Ren87 Napisano 23 października 2020 #1 Napisano 23 października 2020 Hej, Półtorej roku temu firma zamontowała nam panele metamophose na podłogę z ogrzewaniem podłogowym. Nowe mieszkanie, dużo wilgoci technologicznej i pracujący budynek. Montaż bezdylatacyjny bo tak ponoć ładniej.Dylatacje przy ścianach zachowane, brak dylatacji w drzwiach. Od samego początku panele w jednym miejscu hałasowały, tak jakby pod panelem był papierek po cukierku. Po zgłoszeniu reklamacji firma powiększyła nam dylatacje przy ścianie,bo faktycznie panele dochodziły do ściany i było lepiej. W tym roku po fali upałów szeleści mi już cały salon i pół przedpokoju. Firma odrzuciła reklamację, bo przez montaż bezdylatacyjny, do którego zresztą namawiali coś się mogło uszkodzić. Co mogło się stać i jak to teraz naprawić? Pod panelami jako podkład użyto srebrnej folii. Montażysta z firmy stwierdził, że cytuję coś się odkleiło chociaż panele są na klik a nie na klej. Nie ma żadnych wybrzuszeń, chociaż panele w wielu miejscach nie przylegają ściśle do listew, tylko utworzyły się szpary. Proszę o pomoc w tym temacie.
Parkiet Komplex Napisano 23 października 2020 #2 Napisano 23 października 2020 Są określone zasady montażu paneli i trzeba ich przestrzegać. Panele mogą leżeć bez dylatacji na większej powierzchni ale w budynku o ustabilizowanym mikroklimacie wnętrza. W nowych budynkach, gdzie wilgoć jest w nadmiarze, należy ją usunąć, po czym posadzki można układać z zachowaniem zasad i ostrożności. Co teraz? Należy poczekać, aż wnętrze budynku osiągnie stabilność wilgotnościową, gdzie wszelkie materiały higroskopijne (panele, meble, ściany) samoistnie będą regulować mikroklimat wnętrza - przeczekać okres grzewczy. Jeżeli po tym czasie posadzka będzie " się odzywać" to należy ją wymienić na nową.
Ren87 Napisano 24 października 2020 Autor #3 Napisano 24 października 2020 Bardzo dziękuję. Czy nie ma możliwości zrobienia czegokolwiek bez całkowitej wymiany paneli? Podłoga ma półtorej roku, wygląda ok, wątpię, że będziemy mieć środki żeby ją zrywać i położyć nową.
podczytywacz Napisano 24 października 2020 #4 Napisano 24 października 2020 A cóż to za podkład jest 19 godzin temu, Ren87 napisał: Pod panelami jako podkład użyto srebrnej folii Co to za folia? Może - po sezonie grzewczym - wystarczy delikatnie rozebrać podłogi i, po zmianie podkładu, ułożyć ponownie...
Ren87 Napisano 24 października 2020 Autor #5 Napisano 24 października 2020 Na pewno jest folia paroizolacyjna
Ren87 Napisano 24 października 2020 Autor #6 Napisano 24 października 2020 Tam gdzie nie ma podłogowki jest folia paroizolacyjna, tam gdzie jest podłogówka jest tylko podkład podłogowy.
podczytywacz Napisano 24 października 2020 #7 Napisano 24 października 2020 Dnia 23.10.2020 o 19:44, Ren87 napisał: szeleści mi już cały salon i pół przedpokoju A gdzie jest podłogówka?
Ren87 Napisano 24 października 2020 Autor #8 Napisano 24 października 2020 Przedpokój i salon ma podłogówkę. 2 pokoje bez podłogówki. Generalnie szeleści tu i tu. Najbardziej przy łazience. Generalnie to taki odgłos jakby pies z długimi pazurami szedł po panelach, mega denerwujący. Panele nie odkształciły się ani nie zapadły.
podczytywacz Napisano 24 października 2020 #9 Napisano 24 października 2020 Do łazienki wchodzi się z przedpokoju, zapewne... Może parę danych o podkładzie i folii paroizolacyjnej...
Ren87 Napisano 24 października 2020 Autor #10 Napisano 24 października 2020 (edytowany) Tak z przedpokoju, ale przedpokój ma 7 metrów długości a szeleści tylko w części koło łazienki i w wejściu do salonu. Niestety nie mam danych odnośnie folii i podkładu. Montażem zajmowała się niby profesjonalna firma, więc nie interesowałam się tym. Edytowano 24 października 2020 przez Ren87 (zobacz historię edycji)
Recommended Posts
Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować
Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz
Utwórz konto
Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!
Zarejestruj nowe kontoZaloguj się
Masz już konto? Zaloguj się.
Zaloguj się