Skocz do zawartości

Robię tynk cementowo-wapienny i mam wrażenie, że wszystko odpada


Recommended Posts

Napisano

Pytanie z formularza ze strony: https://budujemydom.pl/budowlane-abc/porady

 

Dzień dobry,

robię tynk cementowo-wapienny na ścianie z bloczka komórkowego w garażu wolno stojącym. Zagruntowałem ścianę gruntem głęboko penetrującym a później wykonałem tzw. Szpryc z cementu i piasku. Po wstępnym wyschnięciu szprycu i przejechaniu po nim ręką mam wrażenie, że wszystko odpada, jakby było za dużo piasku choć zrobiłem 1:1. Czy w takim przypadku mogę teraz przed położeniem tynku zagruntować jeszcze ten szpryc, aby tynk się lepiej trzymał?

Napisano

Rozumiem, że tynk robiłeś samemu a nie kupiłeś worka z gotowcem? Tak zrozumiałem z opisu. Skoro ci odpada szpryc lub masz takie wrażenie, to sprawdź dokładnie, czy to się trzyma ściany, gruntowanie i gładzenie podłoża niestabilnego nie ma raczej sensu. Wszystko razem odleci. . Tutaj film, dla tych, którzy chcą się zmierzyć z zawodem tynkarza. Tynkowanie "wapnem".

 

Napisano

Kupilem gotowy tynk a dokladnie zaprawe tynkarska. Szpryc następnego dnia po dokładniejszym wyschnieciu jednak się trzyma . Teraz tylko mnie martwi czy ten tynk bedzie się trzymał jak będę go nakladal przy temperaturze + 2°C ( w nocy - 2 °C ) . Niestety nie mogę z tym za bardzo czekać bo mają przyjechać montować bramę do garażu i trzeba przygotować ścianę. 

Napisano

Dzień dobry,

Proszę o doprecyzowanie wypowiedzi o kilka informacji. Poniżej moje pytania. Tak będzie mi łatwiej udzielić odpowiedzi.

  • Ile czasu w dniach minęło pomiędzy wykonaniem szprycu a „wstępnym wyschnięciem” ?
  • w jakiej temperaturze był nakładany szpryc ?
  • Jaka panowała temperatura w garażu podczas wiązania szprycu ?
  • Czy do szprycu użyto płukanego piasku ?
  • Jakiego cementu użyto do szprycu, portlandzkiego ? hutniczego ? o jakim symbolu ? o jakiej klasie ? jaki był czas przydatności cementu?

Pozdrawiam

Napisano

Wykonanie szprycu a wstępne schniecie to było kilka godzin( scierał sie), dzis juz mija 7 dzień (szpryc trzyma sie ładnie i nie odpada). Temperatura podczas nakładania to 8°C .Podczas wiązania temperatura to 8°C w ciągu dnia i 3°C w nocy (przez dwa dni) w kolejnych dnia temperatura spadła do 2°C w ciągu dnia i -1°C w nocy. Do szprycu użyłem zwykłego piasku oraz cement firmy gorażdże 325. Teraz musze nałożyć zaprawe tynkarska tylko temperatura jest ujemna ale w za kilka dni ma sie troszkę ocieplić ( około 4°C w ciągu dnia oraz około zera w nocy) i właśnie wtedy myślałem nałożyć tynk. Ale czy to nie odpadnie? 

Napisano

Witam ponownie,

 

Temperatura przez kilka dni powinna być wyższa od zera, tak aby podłoże nie było przemrożone. Po nałożeniu następnej warstwy tynku temperatura w pomieszczeniu też powinna być przynajmniej przez tydzień dodatnia. Do następnych warstw polecam użyć zaprawy cementowo-wapiennej. Co do szczegółów to proszę sobie ściągnąć bezpłatnie broszurę ze strony Stowarzyszenia Przemysłu Wapienniczego – „Tradycyjne zaprawy murarskie i tynkarskie”.

