Skocz do zawartości

Jaka podsypka pod rury drenażowe?


dedert

Recommended Posts

2 godziny temu, dedert napisał:

Czy kubełkową folią mam wyjechać poza krawędź ław? Będzie to o tyle trudne że mam jeszcze jakieś 5 cm do krawędzi ja widać na zdjęciu. 

A czy folia kubełka służy do hydroizolacji?

Link do komentarza

Reasumując sprawę geowłóknin. Są głównie dwa rodzaje:

* Polietylenowe, Polipropylenowe - wytrzymałe ale nieodporne na UV

* Poliestrowe (PES) które są odporne na UV ale słabsze wytrzymałosciowo od PP, a wiadomo, jak ma to być obsypane kamieniami i ziemią to chyba się średnio nadadzą. 

 

Więc do drenażu najlepiej zastosować Polietylenowe lub Polipropylenowe lub najlepiej mix tych obu o gramaturze 150? Czy ktoś poleci jakąś rzetelną markę albo sklep gdzie można kupić? Widząc natłok tych włóknin na allegro trudno mi uwierzyć ze sprzedawcy sprzedają to co w opisie

Link do komentarza
5 godzin temu, dedert napisał:

Więc do drenażu najlepiej zastosować

Ja stosowałem poliestrową - ale nie było takiego wyboru. Były chyba wtedy dwie, jedna cieńsza i tą daałem wcześniej, potem dostałem grubszą, na pewno jest silniejsza. No cóż - mam nadzieję, że ta słabsza da rady też. 

Geowłóknina ma przepuszczać wodę i być silna - promienie sloneczne w ziemi nie działają. Więc ja bym wybierał wg tych kryteriów - przepuszczalna i silna. A jak będzie po latach - no coż, tego nie wiem także odnośnie swoich drenów. 

Nie wiem co rozumiesz przez mix - żeby dwie dawac?  Myślę że można, choć drożej wyjdzie.

Link do komentarza

Mix to chodzi o to że są włókniny w 80% polietylen i reszta polipropylen (ale bez poliestru chyba). Ale nie wiem czy gdzieś takie dostane. Generalnie to chciałbym kupić to w jakimś fachowym sklepie a nie na allegro, ale nikt tu nic nie polecił. Co do jej grubości, to ktoś chyba tu napisał by nie dawać więcej jak 150-160g bo geowłóknina musi mieć swój litrarz przepuszcalności wody i za gruba szybko się zamuli, tak chyba to zrozumiałem.

Czy poleci ktoś sposób jak zaznaczyć spadki? Sznurkiem malarskim na smarowanych bitumem ławach? Ktoś wspominał o jakichś wbijanych z boku kołkach ze sznurkami, ale nie wiem dokładnie o co chodzi. No i o ile podwyższać rury za studzienkami rewizyjnymi? Bo boję się że mi znowu wbije się w rurę kanalizacyjną.

Link do komentarza
  • 2 tygodnie temu...
Dnia 29.08.2019 o 21:14, mhtyl napisał:

cztery studzienki i wcale nie muszą one szpecić bo wystarczy trochę pomyśleć aby je ładnie zakamuflować czy wkomponować w jakąś małą architekturę ogrodową czy coś w tym stylu.

A jakiś pomysł jak zakamuflować właz studzienki 315mm na tarasie wykonanym z białej kostki jeśli wyjdzie on w drzwiach narożnych

Link do komentarza
  • 2 tygodnie temu...

Możecie mi przypomnieć od jakiej wysokości od górnej powierzchni ławy zaczynamy dren? 10 cm czy od samego szczytu? I czy 10 cm odległości od niej?

Zrobiłem test mojej gliny (ale wybrałem tą plastyczną) i ona przy ok 3 cm warstwy nie przepuszcza praktycznie w ogóle wody. Zrobiłem test w butelkach. Na spodzie płukany piasek, na górze w jednej butelce glina.

 

6b79f1235de40004gen.jpg

 

Więc glina była by dobra żeby ją dać pod drenaż (by nie puszczała wody pod ławę), ale z drugiej strony było by bardzo pracochłonne wybrać z moich hałd taką ilość samej plastycznej, bo jest pomieszana z przerostami piaskowymi. Poza tym jeśli na taką glinę ułożę od razu geowłókninę to pewnie się szybko zamuli, wiec wolę podsypać pod włókninę podsypkę zagęszczającą i na tym układać dren.

 

Link do komentarza
4 godziny temu, dedert napisał:

Więc glina była by dobra żeby ją dać pod drenaż

Przecież kopiesz do gruntu rodzimego, obok ławy, ale nie poniżej. Do rodzimego, żeby był twardy. Nasypana glina będzie niestabilna chyba. 

