Skocz do zawartości

Nielegalnie wylewane fekalia na działkę


martka222

Recommended Posts

Zamierzamy w tym tygodniu zakupić działkę, wszystko byłoby w porządku, gdyby nie fakt, że dopiero dziś przypadkowo dowiedzieliśmy się, że na tej działce poprzedni właściciel i jeden z sąsiadów nielegalnie wylewają swoje odpady, gdyż nie mają szamba.
I nie wiemy co z tym zrobić, poprzedni właściciel zobowiązał się, że zbuduje swoje szambo, nie wiemy jak sąsiad... Nie chcemy mieć wroga w sąsiedzie, ale takie coś trudno tolerować.
Poza tym te odpady z pewnością nie są bezpieczne, w takim razie powinno się je usunąć? A jeżeli tak, to kto powinien ponieść tego koszty?
Proszę o możliwie najszybszą odpowiedź.
Link do komentarza
Radzę wstrzymać się z zakupem do czasu wyjaśnienia sprawy. A tak w ogóle to take praktyki obniżyły znacznie wartość działki jeśli więc zdecyduje się pani to pole kupić właściciel powinien znacznie obniżyć cenę. Powinno się go chyba również zobowiązać do wykonania badań ziemi na okoliczność zanieczyszczeń.
Link do komentarza
Cytat

nie mają szamba, zrobili sobie jakąś rurę i wszystko wpuszczają do rowu na tej działce.


Ja bym nie radziła kupować tej działki. Raczej niech tamci ludzie najpierw zrobią sobie szambo.
Chociaż wydaje mi się, że nawet gdy zrobią szambo to będzie ono nieszczelne (skoro do tej pory wylewali na działkę - to nie widzą w tym nic złego) - takie niestety są realia. Woda, którą będziesz miała w studni będzie skażona bakteriami coli - to niebezpieczne. I będziesz miała sąsiada, z którym będziesz musiała walczyć żeby nie zatruwał was . Chociaż jest to niedozwolone wiele ludzi tak robi, bo uważają że to nic złego. Koszmar.
Link do komentarza
  • 2 tygodnie temu...
Cytat

Zamierzamy w tym tygodniu zakupić działkę, wszystko byłoby w porządku, gdyby nie fakt, że dopiero dziś przypadkowo dowiedzieliśmy się, że na tej działce poprzedni właściciel i jeden z sąsiadów nielegalnie wylewają swoje odpady, gdyż nie mają szamba.
I nie wiemy co z tym zrobić, poprzedni właściciel zobowiązał się, że zbuduje swoje szambo, nie wiemy jak sąsiad... Nie chcemy mieć wroga w sąsiedzie, ale takie coś trudno tolerować.
Poza tym te odpady z pewnością nie są bezpieczne, w takim razie powinno się je usunąć? A jeżeli tak, to kto powinien ponieść tego koszty?
Proszę o możliwie najszybszą odpowiedź.


Witam.
I jak dalej potoczyła się sprawa kupna tej działki i tego rowu zamiast szamba?????
Link do komentarza
  • 3 tygodnie temu...
  • 2 tygodnie temu...
ja mam podobny problem - tylko że życzliwi sąsiedzi/sąsiad wysypuje sobie śmieci na już moją działkę, typu popiół z pieca, skoszoną trawę z ogródka, słomę. Mam wysypane kilka wywrotek piachu z kamieniami które sobie przywiozłem jak były zrywane z drogi podczas kopania kanalizacji i może tym się ktoś sugeruje że są już jakieś odpady to dowalę mu więcej. Mam już kilka wywrotek przebranych, czyli oddzielone kamienie od piachu i nikt się chyba nie domyślił że ktoś tu ciągle robi. Napisałem kartkę informacyjną: " TEREN PRYWATNY ZAKAZ WYWOZU ŚMIECI A TEGO KTO TO JUŻ ZROBIŁ SZUKAM I ZNAJDĘ". Ludzie potrafią być "świniami" dosłownie, nie mają gdzie u siebie śmieci skłądować to wywalają gdzie kolwiek, a powiedziałem sąsiadowi że jeśli złapę tę osobę to dosłownie powyrywam nogi z d...y.
Link do komentarza
Cytat

