Skocz do zawartości

Historia edycji

ariaprimo

ariaprimo


uparta fotka, ktora sie mnozyla w nieskonczonosc

Po ostatnich wichurach jechalam na dzialke z dusza na ramieniu. I im blizej bylam, tym gorsza sytuacja. Zwalone na szose drzewa byly juz odsuniete i droga byla przejezdna, ale pobocza wygladaly strasznie.

 

20220702_191444.thumb.jpg.33224c3943082b9c0c8f33356e105bc9.jpg

 

20220702_191645.thumb.jpg.8b90462b7a417ada81a53e7d39d59998.jpg

 

20220702_191829.thumb.jpg.bec776758bf43f1951090e80d75b8943.jpg

 

20220702_192522.thumb.jpg.671b626a803ee65841e709fd00ead48c.jpg

 

20220702_192640.thumb.jpg.c061c0fe323980f8eff00bfa5dae958d.jpg

 

O dziwo, na lesnej drodze prowadzacej bezposrednio do dzialki nic nie lezalo i zaczynalam juz miec cicha nadzieje, ze tym razem mi sie upieklo. Niestety, troche sie tam poprzewracalo. Jedno z najwyzszych drzew juz nie jest takie wysokie - stracilo co najmniej jedno pietro, ktore wyladowalo na ziemi

 

20220702_170844.thumb.jpg.ec99a6f62ab6bb295037c2c5eb576dce.jpg

 

20220702_170741.thumb.jpg.e108cd4ff91273b6dd31345b213b3299.jpg

 

 

20220702_164857.thumb.jpg.118e5fd68d5af11d49e2d7825dfd3669.jpg

sosna na dzialce obok zlamala sie tak nieszczesliwie, ze padla na ogrodzenie

 

20220702_164922.thumb.jpg.e6b11ee14c3e133eb3d9eea0f0fae75e.jpg

 

20220702_165220.thumb.jpg.184a63a3c0a14cfeb0d372ed52d441fe.jpg

 

Z tamtej strony wyglada to tak:

 

20220702_171108.thumb.jpg.53831c6b6044f396d1e6fdb1322e1bc7.jpg

 

20220702_171138.thumb.jpg.c142fc182674bb7f60601a01c661065a.jpg

 

I tu przezylam moment szczesliwosci wielkiej. Ze wszystkich mozliwosci grodzenia, wybralam jedynie sluszne, tzn. betonowe. 1. - bo najtansze, 2. bo metalowe kradna, 3. bo najmocniejsze. Jakiekolwiek inne by poleglo pod sila upadku takiego drzewa, i naprawa by mnie co nieco kosztowala. Sasiad ma ogrodzenie betonowe na tyle dzialki, po bokach jest podmurowka i siatka powlekana. Siatka byla, ale juz jej nie ma, zalozyl zwykla lesna, ktora od czasu do czasu lata, bo robia sie dziury (same sie robia :icon_biggrin:). Od frontu ma ogrodzenie kute z piekna, rowniez kuta brama i furtka, ze zloconymi grotami. Tzn. mial, bo brame i furtke tez mu ukradli. Przez moment zastanawialam sie, czy istnieja rowniez betonowe bramy :scratching:. Majac troche watpliwosci, kupilam stara, mocno podrdzewiala brame, z nadzieja, ze w nikim nie wzbudzi zadzy posiadania jej. Podejrzewam, ze nawet na skupie zlomu by jej nie chcieli... Wazne, ze jak dotychczas spelnia swoja role.

A ogrodzenie nie musi sie nikomu podobac. Trzeba by tam specjalnie isc, zeby moc napawac sie jego brzydota. Bo brzydkie jest, nie da sie ukryc. Przynajmniej na razie, bo puscilam juz troche bluszczu, i powinno predzej czy pozniej poprawic swoj wyglad. A dzikom, sarenkom i zajacom nawet najpiekniejsze nie bedzie sie podobac, bo one wolalyby bez.

 

 

 

 

 

ariaprimo

ariaprimo

Po ostatnich wichurach jechalam na dzialke z dusza na ramieniu. I im blizej bylam, tym gorsza sytuacja. Zwalone na szose drzewa byly juz odsuniete i droga byla przejezdna, ale pobocza wygladaly strasznie.

