Skocz do zawartości

Historia edycji

ariaprimo

ariaprimo

Caly wczorajszy dzien spedzilam na dzialce, i wrocilam strasznie zmeczona. Swieze powietrze chyba jest szkodliwe :D. A tak w ogole, to odbyla sie wycinka Drzew Ktorych Sie Balam. Jeszcze w lipcu, na jednym zlamal sie duzy konar, ale nie odpadl.

 

g8.thumb.jpg.2b0b9e7f827be55e438533d94d4d7033.jpg

 

g5.thumb.jpg.71b4b6067bf6b17f7af6023308a17d25.jpg

 

Myslalam, ze poleci przy ostatnich wichurach, ale twardo sie trzymal, wiec drzewo zostalo sciete. Niestety, zawislo na konarach innego drzewa, i trzeba bylo je tez wyciac, nad czym mocno ubolewam.

 

Widoczek drzewa rozlozonego na czynniki pierwsze

 

sc1.thumb.jpg.8cbd2d72e67723f46622425a302e0bc0.jpg

 

 

elem1.thumb.jpg.0877c325d578dc997bdd8c7ebf0871d0.jpg

 

Tu bedzie chatka, chateczka, chatunia :)

 

cha1.thumb.jpg.e98b5a400dccc267f5ca41b76f35bd3d.jpg

 

Ten rysuneczek to dzielo natury :icon_biggrin:

 

cha2.thumb.jpg.ebadfcabd07fec9c131f87d3deddad5b.jpg

 

Zanim zabralam sie za spalanie galezi, oczyscilam maly placyk pod ognisko, i przygotowalam w poblizu trzy duze stosy

 

 

IMG_20220224_145840a.thumb.jpg.7246d39f601274ccaa47defa5df78fe8.jpg

 

ktore potem przeciagalam w ich poprzednie miejsce, tzn. pod ogrodzenie. No coz, kazdy zabawia sie, jak moze... Galezie z ostatniej wycinki rowniez wyladowaly pod ogrodzeniem. Fotka z dedykacja specjalna dla PeZeta :icon_mrgreen:

 

s1a.thumb.jpg.33b9093e741cba6512f6940739824417.jpg

 

po wycieciu roznych krzakow, oczom moim ukazal sie chyba jalowiec. Mam nadzieje, ze jest pospolity

 

jal1.thumb.jpg.aa91ed6f8f12b173918e03734bc3d228.jpg

ariaprimo

ariaprimo

Caly wczorajszy dzien spedzilam na dzialce, i wrocilam strasznie zmeczona. Swieze powietrze chyba jest szkodliwe :D. A tak w ogole, to odbyla sie wycinka Drzew Ktorych Sie Balam. Jeszcze w lipcu, na jednym zlamal sie duzy konar, ale nie odpadl.

 

g8.thumb.jpg.2b0b9e7f827be55e438533d94d4d7033.jpg

 

g5.thumb.jpg.71b4b6067bf6b17f7af6023308a17d25.jpg

 

Myslalam, ze poleci przy ostatnich wichurach, ale twardo sie trzymal, wiec drzewo zostalo sciete. Niestety, zawislo na konarach innego drzewa, i trzeba bylo je tez wyciac, nad czym mocno ubolewam.

 

Widoczek drzewa rozlozonego na czynniki pierwsze

 

sc1.thumb.jpg.8cbd2d72e67723f46622425a302e0bc0.jpg

 

 

elem1.thumb.jpg.0877c325d578dc997bdd8c7ebf0871d0.jpg

 

Tu bedzie chatka, chateczka, chatunia :)

 

cha1.thumb.jpg.e98b5a400dccc267f5ca41b76f35bd3d.jpg

 

Ten rysuneczek to dzielo natury :icon_biggrin:

 

cha2.thumb.jpg.ebadfcabd07fec9c131f87d3deddad5b.jpg

 

Zanim zabralam sie za spalanie galezi, oczyscilam maly placyk pod ognisko, i przygotowalam w poblizu trzy duze stosy

 

45840a.thumb.jpg.3a27816854c477c715326af3aa49296e.jpg

 

ktore potem przeciagalam w ich poprzednie miejsce, tzn. pod ogrodzenie. No coz, kazdy zabawia sie, jak moze... Galezie z ostatniej wycinki rowniez wyladowaly pod ogrodzeniem. Fotka z dedykacja specjalna dla PeZeta :icon_mrgreen:

