Skocz do zawartości

Jak uratować nowe drzwi po spieprzonym montażu klamek/rozet


Recommended Posts

Napisano

Popełniłam błąd i poprosiłam znajomego złotą rączkę o montaż drzwi.

Przy montażu klamek i rozet łazienkowych tak spieprzył, że wywiercił dziury, które nie są pokryte w całości właśnie klamką i rozetą. Na obrazku pokazuję umiejscowienie tych dziur. One są tam gdzie czarne plamy na załączonym obrazku.

Zapłaciłam za te drzwi jednak sporo i chce mi się płakać, bo wygląda to fatalnie - po prostu dwie dziury z obu stron i najchętniej bym je teraz wywaliła. Drzwi są malowane białą farbą akrylową.

Czy mogę coś zrobić, żeby je uratować?

rozety.JPG

Napisano

No, omsknęła się"złota rączka" i wyszło tak, jak wyszło...

 

Odkręcić pokrętełko, zaszpachlować dziurki - ich części, które nie zostaną zasłonięte rozetą, wyszlifować po wyschnięciu, ewentualnie szpachlowanie i szlifowanie - jeśli będą jeszcze nierówności- powtórzyć, równocześnie ustalić kolor "białej" farby (wg RAL, bo biała białej nie równa) u producenta drzwi, zamówić porcyjkę tej farby i zamalować!

Napisano
4 minuty temu, podczytywacz napisał:

 

Odkręcić pokrętełko, zaszpachlować dziurki - ich części, które nie zostaną zasłonięte rozetą, wyszlifować po wyschnięciu,  

 

Dokładnie tak. Naprawa jest w sumie banalna i oczywista, chociaż wymaga nieco staranności. Trzeba zdemontować mechanizm, odsłonić ubytki i je zaszpachlować,. A potem naprawę zeszlifować na równo z powierzchnią skrzydła. I zamalować. Technologicznie proste, ale w wykonaniu nieco złożone.

Napisano

Oczywiście z gwarancji nici po takich naprawach. Dodatkowo przy szpachlowaniu masz wilgotną masę, a wilgoć może spowodować odspojenie okleiny wokół. To tak na marginesie takich napraw.
Może jakaś inna "chińska" klamka z szerszym rozstawem śrub montażowych?

Napisano
18 minut temu, theme napisał:

 Dodatkowo przy szpachlowaniu masz wilgotną masę, a wilgoć może spowodować odspojenie okleiny wokół. To tak na marginesie takich napraw. 

 

Do tego nie używa się szpachli wodnych, tych do ścian. Nie przesadzaj.

Napisano
49 minut temu, theme napisał:

Może jakaś inna "chińska" klamka z szerszym rozstawem śrub montażowych?

Nie musi być "chińska", nie musi być szerszy rozstaw śrub montażowych (ten rozstaw jest chyba standardem... z naciskiem na "chyba"), może wystarczy znaleźć klamkę z większą rozetą, która zakryje dziury...

 

Można też pod tę rozetę podłożyć krążek o większej średnicy z blachy z podobnego materiału, z którego wykonana jest rozeta (stal polerowana, albo szczotkowana - zależy, jak tam masz u siebie), który zakryje te dziury... i nie pokazywać gościom palcem z komentarzem "patrzcie, jak mi spieprzyli".... Wtedy nie będziesz miał obaw, że odspoi się okleina...

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Dzień dobry, chcę ocieplić drewniany strop starego domu z lat 60. Dom jednokondygnacyjny, strych nieużytkowy, ściany z balii sosnowych ocieplone od zewnątrz styropianem, strop drewniany o konstrukcji od strony pomieszczenia ogrzewanego: karton gips -  deski - plewy ok 3-4 cm - 20 cm pustej przestrzeni - deski, po których można chodzić. Dach dwuspadowy, blachodachówka + membrana dachowa. Nie zależy mi na użytkowaniu powierzchni strychu, chcę położyć wełnę na wierzch stropu. Czy powinienem kłaść na deski folię paroizolacyjną (aktywną?) i na nią wełnę mineralną? Czy wełnę mineralną bezpośrednio na deskach? Nie chcę popełnić błędu i doprowadzić do gnicia/degradacji desek. Jak powinienem to wykonać?
    • Witam.  Proszę o pomoc w sprawie mojego dachu. Stary dom kupiony 7 lat temu. Około 2005 roku poprzednik zamontował blachodachówkę. Pod blachę niestety, zamiast membrany dachowej, została założona folia dachowa (FWK). Dach dwu spadowy. W chwili obecnej poddasze jest ocieplone 25cm wełny. Między folią dachową a wełną jest gęste sznurowanie i szczelina 5cm. W kalenicy jest nacięta folia dachowa. Latem planuje zdjęcie starej kalenicy, założenie taśmy kalenicowej z dziurkami i przykręcenie szerszej kalenicy w celu zwiększenia wentylacji. Od strony okapu będą szczeliny nawiewne. W jednej ze ścian szczytowych jest otwór 160mm i kratka wentylacyjna. W drugiej ścianie szczytowej nie mogłem wywiercić otworu bo jest tam przyłącze linią napowietrzną. Wełna jest położona od okapu między krokwiami  do 2/3 wysokości dachu i później przechodzi nad jętki. Czy tak ocieplony dach ma szansę na prawidłowe funkcjonowanie? W normalnym świecie byłaby membrana dachowa wypuszczona do rynny, wełna by dolegała do membrany, ewentualne skropliny wpływałyby do rynny. Czy w moim przypadku sprawna wentylacja uchroni wełnę przed wilgocią? Żona uparła się na wełnę i niestety same z tego problemy... Wszystkie prace przeprowadzam sam. Żałuję że nie zrobiliśmy piany. Konstrukcja dachu sucha, szczelna, byłoby bez roboty i pewnie że nic by się nie zadziało. Proszę o cenę sytuacji.  
    • Czemu się wcześniej nie ogłaszałeś, musiałem sam malować. 
    • Dzień dobry, maluje mieszkania, domy, bura, lokale handlowe na terenie Warszawy i okolic. Działam sprawnie, fachowo i dokładnie. Termin u mnie to rzecz święta, zatem o punktualność martwić się nie trzeba, Zapraszam do zapoznania się z oferowanymi przeze mnie usługami na mojej stronie malowanie24.com   Zapraszam do kontaktu tel. 666-045-433 email: biuro@malowanie24.com
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...