Skocz do zawartości

Budowa domu na działce rolnej klasy IIIb z ustanowionym WZ


Recommended Posts

Witajcie.

Zastanawiamy się z żoną nad zakupem działki o pow. 1111 m2. Lokalizacja jest idealna dla nas, ogólnie działka bardzo się nam podoba, ale pojawiają się pytania.

W księdze wieczystej sposób korzystania dla tej działki określony jest jako R - GRUNTY ORNE. Z wypisu rejestru gruntów wynika iż są to grunty orne klasy RIIIb.

Działka ma WZ wydane na aktualnego właściciela w 2012 r., wg którego jest ona przeznaczona pod zabudowę mieszkaniową jednorodzinną.

Przeczytałem sporo artykułów na ten temat i podobnych wątków na forach, ale nie wyjaśniło mi to wszystkich wątpliwości. Odpowiedzi nieraz są zupełnie różne i mamy z żoną bałagan w głowach.

Ważna informacja z WZ: "Obszar dla, którego ustala się warunki zabudowy nie wymaga uzyskania zgody na zmianę przeznaczenia gruntów rolnych i leśnych na cele nierolnicze i nieleśne, [...]"

Oto moje pytania:

1) wg KW działka jest rolna ale ma wydane WZ pod dom, który nas interesuje - czy wymagane jest odrolnienie działki, albo też wyłączenie z produkcji rolnej?

2) Czy musimy przed zakupem otrzymać jakieś dodatkowe dokumenty z Urzędu Gminy, które potwierdzą, że odrolnienia nie potrzeba a WZ jest aktualne?

3) Czy możemy bez problemu przepisać WZ na nas, żeby nie występować o nowe WZ?

4) Jak sprawdzić czy WZ są aktualne i nikt ich nie podważył od 2012 roku.

Dodam tylko, że to nie jedyne działki sprzedającego i zostały mu 2 ostatnie z 10, które miał na przestrzeni ostatnich lat i 2 domy już tam powstały obok.

Bardzo proszę o pomoc i porady.
Dzięki!

Link do komentarza
19 minut temu, vonziej napisał:

Ważna informacja z WZ: "Obszar dla, którego ustala się warunki zabudowy nie wymaga uzyskania zgody na zmianę przeznaczenia gruntów rolnych i leśnych na cele nierolnicze i nieleśne, [...]"

To wyjaśnia dlaczego działka nie ma "przepisowej" (dla tego przypadku) powierzchni - prawdopodobnie był tam MPZP który "odrolnił" ten teren.

 

Sprawdź w gminie, czy te WZiZT są jeszcze obowiązujące (czy nie ma nowego MPZP,  uchwalonego po 2012r.) .

 

 

Ps. Wszystko wskazuje na to, że jest to działka z prawem do zabudowy.

Link do komentarza
1 minutę temu, bajbaga napisał:

To wyjaśnia dlaczego działka nie ma "przepisowej" (dla tego przypadku) powierzchni - prawdopodobnie był tam MPZP który "odrolnił" ten teren.

 

Sprawdź w gminie, czy te WZiZT są jeszcze obowiązujące (czy nie ma nowego MPZP,  uchwalonego po 2012r.) .

 

Czy dowiem się tego na miejscu czy muszę wystosować jakieś pismo w związku z tym pytaniem?

 

Czy jeżeli nie ma tam MPZP to będzie trzeba odrolnić część działki? Dom, który chcemy postawić to mała budowla - 8,8m x 6,6m ściany, a to daje 58,08 m2. 

 

W ewidencji widnieje Nieprzekraczalna linia zabudowy, która zmniejsza powierzchnię potencjalnej zabudowy na działce do 580m2 z tego 1111m2

Link do komentarza
4 minuty temu, bajbaga napisał:

Jak nie ma aktualnego MPZP, który zmieni przeznaczenie działki z budowlanej na rolną, to działka pozostaje "budowlana".

Dziękuję Ci serdecznie za pomoc!

 

Jeszcze tylko powtórzę pytanie   - Czy dowiem się tego, że jest nowy MPZP/aktualne WZ na miejscu w Gminie czy muszę wystosować jakieś pismo w związku z tym pytaniem?

Link do komentarza
2 godziny temu, vonziej napisał:

3) Czy możemy bez problemu przepisać WZ na nas, żeby nie występować o nowe WZ?

Jeżeli stare WZ wam odpowiadają to możesz przepisać na siebie WZ.

2 godziny temu, vonziej napisał:

4) Jak sprawdzić czy WZ są aktualne i nikt ich nie podważył od 2012 roku.

Tego dowiesz się w gminie.

2 godziny temu, vonziej napisał:

1) wg KW działka jest rolna ale ma wydane WZ pod dom, który nas interesuje - czy wymagane jest odrolnienie działki, albo też wyłączenie z produkcji rolnej?

Takie informacje też uzyskasz w gminie. Wątpię aby działka była już odrolniona chyba że to zrobił właściciel działki wcześniej dzieląc pole na działki.

Link do komentarza
1 minutę temu, mhtyl napisał:

Jeżeli stare WZ wam odpowiadają to możesz przepisać na siebie WZ.

Tego dowiesz się w gminie.

Takie informacje też uzyskasz w gminie. Wątpię aby działka była już odrolniona chyba że to zrobił właściciel działki wcześniej dzieląc pole na działki.

 

Dziękuję za odpowiedź. 

Nadal nurtuje mnie pytanie - czy odrolnienie będzie potrzebne? Czy skoro są WZ to będzie można wystąpić po prostu o pozwolenie?

Link do komentarza
5 minut temu, vonziej napisał:

Nadal nurtuje mnie pytanie - czy odrolnienie będzie potrzebne? Czy skoro są WZ to będzie można wystąpić po prostu o pozwolenie?

Nie możesz zapytać o to właściciela działki? Przecież on powinien coś wiedzieć, a jak nie on to popytaj u sąsiadów którzy kupili wcześniej działki sąsiednie.

Link do komentarza
Przed chwilą, mhtyl napisał:

Nie możesz zapytać o to właściciela działki? Przecież on powinien coś wiedzieć, a jak nie on to popytaj u sąsiadów którzy kupili wcześniej działki sąsiednie.

W poniedziałek rano jadę do UG, żeby dopytać się co i jak - ewentualnie co mogą powiedzieć.

 

Problem polega na tym, że na tych działkach jest aktualnie 1 dom postawiony i ktoś mieszka, ale nie udało się Nam trafić, żeby ktoś tam był -_-

Link do komentarza
5 minut temu, vonziej napisał:

W poniedziałek rano jadę do UG, żeby dopytać się co i jak - ewentualnie co mogą powiedzieć.

No cóż poczekamy do poniedziałku. Daj znać co Ci w gminie powiedzieli.

Link do komentarza
Dnia 6.06.2020 o 14:26, bajbaga napisał:

W sieci powinna być strona (gminy) na której takie informacje powinny być.

 

Dnia 6.06.2020 o 16:39, mhtyl napisał:

No cóż poczekamy do poniedziałku. Daj znać co Ci w gminie powiedzieli.

 

 

Więc tak. sprawa wygląda następująco. 

Dowiedzieliśmy się i w UG i w Starostwie, że nieźle byśmy wdepnęli. Przynajmniej w kuj-pom, gdzie jesteśmy, nie można odrolnić sobie kawałka ziemi pod dom, jeżeli jest to działka o małej powierzchni około 1000m2, bo urzędnicy od razu będą wiedzieli, że reszta nie będzie rolnicza/sadownicza czy inna. W związku z tym, musielibyśmy odrolnić całość za łączną kwotę (pierwsza i 10 lat) ponad 55 tys zł, poza 75 na działkę, czyli robi się BARDZO nieopłacalny interes biorąc pod uwagę, że jest tam tylko woda i prąd.