 

20220702_191444.thumb.jpg.33224c3943082b9c0c8f33356e105bc9.jpg

 

20220702_191645.thumb.jpg.8b90462b7a417ada81a53e7d39d59998.jpg

 

20220702_191829.thumb.jpg.bec776758bf43f1951090e80d75b8943.jpg

 

20220702_192522.thumb.jpg.671b626a803ee65841e709fd00ead48c.jpg

 

20220702_192640.thumb.jpg.c061c0fe323980f8eff00bfa5dae958d.jpg

 

O dziwo, na lesnej drodze prowadzacej bezposrednio do dzialki nic nie lezalo i zaczynalam juz miec cicha nadzieje, ze tym razem mi sie upieklo. Niestety, troche sie tam poprzewracalo. Jedno z najwyzszych drzew juz nie jest takie wysokie - stracilo co najmniej jedno pietro, ktore wyladowalo na ziemi

 

20220702_170844.thumb.jpg.ec99a6f62ab6bb295037c2c5eb576dce.jpg

 

20220702_170741.thumb.jpg.e108cd4ff91273b6dd31345b213b3299.jpg

 

 

 

sosna na dzialce obok zlamala sie tak nieszczesliwie, ze padla na ogrodzenie

 

20220702_164922.thumb.jpg.e6b11ee14c3e133eb3d9eea0f0fae75e.jpg

 

20220702_165220.thumb.jpg.184a63a3c0a14cfeb0d372ed52d441fe.jpg

 

Z tamtej strony wyglada to tak:

 

20220702_171108.thumb.jpg.53831c6b6044f396d1e6fdb1322e1bc7.jpg

 

20220702_171138.thumb.jpg.c142fc182674bb7f60601a01c661065a.jpg

 

I tu przezylam moment szczesliwosci wielkiej. Ze wszystkich mozliwosci grodzenia, wybralam jedynie sluszne, tzn. betonowe. 1. - bo najtansze, 2. bo metalowe kradna, 3. bo najmocniejsze. Jakiekolwiek inne by poleglo pod sila upadku takiego drzewa, i naprawa by mnie co nieco kosztowala. Sasiad ma ogrodzenie betonowe na tyle dzialki, po bokach jest podmurowka i siatka powlekana. Siatka byla, ale juz jej nie ma, zalozyl zwykla lesna, ktora od czasu do czasu lata, bo robia sie dziury (same sie robia :icon_biggrin:). Od frontu ma ogrodzenie kute z piekna, rowniez kuta brama i furtka, ze zloconymi grotami. Tzn. mial, bo brame i furtke tez mu ukradli. Przez moment zastanawialam sie, czy istnieja rowniez betonowe bramy :scratching:. Majac troche watpliwosci, kupilam stara, mocno podrdzewiala brame, z nadzieja, ze w nikim nie wzbudzi zadzy posiadania jej. Podejrzewam, ze nawet na skupie zlomu by jej nie chcieli... Wazne, ze jak dotychczas spelnia swoja role.

A ogrodzenie nie musi sie nikomu podobac. Trzeba by tam specjalnie isc, zeby moc napawac sie jego brzydota. Bo brzydkie jest, nie da sie ukryc. Przynajmniej na razie, bo puscilam juz troche bluszczu, i powinno predzej czy pozniej poprawic swoj wyglad. A dzikom, sarenkom i zajacom nawet najpiekniejsze nie bedzie sie podobac, bo one wolalyby bez.

 

 

 

 

 

ariaprimo

ariaprimo

Po ostatnich wichurach jechalam na dzialke z dusza na ramieniu. I im blizej bylam, tym gorsza sytuacja. Zwalone na szose drzewa byly juz odsuniete i droga byla przejezdna, ale pobocza wygladaly strasznie.

 

20220702_191444.thumb.jpg.33224c3943082b9c0c8f33356e105bc9.jpg

 

20220702_191645.thumb.jpg.8b90462b7a417ada81a53e7d39d59998.jpg

 

20220702_191829.thumb.jpg.bec776758bf43f1951090e80d75b8943.jpg

 

20220702_192522.thumb.jpg.671b626a803ee65841e709fd00ead48c.jpg

 

20220702_192640.thumb.jpg.c061c0fe323980f8eff00bfa5dae958d.jpg

 

O dziwo, na lesnej drodze prowadzacej bezposrednio do dzialki nic nie lezalo i zaczynalam juz miec cicha nadzieje, ze tym razem mi sie upieklo. Niestety, troche sie tam poprzewracalo. Jedno z najwyzszych drzew juz nie jest takie wysokie - stracilo co najmniej jedno pietro, ktore wyladowalo na ziemi

