Skocz do zawartości

Dom z pustaka żużlowego


Recommended Posts

Gość mhtyl
Napisano

 

14 minut temu, kleigumi napisał:

Witam czy mieszkanie w domu z takich pustaków jest bezpieczne ze względu na promieniowanie ? 

Tak, jest bezpiecznie, w innym razie tysiące ludzi już dawno by umarło na choroby popromienne.

Napisano
43 minuty temu, kleigumi napisał:

Witam czy mieszkanie w domu z takich pustaków jest bezpieczne ze względu na promieniowanie ? 

Jeśli żuzel jest wysezonowany, to tak.

Gość mhtyl
Napisano
18 minut temu, zenek napisał:

Jeśli żuzel jest wysezonowany, to tak.

Też słyszałem o tym że pustaki żużlowe są promieniotwórcze tylko skąd tam w tych pustakach miałoby się niby wsiąść to promieniowanie? Te historie to w między bajki włożyć.

Napisano
4 minuty temu, mhtyl napisał:

Też słyszałem o tym że pustaki żużlowe są promieniotwórcze tylko skąd tam w tych pustakach miałoby się niby wsiąść to promieniowanie? Te historie to w między bajki włożyć.

Nie wiem czy promieniotworcze - raczej wolę słowo szkodliwe.

czytałem, że świeży żuzel emituje jakieś gazy wynikłe w czasie spalania.Wysezonowanie pozwala uwolnic sie tym gazom.

To było znane za PRL.

Np domy z hasia (nie wiem przez jakie h sie pisze) popularne na Śląsku były podobno zdrowe, bo żużel długo leżał na chałdzie.

Pustaki też z tego robiono, czy żużlobetony. I czsem się zdażało, że brali świeższy ten żużel. Niewysezonowany. 

Gość mhtyl
Napisano

Za czasów komuny gdzieś do lat 90 pustaki żużlowe były hitem i jakoś nikt się nie przejmował tym że są niby szkodliwe. Czas pokazał że nie były.

Napisano
3 minuty temu, mhtyl napisał:

Za czasów komuny gdzieś do lat 90 pustaki żużlowe były hitem i jakoś nikt się nie przejmował tym że są niby szkodliwe. Czas pokazał że nie były.

Kto wiedział, ten sie przejmował. One nie zabijały oczywiście - ale mogły mieć wpływ na zdrowie.

A jakie - nie za bardzo sprawdzali.

Tak jak mieszkanie pod drutami wysokiego napięcia.

Tak samo jak wapno karbidowe - też było coś takiego, i tez było niefajne.

Pewne rzeczy wyszły, pewne nie.

Wyszły dodatki "xylo" - kładziono na tym m. in parkiety. Potem zrywano, bo były to rakotworcze - lepiki. To akurat zbadano :12_slight_smile:

Napisano

W pewnym opracowaniu widziałem ,że taki pustak promieniuje na takim samym poziomie co beton komórkowy z popiołów lotnych i ceramika tylko nie wiem ile w tym prawdy 

Napisano
1 godzinę temu, kleigumi napisał:

W pewnym opracowaniu widziałem ,że taki pustak promieniuje na takim samym poziomie co beton komórkowy z popiołów lotnych i ceramika tylko nie wiem ile w tym prawdy 

Wszystko zależy od użytych materiałów.

Jeśli są sprawdzone labolatoryjnie, dobierane z odpowiednia procedurą, atestowane - to powinny być OK.

 

Gość mhtyl
Napisano
3 godziny temu, kleigumi napisał:

W pewnym opracowaniu widziałem ,że taki pustak promieniuje na takim samym poziomie co beton komórkowy z popiołów lotnych i ceramika tylko nie wiem ile w tym prawdy 

Masz link do tego opracowania? Wiesz, zawsze znajdzie się jakiś nawiedzony naukowiec co potrafi tak fakty przeinaczyć że będzie tak naginał aby potwierdziły się jego urojone pomysły.

Napisano

A kto tam realnie przed pół wiekiem odbierał zgodnie z procedurą, patrzył na atest, jak trzeba było plan wykonać, pustaki sprzedać...

Ale i dawniej poziom promieniowania nie był wiele wyższy, niż poziom tła...

Napisano
24 minuty temu, mhtyl napisał:

Masz link do tego opracowania? Wiesz, zawsze znajdzie się jakiś nawiedzony naukowiec co potrafi tak fakty przeinaczyć że będzie tak naginał aby potwierdziły się jego urojone pomysły.

 

Zrzut ekranu (149).png

Zrzut ekranu (150).png

Gość mhtyl
Napisano

Przecież promieniowanie jonizujące jest nie szkodliwe (oczywiście w małych dawkach tak jak wszystko nie szkodzi w małych dawkach w tym też i alkohol :) ) i z tego  co pamiętam to jest wykorzystywane w leczeniu chorób nowotworowych jak też są jakieś jonizatory powietrza.

Napisano
3 godziny temu, mhtyl napisał:

Przecież promieniowanie jonizujące jest nie szkodliwe (oczywiście w małych dawkach tak jak wszystko nie szkodzi w małych dawkach w tym też i alkohol :) ) i z tego  co pamiętam to jest wykorzystywane w leczeniu chorób nowotworowych jak też są jakieś jonizatory powietrza.

Kwestia proporcji.

 

https://pl.wikipedia.org/wiki/Promieniowanie_jonizujące

"Promieniowanie jonizujące – wszystkie rodzaje promieniowania, które wywołują jonizację ośrodka materialnego, tj. oderwanie przynajmniej jednego elektronu od atomu lub cząsteczki albo wybicie go ze struktury krystalicznej. Za promieniowanie elektromagnetyczne jonizujące uznaje się promieniowanie, którego fotony mają energię większą od energii fotonów światła widzialnego.