Znaleźliśmy inną w ten weekend, kilka km obok, w lepszej lokalizacji, z gazem, wod-kan, prądem, blisko dwóch jezior. Już zdążyliśmy skontaktować się z pośrednikiem, sprawa z ziemią jest łatwa, zero problemów prawnych/administracyjnych. W tym miesiącu będziemy kupować. :)

 

To porada dla wszystkich, którzy kiedyś tu wejdą, a będą w podobnej sytuacji - bierzcie wszystko na spokojnie i pytajcie się/dzwońcie do urzędów - Oni nie gryzą tylko trzeba konkretne pytania zadawać.

Link do komentarza
3 godziny temu, vonziej napisał:

 

 

 

Więc tak. sprawa wygląda następująco. 

Dowiedzieliśmy się i w UG i w Starostwie, że nieźle byśmy wdepnęli. Przynajmniej w kuj-pom, gdzie jesteśmy, nie można odrolnić sobie kawałka ziemi pod dom, jeżeli jest to działka o małej powierzchni około 1000m2, bo urzędnicy od razu będą wiedzieli, że reszta nie będzie rolnicza/sadownicza czy inna. W związku z tym, musielibyśmy odrolnić całość za łączną kwotę (pierwsza i 10 lat) ponad 55 tys zł, poza 75 na działkę, czyli robi się BARDZO nieopłacalny interes biorąc pod uwagę, że jest tam tylko woda i prąd.

 

 

To porada dla wszystkich, którzy kiedyś tu wejdą, a będą w podobnej sytuacji - bierzcie wszystko na spokojnie i pytajcie się/dzwońcie do urzędów - Oni nie gryzą tylko trzeba konkretne pytania zadawać.

To co napisałeś o odrolnieniu jest kluczowe dla kilku a w zasadzie dla jednej tu mądrej główki @Kar która twierdzi że przy wydaniu WZ dla danej  działki grunty są już odrolnione.

3 godziny temu, vonziej napisał:

Znaleźliśmy inną w ten weekend, kilka km obok, w lepszej lokalizacji, z gazem, wod-kan, prądem, blisko dwóch jezior. Już zdążyliśmy skontaktować się z pośrednikiem, sprawa z ziemią jest łatwa, zero problemów prawnych/administracyjnych. W tym miesiącu będziemy kupować. :)

Daj znać co i jak z ta dzialką, czy ma wydane WZ czy jest odrolniona czy nie itd itp.

Link do komentarza

Było pytanie czy na tej (konkretnej) działce można budować.

Można, bo działka jest budowlana, czyli "odrolniona" (zmiana przeznaczenia gruntu).

 

Zupełnie inną sprawą jest wyłączenie gruntu z produkcji rolnej, które jest odpłatne (w zależności od klasy gruntu)  - odliczając 500 m2 gruntu, dla budynku jednorodzinnego, które nie jest odpłatne.

 

 

 

 

Ps. 

47 minut temu, mhtyl napisał:

......jednej tu mądrej główki @Kar która twierdzi że przy wydaniu WZ dla danej  działki grunty są już odrolnione.

Ma rację.  :icon_cool:

Link do komentarza
1 godzinę temu, bajbaga napisał:

Było pytanie czy na tej (konkretnej) działce można budować.

Można, bo działka jest budowlana, czyli "odrolniona" (zmiana przeznaczenia gruntu).

 

Zupełnie inną sprawą jest wyłączenie gruntu z produkcji rolnej, które jest odpłatne (w zależności od klasy gruntu)  - odliczając 500 m2 gruntu, dla budynku jednorodzinnego, które nie jest odpłatne.

 

 

 

 

Ps. 

Ma rację.  :icon_cool:

Guzik z pętelką ma rację. Płaci się za odrolnienie, kto jak to ale Ty żebyś tego nie wiedział???

A sprawa dotyczyła między innymi tego że jak dostaje się WZ to ziemia jest już odrolniona, tak twierdziła mądra główka a ja mówiłem że tak nie jest i nie ważne czy to klasa ziemi III czy V przy WZ odralniać trzeba zawsze, natomiast wyłączać z produkcji rolnej nie w każdym przypadku.

Acha, zapomniałem że materia dla Ciebie zbyt twarda czy coś w tym rodzaju więc zrozumiem jak Ty  nie zrozumiesz.:icon_cool:

Link do komentarza
Dnia 6.06.2020 o 13:31, vonziej napisał:

Ważna informacja z WZ: "Obszar dla, którego ustala się warunki zabudowy nie wymaga uzyskania zgody na zmianę przeznaczenia gruntów rolnych i leśnych na cele nierolnicze i nieleśne, [...]"

To jest informacja że odrolnienie nie jest potrzebne. 

Działka z wydanymi WZ ma już zmienione swoje przeznaczenie.

 

Płaci się za wyłączenie gruntów spod produkcji rolnej. I tak właśnie mówiłam. Mhtyl Ty serio masz problem z czytaniem ze zrozumieniem. 

9 godzin temu, vonziej napisał:

Przynajmniej w kuj-pom, gdzie jesteśmy, nie można odrolnić sobie kawałka ziemi pod dom, jeżeli jest to działka o małej powierzchni około 1000m2, bo urzędnicy od razu będą wiedzieli, że reszta nie będzie rolnicza/sadownicza czy inna. W związku z tym, musielibyśmy odrolnić całość za łączną kwotę (pierwsza i 10 lat) ponad 55 tys

Dlatego mówiłam że w różnych urzędach różnie interpretują. U mnie liczona jest tylko powierzchnia trwale wyłączona czyli ta pod zabudową i kostką brukową. Jeśli taka powierzchnia przekracza 500m2 płacisz powyżej tej powierzchni. Urzędnicy nie mogą sobie zadecydować że wyłączają całą działkę ponieważ większość działki dalej stanowi teren czynny biologicznie. 

 

9 godzin temu, vonziej napisał:

To porada dla wszystkich, którzy kiedyś tu wejdą, a będą w podobnej sytuacji - bierzcie wszystko na spokojnie i pytajcie się/dzwońcie do urzędów - Oni nie gryzą tylko trzeba konkretne pytania zadawać.

A to potwierdzam w pełni - lepiej iść do tych którzy się tym zajmują na codzień a nie czytać w takich kwestiach forum które pełne jest "specjalistów".

 

3 godziny temu, mhtyl napisał:

Guzik z pętelką ma rację. Płaci się za odrolnienie, kto jak to ale Ty żebyś tego nie wiedział???

A sprawa dotyczyła między innymi tego że jak dostaje się WZ to ziemia jest już odrolniona, tak twierdziła mądra główka a ja mówiłem że tak nie jest i nie ważne czy to klasa ziemi III czy V przy WZ odralniać trzeba zawsze, natomiast wyłączać z produkcji rolnej nie w każdym przypadku.

A ty dalej mieszasz temat. Oni musieliby zapłacić ale ta kwota to za wywyłączenie gruntu spod produkcji rolnej. Co mają odralniać czyli zmieniac przeznaczenie działki na cele nierolnicze i nieleśne jak maja WZ z cudownym cytatem :::

 

Dnia 6.06.2020 o 13:31, vonziej napisał:

Ważna informacja z WZ: "Obszar dla, którego ustala się warunki zabudowy nie wymaga uzyskania zgody na zmianę przeznaczenia gruntów rolnych i leśnych na cele nierolnicze i nieleśne, [...]"

