Skocz do zawartości

Kominek jako awaryjne źródło ogrzewania


Recommended Posts

Napisano

Coraz powszechniejsza świadomość o konieczności wprowadzania ograniczeń szkodliwych emisji zanieczyszczeń powietrza emitowanych do atmosfery sprawia, że zmniejsza się zainteresowanie inwestorów w instalowanie urządzeń grzewczych wykorzystujących nieekologiczne źródła energii. Również lokalne przepisy ograniczają możliwość instalowania kotłów na paliwa stałe, jako podstawowego sposobu ogrzewania. Jednak z reguły dopuszczalne jest okresowe wykorzystywanie urządzeń opalanych drewnem, a instalacja kominka w salonie będzie pełnić nie tylko funkcję dekoracyjną, ale również stanie się źródłem awaryjnego czy wspomagającego ogrzewania.


Pełna treść artykułu pod adresem:
https://budownictwob2b.pl/instalacje/baza-wiedzy/kominy-kominki-piece/52015-kominek-jako-awaryjne-zrodlo-ogrzewania

Napisano
Przydatny artykuł - pytanie czy jak mam podstawowe ogrzewanie na gaz to czy kominek (jako dodatkowe źródło grzania) powinnam mieć tradycyjny czy mogłabym mieć gazowy? Czyt mogą być 2 źródła grzania na to samo paliwo ???
Napisano
7 minut temu, Gość RenataL napisał:

Czyt mogą być 2 źródła grzania na to samo paliwo ???

Możliwe jest prawie wszystko co sobie inwestor wymarzy :)

Gość anetaz86
Napisano
dlaczego nie ma sensu? myślmy ekonomicznie. kocioł gazowy + kominek z płaszczem wodnym myślę jest dobrym rozwiązaniem
Napisano
45 minut temu, Gość anetaz86 napisał:

dlaczego nie ma sensu? myślmy ekonomicznie.  

 

Ty naprawdę wierzysz, że myślisz ekonomicznie? Więc proszę. Jest awaria gazociągu, albo Bat'ka zakręca zawór. I OBYDWA TWOJE SYSTEMY OGRZEWANIA NIE DZIAŁAJĄ!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

To jest Twoja ekonomia?  

 

Po to ludzie myślący wymyślili coś REZERWOWEGO, żeby mogło chociaż w części zastąpić to PODSTAWOWE.  Wtedy, kiedy PODSTAWOWE działać nie może. Bo prawo Murphy'ego istnieje! Jeszcze się przekonasz.

Napisano
No właśnie tez mi się wydaje, że nie ma to większego sensu - jak będzie awaria gazu to zostaję z zimnym domem - chyba, że będę miała jakieś awaryjne butle z gazem, ale to już się mija z celem... chyba???
Napisano
27 minut temu, Gość RenataL napisał:

 chyba, że będę miała jakieś awaryjne butle z gazem, ale to już się mija z celem... chyba???

 

Do awaryjnych butli z gazem to się kupuje specjalny palnik albo i piecyk za 200 PLN. A nie kominek. 

  • 1 rok temu...
Napisano
Po 5 latach użytkowania kominka muszę przyznać, że warto go mieć i bywa, że jest głównym a nie awaryjnym źródłem ciepła. Na zdjęciu niestety widać wiele błędów które popełniono na etapie zabudowy. 2 główne to zagięta rura wlotowa powieteza i kąt 90 stopni rury wylotowej w ktorej po 5 latach palenia wysezonowanym drewnem powstanie zator i niestety trzeba będzie rozbudzić tę powstajacą zabudowę, chyba ze ktoś pomusli o tym wczesniej. i zrobi kratkęrewizyjną. Warto też zrobić ścinkę z cegły szamotowej, która absorbuje ciepło i radiator. Kominek do dobra rzecz, pod warunkiem, że nie wykona tego ekipa budowlana stawiająca dom.
Napisano
13 minut temu, Gość ALEK napisał:

Po 5 latach użytkowania kominka muszę przyznać, że warto go mieć 

Pod warunkiem, że władze lokalne nie uchwalą zakazu palenia w kominkach.

Napisano

Cześć. A czy płytka klinkierowa może pełnić funkcje mini akumulatora? Mam już płytkę kupioną i planuję ją położyć na kominie (komin systemowy "przyklejony" do narożnika) oraz na jednej ze ścian, przy której ów koza będzie stała. Ewentualnie co położyć pod ten klinkier? Płytki szamotowe? Coś innego, większego? Tańszego?;)

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Chodzi mi o to że chce dokleić kawałek płytki przy tarasie tej co jest na zdjęciu ,ponieważ odpadła kiedyś tam końcówka .Tylko mam problem od spodu nie mam jak tego przykleić i do czego przykleić .Przyłożyłem od spodu jakieś drewienko ale dotknę tego to całość odchodzi .    
    • A coś innego niż przekładanie bo nie oderwę teraz tych listw co są przy krokwi i jak sam w te szpary to brzydko będzie wyglądać.   
    • Taki kierunek zmian był rozważany już na początku XXI wieku i stąd wziął się pierwotny termin wymiany wszystkich liczników energii elektrycznej ustalony na rok 2022 roku. Na szczęście nie było takich mocy przerobowych światowego przemysłu licznikowego, żeby wyprodukować ich odpowiednią ilość, a i firmy odbiorcze nie byłyby w stanie wykupić takich ilości, więc temat energii biernej przycichł i nie jest poruszany publicznie. Bo nie da się obciążyć części odbiorców kosztami, a innych nie. Jednak nikt o nim nie zapomniał, jestem tego pewien i po wymianie wszystkich liczników na elektroniczne (jest nowy termin), na 100% energetyka wróci do poważnych rozważań, bo innego wyjścia nie ma. Bo do klasycznej mocy biernej (indukcyjna i pojemnościowa) doszła teraz moc odkształceń, będąca skutkiem stosowania wszelkich elementów półprzewodnikowych, której to mocy udział w przesyle całkowitym energii będzie tylko wzrastał. A ten  przesył generuje wyłącznie straty, tak jak i przesył innych rodzajów energii biernej. I ktoś za to zapłacić musi. 
    • Jest jeszcze jeden aspekt całej sprawy. Obecnie zakłady energetyczne nie naliczają odbiorcom indywidualnym opłat za przekroczenie dopuszczalnego obciążenia mocą bierną. Dotyczy to zarówno zwykłych gospodarstw domowych, jak i tych, w których są mikroinstalacje PV (panele PV). Jednak mają taką możliwość i mogą zacząć to robić już na bazie obecnie obowiązujących umów. Kilka lat temu już taka próba była ze strony jednego z zakładów energetycznych. Dotyczyła właśnie prosumentów, czyli odbiorców z mikroinstalacją PV. Szybko się z tego wycofano, gdy o sprawie zrobiło się głośno. Ale jestem praktycznie pewien, że ta sprawa do nas kiedyś wróci. Prędzej czy później dotknie nawet tych, którzy nie mają PV. Tym bardziej, że o ile stare liczniki analogowe w ogóle nie rejestrowały mocy biernej, to te nowe elektroniczne już to robią. Są więc techniczne możliwości żeby coraz więcej osób rozliczać uwzględniając moc bierną, czyli wziąć od nich więcej. 
    • Z tego, co się orientuję, to prawda – nie ma tam liczbowych progów, za to są w WT. Dyrektywa wprost zobowiązała państwa do nowych standardów nZEB i ZEB. Kraje same muszą ustalić, jakie parametry są konieczne, by budynek spełnił wymagania. Więc nie ma narzuconych wartości, ale jest narzucony cel.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...