Skocz do zawartości

Zbyt głębokie bruzdy?


atiiii4

Recommended Posts

Napisano

Witam,

 

Zastanawiam się czy hydraulik nie przesadził i czy tak to zostawić, bruzdy głębokości 5cm i szerokości 3,5cm poziome, pionowe podobnie, jedna szerokość 10cm x 10cm x 1metr. Zostawić to tak, nic się nie stanie?

Porotherm 25W.


Whats-App-I...t-23-36-58.jpg
Whats-App-I...t-23-36-57.jpg
 

Napisano

Dziękuję za odpowiedź, to tylko początek, będzie dana otulina.. Przeczytałem artykuł https://inzynierbudownictwa.pl/wykonywanie-bruzd-i-wnek-pod-instalacje-w-murowanych-scianach/ niestety już po fakcie i wystraszyłem się do tego stopnia, że chciałem już zaprawą naprawczą naprawiać bruzdy.. Ale tak trzeźwo myśląc, to jest domek jednorodzinny nie blok, jest to pustak klasy 15 który ma większą wytrzymałość niż BK a i w nim bruzdują, nad tą ścianą nośną jest konkretny wieniec żelbetowy ze stropem, tak więc wydaje mi się, że wiedza teoretyczna wiedzą teoretyczną a życie, życiem, chyba, że się mylę? :) 

Napisano
1 godzinę temu, atiiii4 napisał:

 

Zastanawiam się czy hydraulik nie przesadził i czy tak to zostawić, bruzdy głębokości 5cm i szerokości 3,5cm poziome, pionowe podobnie, jedna szerokość 10cm x 10cm x 1metr. Zostawić to tak, nic się nie stanie?

 

Nic. To zwyczajne, powiedziałbym, że standardowe wykonanie. 

 

51 minut temu, Budujemy Dom - porady budowlane i instalacyjne napisał:

Taka głębokość to nie problem. Ale rury powinny być osłonięte przynajmniej peszlem, a te z ciepłą wodą - mieć izolację cieplną. Rur nie pokrywa się bezpośrednio tynkiem. Miedzianych w szczególności.

 

Bezwzględnie do przestrzegania.

 

Ale widzę tu inny problem. Po zatynkowaniu stracisz wiedzę o przebiegu rur, częstymi przypadkami jest ich późniejsze przewiercenie. Nie dało się tych rur poprowadzić inną trasą?

Napisano

Rozumiem, dziękuję za uspokojenie :) Ja bym w ogóle te poziome posadzką puścił, ale niestety przyjechałem po pracy i było już za późno :( raczej nie będę tam nic wieszał poza kotłem, ale w zwyczaju mam robienie zdjęć i wymiarowanie, a jak coś nie jestem pewien to wiercę z czujnikiem :) 

Napisano
43 minuty temu, atiiii4 napisał:

Rozumiem, dziękuję za uspokojenie :) Ja bym w ogóle te poziome posadzką puścił, ale niestety przyjechałem po pracy i było już za późno :( raczej nie będę tam nic wieszał poza kotłem, ale w zwyczaju mam robienie zdjęć i wymiarowanie, a jak coś nie jestem pewien to wiercę z czujnikiem :) 

 

No i bardzo dobrze, własnie to miałem zasugerować.

Napisano
9 godzin temu, atiiii4 napisał:

Rozumiem, dziękuję za uspokojenie :) Ja bym w ogóle te poziome posadzką puścił, ale niestety przyjechałem po pracy i było już za późno :( raczej nie będę tam nic wieszał poza kotłem, ale w zwyczaju mam robienie zdjęć i wymiarowanie, a jak coś nie jestem pewien to wiercę z czujnikiem :) 

Słusznie! Gdyby ludzie częściej robili taką dokumentację, byłoby łatwiej przy remontach.

Napisano

Otóż to. U brata taki budowlaniec złota rąsia przewiercił rurkę i pół dnia kombinował jak to pozgrzewać do kupy. A nic by nie było, tylko rozwalił płytke na ścianie. Także w jego przypadku nieszczęście było po trzy kroć, bo na tym zakończył prace u brata. Żal mi chłopa było, bo ręce mu się trzęsły tak że nie mógł tego pozgrzewać.

