Skocz do zawartości

mocowanie niewidoczne półki


Recommended Posts

Chcę zrobić i zamocować półkę.

Półka w formie szerokiej deski, gruba na około 3-4cm, długa na 2m.

Jak przymocować ją do ściany w sposób niewidoczny (bez kątowników, uchwytów itp.)?

 

Pomysł taki: Nawiercić otwory w desce i w ścianie. Wbić do ściany pręty, następnie na te pręty "nadziać" dechę.

Problem taki: Ściana jest z cegły porowanej (max) ??

Czy to się będzie tak trzymać?

Czy półka musi być z twardego drzewa?

 

 

Edytowano przez MrTomo (zobacz historię edycji)
Link do komentarza

 

Nie robiłem tego ale już rozbierałem takie półki, nie ma nic skomplikowanego. Wystarczy kupić, (bo nie warto samemu robić) uchwyty

778.jpg

main.jpg

Wspornik_polki_wpuszczany_fi10x100mm.jpg

 

 

Reszty chyba nie muszę dopisywać co należy robić :) ważne jest aby wszystkie kołki były przykręcone do ściany w jednej linii i do poziomicy a w desce która będzie półka otwory były wywiercone prosto, najlepiej na wiertarce stołowej, zachowując takie same odstępy co mocowanie kołków.

 

15 minut temu, MrTomo napisał:

Półka w formie szerokiej deski, gruba na około 3-4cm, długa na 2m.

I oby nie miała szerokości 50 cm :) 

16 minut temu, MrTomo napisał:

Czy to się będzie tak trzymać?

Czy półka musi być z twardego drzewa?

To co pokazałem wyżej przy dobrym zamocowaniu/zakotwieniu będzie trzymać.

Drewno może być jakie chcesz, najlepiej aby było po pierwsze suche a po drugie jeszcze lepiej aby było klejone po to żeby nie pracowało, ale jeżeli półka będzie miała z 20 cm szerokościowi to raczej nie powinno nic się dziać złego jeżeli będzie to jeden kawałek drewna.

Link do komentarza
4 minuty temu, MrTomo napisał:

Super. Te na kołkach rozporowych byłyby odpowiednie.

Mógłbyś się jeszcze pokusić aby zastosować kotwy chemiczne, wtedy masz 100% pewności i przedewszystkim masz pewien margines do poprawy/korekty  ustawienia prętów zanim kotwa zastygnie.

Link do komentarza
7 minut temu, MrTomo napisał:

Te kotwy chemiczne do dziurawki sie nadaja?

W tym przypadku jak najbardziej, bo klej wciśnie się w każdą dziurkę i szparkę :) (bez podtekstów proszę i aluzji proszę) a kołek będzie umocowany sztywno i nie obawy że po jakimś czasie się poluźni. Przy półce długości 2 m to co najmniej cztery kołki było by trzeba zastosować.

Widać na fotce poniżej jak działa kotwa chemiczna.

maxresdefault.jpg

Link do komentarza
Dnia 17.02.2019 o 11:08, MrTomo napisał:

Super. Te na kołkach rozporowych byłyby odpowiednie.

W max-ie? Nie byłbym tego taki pewien. Wieszałem kiedyś bojler na ścianie z max-ów. Juz pusty wisiał niepewnie, mimo ze dałem kołki najwiekszego rozmiaru jaki był w sklepie. Dlatego zdjałem wszystko, kołki wyjąłem, a w otwór wstrzyknąłem zaprawę betonową. Zwykłą rurką z dopasowanym drewnianym tłokiem. Dopiero jak to stężało to wywierciłem otwory pod kołki. Bojler wisi do dzisiaj. 

Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • To nie do końca tak. Po pierwsze T-CAP nie są jedynymi pompami na rynku, które utrzymują nominalną moc grzewczą w skrajnie niskich temperaturach (-20°C lub mniej). Ale inne o takiej charakterystyce są od nich wyraźnie droższe.  Po drugie, zdolność do utrzymywania mocy nominalnej w trudnych warunkach nie oznacza większej skłonności do taktowania. W praktyce jest wręcz odwrotnie. Taka pompa jest w stanie utrzymać moc nominalną w całym przewidywanym zakresie pracy (mniej więcej od -20 do +15°C). Ale równocześnie to i tak są pompy inwerterowe, czyli z możliwością automatycznego dostosowywania mocy do chwilowych potrzeb. Dla większości pomp powietrze/woda minimum to 30%. Czyli pompa nominalnie np. 9 KW jest w stanie działać w sposób ciągły już z mocą ok. 3 kW.  Natomiast w typowych pompach, których moc spada wraz ze spadkiem temperatury zewnętrznej, też mamy nominalnie np. 9 kW. Ale osiągane dopiero np. przy +7°C na zewnątrz. Natomiast przy -10°C taka pompa będzie miała np. 5-6 kW mocy. Właśnie wtedy będzie potrzebne użycie grzałek. Natomiast przy wysokiej temperaturze zewnętrznej i tak potrzebne będzie wykorzystanie funkcji inwertera. Ale co się stanie, jeżeli wiedząc o spadku mocy wraz z temperaturą zewnętrzną, zdecydujemy się na pompę nominalnie już nie 9 lecz 12 kW? Wtedy powyżej 0°C zakresu regulacji mocy może już zabraknąć.
    • Można też sobie zrobić zakwas z buraków, podobno to najlepszy probiotyk. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
    • Podobno lepiej uzupełniać bakterie jogurtem i kefirem niż tylko kiszonkami
    • Na razie obstawiałbym wilgoć. Bardzo prawdopodobne, że obecną tam w wyniku jakiegoś przecieku i zalania stropu. Na pierwszym zdjęciu wygląda to jak plama/zaciek sięgająca dalej od krawędzi ściany, w głąb pomieszczenia.  Żeby coś podpowiedzieć z sensem trzeba mieć informację o tym co jest po drugiej stronie tego stropu i ściany. Płaski dach, strych, to ściana zewnętrzna czy wewnętrzna? Czy jest tam izolacja cieplna i gdzie? Co do rozróżnienia wilgoć czy grzyb, to akurat szczególnie łatwo o zagrzybienie w miejscach zawilgoconych. 
    • Dzień dobry, Wybór między blachodachówką a panelami na rąbek stojący typu „click” często sprowadza się do kompromisu między czasem realizacji a efektem końcowym. Blachodachówka, szczególnie w wersji modułowej, daje się szybko zamontować, co wynika z jej wymiarów, łatwości transportu oraz prostoty w docinaniu i dopasowaniu do połaci. To rozwiązanie szczególnie chętnie wybierane przy inwestycjach, gdzie liczy się tempo prac i ograniczenie kosztów związanych z robocizną. Panele na rąbek wymagają więcej precyzji – zarówno w przygotowaniu podkonstrukcji, jak i w samym montażu. Montaż tych paneli zajmuje więcej czasu i wymaga większego doświadczenia ze strony wykonawcy, ale efekt wizualny oraz szczelność połączeń przewyższają rozwiązania klasyczne. To rozwiązanie często stosowane przy projektach nowoczesnych lub tam, gdzie dach jest mocno wyeksponowany. W praktyce o wyborze powinien decydować nie tylko wygląd, ale też stopień skomplikowania dachu, dostępność ekipy z doświadczeniem w danym systemie oraz oczekiwania inwestora co do trwałości i estetyki. Przy prostych połaciach obie opcje są funkcjonalne, ale przy bardziej wymagających geometrach panele na rąbek mogą wymagać więcej pracy na detalu. ___________________________________ Panele dachowe na rąbek PD-510 https://pruszynski.com.pl/produkt/pokrycia-dachowe/panele-dachowe-blacha-na-rabek-stojacy/
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...