 

Jeśli właściciel dostał warunki zabudowy na grunty klasy III to znaczy że miał spełnione przesłanki wymienione w ustawie które pozwalają taki grunt zwolnić z konieczności zmieniania jego przeznaczenia na cele nierolnicze i nieleśne. A wyłączenie gruntow spod produkcji rolnej to inna bajka załatwiana przed pozwoleniem na budowę. I w tym przypadku nie zgodziłabym sie z interpretacją przez urzędników że całą działkę wyłączą ponieważ  w ustawie jest mowa o "gruntach pod budynkami".

Edytowano przez Kar (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
14 godzin temu, bajbaga napisał:

Było pytanie czy na tej (konkretnej) działce można budować.

Można, bo działka jest budowlana, czyli "odrolniona" (zmiana przeznaczenia gruntu).

 

Zupełnie inną sprawą jest wyłączenie gruntu z produkcji rolnej, które jest odpłatne (w zależności od klasy gruntu)  - odliczając 500 m2 gruntu, dla budynku jednorodzinnego, które nie jest odpłatne.

 

 

 

 

Ps. 

Ma rację.  :icon_cool:

No i ty rozumiesz jaka jest różnica między odrolnieniem a wyłączeniem, i co to jest odrolnienie i wyłączenie. A co niektórzy mają ustawę, czytają, nie rozumieją i ciągle uparcie trzymają się swojego. 

 

Dzięki 😉

Edytowano przez Kar (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
16 godzin temu, Kar napisał:

To jest informacja że odrolnienie nie jest potrzebne. 

Działka z wydanymi WZ ma już zmienione swoje przeznaczenie.

 

Płaci się za wyłączenie gruntów spod produkcji rolnej. I tak właśnie mówiłam. Mhtyl Ty serio masz problem z czytaniem ze zrozumieniem. 

Dlaczego tak głupio tłumaczysz i siejesz zamęt. Wyraźnie autor tematu napisał:

Dnia 9.06.2020 o 14:21, vonziej napisał:

Przynajmniej w kuj-pom, gdzie jesteśmy, nie można odrolnić sobie kawałka ziemi pod dom, jeżeli jest to działka o małej powierzchni około 1000m2, bo urzędnicy od razu będą wiedzieli, że reszta nie będzie rolnicza/sadownicza czy inna. W związku z tym, musielibyśmy odrolnić całość za łączną kwotę (pierwsza i 10 lat) ponad 55 tys zł, poza 75 na działkę, czyli robi się BARDZO nieopłacalny interes biorąc pod uwagę, że jest tam tylko woda i prąd.

Po wizycie w starostwie i w gminie autor pisze jak byk o odrolnieniu.
Wyłączenie z produkcji rolnej z powyższego co napisał już ma.

16 godzin temu, Kar napisał:

Dlatego mówiłam że w różnych urzędach różnie interpretują. U mnie liczona jest tylko powierzchnia trwale wyłączona czyli ta pod zabudową i kostką brukową. Jeśli taka powierzchnia przekracza 500m2 płacisz powyżej tej powierzchni. Urzędnicy nie mogą sobie zadecydować że wyłączają całą działkę ponieważ większość działki dalej stanowi teren czynny biologicznie. 

Co napisał autor? że musiałby odrolnić całą działkę i to obowiązuje w całym kraju, sorki oprócz Twojego rejonu :) 

6 godzin temu, Kar napisał:

No i ty rozumiesz jaka jest różnica między odrolnieniem a wyłączeniem, i co to jest odrolnienie i wyłączenie. A co niektórzy mają ustawę, czytają, nie rozumieją i ciągle uparcie trzymają się swojego. 

W innym temacie udowodniłem, pokazując definicję co to jest odrolnienie a co wyłączenie z produkcji rolnej ale jak widać nie ja mam problem z czytaniem ze zrozumieniem. I powtarzam odralniać trzeba zawsze a wyłączać z produkcji rolnej nie zawsze i opłaty są za odrolnienie a nie za wyłączenie. Weź sobie poczytaj fachową literaturę co ona mówi na ten temat.

Więcej nie mam zamiaru kopać się koniem bo sił i czasu mi szkoda.

Link do komentarza
1 godzinę temu, bajbaga napisał:

W obrocie prawnym (Ustawa o ochronie gruntów rolnych i leśnych) nie ma pojęcia "odrolnienie" - NIE MA.

Jest to zwyczajowe stwierdzenie, przy czym, w zależności od "stwierdzającego", może zarówno być wyłączeniem z produkcji rolnej, albo przeznaczeniem gruntów na cele nierolne.

 

Z tym odrolnieniem to tak jak z "piecami".

 

Edukacyjnie:

 

Ustawa o ochronie gruntów rolnych i leśnych:

 

Ps. 

Możesz podać jeszcze raz te definicje + podstawę prawną.

Przepisy się zmieniają a ja bazuję na Ustawie z 27.03.2020 r. - była jakaś "wrzutka" w innej ustawie po tym terminie ?

Nic nie udowodnił tylko wkleił artykuł który jest napisany na podstawie ustawy o ochrobie gruntów rolnych i leśnych. I ja ten cały tekst przełożyłam mu na realne dzialania w urzędzie ale i tak ciągle czytam żebym nie siała zamętu.

Dlatego zapytałam grzecznie czy nie myli tych pojęć. To dostałam takie wytłumaczenie że nie i że nie bedzie mi tłumaczył bo to nie ma sensu. Ja odpadam. Szkoda tylko że forum jest miejscem gdzie ktoś coś komuś opisuje nie mając o tym pojęcia.

3 godziny temu, mhtyl napisał:

Dlaczego tak głupio tłumaczysz i siejesz zamęt. Wyraźnie autor tematu napisał:

Po wizycie w starostwie i w gminie autor pisze jak byk o odrolnieniu.
Wyłączenie z produkcji rolnej z powyższego co napisał już ma.

Co napisał autor? że musiałby odrolnić całą działkę i to obowiązuje w całym kraju, sorki oprócz Twojego rejonu :) 

Tak autor wyraźnie napisał że 55tys że przez 10 lat .. a to jest wyłączenie gruntów z produkcji rolnej. Rozdzial 3 ustawy o ochronie gruntów rolnych i leśnych, obliczenie kwoty tabela w art.12 ust.7

Cytat

W innym temacie udowodniłem, pokazując definicję co to jest odrolnienie a co wyłączenie z produkcji rolnej ale jak widać nie ja mam problem z czytaniem ze zrozumieniem. I powtarzam odralniać trzeba zawsze a wyłączać z produkcji rolnej nie zawsze i opłaty są za odrolnienie a nie za wyłączenie.

 

Serio?

Art.12 ust. 7 "Należność za wyłączenie z produkcji 1 ha...." 

 

Cytat

Więcej nie mam zamiaru kopać się koniem bo sił i czasu mi szkoda.

Dobrze. Niech Ci będzie. Tylko kwotę za grunt można obliczyć przy wyłączeniu gruntów z produkcji rolnej.  

Mówiłam że  często ludzie stosują zamiennie te określenia dlatego pojawia sie zamęt. Dlatego pytałam co ty przez to rozumiesz bo ewidentnie zmieniłeś te pojęcia. 

 

Wyłączenie gruntów z produkcji rolnej to termin obowiazujacy, cytowany w ustawie.. natomiast odrolnienie to nazwa skrótowa 'przeznaczenia gruntów na cele nierolnicze i nieleśne'.

Edytowano przez Kar (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
2 godziny temu, bajbaga napisał:

Możesz podać jeszcze raz te definicje + podstawę prawną.

Przepisy się zmieniają a ja bazuję na Ustawie z 27.03.2020 r. - była jakaś "wrzutka" w innej ustawie po tym terminie ?

Już raz a nawet chyba z dwa razy podawałem.