Na ten grunt dajesz geowłókninę (z boku też od stony wykopu) - i nie wiem co się ma zamulić? Przecież na tą włókninę sypiesz kamień, układasz dren, na to kamień do góry.  

Dren trzeba dać ze spadkiem, i nie może zejść poniżej spodu ławy, a najlepiej jakieś min. 10 cm powyżej spodu w najniższym miejscu. Ja tak robiłem. Natomiast również powinien zaczynać się  poniżej góry ławy i poniżej izolacji poziomej piwnicy (jeśli jest). 

 

 

 

 

 

 

Link do komentarza

No ale u mnie na gline (na cały wykop) nasypano ok 20cm pospółki, która okazała się takim wstępnie płukanym żwirem, piaskiem. To jak się okazało, nie dało się zagęścić więc kierbud zdecydował żeby wygrzebać z szalunków chyba 8 cm tejże pospółki o ile dobrze pamiętam i zalaliśmy chudziaka i na to dopiero poszła ława 35 cm. Więc teraz wokół ław mam piasek czyli migrację pod ławy, jak ktoś tutaj słusznie zauważył. Więc nie mogę dokopać się do gruntu rodzimego bo inaczej musiałbym wygrzebać te 12 cm pospółki (czyli 12 cm poniżej ławy) ale uzupełnić ją moim kupionym kamieniem, więc wyjdzie na jedno (pospółka i kamień przepuszczają wodę). Jaka odległość od ławy? Też 10 cm? Czyli wszędzie starać się trzymać po 10 cm odległości od ław? 10x10x10 ??

 

Co do studzienek to planowałbym je zrobić jak zaznaczono kolorem zielonym. Z uwzględnieniem że w garażu była by rura karbowana wzmocniona. Kolor żółty i pomarańczowy oznaczają ewentualny taras. Jeszcze nie wiem jak będzie duży. Więc tam wolałbym uniknąć studzienek.

 

0e70c35e60f2690cgen.jpg

 

Mam jednak zagwozdkę oznaczoną kolorem czerwonym. Dren biegnie pod ławami garażu, który nie jest podpiwniczony. Kierbud zaproponował żeby w tym miejscu jeśli miałbym dać drenaż, to na włókninę narzucić folię budowlaną, na to dać chudziaka i położyć ławy garażu. Ktoś zasugerował (nie pamiętam czy na tym forum) że nie daje się drenu poniżej ław, bo będzie wymywać, ale w tym wypadku co miałby wymywać jak będzie kamień i chudziak Nie będzie żadnego luźnego gruntu zagęszczonego, pospółki czy piasku. Więc chyba rozwiązanie kierbuda jest ok?

Edytowano przez dedert (zobacz historię edycji)
Link do komentarza

No to nie wiem. Bo grunt obok fundamentu nie powinien być ruszony, powinien być stabilny. Może trzeba było też tam obok chudziak wylać ? I to ponad podstawę fundamentu.

Jak dasz kamień, to miedzy kamień może ziemię wymywać spod fundamentu. Tak myślę.

32 minuty temu, dedert napisał:

Dren biegnie pod ławami garażu, który nie jest podpiwniczony.

tam można było dreny połączyć rurą PCV albo mocniejsza - pod garażem. Nie przeszkadza to w studzience. I nie widzę studzieni na tym żółtym polu u góry. Dlaczego?

A garaż powinien mieć fundament schodkowy od poziomu piwnicy.

Link do komentarza
40 minut temu, zenek napisał:

Jak dasz kamień, to miedzy kamień może ziemię wymywać spod fundamentu. Tak myślę.

 

To by wymywało spod całego drenażu dookoła przecież. Myślę że tu chodziło o to że gdybym na kamień dał ziemię/.podsypkę to ta podsypka przesżła by z czasem do drenażu, została by wymyta przez wodę. 

 

Garaż już nie będzie miał fundamentu schodkowego bo za późno, więc trzeba dylatować. 

Myślałem żeby dać pod garażem samą PCV, ale chyba lepiej stamtąd wodę tez zbierać? A co, rura drenarska może nie wytrzymać naporu garażu?

 

Studzienki w żółtym polu nie ma bo nie wiem jak zamaskować to w tarasie. Mógłbym ewentualnie dać na linii prostej przed i za tarasem, ale nie wiem czy jest sens.

Link do komentarza

Zna się ktoś na łączenia rur kanalizacji z drenażem? 

W płycie zejścia wymyśliłem sobie kratkę odpływową (liniową) która będzie znajdować się w 10-12 cm posadzce płyty. Nie wiem jakie przyłącza maja takie odpływu, chyba 50? Ma ktoś pomysł jak to połączyc z rurą 100 drenarską, za pomocą jakiegoś trójnika, elastycznego przyłącza? Wygląda toaleta tak, otwór ma 14x14cm

 

1d1ff715cd4f4332gen.jpg

Link do komentarza
  • 5 tygodnie temu...
  • 2 miesiące temu...

