Skocz do zawartości

Droga dojazdowa czy zjazd


Recommended Posts

Napisano

Witam i bardzo proszę o pomoc, 

Gmina przebudowała układ dróg i zmieniono dojazd do mojej posesji. Na załączonej grafice moja działka ma nr. 58. Wcześniej droga szła wzdłuż mojej posesji przez działkę 63/9 i zjazd był bezpośrednio w droge. Teraz wybudowano nowa drogę obok działki i tam wybudowano zjazd - działka 236/9 i 63/8. Gmina upera się, że to zjazd i ma wymiar 4,5m i szerokość drogi 3,5m. Obecnie wyjazd z mojej nieruchomosci(brama) jest na działkę 63/9(wczesniej ulica) jest łuk i dalej zjazd jest na działce 63/8. Nigdzie nie widziałam takiego zjazdu, zawsze na grafikach łączy się z nieruchomością na wprost. Czy w takim wypadki nie powinna to być droga dojazdowa oraz zjazd z tej drogi w miejscu, gdzie jest moja brama? Czy taka droga nie powinna mieć placu do zwracania? Mamy duży problem z wyjazdem, ponieważ mamy autolawetę. Wcześniej wyjezdzalismy w droge, która miała 7m bez problemu. Czy jest szansa coś w tym przypadku wywalczyć? 

pobrane.jpeg

Napisano

Zgłaszaliśmy uwagi, jednak gmina traktuje to "coś" jako zjazd indywidualny i podaje parametry na połączeniu drogi publicznej, a nie mojej bramy. Działka po drugiej stronie ulicy ma identyczny dojazd tylko dłuższy i tutaj zrobiono droge dojazdowa. Mamy problem ze złamaniem się na tym łuku przy bramie nasza lawetą, jak wyjeżdżamy nawet osobówką to musimy się łamać. W takim wypadku podejrzewam, że np. Straż pożarna też do nas się nie "złamie". Według mnie to powinna być droga dojazdowa i zjazd z niej w miejscu gdzie jest brama, ale już sama nie wiem. I jeszcze pytanie czy tzw. "dojście" do posesji musi być jakość utwardzone? Mamy tylko ten zjazd. 

Napisano

Przy przebudowie drogi inwestor  (gmina) ma obowiązek wykonania zjazdu z drogi publicznej do granicy przylegającej działki. Zjazd musi odpowiadać parametrom określonych w szczegółowych przepisach i Z pewnością nie może utrudniać wjazd na posesję. W praktyce przy przebudowach ustala się z właścicielami posesji lokalizację i formę takiego zjazdu nawet  gdy nie są oni stroną w postępowaniu o wydanie pozwolenia na przebudowę drogi. Przy braku efektów negocjacji zawsze pozostaje droga sądowa poprzez złożenie pozwu o spowodowanie utrudnienia dojazdu.

Napisano

Jest jeszcze jedna sprawa. Działka ma w mpzp wpisaną zabudowę jednorodzinną i usługową. Czy UM nie powinien tego brać pod uwagę przy projektowaniu zjazdu? 

Napisano

Budynek już stoi, a w projekcie na który uzyskano pozwolenie na budowę  (plan zagospodarowania działki) zaznaczono lokalizacje wjazdów i to jest podstawą do projektowania zjazdu z drogi. Z zamieszczonego planu wynika, że ten wjazd jest tymczasowy do czasu pobudowania ul. Działkowej, ale bez dodatkowej wiedzy o planach Urzędu trudno to jednoznacznie ocenić.

 

Napisano

Ulica ma być przebudowywana, ale zjazd ma zostać tak jak jest. Nie wiem czy urząd miasta nie ma kolejnego problemu. Okazuje się, że działka 63/9 zajęta w latach 80 pod drogę, która faktycznie powstała, formalnie w księdze wieczystej jest własnością moich dziadków. Problem się rozszerza, bo jest 5 spadkobierców po dziadkach. Czy w związku z tym miasto otrzyma pnb na przebudowę drogi? To dla nas ważna informacja pod kątem przebudowy zjazdu. Jeśli gmina będzie musiała budować drogę oraz chodnik poza działka 63/9 to jest szansa na szerszy zjazd. W aktualnych planach przebudowy na tej działce jest chodnik i ścieżka. 

