18 minut temu, joks napisał:A głowy nie idzie odwrócić ?? Żeby ta chata na prawdę waliła po oczach nie wiadomo czym ...Stoi sobie wśród drzew i jakoś się tam komponuje ...Po co komuś meblować lokum?? nie potrafię zrozumieć ...
Zarzut dotyczył architekta a nie inwestora. Inwestor przecież nie musi mieć ani gustu ani znać się na architekturze, ani mieć wyobraźnie przestrzenną, by sobie wyobrazić dom z rysunku w rzeczywistości. Złe jest to, że architekt tak projektuje. Chociaż ten dom nie jest "hujnią", bo to zdecydowanie zbyt ostre określenie. Po prostu szkoda, że architekt nie przyłożył się do proporcji.
9 minut temu, uroboros napisał:A każdy ma swój gust, tak jak swoją doopę i nie da się jego zmienić
Akurat gust to często się ludziom zmienia. Małe dziewczynki często zaczynają od różowych pokoików i sukienek, ale niekoniecznie kontynuują tę różową fascynację w dorosłym życiu.
Mam klienta, który planował swój drugi dom, podobnie jak pierwszy, w tradycyjnym stylu angielskim, takim cottage mansion. Niedawno podesłał mi rzuty od architekta - skrajnie nowoczesna, przeszklona willa modernistyczna.