Skocz do zawartości

Jedna jednostka chłodząca w korytarzu mieszkanie 50m


Recommended Posts

Napisano

Cześć! Przymierzam się do założenia klimatyzacji w mieszkaniu 50m2. Chciałbym zaciągnąć rady fachowców z tego forum. Wiem że pojawia się ostatnio dużo podobnych postów, jednak każde mieszkanie jest inne.

 

1) Zastanawiam się czy wystarczyłaby mi jedna jednostka chłodząca w korytarzu (niebieski prostokąt), czy konieczne będą dwie jednostki osobno w każdym pokoju (czerwone prostokąty)? W kuchni i łazience mam wyciąg wentylacji mechanicznej, ale jest on dość słaby.

 

2) Zastanawiam się, czy robić 2x splita czy 1x multisplit? Jestem skłonny zrobić 2x splita bo mam na to miejsce na balkonie. Będzie taniej i mniej wiercenia.

Nie zależy mi na jakimś bardzo mocnym chłodzeniu.. chciałbym po prostu zbić temperaturę o kilka stopni w dwóch pokojach podczas największych upałów. Całe mieszkanie ma ekspozycję zachodnią więc po południu jest masakra!

 

Z góry dzięki za rady! Poniżej plan mieszkania:

fd07f0fe066e1.png

Napisano

2 splity w kazdym pokoju. nie widzę innej opcji.

Multisplita robi się chyba tylko przy 5+ więcej punków.

Jak dasz 1 mocną jednostkę w przedpokoju, to tam będzie za zimno, ten chłód może się nie rozejść tak jak byś sobie życzył.

Napisano
1 godzinę temu, aaaa napisał:

2 splity w kazdym pokoju. nie widzę innej opcji.

Multisplita robi się chyba tylko przy 5+ więcej punków.

Jak dasz 1 mocną jednostkę w przedpokoju, to tam będzie za zimno, ten chłód może się nie rozejść tak jak byś sobie życzył.

Dokładnie. Jeśli nawet bym się zdecydował na jedno pomieszczenie, to zamontowałbym jednostkę na ścianie największego pokoju dziennego czyli tam, gdzie prawdopodobnie będę najcześciej przebywał.

  • 7 miesiące temu...
Napisano

Warto przemyśleć problem u źródła - czyli ograniczyć zyski słoneczne.

Rolety zewnętrzne byłyby idealnym rozwiązaniem. Markiza? 

Multisplit (1 jednostka zewnętrzna) może obsłużyć od 2 do nawet 8 (jak Fujitsu) jednostek wewnętrznych.

Chcąc w przyszłości rozbudować klimatyzację w budynku można zakupić jednostkę zewnętrzną z większą liczbą przyłączy - na przyszłość.

Mając sufit podwieszany można wykorzystać jednostkę kanałową i siecią kanałów rozprowadzić chłodne powietrze po wielu pomieszczeniach - co istotne - urządzenia kanałowe są znacznie cichsze niż jednostki ścienne czy kasetonowe.

 

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Pytałem dlatego, ze do przenośnych lepszy jest przewód z oplotem bawełnianym, taki jak przy żelazkach, Ale do stacjonarnego ten może być. 
    • Dzięki za szybką odp. To jest zwykły piekarnik do zabudowy (Whirlpool), więc stacjonarny.
    • Podsumujmy sytuację, bo nie jestem pewien czy dobrze rozumiem. Jeżeli coś jest inaczej to proszę o sprostowanie. Ciśnienie i przepływ wody zimnej są wystarczające.  Zbyt niskie jest ciśnienie i/lub przepływ wody ciepłej. Tu proszę o doprecyzowanie - jest mały strumień wody pod dobrym ciśnieniem, czy duży strumień wody pod zbyt niskim ciśnieniem? Jak jest przygotowywana woda ciepła? Bo z opisu wnioskuję, że jest ona jakoś centralnie podgrzewana w budynku, jednak nie jest wystarczająco ciepła i dopiero na poddaszu dogrzewa ją do wystarczającej temperatury elektryczny podgrzewacz.    Układ jest więc nieco dziwny, ale tak zrozumiałem opis.  Trzeba przede wszystkim sprawdzić jakie jest ciśnienie i jak duży jest strumień wody przed tym podgrzewaczem. Jeżeli przed podgrzewaczem, na jego przyłączach jest wszystko w porządku to problem tkwi w podgrzewaczu. On może bardzo zmniejszać strumień (przepływ) wody i jej ciśnienie. To typowa cecha modeli przepływowych. Jak się to ustali to można myśleć co robić dalej.
    • Nie chodzi mi nawet o formalną ekspertyzę, ale o to żeby temu przyjrzał się konstruktor. Bo o ile płytkie rysy nie są zmartwieniem, to głębokie pęknięcia mogą stanowić już poważny problem. A na odległość nikt tego nie jest w stanie sprawdzić.  Warstwa wyrównująca ze styrobetonu lub jakiegoś innego betonu z lekkim kruszywem (keramzyt, perlit) jak najbardziej może być. Trzeba tylko pilnować pewnej minimalnej grubości bo takie lekkie betony są słabe. Próby wyrównywania dużych nierówności samym styropianem zdecydowanie odradzam, tego się faktycznie nie da zrobić dobrze. Co jest na dole, jakie są pomieszczenia poniżej tego stropu? Bo od tego oraz źródła ciepła zależy na ile skutecznej izolacji cieplnej potrzebujemy. Jeżeli i tak są tam pomieszczenia ogrzewane, zaś ciepło zapewnia kocioł to izolacja cieplna może być słaba, po prostu strop będzie się nieco bardziej nagrzewał i część ciepła oddawał ku dołowi. Wtedy wystarczy styrobeton, bez warstwy styropianu.  Przy czym nawet w tym wariancie dałbym folię budowlaną na styrobeton. Jako warstwę rozdzielającą go od jastrychu. Na to rury ogrzewania podłogowego, na nie siatka stalowa i jastrych. Dzięki siatce dość cienka warstwa jastrychu będzie pewniejsza, a tu raczej nie będzie można zbytnio go pogrubiać ze względu na masę. Ale dopuszczalne obciążenie to właśnie powinien określić wezwany konstruktor.  Przy okazji uprzedzam, że mocowanie rur, gdy pod folia nie ma styropianu jest nieco upierdliwe. Ale się da to zrobić. Dajemy dwie warstwy w miarę grubej folii i spinki wbijamy w nią pod skosem. 
    • Może i więcej, bo metr przewodu to jakieś 4 PLN, a wtyczka w sklepie 3,95 PLN.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...