 

s1a.thumb.jpg.33b9093e741cba6512f6940739824417.jpg

 

po wycieciu roznych krzakow, oczom moim ukazal sie chyba jalowiec. Mam nadzieje, ze jest pospolity

 

jal1.thumb.jpg.aa91ed6f8f12b173918e03734bc3d228.jpg

ariaprimo

ariaprimo

Caly wczorajszy dzien spedzilam na dzialce, i wrocilam strasznie zmeczona. Swieze powietrze chyba jest szkodliwe :D. A tak w ogole, to odbyla sie wycinka Drzew Ktorych  Sie Balam. Jeszcze w lipcu, na jednym zlamal sie duzy konar, ale nie odpadl.

 

g8.thumb.jpg.2b0b9e7f827be55e438533d94d4d7033.jpg

 

g5.thumb.jpg.71b4b6067bf6b17f7af6023308a17d25.jpg

 

Myslalam, ze poleci przy ostatnich wichurach, ale twardo sie trzymal, wiec drzewo zostalo sciete. Niestety, zawislo na konarach innego drzewa, i trzeba bylo je tez wyciac, nad czym mocno ubolewam.

 

Widoczek drzewa rozlozonego na czynniki pierwsze

 

sc1.thumb.jpg.8cbd2d72e67723f46622425a302e0bc0.jpg

 

 

elem1.thumb.jpg.0877c325d578dc997bdd8c7ebf0871d0.jpg

 

Tu bedzie chatka, chateczka, chatunia :)

 

cha1.thumb.jpg.e98b5a400dccc267f5ca41b76f35bd3d.jpg

 

Ten rysuneczek to dzielo natury :icon_biggrin:

 

cha2.thumb.jpg.ebadfcabd07fec9c131f87d3deddad5b.jpg

 

Zanim zabralam sie za spalanie galezi, oczyscilam maly placyk pod ognisko, i przygotowalam w poblizu trzy duze stosy

 

45840a.thumb.jpg.3a27816854c477c715326af3aa49296e.jpg

 

ktore potem przeciagalam w ich poprzednie miejsce, tzn. pod ogrodzenie. No coz, kazdy zabawia sie, jak moze... Galezie z ostatniej wycinki rowniez wyladowaly pod ogrodzeniem. Fotka z dedykacja specjalna dla PeZeta :icon_mrgreen:

 

s1a.thumb.jpg.33b9093e741cba6512f6940739824417.jpg

 

po wycieciu roznych krzakow, oczom moim ukazal sie chyba jalowiec. Mam nadziaje, ze jest pospolity

 