Link: http://wapno-info.pl/pl/budownictwo,8,publikacje,101.chtm

 

Z pozdrowieniami

112957-tradycyjne-zaprawy-murarskie-i-tynkarskie.pdf

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Jeśli szukacie sposobu na dekoracyjne i trwałe wykończenie drewnianych podłóg, mebli czy ścian – warto zwrócić uwagę na bejce olejne OSMO. To produkty, które zdobyły uznanie zarówno wśród profesjonalistów, jak i użytkowników domowych ceniących naturalne składniki, jakość oraz ekologiczne podejście do wykończenia wnętrz. Czym jest bejca olejna OSMO? Bejca OSMO to profesjonalny, barwiony podkład do drewna na bazie naturalnych olejów roślinnych. Dzięki brakowi wosków w składzie, bejca daje ogromne możliwości w zakresie intensywności koloru – od delikatnego podkreślenia struktury drewna po intensywne, nasycone barwy. Co istotne, nie tworzy na powierzchni warstwy lakieru – pigmenty wnikają głęboko w drewno, wyrównując jego odcień i podkreślając naturalne usłojenie. Gdzie można stosować bejcę? Bejce OSMO przeznaczone są wyłącznie do zastosowań wewnętrznych, idealnie sprawdzą się na: drewnianych podłogach, deskach i parkietach, stopniach schodów, blatach, meblach, ścianach i sufitach z drewna, a także na zabawkach dziecięcych i przyborach drewnianych – po wyschnięciu są całkowicie bezpieczne i przyjazne środowisku. Jak działa? Bejca sama w sobie nie jest pełnoprawnym wykończeniem – to etap barwienia, który należy zabezpieczyć woskiem twardym olejnym OSMO. Takie połączenie daje nie tylko wyjątkowy efekt wizualny, ale również trwałość i odporność na codzienne użytkowanie. Dlaczego warto? Naturalne składniki: cztery rodzaje oczyszczonych olejów roślinnych i wysokiej jakości pigmenty. Możliwość pracy z utwardzaczem – istotne dla profesjonalistów. Idealne do przestrzeni komercyjnych, gdzie czas to pieniądz – powierzchnia może być gotowa do użytku już następnego dnia. Ogromna paleta kolorów – od klasycznych odcieni drewna po nowoczesne, designerskie barwy. Podsumowanie Bejce olejne OSMO to doskonałe rozwiązanie dla tych, którzy szukają naturalnych i trwałych produktów do barwienia drewna. Ich elastyczność, ekologiczny skład oraz profesjonalne właściwości użytkowe czynią je wyborem godnym uwagi – zarówno w domach, jak i w przestrzeniach komercyjnych.
    • Albo tylko znajdował się w miejscu, obok którego uderzył piorun. Bo piorun może zabić również z dalszej odległości, to zależy od okoliczności wyładowania atmosferycznego.  A do artykułu polecam ten temat   Jak sprawdzić, czy instalacja odgromowa jest niezbędna?
    • Komentarz dodany przez Paweł: Zgadza się, uderzenie pioruna jest rzadkie, ale nie niemożliwe. Wczoraj ogłoszono śmierć Auduna Groenvolda, norweskiego olimpijczyka w narciarstwie dowolnym, który został uderzony przez piorun podczas wycieczki do domku letniskowego.
    • W Polsce każdego roku burze powodują szkody warte miliony złotych. Zniszczone urządzenia, pożary dachów i porażenia prądem to realne skutki, które dotykają nie tylko właścicieli domów na odludziu. Czy wiesz, że piorun może spalić sprzęt, nawet jeśli uderzy kilometr od twojego domu? Sprawdź, jak skutecznie i tanio zabezpieczyć dom przed burzą. Pełna treść artykułu pod adresem: https://budujemydom.pl/instalacje/instalacja-odgromowa/a/116255-piorunochron-chroni-dom-przed-burza