Może podasz link do tej ustawy z dnia 27.03.2020 i o czym o ona mówi bo wujek Google na ten temat u mnie milczy, znaczy się pokazuje ustawy oo ministra zdrowia, no chyba że bazujesz tu na zdrowiu :) 

Link do komentarza

http://prawo.sejm.gov.pl/isap.nsf/DocDetails.xsp?id=WDU20170001161

 

W marcu 2020r. Poz. 471 zmieniono zapis dotyczący wyłączenia gruntów w ten sposób że kiedyś  wyłączenie było częścią składową wniosku o pozwolenie na budowę a teraz po zmianie wyłączenie będzie trzeba załączyć nawet do zgłoszenia. 

 

Zrobili to dlatego że wyłączając grunt pod budynkiem mielismy np. powierzchnie 300m2 i byliśmy zwolnieni z opłat przy budownictwie mieszkaniowym jednorodzinny a później mogliśmy dokonać zgłoszenia położenia kostki do 500m2 i np. zgłosić położenie 400m2 kostki. Wtedy nie zapłaciliśmy za wyłączenie bo do zgłoszenia nie było potrzebne. Teraz takie coś już nie przejdzie na gruntach chronionych.

Link do komentarza
4 minuty temu, Kar napisał:

http://prawo.sejm.gov.pl/isap.nsf/DocDetails.xsp?id=WDU20170001161

 

W marcu 2020r. Poz. 471 zmieniono zapis dotyczący wyłączenia gruntów w ten sposób że kiedyś  wyłączenie było częścią składową wniosku o pozwolenie na budowę a teraz po zmianie wyłączenie będzie trzeba załączyć nawet do zgłoszenia. 

 

Zrobili to dlatego że wyłączając grunt pod budynkiem mielismy np. powierzchnie 300m2 i byliśmy zwolnieni z opłat przy budownictwie mieszkaniowym jednorodzinny a później mogliśmy dokonać zgłoszenia położenia kostki do 500m2 i np. zgłosić położenie 400m2 kostki. Wtedy nie zapłaciliśmy za wyłączenie bo do zgłoszenia nie było potrzebne. Teraz takie coś już nie przejdzie na gruntach chronionych.

Interpretację zostaw na potem.

Gdzie ta ustawa z 27.03.2020?? o której pisał bajbaga, ja widzę ustawę z 2017 roku. 

Cytat

Dz.U. 2017 poz. 1161

Dziennik Ustaw

2017

poz. 1161

Obwieszczenie Marszałka Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej z dnia 26 maja 2017 r. w sprawie ogłoszenia jednolitego tekstu ustawy o ochronie gruntów rolnych i leśnych

Tekst aktu:

D20171161L.pdf

Tekst ogłoszony:

D20171161.pdf

Tekst ujednolicony:

D20171161Lj.pdf

Status aktu prawnego:

obowiązujący

Data ogłoszenia:

2017-06-19

Data wydania:

2017-05-26

Data stanu prawnego:

2017-05-25

Organ wydający:

MARSZAŁEK SEJMU

Widzisz gdzieś tam wspomnianą datę marcową??

Nie ośmieszajcie się, ok.  Co piszesz o jakieś zmianie, jak mowa jest o U S T A W I E, umiesz czytać i rozumiesz co czytasz? Wiesz co to jest  ustawa?

Link do komentarza
2 godziny temu, mhtyl napisał:

Interpretację zostaw na potem.

Gdzie ta ustawa z 27.03.2020?? o której pisał bajbaga, ja widzę ustawę z 2017 roku. 

Widzisz gdzieś tam wspomnianą datę marcową??

27 nie ale data ogłoszenia ostatniej zmiany jest marcowa i napisałam po prostu o ostatniej zmianie.

2 godziny temu, mhtyl napisał:

Nie ośmieszajcie się, ok.  Co piszesz o jakieś zmianie, jak mowa jest o U S T A W I E, umiesz czytać i rozumiesz co czytasz? Wiesz co to jest  ustawa?

Mowa o ustawie dlatego bierze sie pod uwagę tekst ujednolicony ze wszystkimi zmianami. No ja wiem co to ustawa, umiem czytać i to nawet ze zrozumieniem dlatego wiem co to wyłączenie gruntów z produkcji rolnej, ile się za to płaci i jaka jest różnica między tym a tzw. odrolnieniem. 

Link do komentarza
Dnia 9.06.2020 o 14:21, vonziej napisał:

Przynajmniej w kuj-pom, gdzie jesteśmy, nie można odrolnić sobie kawałka ziemi pod dom, jeżeli jest to działka o małej powierzchni około 1000m2, bo urzędnicy od razu będą wiedzieli, że reszta nie będzie rolnicza/sadownicza czy inna.

A jak będzie miała 15ar to już by zrobili wyłączenie tylko pod zabudową? 

Powołali się na jakiś artykuł albo wyrok sądu? Może coś się zmieniło dlatego pytam - ale jeśli nie to jest to tylko ich własna interpretacja. Jak robiłam wyłączenie była zawsze brana powierzchnia pod zabudową trwałą czyli pod budynkami i pod kostką brukową czy asfaltem.

Dnia 9.06.2020 o 14:21, vonziej napisał:

 

W związku z tym, musielibyśmy odrolnić całość za łączną kwotę (pierwsza i 10 lat) ponad 55 tys zł, poza 75 na działkę, czyli robi się BARDZO nieopłacalny interes biorąc pod uwagę, że jest tam tylko woda i prąd.

To jest wyłączenie gruntów spod produkcji rolnej. Chociaż niektórzy potocznie mówią też odrolnienie ale wtedy właśnie wprowadza się zamęt.

Dnia 9.06.2020 o 14:21, vonziej napisał:

Znaleźliśmy inną w ten weekend, kilka km obok, w lepszej lokalizacji, z gazem, wod-kan, prądem, blisko dwóch jezior. Już zdążyliśmy skontaktować się z pośrednikiem, sprawa z ziemią jest łatwa, zero problemów prawnych/administracyjnych. W tym miesiącu będziemy kupować. 

Czyli wyszło z korzyścią dla Was skoro znaleźliście lepsza działkę :) super! Znalezienie swojego miejsca na ziemi wymaga czasu i lepiej jest poszperać i być dociekliwym i zastanowić sie dwa razy bo tak najwidoczniej miało być.

Ja przed zakupem swojej wymarzonej działki miałam już na dwie inne WZ a obejrzałam chyba z 15 różnych i trwało to 3 lata. Ale teraz nie żałuję niczego. Też bym wdepnęła bo zamiast wymarzonej działki miałabym po prostu działkę:) 

Powodzenia dla Was!

Link do komentarza
7 godzin temu, Kar napisał:

27 nie ale data ogłoszenia ostatniej zmiany jest marcowa i napisałam po prostu o ostatniej zmianie.

Lepiej kłamiesz niż rasowy polityk sorki wyślizgujesz sie z sytuacji aby Twoje brednie były na wierzchu. 

bajbaga podał konkretna datę i gdzie ta ustawa z tego dnia???

Taka jesteś mądra główka a tej Ustawy nie możesz znaleźć??

Chrzanisz jak zwykle, co napisałaś? zapodałaś link do ustawy z 2017 roku a pisać o jakieś zmianie to i ja też mogę, źródło ;podaj na podstawie którego opisałaś te zmiany.

8 godzin temu, Kar napisał:

 

Mowa o ustawie dlatego bierze sie pod uwagę tekst ujednolicony ze wszystkimi zmianami. No ja wiem co to ustawa, umiem czytać i to nawet ze zrozumieniem dlatego wiem co to wyłączenie gruntów z produkcji rolnej, ile się za to płaci i jaka jest różnica między tym a tzw. odrolnieniem. 

