Dnia 14.10.2019 o 13:30, zenek napisał:Skoro tak twierdzisz, to wymień, korzystając ze swego wykształcenia, konkretne dowody na ten "zły sen architekta".
Dnia 14.10.2019 o 13:30, zenek napisał:Nie typu nie podoba mi się, tylko konkretne, czyli ścisłe!
Dnia 14.10.2019 o 13:30, zenek napisał:!Ładnie to znaczy jak? - konkretnie. Rozumiem, że podasz uniwersalną definicję, jak ma wyglądać
Dnia 14.10.2019 o 13:30, zenek napisał:Co to znaczy bardziej "ambitny projekt"? Konkretnie.J
Dnia 14.10.2019 o 13:30, zenek napisał:Zostawiła Redakcja ten post, kasując inne. Widać użycie "buroka" bardziej razi, niż imputowanie starszym ludziom "trumiennego gustu". Widać, demo, lepiej trafiasz we wrazliwość - ale nie moją.
Ano zostawiła, a tak "konkretnie" to powinieneś zastanowić się nad sobą, bo nikogo nie razi a pana konkretnego bardzo.
Na te wszystkie beznadziejnie naiwne pytanka były odpowiedzi, niestety zostały usunięte więc uważam że warto to zaznaczyć.
A wracając do tematu to tak sobie myślę że żaden architekt po zaprojektowaniu czegoś takiego, nie mógł odczuwać satysfakcji twórczej z wykonanej pracy. Trzaskają tego pod różne gusta na kopy, raczej żadnemu młodemu inwestorowi ten rodzaj budownictwa nie spodoba się, a starsi mają swoją podróż sentymentalną i coś na kształt.... - zatrzymania w czasie.