    • Komentarz dodany przez inżynier Mirek: Niestety w artykule zapomniano o podstawowym zadaniu jaki ma spełniać dach - szczelność, pełna ochrona przed warunkami atmosferycznymi, przede wszystkim opadami, aby wnętrze budynku było bezpieczne. Każdy wie, że obecnie układane dachówki, blachodachówki, blacha czy inne pokrycia dachowe nie są szczelne. Zwłaszcza w narożach, koszach praktycznie nie ma szans na szczelne wykonanie pokrycia. Dlatego ważne jest aby pod tą dachówką, blachą, blachodachówką wykonać w 100% szczelną warstwę. Niestety membrany paroprzepuszczalne nie nadają się do wykonania takiej szczelnej izolacji. Mają bardzo małą odporność na promieniowanie UV, przeważnie 2-3 miesiące, a najlepsze do 6 miesięcy. To nic w porównaniu do pap czy membran bitumicznych, które mają odporność na kilka a nawet kilkanaście lat. Poza tym podczas układania takiej membrany paroprzepuszczalnej często dochodzi do naderwań, rozdarć, które ciężko załatać. A poza tym trzeba pamiętać, że każda membran jest przebijana przez setki gwoździ, którymi przybijamy kontrłaty i łaty. A każde przebicie membrany paroprzepuszczalnej gwoździem to dziura, która jest potencjalnym miejscem przecieku wody. Przy papach nie ma takiego problemu - gwóźdź przebija papę, ale bitum uszczelnia się wokół tego gwoździa i nie ma zagrożenia, że woda będzie przeciekała. A co do paroprzepuszczalności to oczywiście jest ona ważna i potrzebna, ale tylko w niektórych przypadkach. Ogólnym założeniem jest, że izolacja termiczna nie może być narażona na zawilgocenie. Skoro od strony pomieszczenia ocieplenie jest chronione folią paroizolacyjną, która ma za zadanie nie przepuszczać wilgoci, pary wodnej to izolacja termiczna jest dobrze chroniona od spodu (od strony wnętrza budynku). A od góry ? No właśnie, żadna membrana paroprzepuszczalna nie ochroni izolacji termicznej przed wilgocią a nawet wodą. Potrzebna jest szczelna izolacja, która daje 100% gwarancji szczelności. Dlatego stosowanie membrany paroprzepuszczalnej montowanej tylko na krokwiach to igranie z wilgocią. A zawilgocona izolacja termiczna to strata ciepła, bo wilgotna izolacja termiczna przepuszcza ciepło. A to kosztuje. Więc to, że deskowanie i dobra papa czy membrana bitumiczna nieco zwiększają koszt budowy, to w bardzo krótkim czasie ten koszt zostaje odrobiony przez oszczędność na ogrzewaniu. I na koniec coś, co żadna membrana paroprzepuszczalna nigdy nie wytrzyma. Chodzi o ostatnio występujące gwałtowne burze i mocne porywy wiatru. Nie ma roku abyśmy w mediach nie widzieli tragedii ludzi, którzy doświadczyli zerwania dachu. Jak wygląda zerwany dach wykonany w wersji ekonomicznej to chyba każdy widział. Zerwana dachówka, blacha, membrany paroprzepuszczalnej praktycznie nie ma, widać strzępy ocieplenia. A deszcz pada i zalewa wnętrze. Tragedia. Natomiast dach wykonany w technologi pełnego deskowania po zerwaniu dachówek, blachy pozostaje sprawny i nadal zabezpiecza wnętrze przed deszczem. Takie pełne deskowanie z dobrą papą czy membrana bitumiczną jest praktycznie drugim dachem. Czy wobec tego stać nas na ekonomiczny dach z membraną paroprzepuszczalną? Czy jednak lepiej wybrać bezpieczne rozwiązanie dachu z pełnym deskowaniem i papą lub membraną bitumiczną? Odpowiedź jest prosta. Każdy potrafi wskazać bezpieczne rozwiązanie.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...