 

https://www.medonet.pl/zdrowie/zdrowie-dla-kazdego,skutki-promieniowania-jonizujacego,artykul,1640021.html

"Innymi słowy nie istnieje minimalna dawka, która gwarantowałaby nam pełne bezpieczeństwo. Niemniej jednak prawdopodobieństwo wystąpienia danego skutku jest zależne od dawki - im dawka promieniowania wyższa, tym większa szansa wystąpienia danego objawu. Nasilenie (ostrość) efektu biologicznego nie zależy od dawki. Stochastyczne skutki promieniowania to przede wszystkim tzw. efekty późne, gdyż mogą występować wiele lat po ekspozycji na promieniowanie."

 

 

 

  • 6 miesiące temu...
Napisano

Nie wiem czy temat jeszcze kogos interesuje, ale mam swoje lata, więc co nie co pamiętam i trochę interesowałem sie tematem. W komunie pustaki żużlowe były tanie, więc poczatkowo były bardzo popularne. Aż ktoś wyczaił, że w domach budowanych z tych pustaków normy promieniowania są znacznie przekroczone. Sprawę potwierdziła agencja zajmująca się tym tematem. Sytuacja była zaskakująca, bo spalany węgiel nie miał aż tak wysokiej promieniotwórczości, a żuzel miał. Okazało się, ze podczas spalania węgla w wysokiej temperaturze powstają warunki sprzyjające powstawaniu większej promieniotwórczości.  

Dlatego dzisiaj mamy różne normy średniego rocznego stężenia radonu Rn-222 w pomieszczeniach mieszkalnych: 400 Bq/m1 - w budynkach istniejących i oddanych do użytku przed 1 stycznia 1998 г., i 200 Bq/m3 - w budynkach oddanych do użytku po 1 stycznia 1998 r. 

Po tej aferze, na początku lat dziewięćdziesiatych producenci żużlu i popiołów się dogadali i udało im się wprowadzic nową nazwę dla żużli i popiołow. To już nie były odpady, tylko uboczne produkty spalania, tzw UPS-y. Na marginesie dodam, że teraz mają się nazywać surowce antropogeniczne.  

O ile dobrze pamiętam, to w elektrowniach zmieniali piece na takie z niższą temperaturą spalania. 

Teraz firmy, które wytwarzają materialy budowlane z UPS-ów mają obowiązek badania swoich wyrobów, chyba co 3 miesiące, bo promieniotwórczość, to nie wszystko. Są tam jeszcze metale ciężkie, dlatego nie wszystkie UPS-y nadają do stosowania w domach. Wiem, że do budowy dróg mogą być bardziej zanieczyszczone. Jakiś czas temu przegladałem opis badania sprawdzającego, czy metale ciężkie nie wypłukują się do gruntu.

 

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Czy jest możliwość obejrzenia domu na żywo?  My jesteśmy ze Stargardu : ) pozdrawiam 
    • Napisałem już swoją opinię... Przeczytaj ze zrozumieniem wątek...   Zaczynasz fantazjować...  Zupełnie jak przed laty w wątku z "rozkraczonym dworkiem "...
    • poradź lepiej, pokaż sie profesjonalnie - zamiast wypisywania głupawych pierdół  
    • Historia wygląda tak, że mieszkanie kupiliśmy w marcu 2022. Było kupione od poprzedniego właściciela, który najprawdopodobniej flipowal mieszkaniami, kupił, wyremontował i ja się pojawiłem i kupiłem. Mieszkanie kupiłem świeżo po remoncie. Pierwsze problemy zaczęły pojawiać się w następną zimę, czyli na przełomie 2022/2023 bo sąsiad z dołu pokazał mi, że od sufitu pod naszym balkonem ma trochę mokre ściany. Na naszej ścianie o którą mi chodzi, zacząłem zauważać wilgoć już chyba na wiosnę 2023. Czy ściana przemarzala/przemakala przed remontem nie mam pojęcia i już do tego nie dotrę. Jeśli chodzi o ocieplenie budynku, jakieś prace na elewacji były robione w okolicach 2010 roku, ale budynek nie jest ocieplony styropianem. Drzwi balkonowe najprawdopodobniej nie były wymieniane w czasie tego remontu mieszkania sprzed mojego kupna, bo nie wyglądaly na nowe.  Co najlepiej zrobić w takiej sytuacji? Na ocieplenie elewacji nie mam co liczyć, bo jestem właścicielem jednego z wielu mieszkan w tym bloku. Dodam, że na ścianie gdzie się zbiera wilgoć nie ma kaloryfera a na ścianie po drugiej stronie kaloryfer jest i tam też taka wilgoć się pojawia ale w zdecydowanie mniejszym stopniu. 
    • Z OSB mi doradziło dwóch fachowców, a deski wiadomo że sztywniejsze, ale myślę że to, że OSB z GK będą razem ze sobą skręcone dadzą już dużo. A co do wyprostwania ścian czy skosów, to jest zrobione co do milimetra. Za pomocą dobrego lasera w zasadzie nie ma z tym większych problemów, ale trochę czasu na to trzeba poświęcić. Jakby ktoś chciał zrobić to "po łebkach", nie ma opcji później z tego wyjść, bo każdą płytę trzeba byłoby ciąć inaczej. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka Sam zastosowałem folię aktywną, bo piana PUR nie ma równej powierzchni, stąd do 10cm mam pustkę za folią, ale nie jest to aluminiowa. A co do tej aluminiowej to może jako aktywna to coś w tym może być, ale co ma dawać dodatkowa pustka to pojęcia nie mam. Według mnie trochę przerost treści nad formą. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...