Skocz do zawartości

Przekształcenie działki


ewaneska

Recommended Posts

Napisano (edytowany)

Witam, powiedzcie mi od czego zacząć?

 

Teściowa ma działkę, którą chce przepisać na męża. Działka jest o powierzchni 8707 m2. Teściowa dostała tą działkę od swojej mamy. Na akcie notarialnym widnieje jako Grunty orne zadrzewione i zakrzewione, pastwiska trwałe i grunty pod wodą i powierzchniami płynącymi. Natomiast w księdze wieczystej jest wpis PS - Pastwiska trwałe. Działka nie jest objęta miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego. Planujemy przekształcić polowe działki na budowlaną, podzielić na 4 działki i drogę. Sprzedać 3 działki a na jednej się wybudować.

 

Gdzie mogę się dowiedzieć jakiej klasy jest ziemia? Na jakie koszty mam się przygotować? i jak krok po kroku wykonać nasz plan? Będą wdzięczna za każdą wskazówkę.

 

Acha, działka jest między innymi domami, jest dojazd do drogi asfaltowej i podprowadzone są wszystkie media.

Edytowano przez ewaneska (zobacz historię edycji)
Napisano
9 minut temu, ewaneska napisał:

grunty pod wodą i powierzchniami płynącymi

A powinno się na takim gruncie w ogóle myśleć o budowaniu domu??? :zalamka:

Napisano

A kiedy ona jest tylko mała? Na wiosnę rozlewa? Teren jest podmokły? Może na te działki gmina nie wyda warunków zabudowy - bo chyba nie powinna...

25 minut temu, ewaneska napisał:

działka jest między innymi domami, jest dojazd do drogi asfaltowej i podprowadzone są wszystkie media.

Tego nie odczytałem po edytowaniu pierwszego postu...

 

Co do szczegółów - popytaj sąsiadów tej działki i w gminie...

Napisano
1 godzinę temu, ewaneska napisał:

Gdzie mogę się dowiedzieć jakiej klasy jest ziemia? Na jakie koszty mam się przygotować? i jak krok po kroku wykonać nasz plan? Będą wdzięczna za każdą wskazówkę.

Najpierw udaj się do gminy i tam wszystkiego sie dowiesz. Gdy będziesz wiedziała na czym stoisz, napisz u powiemy jakie kroki następne masz poczynić. Bo jak na razie to doradzanie jest po próżnicy, za dużo niewiadomych.

Jedyna rzecz pewna to jeżeli jest MPZP to aby tą działkę zakwalifikowano pod zabudowę jednorodzinną może trochę wody w tej rzeczce upłynąć zanim zostanie ona przekształcona.

Napisano
2 godziny temu, ewaneska napisał:

działka jest między innymi domami,

Jakoś na te domy właściciele sąsiednich działek musieli dostać warunki zabudowy, no chyba, że są samowolkami budowlanymi...

Napisano
1 minutę temu, uroboros napisał:

Jakoś na te domy właściciele sąsiednich działek musieli dostać warunki zabudowy, no chyba, że są samowolkami budowlanymi...

Prawdopodobnie gdy był uchwalany MPZP właściciele zgłosili te działki do planu, a mama autorki tematu przespała temat albo z powodu jakiś tam warunków nie została ta działka ujęta w planie pod zabudowę.

Napisano

A więc - poinformuje gmina i tam należy się udać...

Napisano

Do urzędu miasta, bo to tereny miejskie. I nie ma tam MPZP. 

Z tego co się zdążyłam zorientować to muszę wystąpic o wydanie decyzji o warunkach zabudowy i zagospodarowania terenu. A potem o wyłączenie gruntu z produkcji rolnej. Tylko zastanawiam się kiedy podzielić ta działkę, bo nie chcemy całej przekształcać, bo mnie podatek od nieruchomości uderzy po kieszeni. 

 

Czy ma znaczenie, czy to są pastwiska czy grunty rolne?

Napisano
28 minut temu, ewaneska napisał:

I nie ma tam MPZP. 

Nie ma w ogóle czy ten teren gdzie chciałabyś sie wybudować nie jest ujęty w planie, bo to kolosalna różnica. Bo pisałaś wcześniej

5 godzin temu, ewaneska napisał:

. Działka nie jest objęta miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego.

Jeżeli dla tego terenu nie ma MPZP to występujesz o WZiZT

O odrolnienie wystąpisz gdy będziesz miała już PnB, kwestia odrolnienia wiąże się jaka klasa ziemi jest na tej działce, np powyżej klasy IV odrolnienie następuje że tak się wyrażę z urzędu.

Co do podziału działek to musisz sie już określić przy wystąpieniu o WZ. O podatek od nieruchomości nie musisz sie martwić bo uzależniony jest on od klasy ziemi i o ile będziesz płacić podatek to będzie to podatek rolny, od nieruchomości będziesz płacić jak się wybudujesz.

Nie ma znaczenia czy to pastwiska czy gruntu orne, ważne jest jaka klasa ziemi znajduje sie na tej działce.

Napisano
10 godzin temu, mhtyl napisał:

 O podatek od nieruchomości nie musisz sie martwić bo uzależniony jest on od klasy ziemi i o ile będziesz płacić podatek to będzie to podatek rolny, od nieruchomości będziesz płacić jak się wybudujesz.

