Skocz do zawartości

Działka rolna w obszarze o predyspozycjach osuwiskowych na działkę budowlana


Recommended Posts

Napisano

Witam , 

Czy ktoś z forumowiczów orientuje się czy działkę rolna (wg zagospodarowania terenu gminy ) położoną na obszarach o predyspozycjach osuwiskowych można przekształcić na działkę budowlana ? 

Gość mhtyl
Napisano
8 minut temu, Klaudyna123 napisał:

Witam , 

Czy ktoś z forumowiczów orientuje się czy działkę rolna (wg zagospodarowania terenu gminy ) położoną na obszarach o predyspozycjach osuwiskowych można przekształcić na działkę budowlana ? 

To zależy od wielu czynników. Po pierwsze czy jest MPZP dla terenu gdzie leży ta działka i jaka klasa ziemi występuje na tej działce.

Napisano
1 godzinę temu, mhtyl napisał:

To zależy od wielu czynników. Po pierwsze czy jest MPZP dla terenu gdzie leży ta działka i jaka klasa ziemi występuje na tej 

1 godzinę temu, mhtyl napisał:

To zależy od wielu czynników. Po pierwsze czy jest MPZP dla terenu gdzie leży ta działka i jaka klasa ziemi występuje na tej działce.

Nie wiem czy o to Panu chodzi (jestem w tej kwestii zielona ) ale właśnie w MPZP znalazłam informacje iż działka jest działka rolna i jest położona w miejscu o predyspozycjach osuwiskowych . Znalazłam tam tez nieco sprzeczne informacje z jednej strony w punkcie opisującym „co można” na działce rolnej znalazłam informacje iż na działce oznaczonej symbolem i predyspozycjach osuwiskowych nie można postawić budynku a z drugiej w informacjach ogólnych znalazłam zapis , ze przy działce o predys . Osuwiskowych należy uzyskać specjalna ekspertyzę geologa .

Napisano (edytowany)

jak się człowiek uprze na budowanie w niebezpiecznym miejscu to pewnie urząd w końcu się podda i stąd ta ekspertyza geologa, jako ostateczny argument, że budowa w tym miejscu to głupi pomysł.

Pewna baba wojowała z moim wujem, pracującym w urzędzie gminy, w dziale planowania przestrzennego, bo uparła się stawiać dom na terenie zalewowym Warty. Sprawa doszła do poziomu ministerstwa. 
Ale jak ją zaleje, pewnie pierwsza poleci z pretensjami do gminy o odszkodowanie. 

Edytowano przez Elfir (zobacz historię edycji)
Gość mhtyl
Napisano
15 godzin temu, Elfir napisał:

jak się człowiek uprze na budowanie w niebezpiecznym miejscu to pewnie urząd w końcu się podda i stąd ta ekspertyza geologa, jako ostateczny argument, że budowa w tym miejscu to głupi pomysł.

Pewna baba wojowała z moim wujem, pracującym w urzędzie gminy, w dziale planowania przestrzennego, bo uparła się stawiać dom na terenie zalewowym Warty. Sprawa doszła do poziomu ministerstwa. 
Ale jak ją zaleje, pewnie pierwsza poleci z pretensjami do gminy o odszkodowanie. 

Na każdym gruncie można dom wybudować, kwestia jedynie ceny jaka inwestor poniesie przy tak ekstremalnej budowie.

Budowa na terenach zalewowych jest mi dobrze znana z Wrocławia np osiedle Kozanów gdzie pobudowano mnóstwo bloków i domków jednorodzinnych a gdy przyszła powódź stulecia w 1997 była tragedia.

16 godzin temu, Klaudyna123 napisał:

Nie wiem czy o to Panu chodzi (jestem w tej kwestii zielona ) ale właśnie w MPZP znalazłam informacje iż działka jest działka rolna i jest położona w miejscu o predyspozycjach osuwiskowych . Znalazłam tam tez nieco sprzeczne informacje z jednej strony w punkcie opisującym „co można” na działce rolnej znalazłam informacje iż na działce oznaczonej symbolem i predyspozycjach osuwiskowych nie można postawić budynku a z drugiej w informacjach ogólnych znalazłam zapis , ze przy działce o predys . Osuwiskowych należy uzyskać specjalna ekspertyzę geologa .

Jeżeli jest plan to powinna być ona ujęta np pod zabudowę jednorodzinną z obostrzeniami np poprzedzonymi badania geologicznymi. W takim razie z opisu jaki podałaś jest możliwość wybudowania domu, ale najlepiej o to zapytaj w gminie, podaj nr działki i dowiesz się co można a czego nie na tej działce.

