Skocz do zawartości

Kanadyjskie farby PARA - opinie


Recommended Posts

Napisano

Czołem,
Nie wiem czy to dobry dział, ale zwracam się do Was z pytaniem, czy słyszeliście kiedykolwiek o kanadyjskich farbach PARA? widziałem na polskiej stronie, że są niby wodoodporne itd. Ktoś z Was stosował te farby?

Napisano

Farba jak farba, nic nowego nie wymyślą ale ceny za te farby mają  chyba z Pewexu.

Poczytaj sobie o farbach np Dekoral czy Śnieżki, też będą pisać na swojej stronie internetowej że są wodoodporne itp itd.

 

Napisano
Dnia 23.11.2019 o 11:33, mhtyl napisał:

Farba jak farba, nic nowego nie wymyślą ale ceny za te farby mają  chyba z Pewexu.

Poczytaj sobie o farbach np Dekoral czy Śnieżki, też będą pisać na swojej stronie internetowej że są wodoodporne itp itd.

 

Dziękuję Ci za wiadomość. To znaczy, że strukturą i jakością nie są lepsze? Akurat cenowo się domyślam, że bardzo jest różnica cenowa.

Napisano (edytowany)
43 minuty temu, drako945 napisał:

To znaczy, że strukturą i jakością nie są lepsze?

Struktura na pewno się nie różnią od innych a z jakością? tego nie wiem, ale wiem że jaka by to nie była farba nie będzie "na wieki" i po kilku latach będziesz  malował od nowa z powodu zabrudzenia czy ze zmiany gustu na inny kolor :) 

Jak już pisałem wyżej, za o wiele mniejsze pieniądze kupisz dobre farby i nimi pomalujesz domek czy mieszkanie. Pamiętaj tylko że co najmniej jeżeli chodzi o jakość to poniżej klasy farb lateksowych nie ma sensu stosować.

Edytowano przez mhtyl (zobacz historię edycji)
Napisano

drako945.

Malowałem elewację farbą Kabe. Dobra jakość, dobra cena.

 

Kłopot w tym, że po iluś latach doszła mi nowa powierzchnia przy domu do pomalowasnia tym samym kolorem i co? Kabe zmieniło symbole w opisach swoich farb i kiedy chciałem kupić kolor o tym samym symboluco kiedyś, nie kupiłem! Bo nie mają tabeli przejścia ze starego systemu na nowy. To jakiś absurd!

Więc to jest sytuacja nieelegalncka. Oby cię to nie spotkało.

Napisano
37 minut temu, mhtyl napisał:

Struktura na pewno się nie różnią od innych a z jakością? tego nie wiem, ale wiem że jaka by to nie była farba nie będzie "na wieki" i po kilku latach będziesz  malował od nowa z powodu zabrudzenia czy ze zmiany gustu na inny kolor :) 

Jak już pisałem wyżej, za o wiele mniejsze pieniądze kupisz dobre farby i nimi pomalujesz domek czy mieszkanie. Pamiętaj tylko że co najmniej jeżeli chodzi o jakość to poniżej klasy farb lateksowych nie ma sensu stosować.

a czy malowałeś tą farbą? bo szczerze szukam teoretyków, aby dowiedzieć się na 100% :)

Napisano
2 minuty temu, drako945 napisał:

bo szczerze szukam teoretyków, aby dowiedzieć się na 100% :)

Szukasz chyba praktyków bo teoretyków to na pęczki :) 

Malowałem nią jakiś czas temu tak z cztery,pięć lat temu. Pomimo że była bardzo rzadka chodzi mi o gęstość to dobrze kryła i dobrze się nią malowało ale zarówno dobrze maluje mi sie farbami innych marek.

Co masz do malowania? cały dom/mieszkanie czy tylko jedno jakieś pomieszczenie?

Napisano
24 minuty temu, mhtyl napisał:

Szukasz chyba praktyków bo teoretyków to na pęczki :) 

Malowałem nią jakiś czas temu tak z cztery,pięć lat temu. Pomimo że była bardzo rzadka chodzi mi o gęstość to dobrze kryła i dobrze się nią malowało ale zarówno dobrze maluje mi sie farbami innych marek.

Co masz do malowania? cały dom/mieszkanie czy tylko jedno jakieś pomieszczenie?

Dzięki... owszem... praktyków, nie teoretyków :).
Mam do pomalowania cały dom wewnątrz, ponieważ niedawno się wybudowałem. Powierzchnia użytkowa ok. 130m2. Właśnie szukam rozwiązania, które pozwoli utrzymać mi kolor na co najmniej 10 lat.

Napisano
1 minutę temu, drako945 napisał:

Mam do pomalowania cały dom wewnątrz, ponieważ niedawno się wybudowałem. Powierzchnia użytkowa ok. 130m2. Właśnie szukam rozwiązania, które pozwoli utrzymać mi kolor na co najmniej 10 lat.