 :zalamka: Na poczekaniu robisz definicje pod siebie, niezła jesteś a  z czytaniem to faktycznie masz pod górkę, zmieniasz i kręcisz tak aby coś udowodnić, nie wiem co, chyba to jaka jesteś mądra bo po zrobienie 300 projektów WZ to ma sie wiedzę że cho cho :) 

Przeczytaj sobie co bajbaga napisał, na czym On bazuje a potem odpowiadaj. 

 

15 godzin temu, bajbaga napisał:

Przepisy się zmieniają a ja bazuję na Ustawie z 27.03.2020 r. - była jakaś "wrzutka" w innej ustawie po tym terminie ?

 

Link do komentarza
10 godzin temu, mhtyl napisał:

Gdzie ta ustawa z 27.03.2020?? o której pisał bajbaga, ja widzę ustawę z 2017 roku. 

Pomijając pewne niuanse.

 

Możecie mówić do mnie CIECIU.

Babola wstawiłem. Nie ustawa z dnia ......., tylko stan prawny z dnia .........................

 

Lex jednak nie dla idiotów - przepraszam.

 

 

Link do komentarza
11 godzin temu, mhtyl napisał:

Nie ośmieszajcie się, ok.  Co piszesz o jakieś zmianie, jak mowa jest o U S T A W I E, umiesz czytać i rozumiesz co czytasz? Wiesz co to jest  ustawa?

Wspomniane zmiany w Ustawie o ochronie ..................... wprowadzono USTAWA z dnia 13 lutego 2020 r. o zmianie ustawy – Prawo budowlane oraz niektórych innych ustaw, konkretnie art.4. w/w Ustawy. ( http://prawo.sejm.gov.pl/isap.nsf/download.xsp/WDU20200000471/T/D20200471L.pdf ).

Link do komentarza

Rysiu, to że się pomyliłeś to ja już nieraz o tym  pisałem że mylić się jest rzeczą ludzką ja tez nieraz strzeliłem pomyłkę, ale cytując moją odpowiedz która była skierowana  dla mądrej główki, która nie ma pojęcia co to znaczy Ustawa, jest nie na miejscu. Mogłeś zacytować mój post #21 w którym do Ciebie składałem zapytanie o link do tej ustawy.

Bo wobec tego wszystkiego to mądra główka udowodnia tylko jedno, za wszelką cenę jej musi być na wierzchu.

A tak podsumowując ostatni wątek tego tematu to zadając Tobie pytanie o linka do Ustawy, Kar przyleciała z pomocą i się zbłaźniła. Nie mam nic więcej do powiedzenia.

Link do komentarza
13 minut temu, mhtyl napisał:

Rysiu, to że się pomyliłeś to ja już nieraz o tym  pisałem że mylić się jest rzeczą ludzką ja tez nieraz strzeliłem pomyłkę, ale cytując moją odpowiedz która była skierowana  dla mądrej główki, która nie ma pojęcia co to znaczy Ustawa, jest nie na miejscu. Mogłeś zacytować mój post #21 w którym do Ciebie składałem zapytanie o link do tej ustawy.

Bo wobec tego wszystkiego to mądra główka udowodnia tylko jedno, za wszelką cenę jej musi być na wierzchu.

A tak podsumowując ostatni wątek tego tematu to zadając Tobie pytanie o linka do Ustawy, Kar przyleciała z pomocą i się zbłaźniła. Nie mam nic więcej do powiedzenia.

Jak się zblaźniłam człowieku? Bazuje się na ustawie tekstu jednolitego. A tekst jednolity zawiera w sobie wszystkie dotychczasowe zmiany. Jak podajesz podstawę prawną to nie podasz przecież Dz.U z 2020 poz. 471 bo w wyszukiwarce aktów prawnych wyskoczy ci ustawa o zmianie prawa budowlanego. Mówiąc o wyłączeniu powołujesz się na podstawę prawną Dz. U. z 2017 poz. 1161 t.j. Bo tekst jednolity ma w sobie uwzględnione już wszystkie zmiany. Nawet te zatwierdzone ale z odroczonym terminem wejścia w życie.

A ja pośpieszyłam z wyjaśnieniem bo wiedziałam o co chodzi bajbadze. Nie musiał pisać tego jak krowie na rowie.

Zastanów się trochę. Przeczytaj tą ustawę i dopiero odpisuj ludziom na forum bo może i jesteś tu 10 lat ale to nie upoważnia Cię do wprowadzania ludzi w błąd. Odpisuj na rzeczy których jesteś pewien na 100%. I nie lekceważ innych bo to nie ja na siłę chcę mieć swoje na wierzchu. Ja po prostu tłumacze jakie są różnice. To ty ciągle komentujesz wyśmiewając nie podając głębszych wyjaśnień. Więc kto tu na siłę musi mieć swoje na wierzchu? 

Ja nie jes

tem niedowartościowana i wiem co wiem. Jak czegoś nie wiem to potrafię to powiedzieć i zadać pytanie, ale nie prześmiewczym tonem jak inni. Także spoko pisz o mnie co chcesz. 

 

A i tak na marginesie 2 razy ci pisałam że nie "300 wydanych WZ" tylko "300 uzgodnionych projektów WZ" jeśli w tym też nie widzisz różnicy to spoko.

Link do komentarza

Kolejny elaborat typu ble ble ble, bla bla bla bo ja myślałam, bo ja nie wiedziałam co miał na myśli ale napisałam i mam rację:takaemotka:

1 godzinę temu, Kar napisał:

A i tak na marginesie 2 razy ci pisałam że nie "300 wydanych WZ" tylko "300 uzgodnionych projektów WZ" jeśli w tym też nie widzisz różnicy to spoko.

 

Na marginesie nie ;pisz nic więcej aby sie dalej nie ośmieszać.

Gdzie ja pisałem że Ty wydałaś 300 WZ???!!! Weź kobito zacznij czytaj ze zrozumieniem.

4 godziny temu, mhtyl napisał:

chyba to jaka jesteś mądra bo po zrobienie 300 projektów WZ 

 

Zrobić a wydać to chyba jest różnica, ale cóż jak dla Ciebie to jedno i to samo to tylko współczuć tym którym WZ uzgadniałaś :icon_mrgreen:

Link do komentarza

 

20 minut temu, mhtyl napisał:

Wracając do tematu bo widzę że moderator nic nie przywrócił mojego posta  i tym samym zamaskowywał twoje bzdury to udowodnij tak jak pisałaś już wcześniej i w innym temacie że przy wydaniu WZ każą działka jest już odrolniona a dokładnie chodzi o działki  z ziemia klasy III, ten przykład tego inwestora pokazał że jest całkiem odwrotnie, tak jak  ja twierdziłem że pomimo wydanych WZ pozytywnych ziemia nie jest odrolniona, musi to zrobić właściciel działki aby móc sie wybudować.

Przykład tego inwestora nie pokazał nic takiego. Dostał on WZ ponieważ działka mimo że ma klase III ma spełnione 4 warunki o których mowa w ustawie o ochronie gruntow rolnych i leśnych w części dotyczącej ograniczania przeznaczenia gruntow na cele nierolnicze i nieleśne. Dlatego właśnie dostał WZ ponieważ działka nie potrzebuje odrolnienia czyli jest odrolniona. W WZ ma to cudowne zdanie które to potwierdza. 

Dnia 6.06.2020 o 13:31, vonziej napisał:

Ważna informacja z WZ: "Obszar dla, którego ustala się warunki zabudowy nie wymaga uzyskania zgody na zmianę przeznaczenia gruntów rolnych i leśnych na cele nierolnicze i nieleśne, [...]"

To w WZ jest informacja że działka jest odrolniona - czyli nie potrzebuje zmiany przeznaczenia na cele nierolnicze i nieleśne. Jakby było inaczej nie dostał by WZ.

