Skocz do zawartości

Innowacyjny kocioł gwarancją taniego ogrzewania


Recommended Posts

Napisano
Ja mam kocioł EEI PELLETS od kostrzewy i za nic świecie bym go nie wymieniła na żaden inny ... Dla mnie jest najlepszy, bezpieczny a przede wszystkim sprawdzony , polecam
Napisano

Cyt.

Kocioł DIAMENT bardzo szybko się nagrzewa, wykorzystując niedrogie i bezpieczne dla środowiska paliwo stałe w postaci pelletu. Jest to niedrogi materiał uzyskiwany z biomasy, głównie trocin, ścinków i wiórów drzewnych

 

Niedrogi?

:scratching:

  • 2 miesiące temu...
Gość Obserwator
Napisano

Pellet jest drogi i nigdy nie da ciepła co węgiel.Teraz najważniejsze napiszcie jak się produkuje pellet,bo dziwnie myślę że jest tam jakieś lepiszcze lub żywica,no i co na to" ekolodzy" którym gębę kazali trzymać na wodzy.Tam gdzie biznes tam są największe przekręty.Np.elektryczny samochód zero emisji,a kto zrobił ta emisję w elektrowni? Do każdej KWh energii doliczajcie dwutlenek węgla i powstający smog.Powodzenia szachrajka,od tego szachrajstwa sami się podusicie.

 

Ciąg dalszy. samochód to zero emisji,ale dodajcie mu emisję CO2 z elektrowni która dała mu prąd,bo kłóciła by wytworzyć prąd i smog.Powodzenia szachraje, tam gdzie biznes tam przekręty,ale sami się zadusicie tymi szachrajstwa mi.

  • 1 rok temu...
Napisano
Onyks 10 kw to bubel nie dajcie się zrobić , wiem bo mam poprostu nie działa.
Napisano
Dnia 24.01.2020 o 15:09, Gość Obserwator napisał:

Pellet jest drogi i nigdy nie da ciepła co węgiel.Teraz najważniejsze napiszcie jak się produkuje pellet,bo dziwnie myślę że jest tam jakieś lepiszcze lub żywica,no i co na to" ekolodzy" którym gębę kazali trzymać na wodzy.  .

 

Pellet już przestał być paliwem "eko".

  • 2 miesiące temu...
Gość Mariusz zm
Napisano

Moim zdaniem kocioł na pellet to krok (niezbędny) naprzód w stosunku do pieca węglowego. Zdecydowałem się na taki kocioł ze względu na wąska kotłownię i nie żałuję.

  • 7 miesiące temu...
Gość Gość
Napisano
Ja mam kocioł na pellet dokładnie eei pellet z firmy Kostrzewa i jest wydajny sprawdza się u mnie tylko fajnie by było dostać dotacje do pelletu ponieważ za 3 tony zapłaciłem 6 tys .
Napisano
To teraz takie wychowawcze jest, zabiera się tym co ciężko pracują, a daje nierobom.

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • A cóż to za niewychowane stworzenie, siusiające na woskowaną podłogę !!! Albo też - cóż to za leniwy właściciel stworzenia, siusiającego na woskowaną podłogę - który na czas nie wyprowadził stworzenia na spacer z siusianiem i teraz musi on ze dwa dni, na kolanach - szlifować, dobierać kolory i woskować     
    • Jeśli pies nasiusiał na woskowaną podłogę i zostały plamy, to niestety – żadne preparaty czyszczące nie pomogą w 100%. Mocz zwykle wnika w drewno i trwale je przebarwia, więc jedyne naprawdę skuteczne rozwiązanie to miejscowe zeszlifowanie zniszczonych desek, a następnie ich ponowne wybarwienie i zabezpieczenie. Krok po kroku:   Zabezpieczenie sąsiednich desek Oklejamy dokładnie tylko te deski, które chcemy szlifować – najlepiej wzdłuż fug, używając dobrej jakości taśmy malarskiej. Nie chodzi tu o podciekanie (bo i tak robimy to w naturalnych liniach podziału), ale o to, żeby przy odrywaniu taśmy nie zerwać starego wosku z sąsiednich desek. Słaba taśma potrafi narobić więcej szkody niż pożytku. Szlifowanie Uszkodzone miejsce szlifujemy papierem 150–180, równomiernie, aż plama zniknie i kolor drewna będzie wyrównany. Nie trzeba schodzić głęboko, tylko do momentu, gdy drewno odzyska jednolity wygląd. Dobór koloru Trzeba dobrać kolor jak najbliższy reszcie podłogi. Sprawdzają się woski dekoracyjne Osmo, bejce lub ich mieszanki. Warto robić próby na kawałku drewna tego samego gatunku, żeby nie zepsuć efektu na gotowo. Zabezpieczenie Na koniec nakładamy warstwę (lub dwie) twardego wosku olejnego Osmo – najlepiej tę samą wersję, która była użyta wcześniej na całej podłodze. Daje to trwałe, estetyczne i jednolite wykończenie. Praca może być precyzyjna i czasochłonna, ale jeśli wszystko dobrze się dobierze i wykona starannie, efekt końcowy potrafi być niemal niewidoczny.
    • Dzień dobry. Jestem studentką kierunku Wzornictwo na Politechnice Bydgoskiej. W ramach pracy dyplomowej zbieram informację o meblach tarasowych i ich użytkowaniu. Byłabym bardzo wdzięczna za wypełnienie krótkiego formularza, znajdującego się pod linkiem:)   https://docs.google.com/forms/d/e/1FAIpQLSeOvQz2W-S4ZiI0-XiNhwfsebG_Q9C2lab6VBYGZa37w-Os1Q/viewform?usp=header   Z góry dziękuję za poświęcony czas!
    • Cześć wszystkim! Jeśli ktoś z Was próbował kiedyś dobrać kolor nowego elementu do już istniejącej podłogi – wie, że to wcale nie jest takie proste, jak się wydaje. Zwłaszcza jeśli zależy nam, żeby wszystko wyglądało naturalnie, bez odcinających się plam i niepasujących odcieni. W przypadku produktów OSMO (bejce olejne, woski dekoracyjne) mamy kilka możliwości, ale trzeba wiedzieć, jak się za to zabrać, żeby nie stracić czasu, nerwów i materiału. Są dwa główne podejścia: Proste – gotowe kolory z palety OSMO. Wybierasz kolor z katalogu, wcierasz go delikatnie w drewno (tzw. metodą „półsuchego wycierania”) i zabezpieczasz bezbarwnym woskiem. Sprawdza się dobrze, ale... paleta kolorów jest ograniczona, więc czasem nie trafimy idealnie w odcień starej podłogi. Zaawansowane – mieszanie kolorów samodzielnie. To już wyższy poziom, ale daje większe możliwości. Można uzyskać bardzo zbliżony kolor – pod warunkiem, że mieszamy tylko bejce z bejcami lub tylko woski z woskami dekoracyjnymi. Nigdy na krzyż – mają inny skład chemiczny! 👉 Jeśli kogoś to interesuje, przygotowałem dokładny opis krok po kroku – jak dobrać kolor, jak mieszać, jak nakładać i jak zabezpieczać: Sprawdź szczegółową instrukcję tutaj → Dodałem też kilka praktycznych porad dla początkujących – m.in. jak testować kolory, czym najlepiej nakładać (szmatka, nie pędzel!) i na co uważać. Mam nadzieję, że się komuś przyda – jeśli macie swoje sposoby, też chętnie poczytam!
    • Własnych. Najdroższy rodzaj nauki.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...