Napisano

W Wrocławiu zawiniła gmina, która przeznaczyła ten teren na budownictwo. A opisywana kobieta próbowała obalić uchwalony MPZP zakazujący budowy na terenie zalewowym (i w sumie obaliła poprzez odstępstwo w ministerstwie)

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Kiedy te zmiany się nasiliły/pojawiły?   Czy ma to związek z czasem wymiany drzwi balkonowych?   Kiedy budynek był ocieplany?
    • Spróbuję wybronić pomysł, o którym wspomniałem w 13 poście i powtórzyć to, co usłyszałem od praktyka z wieloletnim stażem w ociepleniach poddaszy.   Każdy rodzaj membran ma różne parametry i sprawą ważną i oczywistą jest tu paroprzepuszczalność. W artykule który podałeś jest napisane  "nie robić szczeliny" ale to dotyczy tych membran z "wysokim" poziomem paroprzepuszczalności a przecież producenci mają różne wartości swoich produktów. Warto sprawdzić jakie parametry ma membrana u Ciebie i będzie wszystko jasne. Paroprzepuszczalność membran podawana jest w g/m²/24h (w gramach na metr kwadratowy na dobę). Można też użyć współczynnika oporu dyfuzyjnego Sd, którego wartości podawane są w metrach. Im wyższa jest paroprzepuszczalność membrany, tym niższy poziom współczynnika Sd. Z tego co pamiętam, nie powinien być wyższy niż 0,04 m. Wszystko to się sprawdza kiedy membrana jest czysta i nie niezapylona a wełny mineralne pylą, i to sporo i wtedy parametry mogą się zmienić. Inna rzecz, to jeśli pod membranę położysz "wełnę mineralną skalną", to  w pewnych newralgicznych miejscach, kiedy wilgoć utrzymuje się tam dłuższy czas (okres jesień-zima-wiosna), może pojawić się pleśń.  Nie ma tego problemu, gdy zastosujesz "wełnę mineralną szklaną".   Sumując, artykuł nie jest błędny. Jeśli masz odpowiednią membranę i dodasz do tego wełnę mineralną o odpowiednich wartościach, to jeśli nie zrobisz szczeliny wentylacyjnej, to też będzie prawidłowo.   Mój post to była sugestia praktyka i jako sugestię to traktuj. Ostatecznie finalną decyzję podejmiesz sam.  
    • Już głupieję. Nie wiem czy Twoja sytuacja jest taka sama jak moja kiedy ja mam folię a Ty masz deski.   Dosłownie chwila poszukiwań:   Link: https://receptynadom.pl/miedzy-membrana-dachowa-welna-mineralna-zrobic-szczeline-wentylacyjna/#:~:text=Membrany dachowe są przepuszczalne dla,bezpośrednio%2C bez żadnej szczeliny wentylacyjnej.     Czyli rozumiem na tej stronie błędnie piszą? Czy nadal coś źle rozumiem? Zacytowany fragment chyba jest jasny.      
    • Zgadzam się, zgodnie ze sztuką  najprawdopodobniej jest postawiona konstrukcja dachowa ale ocieplenie poddasza to inna para kaloszy. Ja wspomniałem o: czyli szczelinie umiejscowionej po dolnej stronie ("poniżej") membrany dachowej a powyżej warstwy wełny. Tu podaje fotkę jak wygląda ta szczelina przed położeniem pierwszej warstwy wełny.   Na zdjęciu zamiast membrany jest deskowanie ale ale to jest bez znaczenia. Wełna od góry opiera się na sznurkowaniu i powyżej powstaje szczelina, gdzie mówiąc krótko hula powietrze i wyciąga wilgoć z wełny mineralnej.  Ta szczelina "musi" mieć otwarte na zewnątrz wlot i wylot na dole i powyżej ocieplenia.   Nie o tym pisałem. To całkiem inna wentylacja.
    • Nie jestem budowlańcem więc w wielkim uproszczeniu: Jest krokiew. Na krokwi od zewnątrz jest ta folia membranowa. Później są jakieś łatwy/kontrłaty (nie wiem jak to się zwie) ponabijane i potem na to jest blachodachówka. Ogólnie można wsadzić tam rękę i czuć, że między folią, a blachą jest kilka centymetrów więc nie ma problemu. Więc odstęp między folią, a blachą jest. Zresztą o tym napisałem w pierwszym poście, że folia jest, a jak jest to raczej założyłem, że jest realizowane zgodnie z sztuką. Dach do tego momentu był robiony przez firmę dekarską zgodnie z projektem.   A nie doczytałem.... Między membraną od strony blachy, a wełną jest wymagana szczelina? No to faktycznie tego nie uwzględniałem. Jest szczelina między blachą, a membraną. Czytałem też, że od wewnątrz jak daje się taką srebrną folię odbijającą paroizolacyjną to tam też powinno być 15-30mm szczeliny. Jednak o szczelinie między wełną, a membraną nie pomyślałem. Ma tam być?   Po zapytaniu AI: Czy między wełną mineralną, a folią membranową na dachu powinna być szczelina?  
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...