Skocz do zawartości

Jak znaleźć obrączkę w śniegu!- usługi wykrywaczem metali


Recommended Posts

Napisano

Przyjmujemy i realizujemy zlecenia nietypowe.

Oferujemy prace wykrywaczami metali.Pomoc w odnalezieniu wszystkiego co jest wykonane z obojętnie jakiego metalu np złota ,srebra , tytanu, platyny ,miedzi, mosiądzu, np klucze od auta lub domu , pierścionki, kolczyki, bransolety, obrączki, telefony komórkowe itp.. Nie ważne czy w wodzie, śniegu, piasku czy trawie szukamy wszędzie i w każdych warunkach!

Czym szybciej zadzwonisz tym większa szansa na znalezienie zguby. Pełen profesjonalizm,i natychmiastowe zajęcie się poszukiwaniem Twojej zguby!

24h – proszę nie krępować się dzwonić o każdej porze dnia i nocy ! 

tel 517230140 

150510032_5050190281689625_5011237724351542994_n.jpg

  • 2 tygodnie temu...
Napisano
20 godzin temu, retrofood napisał:

A czy sprzęt można wypożyczyć? Żeby samemu poszukać?

Pewnie można, ale tylko razem z operatorem ;)

Na taki sprzęt chyba trzeba mieć pozwolenie?

Pomysł fajny. Ciekawe ile kosztuje taka usługa z dojazdem?

W przypadku zgubienia wartościowej pamiątki skorzystanie z takiej pomocy może mieć spory sens.

Napisano
1 godzinę temu, Budujemy Dom - budownictwo i wnętrza napisał:

 Na taki sprzęt chyba trzeba mieć pozwolenie? 

 

Nie wiem, kiedyś nie było potrzebne. Ze dwadzieścia lat temu rozmawiałem na ten temat z dystrybutorem na Polskę jednego z najlepszych producentów. Zaprezentował mi możliwości takiego aparatu. Wyświetlał nawet popularniejsze, rodzaje europejskich monet znalezionych do głębokości 1 metra. Ale lata 90-te to był okres gwałtownego rozwoju branży poszukiwaczy wszelkiego rodzaju skarbów (głównie militaria), więc kiedy państwo zbierało się do kupy, to wprowadziło jakieś ograniczenia możliwości poszukiwania, gdyż takie grzebanie niszczyło na zawsze stanowiska archeologiczne. Stawały się bezwartościowe.

Natomiast nikt, nigdy, nie zakazywał przeszukiwania np. plaży, na których znajdowano głównie kapsle po piwie, ale również monety oraz pierścionki i obrączki. Dlatego nie słyszałem, aby na posiadanie sprzętu były potrzebne jakieś zezwolenia. jedynie jego użycie w okreslony sposób takich pozwoleń wymagało.

Ale może się coś zmieniło, bo aktów prawnych obecnej władzy nie sposób dogonić. Wieczór pomyślą, w nocy uchwalają i rano normalny człowiek budzi się w innej rzeczywistości.

 

PS. Ten gość z którym rozmawiałem też nie był chętny do pożyczania. Chyba że z operatorem, jak wspominałaś. Mówił, że dawniej pożyczali za 10% wartości znalezisk, ale byli tak gremialnie oszukiwani, że przeszli na usługi świadczone wyłącznie osobiście.

Bo sprzęt do tanich nie należy.

Napisano
16 godzin temu, retrofood napisał:

 

Nie wiem, kiedyś nie było potrzebne. Ze dwadzieścia lat temu rozmawiałem na ten temat z dystrybutorem na Polskę jednego z najlepszych producentów. Zaprezentował mi możliwości takiego aparatu. Wyświetlał nawet popularniejsze, rodzaje europejskich monet znalezionych do głębokości 1 metra. Ale lata 90-te to był okres gwałtownego rozwoju branży poszukiwaczy wszelkiego rodzaju skarbów (głównie militaria), więc kiedy państwo zbierało się do kupy, to wprowadziło jakieś ograniczenia możliwości poszukiwania, gdyż takie grzebanie niszczyło na zawsze stanowiska archeologiczne. Stawały się bezwartościowe.

Natomiast nikt, nigdy, nie zakazywał przeszukiwania np. plaży, na których znajdowano głównie kapsle po piwie, ale również monety oraz pierścionki i obrączki. Dlatego nie słyszałem, aby na posiadanie sprzętu były potrzebne jakieś zezwolenia. jedynie jego użycie w okreslony sposób takich pozwoleń wymagało.

Ale może się coś zmieniło, bo aktów prawnych obecnej władzy nie sposób dogonić. Wieczór pomyślą, w nocy uchwalają i rano normalny człowiek budzi się w innej rzeczywistości.

 

PS. Ten gość z którym rozmawiałem też nie był chętny do pożyczania. Chyba że z operatorem, jak wspominałaś. Mówił, że dawniej pożyczali za 10% wartości znalezisk, ale byli tak gremialnie oszukiwani, że przeszli na usługi świadczone wyłącznie osobiście.

