Skocz do zawartości

Gres na suficie?


Recommended Posts

Witam,

 

Obecnie jestem w trakcie wykańczania mieszkania i chciałbym się dowiedzieć czy ktoś miał wcześniej jakieś doświadczenia z  gresem na suficie.
Otrzymałem od projektanta wizualizację na której gres jest umieszczony na suficie. Obawiam się jak będzie się to miało do pojawienia się grzyba lub ewentualnego skraplania.

Będę wdzięczny za każdą informację.

 

Pozdrawiam

87007040_185174216048716_8881875613737025536_n.jpg

Link do komentarza
Gość mhtyl
2 godziny temu, demo150 napisał:

Otrzymałem od projektanta wizualizację na której gres jest umieszczony na suficie.

Narysować łatwo tylko z wykonaniem gorzej. Zapytaj się najpierw kto się tego podejmie i  ile za ułożenie fachowiec płytek na suficie sobie zażyczy bo na pewno nie tyle co na podłodze.

2 godziny temu, demo150 napisał:

Obawiam się jak będzie się to miało do pojawienia się grzyba lub ewentualnego skraplania.

A co ma się dziać, jak nie będziesz miał sprawnej wentylacji to kiszka, jak będzie wentylacja ok to nic się nie będzie złego działo.

Link do komentarza
  • 3 tygodnie temu...

Płytki na suficie nie są problematyczne ze względu na wilgoć, ale na to, że trudno jest je tam zainstalować. Projekt łazienki jest bardzo klaustrofobiczny. Wnętrze sprawia wrażenie pudełka wyłożonego ze wszystkich stron płytkami. Czy ten projekt robił Pan w firmie, która sprzedaje okładziny ceramiczne? Bo tak wygląda. Jeśli się Pan zdecyduje na jego realizację to kafle na suficie można swobodnie odpuścić bez większej straty dla aranżacji.

Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Naturalny wygląd Podkreśla strukturę drewna – słoje i naturalne usłojenie stają się bardziej widoczne i wyraziste. Matowe lub satynowe wykończenie – wygląda bardziej naturalnie niż połysk lakieru. Oddychająca powierzchnia Drewno zachowuje zdolność do oddychania, co pomaga w regulacji wilgotności w pomieszczeniu. Mniejsze ryzyko wypaczeń przy zmianach temperatury i wilgotności. Łatwa konserwacja i naprawa Nie trzeba cyklinować całej podłogi przy uszkodzeniu – można punktowo odnowić fragment. Regularna konserwacja (np. środkiem do pielęgnacji olejowosków) wydłuża żywotność wykończenia. Przyjemność użytkowania Ciepłe i przyjemne w dotyku – idealne dla osób chodzących boso lub z małymi dziećmi. Mniej śliskie niż lakierowane podłogi. Ekologia i zdrowie Produkty olejowoskowe są często na bazie naturalnych olejów i wosków – bezpieczne dla zdrowia. Brak intensywnego zapachu chemii, przyjazne alergikom.   Osmo to jedna z najbardziej znanych marek oferujących wysokiej jakości olejowoski do podłóg drewnianych (i nie tylko). Produkty tej firmy są bardzo cenione zarówno przez profesjonalistów, jak i osoby samodzielnie wykańczające wnętrza.
    • Zgadza się, dlatego uważam że w skrajnych przypadkach, czyli pewnie dwie noce w roku lepiej dogrzać grzałką, niż przepłacać za większą pompę i martwić się o taktowanie. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
    • Mam człowieka na miejscu. Będzie obserwował.
    • Dziś po południu test obciążeniowy z tego co mi tutaj alert pogodowy wysyła.  
    • To nie do końca tak. Po pierwsze T-CAP nie są jedynymi pompami na rynku, które utrzymują nominalną moc grzewczą w skrajnie niskich temperaturach (-20°C lub mniej). Ale inne o takiej charakterystyce są od nich wyraźnie droższe.  Po drugie, zdolność do utrzymywania mocy nominalnej w trudnych warunkach nie oznacza większej skłonności do taktowania. W praktyce jest wręcz odwrotnie. Taka pompa jest w stanie utrzymać moc nominalną w całym przewidywanym zakresie pracy (mniej więcej od -20 do +15°C). Ale równocześnie to i tak są pompy inwerterowe, czyli z możliwością automatycznego dostosowywania mocy do chwilowych potrzeb. Dla większości pomp powietrze/woda minimum to 30%. Czyli pompa nominalnie np. 9 KW jest w stanie działać w sposób ciągły już z mocą ok. 3 kW.  Natomiast w typowych pompach, których moc spada wraz ze spadkiem temperatury zewnętrznej, też mamy nominalnie np. 9 kW. Ale osiągane dopiero np. przy +7°C na zewnątrz. Natomiast przy -10°C taka pompa będzie miała np. 5-6 kW mocy. Właśnie wtedy będzie potrzebne użycie grzałek. Natomiast przy wysokiej temperaturze zewnętrznej i tak potrzebne będzie wykorzystanie funkcji inwertera. Ale co się stanie, jeżeli wiedząc o spadku mocy wraz z temperaturą zewnętrzną, zdecydujemy się na pompę nominalnie już nie 9 lecz 12 kW? Wtedy powyżej 0°C zakresu regulacji mocy może już zabraknąć.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...