Skocz do zawartości

Podbudowa pod kostkę z kruszywa dolomitowego


odaro

Recommended Posts

Napisano

Czy kruszywo dolomitowe grys 2-8mm jak ostatnia warstwa pod kostkę zamiast podsypki cemetowo-piaskowej to doby pomysł.  

 

Dokładnie to ma być 10cm grysu dolomitowego o frakcji 8-16mm i 5cm grysu dolomiotwego o frakcji 2-8mm i na to kostka brukowa.

 

W naszych rejonach nikt nie robi kostki na kruszywie tylko na podsypce cementowo-betonowej ja będę pierwszy.

 

Czy frakcja 2-8mm da się tak zagasić i ściągnąć żeby na tym bezpośrednio ułożyć kostkę?  

Napisano
20 minut temu, odaro napisał:

Czy kruszywo dolomitowe grys 2-8mm jak ostatnia warstwa pod kostkę zamiast podsypki cemetowo-piaskowej to doby pomysł.  

Zapytaj mrówek czy potrzeba im czegoś więcej.

20 minut temu, odaro napisał:

 W naszych rejonach nikt nie robi kostki na kruszywie tylko na podsypce cementowo-betonowej ja będę pierwszy.

 

Widocznie nie lubią mrówek, które Ty kochasz. Rób im domek, rób. Będziesz tę kostkę już po dwóch latach układał od nowa. Chyba, że lubisz spacerować po wertepach, to wtedy nie.

Napisano
15 minut temu, odaro napisał:

Mrówki to lubią piasek który potrafią wynosić spod kostki za grysem nie przepadają 

Ale pod kostką mogą robić korytarze i gniazdować, bo kostka da im jakąś ochronę przed wodą, grys zapewni zaś jej odpływ. Przeniosą Ci piasek spod grysu do góry w grys i będziesz miał wertepy. Przekonasz się, bo już niejeden próbował je przechytrzyć. Nie da rady. Jeśli tylko mają możliwość ruchu, to będą tam chodzić.

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Cześć wszystkim  Nie dawno kupiliśmy nie duży dom na wsi. Po kapitalnym remoncie.  Wszystko jest super. Na uboczu nie małej wsi.  Mamy nie dużą trochę wąską łazienkę na piętrze. Bardzo duża część jest wyłożona lustrem, przez co wydaje się że jest dużo większa.  Nie ma tam prysznica, jest  tylko wanna, sedes,bidet i umywalka.  Za to na parterze jest jeszcze toaleta.  W łazience co mnie naprawdę urzekło jest durze panoramiczne okno, z  pięknym widokiem na same łąki i las.    Jest tylko jeden problem.  Nasza córka (18 lat) bardzo się wstydzi  korzyść z łazienki po zmroku.  Nie włącza światła. Kąpiel bierze z zapalonymi świeczkami, co działa to bardzo drażniąco na mój nos.  Nie wiem co zrobić z tym oknem?  Nie wchodzą w grę żadne żaluzje, rolety czy zasłony, bo trudno to uczymac w nalezystej higenicznej czystości.  Mój mąż pracuje za granicą, ostatnio ma dużo pracy i nie chce mu głowy tym zawracać.  Coś czytałam na temat jakiejś folli do oklejania.  Nie wiem jaką folię trzeba użyć.  Chodzi mi tylko o to żeby z wnętrza łazienki było wszystko widać co jest na zewnątrz.  A z zewnątrz nie było by widać (lub widoczność była by ograniczona) co jest w środku.    Co można z tym zrobić ???  (czym oblepic szyby)  Z góry dziękuję za wszelkie porady i pozdrawiam.   
    • Witam wszystkich    Nie dawno kupiliśmy nie duży dom na wsi. Po kapitalnym remoncie.  Wszystko jest super. Na uboczu nie małej wsi.  Mamy nie dużą trochę wąską łazienkę na piętrze. Bardzo duża część jest wyłożona lustrem, przez co wydaje się że jest dużo większa.  Nie ma tam prysznica, jest  tylko wanna, sedes,bidet i umywalka.  Za to na parterze jest jeszcze toaleta.  W łazience co mnie naprawdę urzekło jest durze panoramiczne okno, z  pięknym widokiem na same łąki i las.    Jest tylko jeden problem.  Nasza córka (18 lat) bardzo się wstydzi  korzyść z łazienki po zmroku.  Nie włącza światła. Kąpiel bierze z zapalonymi świeczkami, co działa to bardzo drażniąco na mój nos.  Nie wiem co zrobić z tym oknem?  Nie wchodzą w grę żadne żaluzje, rolety czy zasłony, bo trudno to uczymac w nalezystej higenicznej czystości.  Mój mąż pracuje za granicą, ostatnio ma dużo pracy i nie chce mu głowy tym zawracać.  Coś czytałam na temat jakiejś folli do oklejania.  Nie wiem jaką folię trzeba użyć.  Chodzi mi tylko o to żeby z wnętrza łazienki było wszystko widać co jest na zewnątrz.  A z zewnątrz nie było by widać (lub widoczność była by ograniczona) co jest w środku.    Co można z tym zrobić ???  (czym oblepic szyby)  Z góry dziękuję za wszelkie porady i pozdrawiam.       
    • Ciekawe co mu schrzanili.
    • Tak, ułożoną na warstwie kleju matę pokrywamy dodatkowo folią w płynie. Potem przyklejamy na to płytki. 
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...