Skocz do zawartości

Kosztorys mieszkanie 42m2 w starym budownictwie


Recommended Posts

Napisano (edytowany)

Witam,

Chciałbym zapytać o mój kosztorys który otrzymałam od jednej z firm za generalny remont w mieszkaniu 42m2. Dodam że mieszkanie ma mieć remont generalny . Zbite sa wszystkie tynki i instancje sa do wymiany. Mieszkanie jest w budynku 5 mieszkaniowym na parterze. Ogrzewanie bedzie za pomocą grzejników akumulacyjnych 3 sztuki.

Wycena uwzględnia wszystkie ceny mebli. Sama robocizna to 57tys złote czy jest to uczciwa cena czy szukać może dalej?

Miejscowość naszej nieruchomości to mała wieś pod Wrocławiem .

20211024_191943.jpg

20211024_191957.jpg

20211024_192047.jpg

20211024_192023.jpg

20211024_192130.jpg

Edytowano przez Paula2006 (zobacz historię edycji)
Napisano
56 minut temu, Paula2006 napisał:

Witam,

Chciałbym zapytać o mój kosztorys który otrzymałam od jednej z firm za generalny remont w mieszkaniu 42m2. Dodam że mieszkanie ma mieć remont generalny . Zbite sa wszystkie tynki i instancje sa do wymiany.     

 

Nie wiem. Siedem lat temu większe (moje) mieszkanie (58 m2) remontowaliśmy we dwóch ze szwagrem. Też remont kapitalny, wszystkie tynki i instalacje. Jeszcze była zmiana funkcji pomieszczeń, czyli inna aranżacja ścian. Koszt wyniósł mnie mniej więcej tyle ile Ty masz, ale bez tej jedynki z przodu. Swojej pracy nie liczyłem, szwagier wziął powiedzmy połowę normalnych stawek. 

Region - podkarpacie, Miejscowość - Stalowa Wola.

 

Aha, kwota obejmuje tylko meble kompletne w kuchni (na zamówienie) i jedną, dużą szafę 

Napisano

To cena normalna rynkowa, jeżeli ktoś płaci podatki i ma zatrudnionych ludzi to ciężko żeby to kosztowało mniej. Ze szwagrami zawsze wyjdzie taniej jednak ciężko tu mówić o jakiejś precyzji wykonania lub o tym czy praca została wykonana poprawnie z punktu widzenia technologii, tzn. czy nie odpadnie nic za dwa lata itp. 

Napisano
21 minut temu, qbit napisał:

  Ze szwagrami zawsze wyjdzie taniej jednak ciężko tu mówić o jakiejś precyzji wykonania lub o tym czy praca została wykonana poprawnie z punktu widzenia technologii, tzn. czy nie odpadnie nic za dwa lata itp. 

 

Ty nie ucz ojców dzieci robić. Szwagier jest budowlańcem, specjalistą najwyższej klasy, bo z wykształcenia plastykiem. I ma wielką wyobraźnię przestrzenną, której mnie brakuje. Dlatego nigdy mu nie dorównam. Ale obydwaj wykańczaliśmy w świecie obiekty pięciogwiazdkowe. Wiec odpaść za dwa lata to coś może Tobie, ale nie u mnie w mieszkaniu. 

Napisano
23 minuty temu, qbit napisał:

Jeżeli ktoś jest z branży to ok, bardziej myślę o 'szfagrach" z flaszką w ręku i sytuacji typu " co nie zrobimy jak zrobimy "  :)

 

No to fajnie. A skoro jesteś osobą z wiedzą, to weź nam powiedz ile czasu wg Ciebie zajmie dwóm specjalistom taki remont lokalu 42 m2? Dwa miesiące? Trzy to chyba maksimum. Ale weźmy 3. Razy dwa to sześć miesięcy. Czyli dziesięć tysięcy za miesiąc. Nieźle.

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Dzień dobry, chcę ocieplić drewniany strop starego domu z lat 60. Dom jednokondygnacyjny, strych nieużytkowy, ściany z balii sosnowych ocieplone od zewnątrz styropianem, strop drewniany o konstrukcji od strony pomieszczenia ogrzewanego: karton gips -  deski - plewy ok 3-4 cm - 20 cm pustej przestrzeni - deski, po których można chodzić. Dach dwuspadowy, blachodachówka + membrana dachowa. Nie zależy mi na użytkowaniu powierzchni strychu, chcę położyć wełnę na wierzch stropu. Czy powinienem kłaść na deski folię paroizolacyjną (aktywną?) i na nią wełnę mineralną? Czy wełnę mineralną bezpośrednio na deskach? Nie chcę popełnić błędu i doprowadzić do gnicia/degradacji desek. Jak powinienem to wykonać?
    • Witam.  Proszę o pomoc w sprawie mojego dachu. Stary dom kupiony 7 lat temu. Około 2005 roku poprzednik zamontował blachodachówkę. Pod blachę niestety, zamiast membrany dachowej, została założona folia dachowa (FWK). Dach dwu spadowy. W chwili obecnej poddasze jest ocieplone 25cm wełny. Między folią dachową a wełną jest gęste sznurowanie i szczelina 5cm. W kalenicy jest nacięta folia dachowa. Latem planuje zdjęcie starej kalenicy, założenie taśmy kalenicowej z dziurkami i przykręcenie szerszej kalenicy w celu zwiększenia wentylacji. Od strony okapu będą szczeliny nawiewne. W jednej ze ścian szczytowych jest otwór 160mm i kratka wentylacyjna. W drugiej ścianie szczytowej nie mogłem wywiercić otworu bo jest tam przyłącze linią napowietrzną. Wełna jest położona od okapu między krokwiami  do 2/3 wysokości dachu i później przechodzi nad jętki. Czy tak ocieplony dach ma szansę na prawidłowe funkcjonowanie? W normalnym świecie byłaby membrana dachowa wypuszczona do rynny, wełna by dolegała do membrany, ewentualne skropliny wpływałyby do rynny. Czy w moim przypadku sprawna wentylacja uchroni wełnę przed wilgocią? Żona uparła się na wełnę i niestety same z tego problemy... Wszystkie prace przeprowadzam sam. Żałuję że nie zrobiliśmy piany. Konstrukcja dachu sucha, szczelna, byłoby bez roboty i pewnie że nic by się nie zadziało. Proszę o cenę sytuacji.  
    • Czemu się wcześniej nie ogłaszałeś, musiałem sam malować. 
    • Dzień dobry, maluje mieszkania, domy, bura, lokale handlowe na terenie Warszawy i okolic. Działam sprawnie, fachowo i dokładnie. Termin u mnie to rzecz święta, zatem o punktualność martwić się nie trzeba, Zapraszam do zapoznania się z oferowanymi przeze mnie usługami na mojej stronie malowanie24.com   Zapraszam do kontaktu tel. 666-045-433 email: biuro@malowanie24.com
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...