Gdybyś miał do pomalowania jeden pokoik to jeszcze, jeszcze  można by było sie pokusić o ta farbę, ale przy całym domu to wyjdą krocie. Załóżmy że masz do pomalowania 600 m2 powierzchni ścian i sufitów to przy wydajności z 1 l farby 12-14 m2 powierzchni to musiałbyś kupić około 50 l farby\ przy założeniu że będziesz malował tylko po jednej warstwie a raczej mało prawdopodobne, musisz liczyć dwie warstwy.

Na 10 lat wytrzyma każda farba porządnej firmy pod warunkiem że dzieci nie zrobi Ci graffiti na ścianie :) warunek to uważam po pierwsze farba klasy lateksowej lub wyżej.

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Koniecznie głębokich, ale i z nimi będie zabawa z upychaniem wszystkiego. Jednak z opisu wnioskuję, że puszki to pewnie już są obsadzone.
    • Niezbadana jest wyobraźnia inwestora, lub może tylko wykonawcy.      
    • Sugeruję zastosowanie puszek głębokich, bo bo inaczej rzeczywiście będzie duży problem z upchnięciem wszystkiego.
    • Nie zagłębiałem się w analizę połączeń, ale w tym układzie - czy też po jakiejś modyfikacji - da się niezależnie sterować obiema lampami sufitowymi - choćby tylko z przełącznika A? Wydaje mi się to istotniejsze, niż gaszenie z łóżka... choćby ze względu na układ całego pomieszczenia - sypialni... Ale to taka - tylko moja uwaga...      
    • Robimy  układ w którym:  - lampy I i II będą zapalane i gaszone wspólnie (obie równocześnie) z każdego z trzech miejsc A, B, C; - lampa III będzie zapalana i gaszona niezależnie od lamp I oraz II z każdego z tych trzech miejsc.  Potrzebujemy dwóch podwójnych łączników schodowych w punktach A i C oraz jednego podwójnego łącznika krzyżowego w punkcie B. Ich już nie opisuję na rysunkach, żeby szkicu nie zaśmiecać.  Rozbiłem to na dwa szkice. Pierwszy pokazuje sposób podłączenia lamp sufitowych I i II, do czego jest wykorzystywana pierwsza para w podwójnych łącznikach schodowych i w podwójnym łączniku krzyżowym. Drugi szkic to natomiast sposób podłączenia lampy (kinkietu) numer III. Tak jest czytelniej i nic się nie pomiesza.  Na szkicach każda zrobiona przeze mnie linia to jedna żyła przewodu. Czarne to żyły fazowe (L). Tylko one są przerywane przez łącznik. Natomiast niebieska linia to żyła neutralna (N). Zielona jest natomiast ochronna (PE), w instalacji to ten przewód z żółto-zieloną izolacją. Retro opisał tu zasady oznaczania żył przewodów koszulkami albo taśmą izolacyjną w odpowiednich kolorach, nie będę tego powtarzał.  Wszędzie zaczynamy od puszki w punkcie A, bo tu mamy doprowadzone zasilanie. Tu zaczynamy mając trzy żyły - czarną fazową (L), niebieską neutralna (N), żółto-zieloną ochronną (PE). Prosto z puszki A prowadzimy żyły N oraz PE do lampy I, od niej zaś do lampy II. Natomiast od pierwszego łącznika schodowego w puszce A mamy dwie żyły L do łącznika krzyżowego w puszce B. Od łącznika krzyżowego w puszce B mamy również dwie żyły L do drugiego łącznika schodowego w puszce C. Natomiast od tego drugiego łącznika schodowego w puszce C prowadzimy już tylko jedną żyłę L do puszki A. Jednak ona trafia już tylko do puszki, nie przyłączamy jej nigdzie do łącznika schodowego w tej puszce. W puszce robimy zamiast tego połączenie tej żyły L z żyłą L biegnącą do lamp I i II.  Natomiast podłączenie lampy III (kinkietu) wymaga poprowadzenia żył N oraz PE od puszki A do puszki C, następnie do lampy III. Łączymy po prostu odpowiednie żyły, łączniki w tych puszkach nas w tym momencie nie interesują. Dopiero kolejny etap to  poprowadzenie dwóch żył L od łącznika schodowego w puszce A do łącznika krzyżowego w puszce B. Od łącznika krzyżowego w puszce B mamy znów dwie żyły L do łącznika schodowego w puszce C. Natomiast od łącznika schodowego w puszce C prowadzimy jedną żyłę L do lampy III.  Starałem się to opisać możliwie jednoznacznie. Zabawy trochę będzie, bo w puszkach jest wiele żył do upchnięcia.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...