Skocz do zawartości

Adaptacja / rozbudowa poddasza


Recommended Posts

Napisano

Witam serdecznie,

Planuję zaadaptować mieszkanie na poddaszu.

Wstępny plan zakładał zbudowanie sporej lukarny po jednej stronie, gdzie jest niekorzystny skos dachu oraz wstawienie kilku nowych okien dachowych.

Niestety ostateczna decyzja o adaptacji poddasza została podjęta nie dawno, a konsultacja i rezerwacja terminu z fachowcami odbyła się wcześniej. Wtedy też usłyszałem, że przy zmianie konstrukcji dachu do 30% nie jest potrzebne pozwolenie na budowę itp .

Jednak mam spore wątpliwości. Stąd moje dwa pytania

1. Czy rezygnując z lukarny i wstawiając same okna dachowe w nowych miejscach wymagane jest pozwolenie na budowę ?

2. Czy ingerencja w 30% konstrukcji dachu nie wymaga pozwolenia na budowę? Czy jest to mit budowlańców ?  Ile może trwać całą procedura i z jakimi kosztami trzeba się liczyć ? ( Wszystko tak samo jak przy pozwoleniu na budowę domu ?)

Z góry dziękuję za odpowiedź.

Napisano

Wymagane dokumenty, koszty i czas oczekiwania. Nie jestem dobrze zorientowany w temacie, ale słyszałem, że przy budowie domu formalności trwają ok. pół roku i kosztują mniej więcej 10tys. 

Napisano

Samo wydanie pozwolenia jest bezpłatne w przypadku budynków jednorodzinnych. Jednak kosztować będzie opracowanie dokumentacji, wydanie wypisu z MPZP, sporządzenie aktualnej kopii mapy itp. 

Ponadto, jeżeli budynek, w którym ma miejsce przebudowa, spełniałby warunki pozwalające na jego wzniesienie w ramach nieco uproszczonej procedury zgłoszenia z projektem (zamiast pozwolenia na budowę), to i te roboty można zgłosić w tym właśnie trybie. 

Wówczas organ administracji architektoniczno-budowlanej (najczęściej starostwo powiatowe) ma tylko 21 dni na ewentualne wniesienie sprzeciwu. 

Napisano

Dziękuję za odpowiedzi.

 

W nawiązaniu do powyższego postanowiłem dzisiaj odwiedzić SP. Panowie w zasadzie sami nie byli w 100% pewni jak ugryźć sprawę. Można było by spróbować zgłoszenia z projektem, ale jest szansa, że wtedy zgłoszenie będzie odrzucone (zmienia się kubatura) i trzeba będzie zaczynać od nowa procedurę z pozwoleniem na budowę, przy czym do obu operacji potrzebna jest ta sama dokumentacja, a decyzja przy pozwoleniu na budowę powinna być dużo szybciej niż zakłada procedura. Ogólnie polecono mi zatrudnić architekta, który i tak będzie niezbędny i on powinien pomóc mi ocenić plan działania. 

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • poradź lepiej, pokaż sie profesjonalnie - zamiast wypisywania głupawych pierdół  
    • Historia wygląda tak, że mieszkanie kupiliśmy w marcu 2022. Było kupione od poprzedniego właściciela, który najprawdopodobniej flipowal mieszkaniami, kupił, wyremontował i ja się pojawiłem i kupiłem. Mieszkanie kupiłem świeżo po remoncie. Pierwsze problemy zaczęły pojawiać się w następną zimę, czyli na przełomie 2022/2023 bo sąsiad z dołu pokazał mi, że od sufitu pod naszym balkonem ma trochę mokre ściany. Na naszej ścianie o którą mi chodzi, zacząłem zauważać wilgoć już chyba na wiosnę 2023. Czy ściana przemarzala/przemakala przed remontem nie mam pojęcia i już do tego nie dotrę. Jeśli chodzi o ocieplenie budynku, jakieś prace na elewacji były robione w okolicach 2010 roku, ale budynek nie jest ocieplony styropianem. Drzwi balkonowe najprawdopodobniej nie były wymieniane w czasie tego remontu mieszkania sprzed mojego kupna, bo nie wyglądaly na nowe.  Co najlepiej zrobić w takiej sytuacji? Na ocieplenie elewacji nie mam co liczyć, bo jestem właścicielem jednego z wielu mieszkan w tym bloku. Dodam, że na ścianie gdzie się zbiera wilgoć nie ma kaloryfera a na ścianie po drugiej stronie kaloryfer jest i tam też taka wilgoć się pojawia ale w zdecydowanie mniejszym stopniu. 
    • Z OSB mi doradziło dwóch fachowców, a deski wiadomo że sztywniejsze, ale myślę że to, że OSB z GK będą razem ze sobą skręcone dadzą już dużo. A co do wyprostwania ścian czy skosów, to jest zrobione co do milimetra. Za pomocą dobrego lasera w zasadzie nie ma z tym większych problemów, ale trochę czasu na to trzeba poświęcić. Jakby ktoś chciał zrobić to "po łebkach", nie ma opcji później z tego wyjść, bo każdą płytę trzeba byłoby ciąć inaczej. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka Sam zastosowałem folię aktywną, bo piana PUR nie ma równej powierzchni, stąd do 10cm mam pustkę za folią, ale nie jest to aluminiowa. A co do tej aluminiowej to może jako aktywna to coś w tym może być, ale co ma dawać dodatkowa pustka to pojęcia nie mam. Według mnie trochę przerost treści nad formą. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
    • Nie jest to kluczowe już mi się wydaje. W każdym bądź razie zapoznając się w sieci z informacjami zazwyczaj faktycznie można znaleźć informację, że kładziemy wełnę na równi z folią. Nie spotkałem się z celowym zostawianiem tam np. 2-3 cm luzu. To, że ta wełna potem obsiądzie i wtedy będzie szczelina już chyba jest doszukiwaniem się jakiegoś sposobu bronienia tego, że tam musi być szczelina.   Co do tej foli srebrnej od wewnątrz. Właśnie doczytałem się o co chodzi. Kilka dni temu widziałem jakiś filmik majstrów z YT co mówili o tym i tam było wspomniane, że taka folia ma najlepsze swoje właściwości gdy zostawi się szczelinę. Teraz doczytałem. Szczelinę można tam zostawić ale też nie jest to koniecznie. Taka folia nazywa się folią aktywną i reguluje przenikanie pary wodnej w zależności od warunków. Pewnie kolejny temat rzeka...
    • Nie słyszałem o takich praktykach i nie wiem ile taka folia aluminiowa kosztuje i czy to się w ogóle opłaca, tzn koszt vs oszczędność energii. Z tego co wiem, najlepiej wykonana izolacja to taka, która bezpośrednio przylega do folli paroizolacyjnej, ponieważ każda pustka powietrzna, a w przypadku poddasza za płytą GK ma już w granicach 50% niższą temperaturę niż w pomieszczeniu, czyli stwarzają się idealne warunki do wykraplania. Dlatego jedyna pustka powietrzna w każdym przypadku skosów czy sufitu powinna się znajdować za ociepleniem tak jak pisze[mention=66843]rett[/mention] np przed deskowaniem, lub za membraną, która z zasady ma mieć wysoką paroprzepuszczalność, bo w przypadku piany PUR, którą klei się bezpośrednio do membrany inczej się nie da. Dlatego uważam że podstawowym błedęm jest dodatkowe ocieplanie przesztrzeni nad sufitem, bo nad sufitem powinna być już tylko wentylacja aż do kalenicy. Było tu już kilka tematów o wyciekach po ścianach szczytowych. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...