Skocz do zawartości

Andrzej Wojcieszuk

Uczestnik
  • Posty

    1
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Andrzej Wojcieszuk

  1. Nie wiem czy temat jeszcze kogos interesuje, ale mam swoje lata, więc co nie co pamiętam i trochę interesowałem sie tematem. W komunie pustaki żużlowe były tanie, więc poczatkowo były bardzo popularne. Aż ktoś wyczaił, że w domach budowanych z tych pustaków normy promieniowania są znacznie przekroczone. Sprawę potwierdziła agencja zajmująca się tym tematem. Sytuacja była zaskakująca, bo spalany węgiel nie miał aż tak wysokiej promieniotwórczości, a żuzel miał. Okazało się, ze podczas spalania węgla w wysokiej temperaturze powstają warunki sprzyjające powstawaniu większej promieniotwórczości. Dlatego dzisiaj mamy różne normy średniego rocznego stężenia radonu Rn-222 w pomieszczeniach mieszkalnych: 400 Bq/m1 - w budynkach istniejących i oddanych do użytku przed 1 stycznia 1998 г., i 200 Bq/m3 - w budynkach oddanych do użytku po 1 stycznia 1998 r. Po tej aferze, na początku lat dziewięćdziesiatych producenci żużlu i popiołów się dogadali i udało im się wprowadzic nową nazwę dla żużli i popiołow. To już nie były odpady, tylko uboczne produkty spalania, tzw UPS-y. Na marginesie dodam, że teraz mają się nazywać surowce antropogeniczne. O ile dobrze pamiętam, to w elektrowniach zmieniali piece na takie z niższą temperaturą spalania. Teraz firmy, które wytwarzają materialy budowlane z UPS-ów mają obowiązek badania swoich wyrobów, chyba co 3 miesiące, bo promieniotwórczość, to nie wszystko. Są tam jeszcze metale ciężkie, dlatego nie wszystkie UPS-y nadają do stosowania w domach. Wiem, że do budowy dróg mogą być bardziej zanieczyszczone. Jakiś czas temu przegladałem opis badania sprawdzającego, czy metale ciężkie nie wypłukują się do gruntu.
×
×
  • Utwórz nowe...