Bo sprzęt do tanich nie należy.

Jest chyba tak, jak napisałeś.

"Samo posiadanie wykrywacza metali lub innego podobnego urządzenia służącego do poszukiwań nie wymaga pozwolenia. Urzędową zgodę trzeba uzyskać dopiero jeśli chcemy wykrywkę użyć do poszukiwań przedmiotów zabytkowych..."

https://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/1438703,poszukiwanie-zabytkow-wykrywacz-metali-pozwolenie.html

 

Można kupić nawet wykrywacz metali dla dzieci w wieku 4-8 lat :) Kosztuje kilka stów.

Przedsiębiorczy rodzic może malca wyposażyć na wakacje z babcią w Juracie i potomek może szukać "skarbów" :)

 

Napisano

Ja zeszłej zimy zostawiłem samochód na środku wjazdu i...... i zgubiłem w śniegu kluczyk :)

Kluczyka zapasowego brak, a drugi samochód zablokowany przez ten pierwszy.

Brawo JA!

Kolega mechanik musiał z lawetą podjechać, wciągnąć tego pozamykanego i do siebie na plac zawieźć.

Kluczyk się znalazł po 2 tygodniach jak śnieg stopniał.

Napisano
47 minut temu, usiek napisał:

 Kluczyk się znalazł po 2 tygodniach jak śnieg stopniał.

 

Ubiegłej zimy to nawet telefon znalazłem jak śnieg stopniał (nie do końca). Mój własny. Na podwórku, przy ścieżce, którą odśnieżałem kilka dni wcześniej.

I w dodatku wcale nie płakałem przez ten okres. 

52 minuty temu, usiek napisał:

 Kolega mechanik musiał z lawetą podjechać, wciągnąć tego pozamykanego i do siebie na plac zawieźć. 

 

Pewnej zimy, w latach 90-tych, jechałem z kolegą na spotkanie biznesowe. A był mróz. No i przed Białymstokiem zatrzymaliśmy się w szczerym polu (kibelków na stacjach  benzynowych jeszcze wtedy nie było na zawołanie) i wysiedliśmy w samych marynarkach. A kluczyki zostały w aucie. No i w trakcie, zadziałały zamki. Zostaliśmy na zewnątrz bez płaszczów.

Auto wypasione, kolega nie chciał wybijać szyby, więc nawet podjechałem okazję na pobliską policję, aby dali namiary na jakiegoś włamywacza. Nie pomogło. Powiedzieli, że taki pan Zbyszek jest najlepszy, ale wyjechał gdzieś na gościnne występy, pewnie do Warszawy.

Po dwóch godzinach pomógł nam kierowca TIR-a. Pokazał, i to kilkoma sposobami, jak w ciągu kilku sekund otwiera się zamki w samochodzie. Praktycznie bez narzędzi. Albo wykorzystując to, co jest dostępne na zewnątrz samochodu. 

On miał w swoim aucie piłeczkę golfową. I nią otworzył nasz zamek. Ale można też wykorzystać np. ... wycieraczkę samochodową.

 

Teraz jestem właściwie włamywaczem kwalifikowanym. Bo z tym kumplem spróbowaliśmy wtedy po kilka razy otworzyć auto (kluczyk miał już w kieszeni) i za każdym razem się udało.

Napisano (edytowany)
Dnia 4.01.2022 o 12:30, retrofood napisał:

 

Ubiegłej zimy to nawet telefon znalazłem jak śnieg stopniał (nie do końca). Mój własny. Na podwórku, przy ścieżce, którą odśnieżałem kilka dni wcześniej.

I w dodatku wcale nie płakałem przez ten okres. 

 

Pewnej zimy, w latach 90-tych, jechałem z kolegą na spotkanie biznesowe. A był mróz. No i przed Białymstokiem zatrzymaliśmy się w szczerym polu (kibelków na stacjach  benzynowych jeszcze wtedy nie było na zawołanie) i wysiedliśmy w samych marynarkach. A kluczyki zostały w aucie. No i w trakcie, zadziałały zamki. Zostaliśmy na zewnątrz bez płaszczów.

Auto wypasione, kolega nie chciał wybijać szyby, więc nawet podjechałem okazję na pobliską policję, aby dali namiary na jakiegoś włamywacza. Nie pomogło. Powiedzieli, że taki pan Zbyszek jest najlepszy, ale wyjechał gdzieś na gościnne występy, pewnie do Warszawy.

Po dwóch godzinach pomógł nam kierowca TIR-a. Pokazał, i to kilkoma sposobami, jak w ciągu kilku sekund otwiera się zamki w samochodzie. Praktycznie bez narzędzi. Albo wykorzystując to, co jest dostępne na zewnątrz samochodu. 

On miał w swoim aucie piłeczkę golfową. I nią otworzył nasz zamek. Ale można też wykorzystać np. ... wycieraczkę samochodową.