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • poradź lepiej, pokaż sie profesjonalnie - zamiast wypisywania głupawych pierdół  
    • Historia wygląda tak, że mieszkanie kupiliśmy w marcu 2022. Było kupione od poprzedniego właściciela, który najprawdopodobniej flipowal mieszkaniami, kupił, wyremontował i ja się pojawiłem i kupiłem. Mieszkanie kupiłem świeżo po remoncie. Pierwsze problemy zaczęły pojawiać się w następną zimę, czyli na przełomie 2022/2023 bo sąsiad z dołu pokazał mi, że od sufitu pod naszym balkonem ma trochę mokre ściany. Na naszej ścianie o którą mi chodzi, zacząłem zauważać wilgoć już chyba na wiosnę 2023. Czy ściana przemarzala/przemakala przed remontem nie mam pojęcia i już do tego nie dotrę. Jeśli chodzi o ocieplenie budynku, jakieś prace na elewacji były robione w okolicach 2010 roku, ale budynek nie jest ocieplony styropianem. Drzwi balkonowe najprawdopodobniej nie były wymieniane w czasie tego remontu mieszkania sprzed mojego kupna, bo nie wyglądaly na nowe.  Co najlepiej zrobić w takiej sytuacji? Na ocieplenie elewacji nie mam co liczyć, bo jestem właścicielem jednego z wielu mieszkan w tym bloku. Dodam, że na ścianie gdzie się zbiera wilgoć nie ma kaloryfera a na ścianie po drugiej stronie kaloryfer jest i tam też taka wilgoć się pojawia ale w zdecydowanie mniejszym stopniu. 
    • Z OSB mi doradziło dwóch fachowców, a deski wiadomo że sztywniejsze, ale myślę że to, że OSB z GK będą razem ze sobą skręcone dadzą już dużo. A co do wyprostwania ścian czy skosów, to jest zrobione co do milimetra. Za pomocą dobrego lasera w zasadzie nie ma z tym większych problemów, ale trochę czasu na to trzeba poświęcić. Jakby ktoś chciał zrobić to "po łebkach", nie ma opcji później z tego wyjść, bo każdą płytę trzeba byłoby ciąć inaczej. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka Sam zastosowałem folię aktywną, bo piana PUR nie ma równej powierzchni, stąd do 10cm mam pustkę za folią, ale nie jest to aluminiowa. A co do tej aluminiowej to może jako aktywna to coś w tym może być, ale co ma dawać dodatkowa pustka to pojęcia nie mam. Według mnie trochę przerost treści nad formą. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
    • Nie jest to kluczowe już mi się wydaje. W każdym bądź razie zapoznając się w sieci z informacjami zazwyczaj faktycznie można znaleźć informację, że kładziemy wełnę na równi z folią. Nie spotkałem się z celowym zostawianiem tam np. 2-3 cm luzu. To, że ta wełna potem obsiądzie i wtedy będzie szczelina już chyba jest doszukiwaniem się jakiegoś sposobu bronienia tego, że tam musi być szczelina.   Co do tej foli srebrnej od wewnątrz. Właśnie doczytałem się o co chodzi. Kilka dni temu widziałem jakiś filmik majstrów z YT co mówili o tym i tam było wspomniane, że taka folia ma najlepsze swoje właściwości gdy zostawi się szczelinę. Teraz doczytałem. Szczelinę można tam zostawić ale też nie jest to koniecznie. Taka folia nazywa się folią aktywną i reguluje przenikanie pary wodnej w zależności od warunków. Pewnie kolejny temat rzeka...
    • Nie słyszałem o takich praktykach i nie wiem ile taka folia aluminiowa kosztuje i czy to się w ogóle opłaca, tzn koszt vs oszczędność energii. Z tego co wiem, najlepiej wykonana izolacja to taka, która bezpośrednio przylega do folli paroizolacyjnej, ponieważ każda pustka powietrzna, a w przypadku poddasza za płytą GK ma już w granicach 50% niższą temperaturę niż w pomieszczeniu, czyli stwarzają się idealne warunki do wykraplania. Dlatego jedyna pustka powietrzna w każdym przypadku skosów czy sufitu powinna się znajdować za ociepleniem tak jak pisze[mention=66843]rett[/mention] np przed deskowaniem, lub za membraną, która z zasady ma mieć wysoką paroprzepuszczalność, bo w przypadku piany PUR, którą klei się bezpośrednio do membrany inczej się nie da. Dlatego uważam że podstawowym błedęm jest dodatkowe ocieplanie przesztrzeni nad sufitem, bo nad sufitem powinna być już tylko wentylacja aż do kalenicy. Było tu już kilka tematów o wyciekach po ścianach szczytowych. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...