Wysłane z mojego SM-J530F przy użyciu Tapatalka

Napisano

To się zdarza i najlepszym. Szwagier przewiercił rurę u siebie. Rurę, którą z tydzień wcześniej, czy dwa, sam położył. I nie zapomniał o niej, ale pomylił się w notatkach. O 6 cm poszło. Na szczęście był to alupex, krótki odcinek, udało się wymienić na nowy. 

Fotki nie pomogły, rura była w ściance g/k, ściana zaszyta.

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Witam,   Przebudowałem poddasze na mieszkanie użytkowe. Problem polega na kiepskim ciśnieniu wody szczególnie ciepłej, które dodatkowo spada gdy ktoś piętro niżej również korzysta z ciepłej wody.    W łazience na poddaszu zamontowany jest przepływowy podgrzewacz wody Kospel PPE3. Budynek jest zasilany wodą ze studni zwykłej z hydroforem w piwnicy. Rury są od początku budowy budynku, a sam budynek z lat 90. Na dolnym piętrze ciśnienie jest ok. Na górne piętro rury zasilające wodę (PEX) zostały połączone ze starymi pod samym stropem.   Co można zrobić żeby poprawić ciśnienie wody na piętrze ? Jakieś urządzenie wspomagające ? Przepływomierz posiada zworki, którymi można zwiększyć moc - czy to może zmienić sytuacje ? Domyślam się, że padną sugestie odnośnie starej instalacji, ale jednak na dole ciśnienie wody jest ok. Proszę o pomoc.     
    • Tak to strop bez wylewki bo starą skułem. Chodzi o to, że w jej miejsce będzie nowa, typowo 6-7 cm gruba do ogrzewania podłogowego. Zamiast styropianu jak poprzednio styrobeton bo zauwżyłem że poprzednia wylewka miała normalnie 5cm ale środkiem zaledwie 3. Trudno byłoby styropianem wyrównać.   A jakie zwykle sa metody naprawy takich pekniec? Strop wyglada na lany nie widze nigdzie dyltacji   dziękuję za odpowiedź 
    • Przede wszystkim jaki tam jest rodzaj stropu i jakie tam dojdą nowe obciążenia. Bo nie rozumiem co znaczy "będzie podłogówka i 2 cm wyżej wylewki." Będzie tam nowa wylewka? W takim razie jak gruba? Tylko jako warstwa wyrównująca, zespolona ze starą wylewką, czy od niej oddzielona styropianem lub folią? Bo mi to raczej wygląda na strop bez zrobionej wylewki.  Skoro jest tam gdzieś wykuta dziura w betonie to trzeba ją oczyścić i wypełnić masą naprawczą do betonu. Gruntowanie na pewno nie zaszkodzi.  Natomiast co do pęknięć to powinien to obejrzeć konstruktor na miejscu. Bez tego można sobie gdybać, nie wiedząc nawet jakie tam są warstwy i jak głęboko sięgają pęknięcia. To również rzecz dla konstruktora, żeby ocenić czy nowe obciążenia nie będą zbyt duże.
    • Skoro zamiast wylewki będzie płyta systemowa i suchy jastrych to moc grzewcza podłogówki będzie jeszcze niższa, bo tu rurki nie są bezpośrednio otulone wylewką. Czyli będziemy mieli efekt ciepłej podłogi, ale do efektywnego ogrzewania takiej łazienki będzie to o wiele za mało. Naprawdę nie wiem, czy na tak małej powierzchni warto robić podłogówkę wodną zamiast elektrycznej. Wszystko się znacznie bardziej komplikuje. Zużycie prądu nie musi zaś wcale być duże, bo ogrzewanie podłogowe nie musi działać stale. Zasadniczą moc grzewczą i tak powinien tam zapewniać grzejnik.   W łazience zdecydowanie lepiej zastosować płyty cementowo-włóknowe niż gipsowo-włóknowe, bo są znacznie mniej wrażliwe na działanie wilgoci.    Jaki tam jest rodzaj stropu? Być może legary dałoby się usunąć, ułożyć tam izolację cieplną i suchy jastrych z płyt cementowo-włóknowych?
    • u mnie gaz wygrywa - rachunki dużo niższe niż przy indukcji, a gotuję sporo. mam dużą płytę solgaz optimex 4+2 i bardzo sobie chwalę. wygląda nowocześnie, gotuje się na szkle, więc łatwo się czyści, a dzięki technologii bezpłomieniowej gaz zużywa się dużo mniej niż w tradycyjnych palnikach.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...