No właśnie nie - bo fotografia, jak i obraz, to nie tylko kompozycja, ale również kolor, ekspresja, i inne cechy przynależne do danego stylu, np. w impresjonizmie chyba światło.
Czyli jak widzisz - NIE OCENIA SIĘ SUBIEKTYWNEGO ODCZUCIA.
Nie możesz jako kompetentne jury stwierdzić, że "podoba mi się ten widoczek".
Ten dom się tobie podoba, bo mogą ci się podobać nawet cygańskie pałacyki. Twój problem.
Ale to nie jest kompozycja, harmonia i styl. To jest prywatne "upodobanie".