Skocz do zawartości

Żałujemy, że fachowiec nie projektował centralnego odkurzacza


Recommended Posts

Napisano

Nasi budowlańcy dali nam parę dni na wybranie punktów na gniazda. Praktyka pokazuje jednak, że u nas można było wygodniej rozplanować instalację. Teraz żałujemy, że nie wezwaliśmy wyspecjalizowanych fachowców... - mówi Stella, Czytelniczka Budujemy Dom, która odkurzacz centralny użytkuje od czerwca 2015 r.


Pełna treść artykułu pod adresem:
https://budujemydom.pl/instalacje/centralne-odkurzanie/a/22422-zalujemy-ze-fachowiec-nie-projektowal-centralnego-odkurzacza

Napisano
Używam centralnego odkurzacza od ok 8 lat i mam odmienne spostrzeżenia. Szufelki są zupełnie nieprzydatne a połowy gniazd i tak nieużywamy, więc po co je instalować?
Napisano

Instalacja na etapie budowy, sam odkurzacz doiero lata później. Pełna zgoda co do szufelki - nawet pan który montował odkurzacz stwierdził, że dzisiaj to już szufelek praktycznie wcale nie montuje. U nas też jest nieużywana. Gniazda mamy dobrze dobrane, nie narzekam. Natomiast, przy montazu samego odkurzacza trzeba było zrobić drobne poprawki w jednym miejscu, ale to detal

  • 2 miesiące temu...
Napisano

Prawidłowo rozplanowana instalacja nie powinna mieć gniazd, które nie są potrzebne. Nie powinno być ich również więcej niż wymaga powierzchnia domu. Ale też nie powinno być miejsc w domu, do których nie można dosięgnąć odkurzaczem. Przy coraz popularniejszych systemach gniazd, które skrywają za sobą całe węże giętkie o dł. do 18 m, ich ilość może być znacząco zredukowana, często do 1 gniazda na kondygnacji.

 

Co do automatycznych szufelek, każdy utrzymuje czystość podłóg wg swoich przyzwyczajeń. Wielu naszych klientów na pewno używa szufelki. Nie dyskredytowałbym ich przydatności przy codziennym sprzątaniu. Podmieść piach wniesiony do kuchni czy przedsionka przez dzieciaki lub zwierzęta, to jest moment. 

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Dzień dobry, chcę ocieplić drewniany strop starego domu z lat 60. Dom jednokondygnacyjny, strych nieużytkowy, ściany z balii sosnowych ocieplone od zewnątrz styropianem, strop drewniany o konstrukcji od strony pomieszczenia ogrzewanego: karton gips -  deski - plewy ok 3-4 cm - 20 cm pustej przestrzeni - deski, po których można chodzić. Dach dwuspadowy, blachodachówka + membrana dachowa. Nie zależy mi na użytkowaniu powierzchni strychu, chcę położyć wełnę na wierzch stropu. Czy powinienem kłaść na deski folię paroizolacyjną (aktywną?) i na nią wełnę mineralną? Czy wełnę mineralną bezpośrednio na deskach? Nie chcę popełnić błędu i doprowadzić do gnicia/degradacji desek. Jak powinienem to wykonać?
    • Witam.  Proszę o pomoc w sprawie mojego dachu. Stary dom kupiony 7 lat temu. Około 2005 roku poprzednik zamontował blachodachówkę. Pod blachę niestety, zamiast membrany dachowej, została założona folia dachowa (FWK). Dach dwu spadowy. W chwili obecnej poddasze jest ocieplone 25cm wełny. Między folią dachową a wełną jest gęste sznurowanie i szczelina 5cm. W kalenicy jest nacięta folia dachowa. Latem planuje zdjęcie starej kalenicy, założenie taśmy kalenicowej z dziurkami i przykręcenie szerszej kalenicy w celu zwiększenia wentylacji. Od strony okapu będą szczeliny nawiewne. W jednej ze ścian szczytowych jest otwór 160mm i kratka wentylacyjna. W drugiej ścianie szczytowej nie mogłem wywiercić otworu bo jest tam przyłącze linią napowietrzną. Wełna jest położona od okapu między krokwiami  do 2/3 wysokości dachu i później przechodzi nad jętki. Czy tak ocieplony dach ma szansę na prawidłowe funkcjonowanie? W normalnym świecie byłaby membrana dachowa wypuszczona do rynny, wełna by dolegała do membrany, ewentualne skropliny wpływałyby do rynny. Czy w moim przypadku sprawna wentylacja uchroni wełnę przed wilgocią? Żona uparła się na wełnę i niestety same z tego problemy... Wszystkie prace przeprowadzam sam. Żałuję że nie zrobiliśmy piany. Konstrukcja dachu sucha, szczelna, byłoby bez roboty i pewnie że nic by się nie zadziało. Proszę o cenę sytuacji.  
    • Czemu się wcześniej nie ogłaszałeś, musiałem sam malować. 
    • Dzień dobry, maluje mieszkania, domy, bura, lokale handlowe na terenie Warszawy i okolic. Działam sprawnie, fachowo i dokładnie. Termin u mnie to rzecz święta, zatem o punktualność martwić się nie trzeba, Zapraszam do zapoznania się z oferowanymi przeze mnie usługami na mojej stronie malowanie24.com   Zapraszam do kontaktu tel. 666-045-433 email: biuro@malowanie24.com
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...