki tylko wyskrobać pacą bo mają pełno zachlapań od maszyny, następnie wypełnić wszystkie ubytki jakąś gładzią (akurat posiadam rigips premium light) następnie przejechanie wszystkich ścian ręczną szlifierką do gipsu gradacja 220 lub 180 wtedy zagruntowanie wszystkiego (posiadam ceresit ct17) i malowanie? Czy moje podejście jest właściwe, proszę o poradę co do postępowania i materiałów może powinienem użyć innych?

Zdjęcia ścian:

 

PXL_20220601_061741799.jpg

PXL_20220601_061723523.jpg

PXL_20220601_061620755.jpg

Edytowano przez Tuteks (zobacz historię edycji)
Napisano
11 godzin temu, Tuteks napisał:

 następnie przejechanie wszystkich ścian ręczną szlifierką do gipsu gradacja 220 lub 180   

 

Jeżeli pod tym pojęciem rozumiesz elektryczną, to odradzam. Jak się nie ma praktyki to zepsuć ścianę jest bardzo łatwo. Dlatego radzę jak za króla Ćwieczka

 

image.png.88ba0ece7a63812f5362e5bd8fe55042.png

Napisano
 
Jeżeli pod tym pojęciem rozumiesz elektryczną, to odradzam. Jak się nie ma praktyki to zepsuć ścianę jest bardzo łatwo. Dlatego radzę jak za króla Ćwieczka
 
image.png.88ba0ece7a63812f5362e5bd8fe55042.png
Wykończenia powinno się według tylko taką pacą robić, mechanicznie można wstępnie, bo można dziury porobić zanim się zauważy.

Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka

  • 3 tygodnie temu...

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Pytałem dlatego, ze do przenośnych lepszy jest przewód z oplotem bawełnianym, taki jak przy żelazkach, Ale do stacjonarnego ten może być. 
    • Dzięki za szybką odp. To jest zwykły piekarnik do zabudowy (Whirlpool), więc stacjonarny.
    • Podsumujmy sytuację, bo nie jestem pewien czy dobrze rozumiem. Jeżeli coś jest inaczej to proszę o sprostowanie. Ciśnienie i przepływ wody zimnej są wystarczające.  Zbyt niskie jest ciśnienie i/lub przepływ wody ciepłej. Tu proszę o doprecyzowanie - jest mały strumień wody pod dobrym ciśnieniem, czy duży strumień wody pod zbyt niskim ciśnieniem? Jak jest przygotowywana woda ciepła? Bo z opisu wnioskuję, że jest ona jakoś centralnie podgrzewana w budynku, jednak nie jest wystarczająco ciepła i dopiero na poddaszu dogrzewa ją do wystarczającej temperatury elektryczny podgrzewacz.    Układ jest więc nieco dziwny, ale tak zrozumiałem opis.  Trzeba przede wszystkim sprawdzić jakie jest ciśnienie i jak duży jest strumień wody przed tym podgrzewaczem. Jeżeli przed podgrzewaczem, na jego przyłączach jest wszystko w porządku to problem tkwi w podgrzewaczu. On może bardzo zmniejszać strumień (przepływ) wody i jej ciśnienie. To typowa cecha modeli przepływowych. Jak się to ustali to można myśleć co robić dalej.
    • Nie chodzi mi nawet o formalną ekspertyzę, ale o to żeby temu przyjrzał się konstruktor. Bo o ile płytkie rysy nie są zmartwieniem, to głębokie pęknięcia mogą stanowić już poważny problem. A na odległość nikt tego nie jest w stanie sprawdzić.  Warstwa wyrównująca ze styrobetonu lub jakiegoś innego betonu z lekkim kruszywem (keramzyt, perlit) jak najbardziej może być. Trzeba tylko pilnować pewnej minimalnej grubości bo takie lekkie betony są słabe. Próby wyrównywania dużych nierówności samym styropianem zdecydowanie odradzam, tego się faktycznie nie da zrobić dobrze. Co jest na dole, jakie są pomieszczenia poniżej tego stropu? Bo od tego oraz źródła ciepła zależy na ile skutecznej izolacji cieplnej potrzebujemy. Jeżeli i tak są tam pomieszczenia ogrzewane, zaś ciepło zapewnia kocioł to izolacja cieplna może być słaba, po prostu strop będzie się nieco bardziej nagrzewał i część ciepła oddawał ku dołowi. Wtedy wystarczy styrobeton, bez warstwy styropianu.  Przy czym nawet w tym wariancie dałbym folię budowlaną na styrobeton. Jako warstwę rozdzielającą go od jastrychu. Na to rury ogrzewania podłogowego, na nie siatka stalowa i jastrych. Dzięki siatce dość cienka warstwa jastrychu będzie pewniejsza, a tu raczej nie będzie można zbytnio go pogrubiać ze względu na masę. Ale dopuszczalne obciążenie to właśnie powinien określić wezwany konstruktor.  Przy okazji uprzedzam, że mocowanie rur, gdy pod folia nie ma styropianu jest nieco upierdliwe. Ale się da to zrobić. Dajemy dwie warstwy w miarę grubej folii i spinki wbijamy w nią pod skosem. 
    • Może i więcej, bo metr przewodu to jakieś 4 PLN, a wtyczka w sklepie 3,95 PLN.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...