Skocz do zawartości

Zasady malowania scian pomocy


kxxx44

Recommended Posts

Czesc , prosze o porade

 

mieszkanie stan deweloperski

fachowcy polozyli dwukrotnie gladzie i zrobili szlifowanie, nastepnie zabrali sie za malowanie scian, po pierwszej wartswie zaczeli robic zaprawki na kolorze tlumaczac, ze tak zawsze sie robi po pierwszen warstwie bo wtedy wszystko wychodzi i widac pod halogenem. Potem ta czynnosc powatarzali bardzo wiele razy, a finalnie po zuzyciu moim zdaniem duzej ilosci Litrow farby dalej sa plamy . Czy to normalne ? Co moglo pojsc nie tak ? Przeciez podloze przygotowali sobie sami od podstaw. Zwalaja na wybrany kolor ciezki do polozenia. Czy to normalne ??? 

Edytowano przez kxxx44 (zobacz historię edycji)
Link do komentarza

Niestety przy malowaniu nowoczesnymi farbami zdarzają się różne niewyjaśnione "cuda"  (reakcje między składnikami kolejnych warstw) zatem trudno winić wykonawców o  takie działania.  To temat dla producentów, a problem może rozwiązać np.przez  tapetowanie.  

Edytowano przez Budujemy Dom - budownictwo i instalacje (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
  • 1 miesiąc temu...

Szanowny Panie,
Trudno jednoznacznie wskazać przyczynę. Może być to nieodpowiednie przygotowanie podłoża, brak gruntowania, rozcieńczanie farby, użycie nieodpowiednich narzędzi czy też niewłaściwa technika malowania. Wszystkie poprawki najlepiej wykonać przed malowaniem. Przed aplikacją pierwszej warstwy farby warto również zastosować farbę podkładową (np. Śnieżka Grunt), która ujednolici podłoże i zmniejszy jego chłonność.
 

Link do komentarza
  • 2 miesiące temu...

Dzień dobry,

fachowcy w istocie mieli rację mówiąc, że wiele niedoskonałości pojawia nam się po nałożeniu pierwszej warstwy farby, jednak powinni być w stanie ścianę wygładzić i po nałożeniu kolejnej warstwy przykryć wszystkie wyprawki. Problem stanowią intensywne kolory, te czasem wymagają nałożenia większej ilości warstw, należy tutaj zagłębić się w karcie technicznej produktu. Zawsze polecam powierzenie takich zleceń profesjonalistom.

 

Link do komentarza
  • 2 miesiące temu...
Dnia 12.05.2022 o 14:35, malowanie napisał:

Zawsze polecam powierzenie takich zleceń profesjonalistom.

 

Tyle, że teoretycznie o takich tutaj mowa.

 

Nie było nic o gruncie czy podkładzie w poście autora, ale raczej nie upatrywałbym powodu właśnie w tym (co nie zmienia, że nie można tego wykluczyć). Biorąc pod uwagę to, z kim ma się niestety często do czynienia, to zrobili fuszerkę w polerowaniu. Skoro wszystko sprawdzali pod kątem wykończeń, a potem musieli robić mnóstwo poprawek i wielokrotnie malować... to, o co chodzi? Malowali na mokrym? Celowo dodawali sobie pracy, żeby więcej wyciągnąć? Pytanie takie, czy kazali autorowi dopłacać ;)

Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Temat ogarnięty. Plecki na szerokości 80 cm co były łączone puściły. Plus dodatkowa nóżka na środku komody była za nisko podług boków. Plecki wzmocnione nóżka podłożona i mam 1 mam różnicy. Da się żyć.  Dziękuję i pozdrawiam.
    • Dzięki za wskazówki, zacznę od pleców i dam znać jak poszło. 
    • Cześć,  chyba znajduję się w sytuacji beznadziejnej. Od paru lat staram się uzyskać od naszej gminy informacje o możliwości jakie mam na działce rolnej rodziców, którzy chcą część tej działki wydzielić i przepisać mi, abym mógł się na niej wybudować. Mam nadzieję, że ktoś z was będzie w stanie mi pomóc.   Rodzice posiadają działkę rolną o powierzchni 0,8ha (tylko tato jest rolnikiem), działkę rolną dostała mama w spadku po babci. Rodzice tę działkę dzierżawią komuś innemu, sami jej nie uprawiają. Na tej powierzchni działki są trzy klasy ziemi, klasa RII, klasa RIIIa i RIIIb. Chcieliby wydzielić z tego około 16 arów i przepisać je na mnie (nie jestem rolnikiem) abym wraz z rodziną mógł się tam wybudować. Niestety akurat na granicy naszej działki kończy się przeznaczenie terenów pod zabudowy na planie zagospodarowania przestrzennego gminy (co ciekawe działka pod naszą ma klasę II i jest w pełni przewidziana pod zabudowę...).  Staraliśmy się już w gminie o to aby uwzględnić naszą działkę podczas aktualnego planowania jako działkę przeznaczoną pod zabudowę. Niestety, spotkaliśmy się z odmową, która była argumentowana tym, że gmina już prawie osiągnęła 100% limitu jaki mogła wykorzystać na przeznaczenie terenów pod zabudowy (nie wiem czy nas zbyli, czy rzeczywiście jest coś takiego, ale nadal zbierają wnioski od ludzi).   Próbowaliśmy dowiedzieć się co w takim wypadku mamy zrobić aby móc się tam wybudować. W gminie dostaliśmy informację o wystąpieniu o WZ, ale powiedziano nam też, że wysoka klasa ziemi to pewna odmowa. Czytałem też o nowelizacji ustawy z 2023 roku, która praktycznie to uniemożliwia. Ręce opadły. Niestety na innych działkach rolnych rodziców nie ma jak się budować bo są w szczerym polu, bez dostępu do wody, dojazdu i prądu. Jedynie ta działka jest położona przy zabudowaniach, drodze i dostępnie do sieci wody.   Czy mamy w ogóle jeszcze jakieś opcje, aby załatwić tę sprawę? Wiemy, że jest jeszcze coś takiego jak budowa zagrodowa, ale tutaj informacji o wymaganiach jest tyle, że sam już nie wiem które są prawdziwe, a które nie. Jeśli, zostaje nam tylko taka opcja, prosiłbym również o podpowiedź jak załatwić to w ten sposób i jakie wymagania musimy spełnić.   Jeżeli potrzeba, podeślę jaka to gmina i działka, proszę dać znać.   Wiem, że możemy kupić działkę budowlaną, ale niestety w naszych okolicach to koszty grubo powyżej 100 tyś zł i zanim to zrobimy, wolę się upewnić że wyczerpałem już wszystkie możliwości.   Przepraszam za troszkę narzekania, ale strasznie to irytujące, że człowiek nie może wybudować się na własnym kawałku ziemi, a przez urzędy traktowany jest jak jakiś trędowaty.   Pozdrawiam.
    • Z meblami jest tak, ze nie mogą być skoszone. I od tego trzeba regulację zaczynać. A jeśli podłoga krzywa, to trzeba najpierw pod nóżki coś podłożyć i komodę wypoziomować, a dopiero potem brać się za regulację zawiasów. I nie ma bata, musi się dać, jeśli mebel złożony prawidłowo.
    • Sprawdź najpierw przekątne, czy prawidłowo przybiłeś plecy mebelka. Kup poziomicę i wypoziomuj, wypionuj ją, wsadź coś pod nóżki, na których się opiera ta komoda.   Dopiero wtedy. Wtedy da się.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...