Będę zalewał ławy garażu z betonu towarowego B25 wodoszczelny i zastanawiam się czy nie wykorzystać go i nie zaokrąglić sobie naroży wykuszu żeby kąt układania rur drenarskich był łagodniejszy, coś jak na zdjęciu poniżej. Jak myślicie warto dolać be żadnego zbrojenia, samonośne? 50cm szerokości. Wykusz ma 100 cm szerokosci.

687c63d0853d695fgen.jpg

 

b7366801d73dbce5gen.jpg

 

 

Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Witam serdecznie  Przychodzę z problemem z którym ostatnio się borykam. Mieszkam w bliźniaku na wsi, który konstrukcyjnie został zrobiony tak, że na strychu po mojej stronie jest główny bezpiecznik prądu, podłączony do przyłącza elektrycznego. Obsługuje on oba mieszkania. Każdy ma swój licznik i bezpiecznik dla mieszkania, ale główny jest u nas, przez co jeżeli coś się stanie to obaj nie mamy prądu. statnio mieliśmy problemy z tym bezpiecznikiem, były przeciążenia i ciągle ten bezpiecznik się wywalał. Dodatkowym utrudnieniem może być fakt, że dostęp do strychu na którym znajduje się bezpiecznik główny, mamy tylko my.  Chcę zrobić tak, by każdy miał własne przyłącze, żeby takiego problemu nie było. Byłem w enerdze, czyli u mojego operatora, powiedziano mi tylko żebym zawnioskował o nowe przyłącze.  Niestety z sąsiedami nie da się dogadać, nikt tam nie pracuje i nie są skorzy do płacenia za cokolwiek. A może w końcu dojść do pożaru przez to, dlatego przyszedł czas by to załatwić. Ale jak to zrobić najbezboleśniej?   
    • Jeśli te roboty są równie dokładne, jak Twoje posługiwanie się językiem polskim, to żadna reklama nie pomoże...           Te same balkony??? Czyżby zmienił się właściciel firmy?      
    • Po pierwsze zastanów się skąd się ta para bierze i którędy przechodzi. Uważasz, że przechodzi przez strop? Pewnie jak czajnik włączysz na herbatę. Pytałem z czego ten strop, ale olałeś pytanie i odpowiedzi nie dajesz.  Sorry, ale skoro wiesz lepiej to działaj jak chcesz.
    • Zawsze myślałem, że ideą ocieplenia stropu jest PAROPRZEPUSZCZALNOŚĆ, czyli membrana pierwsza, warstwa wełny (w nowych rozwiązaniach aż dwie warstwy wełny: jedna między krokwiami, druga pod krokwiami na specjalnych wieszakach), obowiązkowa szczelina wentylacyjna 2,5 - 3 cm, membrana druga, blachodachówka. Czy pełne deskowanie nie zakłóca tej paroprzepuszczalności? Piszę o tym, bo mieszkam domu szeregowym i na I piętrze w przedpokoju mamy strasznie zimno, mimo sporego grzejnika żeliwnego, toteż docieplenie strychu to dla mnie priorytet. Kolega Redaktor wspomniał o przypadkach uszkodzenia więźby po zastosowaniu wełny między krokwiami. Czy ktoś z sz. Kolegów ma jakieś podobne doświadczenia? Czy to przypadkiem nie wynika w 100 % z podstawowego błędu jakim jest pominięcie szczeliny wentylacyjnej?   I druga sprawa: co jest tańsze: ocieplenie dachu wełną, czy stropu? Zaznaczam, że obie ww. czynności chcę wykonać sam na podstawie filmów instruktażowych i poradników producentów.   Maciek Linki: www.isover.pl/porady/jak-prawidlowo-ocieplic-poddasze infodeweloper.pl/jak-prawidlowo-ocieplic-poddasze-welna-mineralna-kompletny-poradnik-krok-po-kroku
    • Cześć, Mam problem z plamami po malowaniu na płytach karton gips. Pojawiły się na suficie i ściance coś jakby plamy. Tak właściwie wyskoczyły one po "podmalowaniu" farbą uzupełnień pęknięć akrylem. Przed samym malowaniem ściany były gruntowane i nałożone 3 warstwy farby, głównie wałkiem. Nie było plam, wyskoczyły one po ponownym malowaniu tam gdzie poprawiałem pęknięcia gk. Próbowałem już pojawiające się plamy zakryć przy wykorzystaniu szlifowania papierem ściernym, ponownym gruntowaniem miejscowym i na nowo malowaniu tych miejsc. Niestety za każdym razem pojawiają się widoczne plamy.    Zastanawiam się czy jeśli zagruntuje całość powierzchni ściany i pomaluje na nowo to uda się to poprawić? Ewentualnie jakie rozwiązanie spróbować 
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...