To co autor usłyszał w urzędzie to wyłączenie gruntów z produkcji rolnej.  Kwotę wyłączenia oblicza się na podstawie tabeli art.12 ust.7

20 minut temu, mhtyl napisał:

Było o tym pisane nie raz tu na forum, mam swoją doświadczenia które mówią że działkę odralnia inwestor.

Wyłącza z produkcji rolnej. Odrolnić też może owszem ale jako takie odrolnienie działki które może zainicjować to wtedy kiedy ma plan zagospodarowania i w planie ma R bez możliwości zabudowy. Wtedy możemy mówić o prawdziwym odrolnieniu. Czyli musi złożyć wniosek do gminy z prośbą o zmiane w planie. I kiedy grunty są chronione gmina na taką zmianę przeznaczenia potrzebuje zgody ministra. Przy wydawaniu WZ za bardzo nie ma możliwości odrolnić bo robi sie to przy tworzeniu planu.

 Więc jeśli ma działkę bez planu a klasy chronionej i nie ma spełnionych tych 4 warunków (zwarta zabudowa, nie więcej niż 50m od drogi,powierzchnia działki..) które spowodowałyby że działka nie potrzebowałaby odrolnienia wtedy może tylko czekać na plan i złożyć prośbę o uwzględnienie w planie tego terenu pod budowę albo czekać jak zabudowa dojdzie do tego terenu i warunki 4 będą spełnione.

Link do komentarza
3 minuty temu, Kar napisał:

Przykład tego inwestora nie pokazał nic takiego. Dostał on WZ ponieważ działka mimo że ma klase III ma spełnione 4 warunki o których mowa w ustawie o ochronie gruntow rolnych i leśnych w części dotyczącej ograniczania przeznaczenia gruntow na cele nierolnicze i nieleśne. Dlatego właśnie dostał WZ ponieważ działka nie potrzebuje odrolnienia czyli jest odrolniona. W WZ ma to cudowne zdanie które to potwierdza. 

Co za bzdury dalej wypisujesz?????

Widzisz, jak Ty czytasz i cytujesz to co Tobie jest wygodne pomijając fakty i prawdę.

Pomijając te wyłączenie a odrolnienie to za to autor tematu ma zapłacić??? ZA ODROLNIENIE!! POMIMO ŻE DZIAŁKA MA WZ.

 

Dnia 9.06.2020 o 14:21, vonziej napisał:

Dowiedzieliśmy się i w UG i w Starostwie, że nieźle byśmy wdepnęli. Przynajmniej w kuj-pom, gdzie jesteśmy, nie można odrolnić sobie kawałka ziemi pod dom, jeżeli jest to działka o małej powierzchni około 1000m2, bo urzędnicy od razu będą wiedzieli, że reszta nie będzie rolnicza/sadownicza czy inna. W związku z tym, musielibyśmy odrolnić całość za łączną kwotę (pierwsza i 10 lat) ponad 55 tys zł, poza 75 na działkę, czyli robi się BARDZO nieopłacalny interes biorąc pod uwagę, że jest tam tylko woda i prąd.

Uzyskanie zgody na przeznaczenie gruntów na cele nie rolnicze i nie leśne są pierwszym że tak powiem warunkiem aby dostać pozytywne WZ dla danej działki, a wnioskujący pomimo pozytywnych WZ nie gwarantuje że dokona zakupu działki i że się na niej wybuduje. Wtedy gdy będzie chciał sie wybudować odralnia i płaci za odrolnienie, a ile zapłaci to już nie wyliczaj  bo to nie ma sensu.

 

I ten przykład/temat dobitnie o tym mówi, właściciel działki wystąpił o wydanie WZ i je dostał ale nie jak widać nie zapłacił za odrolnienie czyli tej działki nie odrolnił, gdyby vonziej  kupił działkę też by nie musiał płacić za odrolnienie gdyby nie chciał się budować ale gdy zalatwiałby PnB wtedy musiałby odrolnić ziemię. Proste jak drut do zrozumienia, prawda?

Żeby daleko nie szukać to z naszego forum cytat jednego z inwestorów

Cytat

 Mariusz

 

08 Paź 2018, 13:01

Jestem właścicielem działki rolnej PS IIIa która to działka leży w obrębie planu zagospodarowania przestrzennego pod zabudowę handlowo usługową. Niestety przed pozwoleniem na budową musiałem odrolnić działkę i zapłacić za 980m2 27 200zł!!!!!!!!!!!!!!!!!!

I takich przykładów jest tu o wiele więcej, więc co? wszystkich tu piszących urząd oszukuje??? i robi wbrew prawu?

Zwróć uwagę że tez o tym pisałem, że pomimo MPZP działki nie są odralnianie z góry, sam doświadczyłem tego kilka lat temu i wiem co piszę, ale cóż mnie tez chyba urząd oszukał :) 

28 minut temu, Kar napisał:

Przy wydawaniu WZ za bardzo nie ma możliwości odrolnić bo robi sie to przy tworzeniu planu.

Nie prawda.

Link do komentarza
38 minut temu, mhtyl napisał:

Co za bzdury dalej wypisujesz?????

Widzisz, jak Ty czytasz i cytujesz to co Tobie jest wygodne pomijając fakty i prawdę.

Pomijając te wyłączenie a odrolnienie to za to autor tematu ma zapłacić??? ZA ODROLNIENIE!! POMIMO ŻE DZIAŁKA MA WZ.

 

Uzyskanie zgody na przeznaczenie gruntów na cele nie rolnicze i nie leśne są pierwszym że tak powiem warunkiem aby dostać pozytywne WZ dla danej działki, a wnioskujący pomimo pozytywnych WZ nie gwarantuje że dokona zakupu działki i że się na niej wybuduje. Wtedy gdy będzie chciał sie wybudować odralnia i płaci za odrolnienie, a ile zapłaci to już nie wyliczaj  bo to nie ma sensu.

 

I ten przykład/temat dobitnie o tym mówi, właściciel działki wystąpił o wydanie WZ i je dostał ale nie jak widać nie zapłacił za odrolnienie czyli tej działki nie odrolnił, gdyby vonziej  kupił działkę też by nie musiał płacić za odrolnienie gdyby nie chciał się budować ale gdy zalatwiałby PnB wtedy musiałby odrolnić ziemię. Proste jak drut do zrozumienia, prawda?

Żeby daleko nie szukać to z naszego forum cytat jednego z inwestorów

I takich przykładów jest tu o wiele więcej, więc co? wszystkich tu piszących urząd oszukuje??? i robi wbrew prawu?

Zwróć uwagę że tez o tym pisałem, że pomimo MPZP działki nie są odralnianie z góry, sam doświadczyłem tego kilka lat temu i wiem co piszę, ale cóż mnie tez chyba urząd oszukał :) 

Nie prawda.

Dobrze niech Ci będzie. Tylko zarówno w tym temacie jak i tym ktory zacytowaleś to jest wyłączenie gruntów z produkcji rolnej. I pisałam też już to kilka razy że ludzie stosują to zamiennie nie mając świadomości że sieją taki zamęt. Bajbaga ci napisał że nie ma w obrocie prawnym takiego terminu jak odrolnienie. I ja też  się  z tym zgadzam i pisałam ci o tym w innym temacie. Są dwa terminy ustawowe - przeznaczenie gruntu na cele nierolnicze i nieleśne- oraz drugi termin - wyłączenie gruntów spod produkcji rolnej.. dlatego na samym wstępie naszych rozmów próbowałam od ciebie uzyskać odpowiedź o który z nich ci chodzi kiedy używasz skrótowo nazwy 'odrolnienie'. Może nie było by naszej dyskusji gdybyś odpowiedział na to pytanie na nie na siłę próbował udowodnić że to ja nie mam racji. Ja się zgadzam z tym co cytujesz ale ciągle podkreślam  to jest wyłączenie gruntów spod produkcji rolnej. Ludzią nie chce sie mówić  tego zdaniem wiec mówią skrótem. Pan zapłacił za działkę w planie przeznaczoną pod usługi bo z opłat za wyłączenie zwolnione jest tylko budownictwo mieszkaniowe i to tylko do 500m2. Też o tym pisałam ci wcześniej. 