 

20220702_170844.thumb.jpg.ec99a6f62ab6bb295037c2c5eb576dce.jpg

 

20220702_170741.thumb.jpg.e108cd4ff91273b6dd31345b213b3299.jpg

 

 

 

sosna na dzialce obok zlamala sie tak nieszczesliwie, ze padla na ogrodzenie

 

20220702_164922.thumb.jpg.e6b11ee14c3e133eb3d9eea0f0fae75e.jpg

 

20220702_165220.thumb.jpg.184a63a3c0a14cfeb0d372ed52d441fe.jpg

 

Z tamtej strony wyglada to tak:

 

20220702_171108.thumb.jpg.53831c6b6044f396d1e6fdb1322e1bc7.jpg

 

20220702_171138.thumb.jpg.c142fc182674bb7f60601a01c661065a.jpg

 

I tu przezylam moment szczesliwosci wielkiej. Ze wszystkich mozliwosci grodzenia, wybralam jedynie sluszne, tzn. betonowe. 1. - bo najtansze, 2. bo metalowe kradna, 3. bo najmocniejsze. Jakiekolwiek inne by poleglo pod sila upadku takiego drzewa, i naprawa by mnie co nieco kosztowala. Sasiad ma ogrodzenie betonowe na tyle dzialki, po bokach jest podmurowka i siatka powlekana. Siatka byla, ale juz jej nie ma, zalozyl zwykla lesna, ktora od czasu do czasu lata, bo robia sie dziury (same sie robia :icon_biggrin:). Od frontu ma ogrodzenie kute z piekna, rowniez kuta brama i furtka, ze zloconymi grotami. Tzn. mial, bo brame i furtke tez mu ukradli. Przez moment zastanawialam sie, czy istnieja rowniez betonowe bramy :scratching:. Majac troche watpliwosci, kupilam stara, mocno podrdzewiala brame, z nadzieja, ze w nikim nie wzbudzi zadzy posiadania jej. Podejrzewam, ze nawet na skupie zlomu by jej nie chcieli... Wazne, ze jak dotychczas spelnia swoja role.

A ogrodzenie nie musi sie nikomu podobac. Trzeba by tam specjalnie isc, zeby moc napawac sie jego brzydota. Bo brzydkie jest, nie da sie ukryc. Przynajmniej na razie, bo puscilam juz troche bluszczu, i powinno predzej czy pozniej poprawic swoj wyglad. A dzikom, sarenkom i zajacom nawet najpiekniejsze nie bedzie sie podobac, bo one wolalyby bez.

 

 

20220702_164857.jpg

 

 

ariaprimo

ariaprimo

Po ostatnich wichurach jechalam na dzialke z dusza na ramieniu. I im blizej bylam, tym gorsza sytuacja. Zwalone na szose drzewa byly juz odsuniete i droga byla przejezdna, ale pobocza wygladaly strasznie.

 

20220702_191444.thumb.jpg.33224c3943082b9c0c8f33356e105bc9.jpg

 

20220702_191645.thumb.jpg.8b90462b7a417ada81a53e7d39d59998.jpg

 

20220702_191829.thumb.jpg.bec776758bf43f1951090e80d75b8943.jpg

 

20220702_192522.thumb.jpg.671b626a803ee65841e709fd00ead48c.jpg

 

20220702_192640.thumb.jpg.c061c0fe323980f8eff00bfa5dae958d.jpg

 

O dziwo, na lesnej drodze prowadzacej bezposrednio do dzialki nic nie lezalo i zaczynalam juz miec cicha nadzieje, ze tym razem mi sie upieklo. Niestety, troche sie tam poprzewracalo. Jedno z najwyzszych drzew juz nie jest takie wysokie - stracilo co najmniej jedno pietro, ktore wyladowalo na ziemi

 

20220702_170844.thumb.jpg.ec99a6f62ab6bb295037c2c5eb576dce.jpg

 

20220702_170741.thumb.jpg.e108cd4ff91273b6dd31345b213b3299.jpg

 

 

 

sosna na dzialce obok zlamala sie tak nieszczesliwie, ze padla na ogrodzenie

 

20220702_164922.thumb.jpg.e6b11ee14c3e133eb3d9eea0f0fae75e.jpg

 