ja mam podobny problem - tylko że życzliwi sąsiedzi/sąsiad wysypuje sobie śmieci na już moją działkę, typu popiół z pieca, skoszoną trawę z ogródka, słomę. Mam wysypane kilka wywrotek piachu z kamieniami które sobie przywiozłem jak były zrywane z drogi podczas kopania kanalizacji i może tym się ktoś sugeruje że są już jakieś odpady to dowalę mu więcej. Mam już kilka wywrotek przebranych, czyli oddzielone kamienie od piachu i nikt się chyba nie domyślił że ktoś tu ciągle robi. Napisałem kartkę informacyjną: " TEREN PRYWATNY ZAKAZ WYWOZU ŚMIECI A TEGO KTO TO JUŻ ZROBIŁ SZUKAM I ZNAJDĘ". Ludzie potrafią być "świniami" dosłownie, nie mają gdzie u siebie śmieci skłądować to wywalają gdziekolwiek, a powiedziałem sąsiadowi że jeśli złapę tę osobę to dosłownie powyrywam nogi z d...y.


skoszoną trawą się nie przejmuj, ale popiół to już przesada. Trawa będzie nawozem naturalnym na twojej działce.

Może powiedziałeś to nieodpowiedniemu sąsiadowi...
Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Dzień Dobry Mam działkę z domem ze starego budownictwa ogrodzoną prawie w całości prócz wjazdu, który należy do mnie. Ten fragment jest widoczny na mapie jednak nie jest ogrodzony dlatego, że 50 cm od granicy działki stoi dom sąsiada w którym umiejscowione są 2 okna wychodzące na moją działkę. Moje pytanie brzmi czy na swojej granicy mogę postawić płot - to jest 50 cm od domu sąsiada mimo tego, że ma okna ponieważ w tym momencie działka która należy do mnie nie jest w żaden sposób ogrodzona a zależałoby mi na tym aby ten metraż który dla mnie jest dosyć spory bo zmieszczą się tam spokojnie jedno za drugim 3 auta. Czy jest uzasadnienie prawne co do starych budownictw i grodzenia się płotem ? Zdecydowanie nie zależy mi na tym, żeby stawiać betonowy płot który zostawi im całkowicie okna tylko siatkę, która jedynie ma odgrodzić moją posesję od wsi gdzie każdy tak naprawdę na mój wyjazd może sobie wejść.
    • Ciągniemy w górę narożniki a razem z nimi ściany działowe, które będą przewiązywane razem z nośnymi. Zapraszam na krótką relację :)  
    • Ale to zależy, czy można taką operację BEZPIECZNIE wykonać... Zależy od budynku, w którym mieszka nasz pytacz... W jednorodzinnym - przy zachowaniu pewnych zabezpieczeń - można swobodnie, ale już w wielorodzinnym - nie za bardzo, bo to zależy od układu wentylacji...   Samym odkurzaczem - nierealne, ale z pomocą szczotki kominiarskiej i odciągania urobku pracy kominiarza przemysłowym odkurzaczem - już tak...   I dlatego zapytowywuję  
    • W przestrzeń nad dachem, a potem to jak przyroda da.     Wyssać się nie da z odległości większej niż 20 - 30 cm. Czyli najpierw należałoby skonstruować odpowiednią ssawkę wciąganą do kanału  wentylacyjnego i przeciąganą aż na dach. Nierealne.   Natomiast ozonowanie kanału wentylacyjnego jak najbardziej, to przecież oczywistość. 
    • Niestety były potrzebne pewne modyfikacje. Nie ze względu na wiatr ale na deszcze. Przy takiej powierzchni żagla nie pomoże super naciąg. Woda zbierała się w jednej częścią i stworzyła takie jajo pełne deszczu. Przez to sam materiał trochę się naciągnął i trzeba było dorobić jakąś podkonstrukcje   Teraz zwiększył się kąt a całość została podzielona na dwie czesci. 
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...