Link do komentarza
4 minuty temu, Kar napisał:

Bajbaga ci napisał że nie ma w obrocie prawnym takiego terminu jak odrolnienie. 

I ja też  się  z tym zgadzam i pisałam ci o tym w innym temacie.

Droga koleżanko po fachu, nie wiem jak to powiedzieć abym Cie znowu nie obrazić czy urazić, a powiedzieć prawdę to zacytuje co napisałaś w innym temacie.

Cytat

Jeżeli działka w planie zagospodarowania przestrzennego przeznaczona jest pod budownictwo mieszkaniowe jednorodzinne nie trzeba nic odralniać ...

... 

W zależności jaka jest klasa ziemi konieczne będzie przed uzyskaniem pozwolenia na budowę wyłączenie gruntów spod produkcji rolnej.

I kto używa terminu odrolnienia skoro nie jest on oficjalnym wg PB terminem?

 

Link do komentarza
10 minut temu, mhtyl napisał:

Droga koleżanko po fachu, nie wiem jak to powiedzieć abym Cie znowu nie obrazić czy urazić, a powiedzieć prawdę to zacytuje co napisałaś w innym temacie.

I kto używa terminu odrolnienia skoro nie jest on oficjalnym wg PB terminem?

 

Ale ja przynajmniej ciągle podkreślam że to tzw 'odrolnienie' to przeznaczenie gruntu na cele nierolnicze i nieleśne. Natomiast wyłączenie gruntów spod produkcji rolnej nie stosuje zamiennie ze słowem odrolnienie ponieważ to właśnie wprowadza zamęt. I od samego początku próbuje wyjaśnić jaka jest różnica i czym to się różni.

Link do komentarza
25 minut temu, Kar napisał:

Ale ja przynajmniej ciągle podkreślam że to tzw 'odrolnienie' to przeznaczenie gruntu na cele nierolnicze i nieleśne.

Widzisz, nie można z Tobą w żaden sposób dyskutować.

Podkreślasz ale nie w tym temacie gdzie ewidentnie pisałaś o dwóch różnych rzeczach co należy zrobić co jest zrobione.

Ja nie zauważyłem że napisałaś "tzw odrolnienie".

 

Cytat

Jeżeli działka w planie zagospodarowania przestrzennego przeznaczona jest pod budownictwo mieszkaniowe jednorodzinne nie trzeba nic odralniać. 

I w tym samym wątku i w tym samym swoim poście piszesz że:

Cytat

W zależności jaka jest klasa ziemi konieczne będzie przed uzyskaniem pozwolenia na budowę wyłączenie gruntów spod produkcji rolnej. Dotyczy to klas chronionych I, II i III pochodzeniami mineralnego oraz wszystkich klas gleb pochodzenia organicznego. 

Scalając to w całość logiczne jest dla mnie jako czytającego że działka jeżeli jest w MPZP przeznaczona pod zabudowę a nie budownictwo  jest już odrolniona ale przed uzyskaniem PnB należy ją wyłączyć z spod produkcji rolniczej i leśnej gdy posiada ziemie klasy I-III.

Link do komentarza

Obserwuję ten temat i na prawdę nie rozumiem po co są te przepychanki. W powiecie bydgoskim, z którego piszę zasady są jakie są - nie można odrolnić kawałka ziemi jeżeli urzędnik widzi, że to typowo metrażowo działka pod dom. No i koniec - tu nie ma o czym rozmawiać. Teraz kupujemy działkę, która ma MPZP z przeznaczeniem na U/MN już od dawna, ale nadal figuruje jako R IVb i nadal musimy ją wyłączyć z produkcji - MIMO tego, że obok jest całe osiedle domów, a działka znajduje się w środku (praktycznie) tego osiedla. Takie są zasady tutaj - informacje od urzędników, więc nie mam nic do mówienia w tej kwestii. Wszelkie informacje, które wcześniej przekazałem też pochodziły od urzędników.

Edytowano przez vonziej (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
26 minut temu, vonziej napisał:

Obserwuję ten temat i na prawdę nie rozumiem po co są te przepychanki. W powiecie bydgoskim, z którego piszę zasady są jakie są - nie można odrolnić kawałka ziemi jeżeli urzędnik widzi, że to typowo metrażowo działka pod dom. No i koniec - tu nie ma o czym rozmawiać. Teraz kupujemy działkę, która ma MPZP z przeznaczeniem na U/MN już od dawna, ale nadal figuruje jako R IVb i nadal musimy ją wyłączyć z produkcji - MIMO tego, że obok jest całe osiedle domów, a działka znajduje się w środku (praktycznie) tego osiedla. Takie są zasady tutaj - informacje od urzędników, więc nie mam nic do mówienia w tej kwestii. Wszelkie informacje, które wcześniej przekazałem też pochodziły od urzędników.

Tak ok klase IV też  musicie wyłączyć bo wylaczenie dotyczy wszystkiego. Tylko to wyłączenie to będzie kilka zdań że grunty te nie podlegają działaniu przepisów ustawy o ochronie gruntów rolnych i leśnych i że nie musicie mieć na to decyzji tak jak na grunty klasy III. No chyba że jest to klasa IV gleb pochodzenia organicznego ale tych jest bardzo mało ( przynajmniej u mnie ) więc nie sądzę. 

Tutaj raczej dyskutujemy o tym że odrolnienie to nie to samo co wyłączenie.

A jeśli mogę coś podpowiedzieć to przeczytajcie dokladnie plan jeśli macie U/MN. Jeśli usługi są wiodącym przeznaczeniem to żeby dostać w takim terenie pozwolenie na budowe budynku mieszkalnego jednorodzinnego musi mieć on część usługową bądź budynek usługowy musi stać obok mieszkalnego.

Link do komentarza
36 minut temu, vonziej napisał:

Obserwuję ten temat i na prawdę nie rozumiem po co są te przepychanki.

Po to aby innym pokazać jaka jest prawda i udowodnić że jeden przypadek nie czyni reguły.

To co napisałeś poniżej jest prawdą, nie raz się z takim czymś spotkałem, nawet na własnej skórze ale jak widzisz jest tu tak "twarda materia" że nie przegadasz i uważaj bo może być Twój post wykasowany bo szanowny moderator napisze że nie masz racji merytorycznej :) 

Pisałem już wcześniej i teraz jeszcze raz powtórzę, że pomimo MPZP działki nie musza być odrolnione bez względu na klasę ziemi.

 

 

35 minut temu, vonziej napisał:

Teraz kupujemy działkę, która ma MPZP z przeznaczeniem na U/MN już od dawna, ale nadal figuruje jako R IVb i nadal musimy ją wyłączyć z produkcji

 

 

 

 

2 minuty temu, Kar napisał:

Tutaj raczej dyskutujemy o tym że odrolnienie to nie to samo co wyłączenie.

No, nie ebłem na pysk!!!!!!!!!!!!!!!

To teraz już odrolnienie to  ie to samo co wyłączenie???? Nosz narobiłaś mi wody z mózgu, bylem głupi a teraz jest idiotą.

