Skocz do zawartości

Cement, klej? Co do ubytków?


Recommended Posts

Dzień dobry, 

Proszę o polecenie środka który będzie służył do wypełniania ubytku na szerokość około 1 metra i wysokość od 1 do 7 cm. 

Zależy mi by środek ten 

- był do stosowania do środka i na zewnątrz budynku (mrozoodporny, wodoodporny?) 

- był jednocześnie zbrojny lub z dodatkiem by nie pekał 

- miał dobre właściwości klejące do betonu, styropianu pianki montażowej itd. 

- nadawał się do ogrzewania podłogowego. 

- jeśli to możliwe miał jakieś dobre właściwości termiczne. 

 

Musze podkuc podłogę za drzwami gdzie niestety wystaje mi jedna rurka z ogrzewania podłogowego. 

 

Dziękuję za pomoc. 

 

IMG_20220401_150542.jpg

Głowa mnie boli od czytania o tych produktach w internecie. Może ktoś miał podobny problem tyle tego jest ze nie wiadomo co wybrać. 

Na końcu ewentualnie pomaluje to jakaś gumą w płynie. 

Edytowano przez marcinek310 (zobacz historię edycji)
Link do komentarza

W razie awarii tak, ale po prostu będzie w niej zimno, a podejrzewam że za ścianą masz pomieszczenia mieszkalne, czyli do kolejnej zimy musisz to poprawić. Jak zabezpieczysz te rurki otuliną tak jak pisałem w tamtym wątku, zaciapiesz pianą, zalejesz wylewką, to będzie lepiej niż w pierwszej wersji. Bo nie wiem kto z kim się nie dogadał, albo zrobił byka wypuszczając pętle za drzwi. I czy docelowo będziesz to zmieniał, czy zostawisz ogrzewany próg.

Link do komentarza

Nie mam w planach tam zmieniać biegu rurek wszystko w środku już w kefelkach... Rozumiecie. 

Byk wystąpił z tego tytułu że nie dopilnowalem hydraulika a też ja sam nie do końca wiedziałem co i jak. Winie siebie i wykonawcę. Trudno. 

Z tego co wykonawca mnie zapewniał to nie ma bata by to zamarzlo a w późniejszym czasie straty niewielkie, a w momencie spuszczenia wody martwię się by na piecu nie pojawiały się skropliny z powodu różnicy temperatur właśnie. 

W ten czas 

Opatule to rurka

Zapiankuje

Wylewka 

Guma. 

 

Pozdrawiam 

Link do komentarza

Martwiłbym bym się bardziej skroplinami w pokojach obok kotłowni. Nie wiem czy nie lepiej byłoby zrobić cały ten próg np metalowy, tylko że będzie rdzewiał, a w środek styopian XPS, wtedy straty byłyby zniwelowane prawie do zera. Ale tak naprawdę inwestycja mogłaby przerosnąć koszty tych strat. I na to ciężko byłoby już cokolwiek przykleić typu gres czy cokolwiek. Także zaciapanie tego i uszczelnienie na maxa będzie chyba jedynym słusznym rozwiązaniem.

Link do komentarza

Jeszcze chciałem dodać, co do tych strat to i tak mam tam jakby w planach sterownik temperatury który i tak bierze wykaz temperatury z pomieszczenia. 

Myślę tak trochę na głos z w skali roku strata 200zl to będzie gora 

Tak, też tak myślę będę śledzil co się dzieje i najwyżej przy drugim podejściu (do którego mam nadzieję nie dojdzie) zrobię tym pana sposobem, zawsze idzie uspawac nierdzewke

Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • no jasne - chciałoby się OHP zrobić na forum - a Stach   znowu chętnie by tępe łby oświecał słusznymi referatami dla trudnego elementu jako światły inteligent właściwie myślący  i przewodnik dla ciemnych i niedouczonych    wytłuściłem - bo to tekst do kabaretu dobry  ale oddaje twój zacofany sposób myślenia   no wypisz wymaluj egzekutywa partyjna z lat 60 - tych się kłania i radzenie przy baniaku wódki czerwonych półanalfabetów o braniu za mordę bękartów kapitalizmu...   wiem że wspomnienia z młodości sa fajne, człowiek był rześki i skory do działania no ale takimi reminiscencjami bym się nie dzielił  w końcu dobrze że minęło to, co powinno minąć    tu nie szkoła ani hufiec tu są dorośli ludzie, wkolo jaka taka demokracja - komuna się skończyła 30 lat temu obudź się Stachu - jest wolność słowa i myslenia, nie ma politruków do lamania kręgosłupów, przynajmnie na takich forach     otóż to ale najpierw przeczytaj te swoje marzenia z czasów tow. Wiesława a może ty to z jakiejs broszury zacytowałeś? jak znam życie, to pewnie z pamięci bo to były takie teksty, jak mantry powtarzane i celebrowane, dopóki Gierek nie nastał    No nie myslałem, że z takim tekstem wyskoczysz zamordystycznym ale jaja           
    • Witam, może mi ktoś podpowiedzieć, czy taki rodzaj zamocowania komina jak na załączonym zdjęciu jest w porządku? Chodzi mi o odległość - na dole przy podstawie odległość od ściany do końca komina to 107 cm. Komin założony prawie 2 tygodnie temu i nie wiem, czy to jest dobrze zrobione, czy jakiś mocniejszy wiatr nie wyrwie? Oglądałem na YT filmy (niestety już po zamontowaniu u mnie) i firma Poujoulat zaleca (chociaż to nie wymóg) na styropianie podkładkę z blachy, której też jak widać nie mam.
    • Dokręć śruby które wystają ze ściany. Spróbuj o jeden obrót, jak będzie mało, to powtórz. I porządnie dokręć z góry.
    • Polynora sporo ostatnio używałem, rozpręża się tak na moje oko dwukrotnie, czyli tak jak producent określa. Ale jakbym miał to wsadzać do ziemi, to raczej słabo. Od 6tej minuty jest test na chłonność. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
    • Nie "oboje", tylko obydwaj, jeśli już. I nie nakręcamy się, bo nie ma takiej potrzeby. Obydwaj sporo w życiu widzieliśmy i obydwaj sporo wiemy. Natomiast takie poglądy jakie masz  Ty, to ja miałem w czasach, gdy byłem zuchem. To dlatego pytam czy się przypadkiem wczoraj nie urodziłeś. Bo jesteś taki zdziwiony rzeczywistością jak dziecię we mgle. Obudź się! Świat wygląda inaczej niż w Twoich marzeniach sennych.   Jeszcze niedawno wściekałeś się gdy napisałem, że oczka wodne to wylęgarnie komarów. I głosiłeś, że jestem kłamcą. Otóż nie jestem, bo Ty jesteś teoretykiem i pewnie chciałbyś, żeby wszystko wyglądało tak jak sobie zamarzyłeś. Ale ja teoretykiem byłem kilkadziesiąt lat temu, teraz z praktyki wiem bo widziałem, że świat nie jest tym z naszych marzeń i ludziom wystarcza zapału na rok, dwa, u najlepszych najwyżej trzy. Potem jest proza życia i po zapale NIE MA ŚLADU!!!. Zostaje sadzawka z wylęgarnią komarów.    Ja Cię nawet rozumiem, Denerwujesz się, gdy widzisz, że coś nie idzie tak, jakbyś chciał. Wierzysz, że ruszysz z posad bryłę świata. Ale jeśli masz więcej niż 15 lat, to czas byłby zrozumieć, że inni mogą tego nie chcieć i robić będą to, co Tobie się nie podoba, A Twój sprzeciw będą mieć w d...alekim poważaniu. . Dlatego prześpij się i spuść z tonu, bo szkodzisz wyłącznie sobie, a kolejki do kardiologów wciąż się wydłużają.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...