 

Teraz jestem właściwie włamywaczem kwalifikowanym. Bo z tym kumplem spróbowaliśmy wtedy po kilka razy otworzyć auto (kluczyk miał już w kieszeni) i za każdym razem się udało.

Bardzo przydatne umiejętności :) i przestroga, by nie wysiadać z auta bez kluczyka - zwłaszcza zimą bez płaszcza:)

 

Edytowano przez Budujemy Dom - budownictwo i wnętrza (zobacz historię edycji)
Napisano
56 minut temu, Budujemy Dom - budownictwo i wnętrza napisał:

Bardzo przydatne umiejętności :) i przestroga, by nie wysiadać z auta bez kluczyka - zwłaszcza zimą bez płaszcza:)

 

Nie można było zabrać kluczyka, bo samochód został z załączonym silnikiem! Przecież to było na pół minuty, bo mróz był spory... 

  • 1 rok temu...

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Witam, ostatnio oglądałem drzwi od WIATRAK-a i na 99 procent wiem że je chce, ale jest ten jeden procent niepewności ,bo wiadomo niemało pieniędzy trzeba wyłożyć (11tys. skrzydło plus dostawka) i rozmyślam czy nie będę żałował. Pana wypowiedzi wydają mi się logiczne i pomocne więc gdyby mógł Pan powiedzieć za te pieniądze ok albo za te pieniądze nie pchaj się w nie i ogólnie czy często bywa że są z drzwiami z tej firmy problemy
    • Taras z naturalnego drewna to inwestycja w estetykę i komfort przestrzeni zewnętrznej. Aby jednak drewno zachowało swoje walory na długie lata, kluczowa jest odpowiednia impregnacja i konserwacja już na etapie przygotowania desek. Poniżej przedstawiamy sprawdzony sposób impregnacji nowej deski tarasowej, oparty na produktach marki OSMO. 1. Wstępna impregnacja – WR Aqua Osmo Pierwszym krokiem jest wstępne zabezpieczenie desek. Impregnat WR Aqua Osmo to bezbarwny środek ochronny na bazie wody, który skutecznie zabezpiecza drewno przed sinizną, pleśnią oraz szkodnikami. Kiedy? Impregnację wykonujemy przed montażem, najlepiej 2 dni przed planowanym olejowaniem. Jak? Środek nanosimy pędzlem lub wałkiem na wszystkie powierzchnie deski – zarówno widoczne, jak i niewidoczne – w jednej warstwie. Po co? Zapewnia to równomierną ochronę drewna i zapobiega jego degradacji od środka. 2. Olejowanie przed montażem – Osmo Olej Tarasowy Po upływie co najmniej 48 godzin od impregnacji WR Aqua, przystępujemy do pierwszego olejowania. Produkt: Olej tarasowy OSMO – bezbarwny lub kolorystycznie dobrany do naturalnego odcienia deski. Jak? Nakładamy z dwóch stron deski cienką warstwę oleju, używając pędzla, szmatki lub wałka. Pozwalamy na dokładne wchłonięcie i wyschnięcie. Dlaczego? Takie przygotowanie pozwala zabezpieczyć również powierzchnie deski, które po montażu będą niewidoczne, co znacząco zwiększa trwałość całej konstrukcji. 3. Montaż desek i finalne wykończenie Po wyschnięciu oleju przystępujemy do montażu tarasu. Gdy deski są już solidnie zamocowane, możemy wykonać drugą warstwę oleju tarasowego – tym razem tylko na widocznej stronie. Cel: Ta warstwa nadaje ostateczny wygląd i zapewnia pełną ochronę przed działaniem czynników atmosferycznych – deszczu, UV i zmian temperatury. Wskazówka: Prace najlepiej prowadzić w suchy, ciepły dzień, unikając pełnego słońca, które może zbyt szybko wysuszyć produkt. Dlaczego warto trzymać się tej kolejności? Poprawna impregnacja i olejowanie przed montażem to inwestycja w trwałość i wygląd tarasu. Chroniąc drewno z każdej strony, zapobiegamy jego wypaczaniu, pękaniu i przedwczesnemu starzeniu. Produkty OSMO tworzą elastyczną, mikroporowatą powłokę, która nie łuszczy się i pozwala drewnu oddychać, co jest szczególnie ważne przy konstrukcjach zewnętrznych.   Podsumowanie – schemat impregnacji nowej deski tarasowej: Impregnacja WR Aqua OSMO – minimum 2 dni przed olejowaniem Pierwsza warstwa oleju tarasowego – z dwóch stron przed montażem Montaż desek tarasowych Druga warstwa oleju – na wierzchnią, widoczną stronę po montażu
    • Planuje dzialke na wsi, lub na obszarze znacznie oddalonym od miasta (tak, wiem ma malo czasu - do polowy nast. roku, dlatego badam temat).
    • Mógłbyś to przetłumaczyć na język polski?
    • Nie we wszystkich lokalizacjach takie rozwiązanie jest dozwolone, Zależy gdzie masz działkę. 
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...