Link do komentarza
56 minut temu, mhtyl napisał:

 

Scalając to w całość logiczne jest dla mnie jako czytającego że działka jeżeli jest w MPZP przeznaczona pod zabudowę a nie budownictwo  jest już odrolniona ale przed uzyskaniem PnB należy ją wyłączyć z spod produkcji rolniczej i leśnej gdy posiada ziemie klasy I-III.

Brawo. Dokładnie tak. 

Wyłączyć (czytaj złożyć wniosek do urzędu) trzeba ją zawsze ale wyłączenie gleb niechronionych to zwykła opinia dwuzdaniowa ze grunty te nie podlegają dzialaniu ustawy o ochronie gruntów rolnych i leśnych i grunt te nie wymagają wyłączenia w formie decyzji.

8 minut temu, mhtyl napisał:

 

No, nie ebłem na pysk!!!!!!!!!!!!!!!

To teraz już odrolnienie to  ie to samo co wyłączenie???? Nosz narobiłaś mi wody z mózgu, bylem głupi a teraz jest idiotą.

No a o czym piszemy od początku? Odrolnienie to skrótowa nazwa przeznaczenia gruntu na cele nierolnicze i nieleśne a wyłączenie to wyłączenie gruntów z pod produkcji rolnej.. kurde podawałam ci nawet rozdziały dwa różne w ustawie które to reguluja.. sa dwa rozdziały bo to dwa inne tematy.. dobrze że sam doszedłeś do tych epitetów.

Edytowano przez Kar (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
2 minuty temu, Kar napisał:

Brawo. Dokładnie tak. 

Wyłączyć (czytaj złożyć wniosek do urzędu) trzeba ją zawsze ale wyłączenie gleb niechronionych to zwykła opinia dwuzdaniowa ze grunty te nie podlegają dzialaniu ustawy o ochronie gruntów rolnych i leśnych i grunt te nie wymagają wyłączenia w formie decyzji.

kar, na litość Boską czy faktycznie masz przyćmiony umysł?

Przecież wg Ciebie odrolnienie a wyłączenie jest to to samo to z powyższego co zacytowałem to co napisałaś jest absurdem.

Cytat

Jeżeli działka w planie zagospodarowania przestrzennego przeznaczona jest pod budownictwo mieszkaniowe jednorodzinne nie trzeba nic odralniać ...

... 

W zależności jaka jest klasa ziemi konieczne będzie przed uzyskaniem pozwolenia na budowę wyłączenie gruntów spod produkcji rolnej.

teraz z powyższego co napisał autor tematu jak wytłumaczysz te absurdy których tak twardo sie trzymasz?

53 minuty temu, vonziej napisał:

Wszelkie informacje, które wcześniej przekazałem też pochodziły od urzędników.

A tak zapytam się poza tematem, kto wg Ciebie pisze tu z sensem, ale tak obiektywnie odpowiedz. Możesz a nie musisz odpowiadać, ale rozwiało by to trochę napięta atmosferę. :) 

Link do komentarza
2 minuty temu, mhtyl napisał:

kar, na litość Boską czy faktycznie masz przyćmiony umysł?

Przecież wg Ciebie odrolnienie a wyłączenie jest to to samo to z powyższego co zacytowałem to co napisałaś jest absurdem.

Przecież ja ci tłumaczę od początku dyskusji że odrolnienie to przeznaczenie gruntu na cele nierolnicze i nieleśne a wyłączenie to wyłączenie gruntu spod produkcji rolnej.. to sa dwie różne sprawy.. sprzeczaliśmy się ze jedno nie musi być zawsze a drugie musi byc zawsze.. gdzie ty w tym wszytskim teraz wywnioskowałeś że dla mnie to to samo.???

2 minuty temu, mhtyl napisał:

teraz z powyższego co napisał autor tematu jak wytłumaczysz te absurdy których tak twardo sie trzymasz?

Które absurdy? 

Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Proszę przede wszystkim zaobserwować jak w czasie deszczu spływa woda po zewnętrznej krawędzi tego balkonu, który ma Pan nad głową. Bardzo możliwe, że ten balkon od góry nie ma żadnej (lub żadnej sensownej) obróbki blacharskiej. Jeżeli tak jest, to woda po prostu cieknie po krawędzi płyty balkonowej i wszystko od niej nasiąka. Później zaczyna się łuszczyć, szczególnie ta nieszczęsna gładź, która najpewniej spuchła i częściowo została wymyta pod pasem nieprzepuszczalnej farby.  Farbę i warstwę gładzi trzeba w całości usunąć. Gładź zastąpić warstwą gładzi na bazie cementu. Ewentualnie nawet zaprawą cementową, ale to już wymaga wyczucia co do jej proporcji i konsystencji. Potem być może nawet dobra farba do betonu, taka której producent dopuszcza użycie nawet na schodach zewnętrznych i tarasach, Trzeba nią pokryć cały sufit.  Ponadto mam poważne wątpliwości, czy ta jednostka zewnętrzna klimatyzatora nie została założona zbyt blisko przegród (ściany i sufitu). Proszę sprawdzić w instrukcji, jakie wymagania stawia producent.  
    • Trudno się ostatecznie wypowiadać nie znając szczegółów, w tym tych technicznych. Jednak co do zasady instalacje nie powinny być wykonane w taki sposób, że ich naprawa wymaga naruszenia elementów konstrukcyjnych. Ale w starych budynkach bywa z tym różnie, nie sposób powiedzieć jaka jest faktyczna sytuacja i możliwości naprawy.  Ostatecznie jednak, jeżeli zarządca budynku (spółdzielnia mieszkaniowa) decyduje się na dokonanie napraw od strony Pani lokalu to podstawowym jego obowiązkiem jest przywrócenie wszystkiego do stanu pierwotnego. Czyli jeżli jakikolwiek element w mieszkaniu zostanie zniszczony lub uszkodzony to spółdzielnia musi go wymienić lub naprawić. Nie ma przy tym znaczenia cy spółdzielnia ma ubezpieczenie od takich zdarzeń losowych.
    • Ja ze Stalowej Woli. A bloki takie same. 
    • O widzisz, u mnie to Armii Krajowej a miasto niewielkie Głogów Co do farby poczytam, najlepiej jakby była odporna na wysoką temperaturę
    • Komentarz dodany przez Elżbieta Gwiazd: Mam problem mieszkam w SM na 1 piętrze pode mną Przychodnią Lekarska mają rury wodne pod sufitem.U mnie sucho sprawdzali kamerą w Przychodni się leje. Administrator SM zarządał ode mnie rozwalenie płytek w łazience i przyległym WC bo chcą kuć podłogę by w stropie wymienić zalane trójniki od wody!!!! Czy to zgodne z prawem? Czy te trójniki powinny być zalane w 40 cm stropie? Czy spółdzielnia ma ubezpieczony budynek i z tego ubezpieczenia wypłaci mi odszkodowanie za zrujnowane dwa pomieszczenia dopiero co wyremontowane? Czy nie mogą do tych trójników dostać się od strony sufitu na parterze gdzie się leje wystąpiła awaria i prace naprawcze już trwają? Podobno przepisy BHP nie pozwalają na kucie stropu w suficie Pomocy jestem emerytką nie poradzę sobie ani z tymi pracami ani ze spółdzielnią mieszkaniową. Może ktoś z Państwa zna się na przepisach budowlanych dot. wielkiej płyty? Proszę o odpowiedź na môj prywatny adres elagwiazda1960@gmail.com Liczę na Państwa pomoc i podpowiedź co mam zrobić. Przecież moje ubezpieczenie mieszkania tego nie obejmuje. Remonty zrobiłam przed emeryturą żeby spać spokojnie u siebie wymieniłam wszystkie rury boże co ja mam teraz zrobić? POMOCY
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...