20220702_165220.thumb.jpg.184a63a3c0a14cfeb0d372ed52d441fe.jpg

 

Z tamtej strony wyglada to tak:

 

20220702_171108.thumb.jpg.53831c6b6044f396d1e6fdb1322e1bc7.jpg

 

20220702_171138.thumb.jpg.c142fc182674bb7f60601a01c661065a.jpg

 

I tu przezylam moment szczesliwosci wielkiej. Ze wszystkich mozliwosci grodzenia, wybralam jedynie sluszne, tzn. betonowe. 1. - bo najtansze, 2. bo metalowe kradna, 3. bo najmocniejsze. Jakiekolwiek inne by poleglo pod sila upadku takiego drzewa, i naprawa by mnie co nieco kosztowala. Sasiad ma ogrodzenie betonowe na tyle dzialki, po bokach jest podmurowka i siatka powlekana. Siatka byla, ale juz jej nie ma, zalozyl zwykla lesna, ktora od czasu do czasu lata, bo robia sie dziury (same sie robia :icon_biggrin:). Od frontu ma ogrodzenie kute z piekna, rowniez kuta brama i furtka, ze zloconymi grotami. Tzn. mial, bo brame i furtke tez mu ukradli. Przez moment zastanawialam sie, czy istnieja rowniez betonowe bramy :scratching:. Majac troche watpliwosci, kupilam stara, mocno podrdzewiala brame, z nadzieja, ze w nikim nie wzbudzi zadzy posiadania jej. Podejrzewam, ze nawet na skupie zlomu by jej nie chcieli... Wazne, ze jak dotychczas spelnia swoja role.

A ogrodzenie nie musi sie nikomu podobac. Trzeba by tam specjalnie isc, zeby moc napawac sie jego brzydota. Bo brzydkie jest, nie da sie ukryc. Przynajmniej na razie, bo puscilam juz troche bluszczu, i powinno predzej czy pozniej poprawic swoj wyglad. A dzikom, sarenkom i zajacom nawet najpiekniejsze nie bedzie sie podobac, bo one wolalyby bez.

 

 

20220702_164857.jpg

20220702_164857.jpg

 

ariaprimo

ariaprimo

Po ostatnich wichurach jechalam na dzialke z dusza na ramieniu. I im blizej bylam, tym gorsza sytuacja. Zwalone na szose drzewa byly juz odsuniete i droga byla przejezdna, ale pobocza wygladaly strasznie.

 

20220702_191444.thumb.jpg.33224c3943082b9c0c8f33356e105bc9.jpg

 

20220702_191645.thumb.jpg.8b90462b7a417ada81a53e7d39d59998.jpg

 

20220702_191829.thumb.jpg.bec776758bf43f1951090e80d75b8943.jpg

 

20220702_192522.thumb.jpg.671b626a803ee65841e709fd00ead48c.jpg

 

20220702_192640.thumb.jpg.c061c0fe323980f8eff00bfa5dae958d.jpg

 

O dziwo, na lesnej drodze prowadzacej bezposrednio do dzialki nic nie lezalo i zaczynalam juz miec cicha nadzieje, ze tym razem mi sie upieklo. Niestety, troche sie tam poprzewracalo. Jedno z najwyzszych drzew juz nie jest takie wysokie - stracilo co najmniej jedno pietro, ktore wyladowalo na ziemi

 

20220702_170844.thumb.jpg.ec99a6f62ab6bb295037c2c5eb576dce.jpg

 

20220702_170741.thumb.jpg.e108cd4ff91273b6dd31345b213b3299.jpg

 

 

 

sosna na dzialce obok zlamala sie tak nieszczesliwie, ze padla na ogrodzenie

 

20220702_164922.thumb.jpg.e6b11ee14c3e133eb3d9eea0f0fae75e.jpg

 

20220702_165220.thumb.jpg.184a63a3c0a14cfeb0d372ed52d441fe.jpg

 

Z tamtej strony wyglada to tak:

 

20220702_171108.thumb.jpg.53831c6b6044f396d1e6fdb1322e1bc7.jpg

 

20220702_171138.thumb.jpg.c142fc182674bb7f60601a01c661065a.jpg

 

