Skocz do zawartości

Wodomierz w ścianie


Recommended Posts

Witam. 

Zamontowany jakiś czas temu wodomierz jest bardzo blisko ściany (a właściwie jego osprzęt). Chciałbym położyć na ścianie płytki ale żeby miało to ręce i nogi to pasuje mi odsunąć caly osprzęt od ściany z 5 cm. Można to jakoś sensownie przedłużyć? Od razu zaznaczam że pytałem kilku "specjalistów" także tych że spółdzielni i natrafiam za każdym razem na duży opór z ich strony żeby się tego podjąć. Czy to na prawdę takie skomplikowane?

IMG_20191211_180215.jpg

IMG_20191211_180201.jpg

Link do komentarza

Czy to aby wodomierz? Bo takiego dziwadła jeszcze nie widziałem, mam na myśli te rurki/wężyki a i sam nie wiem jak to nazwać ten sześciokątną przedłużkę co jest przykręcony do niej wodomierz a potem z powrotem wężyk od wodomierza jest przykręcony do tej sześciokątnej przedłużki a po przeciwnej stronie kolejny wężyk który idzie nie wiadomo do czego, chyba do instalacji domowej.

10 minut temu, Spala81 napisał:

Od razu zaznaczam że pytałem kilku "specjalistów" także tych że spółdzielni i natrafiam za każdym razem na duży opór z ich strony żeby się tego podjąć. Czy to na prawdę takie skomplikowane?

Jeżeli pytałeś tych "specjalistów" którzy zamontowali tak ten wodomierz to wcale się nie dziwię że wg nich to bardzo skomplikowane bo to są najzwyklejsi pyproki a nie specjaliści.

Niue ma większego problemu aby to przerobić tak jak chcesz ale żeby to zrobić musiałbyś zamknąć zawór główny aby po wykręceniu tego ustrojstwa woda nie zalała Ci mieszkania.

Na Twoim miejscu zadzwoniłbym czy udałbym sie osobiście do siedziby wodociągów gminnych i tam zlecił wykonanie poprawne mocowania wodomierza, a powinno wyglądać to mniej więcej tak.

z20553384Q,Wskazania-wodomierza-sa-podst

Link do komentarza
14 minut temu, Budujemy Dom - porady budowlane i instalacyjne napisał:

Radosna twórczość to w tym przypadku mało powiedziane.

Trafne, bardzo trafne określenie:D

Tylko smutne jest to że autor tematu założył temat i tyle my go widzieliśmy a tak bardzo mu niby zależało na szybkim rozwiązaniu problemu.

Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...