jal1.thumb.jpg.aa91ed6f8f12b173918e03734bc3d228.jpg

  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Cd malego przerywnika, wlasciwie moglabym to nazwac "z zycia dzialki - ku pamieci". Teraz o moich ostatnich nabytkach: hustawce i malym namiocie imprezowym. Zamowione, dostarczone i odebrane. Niewazne, jakie byly, musialy zostac odebrane. Przyjezdzali goscie, ktorzy mieli to poskladac i nie bylo czasu na ewentualne odsylanie. Pierwsza dotarla hustawka. Zamawialam zielona, do mojej lesnej dzialki lepiej pasuje. Poza tym jest praktyczniejsza, rozne plamy, chociazby te z zywicy, bylyby mniej widoczne. Przyszla taka     No coz, ta zielen jest troche malo zielona. Hustawka podoba mi sie, ale naprawde wole zielona. Materac mial miec grubosc 10 cm, ma rowno polowe. Niektore elementy metalowe sa obtarte i porysowane, jeden z uchwytow na napoje wyszczerbiony.     Reklamowalam, sklep zaproponowal rabat 10%. Przyjelam, bo to nie byl moment na robienie zwrotu. A poza tym, hustawka jest bardzo wygodna i konstrukcja sprawia wrazenie solidnej. Zarysowania gruntownie zabezpieczylam wysokiej jakosci bezbarwnym lakierem do paznokci . Dokupie jeszcze materac, taki jak na lezaki i, bujaj sie Fela    Namiot imprezowy zamowilam rowniez zielony - zeby pasowal do hustawki . I taki dotarl. 3m x 6m, z miejscem na duzy stol, maly stolik pomocniczy, krzesla... Mielismy maly problem ze skladaniem. Byla tylko  rozpiska z wyszczegolnieniem ilosci elementow i na tym koniec. Mnostwo rurek, niektore bez numerow, zadnego schematu konstrukcji. Bawilismy sie z tym do kolacji, ciag dalszy nastepnego dnia. I wtedy zadzwonilam do sklepu z propozycja, zeby autor tego dziela przyjechal i zlozyl to osobiscie. Pani byla zdziwiona brakiem szczegolowej instrukcji. Przyslala ja mailem. Udalo sie w koncu ten namiot zlozyc, mimo, ze odczytywanie malego rysunku na ekranie telefonu bylo z lekka, powiedzmy, uciazliwe. W oczekiwaniu na wbicie ostatniego sledzia obiad zostal zaserwowany na zestawionych, rozkladanych stolikach. Ale na koniec wszyscy moglismy podziwiac wspolne dzielo, ktore czekalo na inauguracje w bliskiej przyszlosci.     Dwa dni pozniej, kiedy reorganizowalam lazienke, uslyszalam straszny huk. Czyzby jakas duza galaz spadla na dach? Ale to nie byla galaz...                Wcale nie bylo silnego wiatru. Moze jakies zawirowanie? A przeciez byl tylko dach, scianki nie opuszczone. Nawet jakis pien sie zlamal. Fakt, byl sprochnialy, zamieszkaly przez mrowki... Podeszlam do tego ze stoickim spokojem, bylo mi tylko zal, ze ani razu nie udalo sie skorzystac z namiotu.   Jest pomysl, zeby z tych rurek zmontowac piramide. Podobniez siedzenie w takiej piramidzie bardzo dobrze dziala na organizm     
    • Średnice samych rur to nie wszystko. W przypadku tych warstwowych (PEX-Al-PE) problemem są złączki. To one najbardziej zwężają średnicę zewnętrzną. W efekcie z 12 mm średnicy wewnętrznej rury 16×2 mm zostaje mniej więcej grubość ołówka. Jednak nawet przy zbyt małych średnicach nie powinno być takiego szumu. Jaka złączka (trójnik) jest na połączeniu naczynia wzbiorczego z rurą zasilającą zbiornik c.w.u.? Czy gdzieś tam nie ma jakichś dodatkowych zwężek, kolan, zaworów? Krótko mówiąc innych elementów zaburzających przepływ? Tak przy okazji, to jaka jest średnica rury na wyjściu z zaworu bezpieczeństwa? I czy z tym zaworem nie ma problemów (nie cieknie itp.)?
    • Skrobiesz nożykiem po pęknięciach  , czyścisz rowki i dalej już chyba tak samo trzeba robić.    
    • Średnica wewnętrzna rury przyłącza do grupy bezpieczeństwa, jest zbyt mała. Rura PP 16 mm ma średnicę wewnętrzną ok. 10 mm.   Zmierz średnicę wewnętrzną króćca naczynia przeponowego i zastosuj odpowiednią  średnicę wewnętrzną  rury PP równą lub większa średnicy króćca.      Sprawdź też grupę bezpieczeństwa czy nie ma mniejszej średnicy wewnętrznej od króćca naczynia       Typowa średnica przyłącza (rura stalowa) naczynia przeponowego w domu jednorodzinnym to 3/4 cala (DN20, średnica wewnętrzna ok. 18–20 mm) lub 1 cal (DN25, ok. 25 mm).    Jeżeli chcesz mieć względną ciszę, to zastosuj gradację średnic o jeden skok, czyli jest zasilane   rurą PP 32 mm to przyłącze naczynia przeponowego powinno być rurą PP 25 mm.   Zastosuj trójnik redukcyjny 32/25/32 PP na rurze zasilającej. Poprowadź rurę PP 25 mm do grupy bezpieczeństwa. Zastosuj grupę bezpieczeństwa z  króćcami 3/4-1". Zastosuj naczynie przeponowe z  króćcem  3/4-1".    
    • pytanie ktore rury maja nieodpowiednia srednice ??   Naczynie jest wpiete na zasilaniu bojlera zimna woda. Zasila go rura 32 mm natomiast naczynie jest polaczone rura 16 mm
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...