I tu przezylam moment szczesliwosci wielkiej. Ze wszystkich mozliwosci grodzenia, wybralam jedynie sluszne, tzn. betonowe. 1. - bo najtansze, 2. bo metalowe kradna, 3. bo najmocniejsze. Jakiekolwiek inne by poleglo pod sila upadku takiego drzewa, i naprawa by mnie co nieco kosztowala. Sasiad ma ogrodzenie betonowe na tyle dzialki, po bokach jest podmurowka i siatka powlekana. Siatka byla, ale juz jej nie ma, zalozyl zwykla lesna, ktora od czasu do czasu lata, bo robia sie dziury (same sie robia :icon_biggrin:). Od frontu ma ogrodzenie kute z piekna, rowniez kuta brama i furtka, ze zloconymi grotami. Tzn. mial, bo brame i furtke tez mu ukradli. Przez moment zastanawialam sie, czy istnieja rowniez betonowe bramy :scratching:. Majac troche watpliwosci, kupilam stara, mocno podrdzewiala brame, z nadzieja, ze w nikim nie wzbudzi zadzy posiadania jej. Podejrzewam, ze nawet na skupie zlomu by jej nie chcieli... Wazne, ze jak dotychczas spelnia swoja role.

A ogrodzenie nie musi sie nikomu podobac. Trzeba by tam specjalnie isc, zeby moc napawac sie jego brzydota. Bo brzydkie jest, nie da sie ukryc. Przynajmniej na razie, bo puscilam juz troche bluszczu, i powinno predzej czy pozniej poprawic swoj wyglad. A dzikom, sarenkom i zajacom nawet najpiekniejsze nie bedzie sie podobac, bo one wolalyby bez.

 

 

20220702_164857.jpg

20220702_164857.jpg

20220702_164857.jpg

  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • To na głębszą wodę.  
    • Dziękuję za informację jednak proszę na przyszłość czytać uważniej to co napisane ponieważ pyta Pan o sprawy które już opisałem.    Taśma uszczelniająca dekarska to taśma uszczelniająca. Gdyby była paroprzepuszczalna lub wentylujaca to bym nie pisał że sąsiad rozciął żeby zrobić szczelinę wentylacyjna.    Budynek ma około 250m2 i każde pomieszczenie jest rozdzielone ścianami.  Spadek dachu 12%.  Okienka są na przelot.    Ten sposób z uchyleniem wejść to nie wiem czy to coś da bo ten filc jest mokry i raczej nie wyschnie tak szybko (o ile wogole o tej porze roku i wilgotności).    Sąsiad który zamontował wywietrznik polaciowy widoczny na zdjęciach ma jakby najwięcej miejsc gdzie dociera powietrze. Ma szczelinę wentylacyjna, w części okapowej usunął ten beton, na strychu są małe drzwi i tam od dołu są podcięte jakieś 15 cm gdzie też wlatuje powietrze. Wczoraj mówił że że filc był wilgotny a jak przejechał dłonią to dłoń była mokra. Dziś mówi że z daleka widać że filc jest mokry bo zrobił się ciemny od wody i widać zwisające kropel wody.  Mówi też że zastanawia się czy nie zamontować jeszcze dwóch wywietrzników ale też nie wiadomości czy to coś pomoże. Razem próbujemy cos z tym zrobić i dlatego postanowiłam popytać tu na forum.    Jeszcze raz dziękuję za wszelkie wskazówki i pozdrawiam        Dziękuję za odpowiedź jednak zawsze byłem w przekonaniu że forum to ludzie którzy wzajemnie sobie pomagają.  Gdybym chciał zatrudnić kolejnego fachowca to bym nie fatygował się tutaj na forum.  Jestem od wielu lat na różnych forach o różnej tematyce i zawsze jak ktoś potrzebował pomocy to jeżeli była taka możliwość to się pomagało. Nikt nigdy, nikogo nie "wyganiał" do fachowca.  Forum stworzyli ludzie dla ludzi. Jak ktoś szuka fachowca to pyta od razu a nie opisuje swojego problemu.  Trzeba być poprostu człowiekiem.  Po     
    • Komentarz dodany przez Ja: Data publikacji 2015 r i wszystko w temacie
    • W tej konkretnej sytuacji nie zachodzi taka sytuacja żeby profile musiały się stykać z instalacją grzewczą.  Napiszcie jeszcze że na rurki które będą przechodzić przez płytę GK trzeba założyć elastyczne kołnierze kompensacyjne bo rozsadzi gips.      To chyba oczywiste i zostało wkalkulowane w całą operację.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...