Skocz do zawartości

Kolizja z siecią drenarska


igloo

Recommended Posts

Napisano

Witajcie, 

 

Mam do Was pytanie, znalazłem działkę której zakupem jestem zaintersowany, ma wydane warunki zabudowy w których jest zdanie

" Na obszarze planowanej inwetycji może wystąpić kolizja z siecią drenarska " 

 czy zaznaczone przezmnie czerwonymi strzałkami linie to może byc ta własnie siec ? na geoportalu nic przez działke nie przebiega. 

Czytałem w sieci i jak dobrze rozumiem przesunięcie drenażu na granice działki nie byłby problemem i kosztowne też to nie jest. Tylko musze sie dowiedzieć co to są za linie które biegną wzdłuż miejscowości. 

 

Link do zdjecia z mapka

https://ibb.co/mTWY3jD

 

 

 

Napisano

To są poziomice, izohipsy, linie krzywe na mapie łączące punkty o takiej samej wysokości nad poziomem morza.

Drenaż może przebiegać poniekąd "prostopadle" do nich w kierunku z góry do dołu i na pewno nie po granicy działki...

Tu nachylona jest działka od drogi w dół i gdzieś tam jest rzeczka czy potoczek, albo zakopany kolektor...

Napisano
Dnia 22.09.2019 o 13:04, igloo napisał:

jak dobrze rozumiem przesunięcie drenażu na granice działki nie byłby problemem i kosztowne też to nie jest

Tak masz racje, nie jest to skomplikowana ani kosztowna operacja

Napisano
6 godzin temu, janczar napisał:

Tak masz racje, nie jest to skomplikowana ani kosztowna operacja

A na jakiej podstawie tak kategorycznie stwierdzasz? Widziałeś jak wygląda proces meliorowania i drenowania? Czy wiesz jak gęsta jest tam sieć drenów, jak głęboko są wkopane? Jakie materiały były wykorzystane? Czy wiesz jak należałoby ułożyć nowe "dróżki" drenów po umiejscowieniu lokalizacji budynku i  wykonaniu wykopów pod fundamenty? Czy można położyć je na granicy działki?

 

Nie jest wykluczone, że nie będzie potrzebna jakakolwiek ingerencja w sieć drenarską, bo działka jest niewielka, ale trzeba znaleźć instytucję zarządzającą tą siecią i wydobyć od niej jakieś plany.

 

Akurat kiedyś przez moją działkę w poprzek stoku, wzdłuż drogi wykopano po amatorsku doły, w których znaleźć się miały rury wodociągowe na głębokości ponad metra. Nad działką, na wzniesieniu był duży plac magazynowy i manewrowy, utwardzony i zdrenowany - wody opadowe odprowadzane były tymi drenami, pod moją działką, do potoczka i stawu. Dreny, w postaci kształtek ceramicznych oczywiście wykopano i porzucono bezładnie. Po jakimś czasie, ze względów finansowych zrezygnowano z wodociągu i ot, tak sobie zasypano, nie odtwarzając prawidłowo układu drenów... Nie będę opisywał jakie skutki wywołała ingerencja w sieć drenarską...:zalamka::icon_rolleyes:

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Oto instrukcja krok po kroku, jak skutecznie odszarzyć i odnowić taras drewniany za pomocą Osmo -Gel 6609:     Krok 1: Przygotowanie tarasu Usuń meble ogrodowe i inne przedmioty z tarasu. Zamiataj taras, aby usunąć luźny brud, liście i inne zanieczyszczenia. Dokładnie zwilż powierzchnię wodą – to pomoże żelowi równomiernie wniknąć w drewno. Zabezpiecz metalowe elementy i rośliny – przykryj je np. folią, aby uniknąć uszkodzeń przez preparat. Krok 2: Aplikacja Osmo żel do odszarzania ;6609 Dokładnie wymieszaj preparat przed użyciem. Nałóż żel obficie pędzlem lub szczotką wzdłuż słojów drewna. Żel ma konsystencję zapobiegającą ściekaniu, więc nadaje się również na powierzchnie pionowe. Pozostaw żel na około 20 minut, nie dopuszczając do jego wyschnięcia. W razie potrzeby możesz lekko zwilżyć powierzchnię wodą w trakcie działania. Krok 3: Czyszczenie powierzchni Po upływie 20 minut, wyszoruj powierzchnię szczotką tarasową (np. Osmo szczotka do tarasów) zgodnie z kierunkiem słojów drewna. Dokładnie spłucz wodą, najlepiej z użyciem węża ogrodowego lub myjki niskociśnieniowej. Pozostaw drewno do całkowitego wyschnięcia – minimum 24–48 godzin. Krok 4: Ochrona drewna po odszarzeniu Po wyschnięciu drewna, zabezpiecz taras odpowiednim olejem do drewna Osmo, np.: Osmo Tarasowy Olej Ochronny (dla naturalnego wyglądu) Osmo Olej do tarasów z pigmentem (jeśli chcesz odświeżyć kolor) Aplikuj olej cienką warstwą pędzlem lub aplikatorem do oleju, zgodnie z instrukcją producenta. Wskazówki dodatkowe: Pracuj w pochmurny, ale suchy dzień – nie stosuj środka w pełnym słońcu ani przed deszczem. Nie rozcieńczaj żelu – produkt jest gotowy do użycia. Wydajność: ok. 10 m² z 1 litra przy jednej aplikacji (w zależności od stopnia poszarzenia). Chcesz, żebym przygotował z tego wersję do druku lub do umieszczenia na stronie/sklepie?
    • Ostatnio wchodzę na poddaszę pod wieczór, a nagle się zachmurzyło, drzwi na przestrzał otwarte. Ubieram podkoszulek i nie wiem o co chodzi, bo podkoszulek mokry. Patrzę na higrometr, a tu 89%. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
    • Dobrze, ze się w końcu dowiedziałeś. Przecież mrówki mają "mszycowe" farmy (albo fermy) i nie dadzą ich tknąć, bo mają darmową spadź, żarelko do oporu. Ja od dawna kleję lepem pnie wszystkich drzew i co się tylko da. To taka taśma, dwustronnie klejona. Jedna strona klei do drzewa (korę pnia trzeba w tym miejscu delikatnie zrównać, żeby szparami nie przechodziły pod spodem) i dookoła pociągnąć pasek, taki na 5 centymetrów. A wtedy warstwy wierzchniej żadna mrówka nie przejdzie. I po zawodach. Na rok jest spokój.     Nie skłaniaj się. Mnie schły gałązki wiśnio-czereśni. Wyszukałem gdzieś, ze to szkodnik, którego larwy żyją pod warstwą kory i stamtąd szkodzą. I ze walka z nimi jest bardzo trudna. Wiec drzewka poszły pod siekierę i mam spokój. U Ciebie też może być coś, co mieszka w ukryciu.  
    • Są układy do sterowania żyrandolem na dwóch przewodach + PE oddzielny (nawet w sklepie AVT są), więc nie ma problemu. 
    • Zrobiłem dziś doświadczenie ekologiczne. Zabrałem z Katalpy dwie żywotne larwy biedronki i przeniosłem na słoneczniki zaatakowane mszycami. W momencie zaczęły mszyce pożerać. Dwie minuty. Mrówki które o mszyce dbają, w momencie je zaatakowały. Tak agresywnie, że larwy biedronki okaleczone odpadły z rośliny jedna po drugiej. Wniosek? Tępić mrówki! Tępić! Nie ma z nich w ogrodzie pożytku.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...