 

Hmm nie jestem przekonana, inna stawka jest dla gruntów leśnych, ornych a inna na grunty pozostałe.

Napisano

Proszę zacząć od wystąpienia o z wnioskiem o wydanie warunków zabudowy i zagospodarowania terenu. Tam trzeba będzie uwzględnić plan podziału na mniejsze działki i rodzaj przyszłej zabudowy. Jeżeli Decyzja o warunkach zabudowy będzie po Pani myśli można podejmować dalsze kroki. Samo uzyskanie tej decyzji jeszcze do niczego Pani nie obliguje i statusu prawnego działki nie zmienia. Ale z decyzjami w sprawie warunków zabudowy bywa różnie. Ostatnio potrafią być bardzo dziwne, gdy urzędnicy powołują się na konieczność zachowania ładu przestrzennego i kontynuacji sąsiedniej zabudowy. Może Pani np. dostać zgodę na zabudowę ale znacznie większych działek i z planów podziału nici.

Tak więc, najpierw kwestia uzyskania decyzji o warunkach zabudowy.

Napisano
8 godzin temu, ewaneska napisał:

Hmm nie jestem przekonana, inna stawka jest dla gruntów leśnych, ornych a inna na grunty pozostałe.

Teraz jaki podatek mama płaci za ten grunt?

W podatku będzie napisane jakiej klasy jest ziemia.

Dopóki się nie wybudujesz i nie będziesz miała odbioru budynku będziesz płacić podatek rolny albo nie, zależy to od klasy ziemi.

Napisano
2 godziny temu, mhtyl napisał:

Teraz jaki podatek mama płaci za ten grunt?

W podatku będzie napisane jakiej klasy jest ziemia.

Dopóki się nie wybudujesz i nie będziesz miała odbioru budynku będziesz płacić podatek rolny albo nie, zależy to od klasy ziemi.

Dzięki, sprawdzę decyzję o podatku jak pojedziemy na niedzielny obiadek:)

Napisano
22 godziny temu, ewaneska napisał:

Dzięki, sprawdzę decyzję o podatku jak pojedziemy na niedzielny obiadek:)

Bo nie ma jak to u mamy, nikt tak nie gotuje jak mamusia :) znam to skądś :icon_mrgreen:

  • 1 rok temu...
Napisano

Witam Jestem laikiem w takich sprawach 😔 Liczę na wyrozumiałość 😉

Pisze z takim problemem Mianowicie kupiłam działkę 1200m2 która widnieje jako pastwiska trwałe VI brak jest miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego a obszar nie jest objety rewitalizacja I teraz tak Chciałabym na tej działce się wybudowac Czy tj wogole możliwe? Czy muszę ta działkę przekształcić w budowlana Jak do tego wszystkiego się zabrać? Gdzie mam się udać Bardzo proszę o jakieś wskazowki

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Jeśli pies nasiusiał na woskowaną podłogę i zostały plamy, to niestety – żadne preparaty czyszczące nie pomogą w 100%. Mocz zwykle wnika w drewno i trwale je przebarwia, więc jedyne naprawdę skuteczne rozwiązanie to miejscowe zeszlifowanie zniszczonych desek, a następnie ich ponowne wybarwienie i zabezpieczenie. Krok po kroku:   Zabezpieczenie sąsiednich desek Oklejamy dokładnie tylko te deski, które chcemy szlifować – najlepiej wzdłuż fug, używając dobrej jakości taśmy malarskiej. Nie chodzi tu o podciekanie (bo i tak robimy to w naturalnych liniach podziału), ale o to, żeby przy odrywaniu taśmy nie zerwać starego wosku z sąsiednich desek. Słaba taśma potrafi narobić więcej szkody niż pożytku. Szlifowanie Uszkodzone miejsce szlifujemy papierem 150–180, równomiernie, aż plama zniknie i kolor drewna będzie wyrównany. Nie trzeba schodzić głęboko, tylko do momentu, gdy drewno odzyska jednolity wygląd. Dobór koloru Trzeba dobrać kolor jak najbliższy reszcie podłogi. Sprawdzają się woski dekoracyjne Osmo, bejce lub ich mieszanki. Warto robić próby na kawałku drewna tego samego gatunku, żeby nie zepsuć efektu na gotowo. Zabezpieczenie Na koniec nakładamy warstwę (lub dwie) twardego wosku olejnego Osmo – najlepiej tę samą wersję, która była użyta wcześniej na całej podłodze. Daje to trwałe, estetyczne i jednolite wykończenie. Praca może być precyzyjna i czasochłonna, ale jeśli wszystko dobrze się dobierze i wykona starannie, efekt końcowy potrafi być niemal niewidoczny.
    • Dzień dobry. Jestem studentką kierunku Wzornictwo na Politechnice Bydgoskiej. W ramach pracy dyplomowej zbieram informację o meblach tarasowych i ich użytkowaniu. Byłabym bardzo wdzięczna za wypełnienie krótkiego formularza, znajdującego się pod linkiem:)   https://docs.google.com/forms/d/e/1FAIpQLSeOvQz2W-S4ZiI0-XiNhwfsebG_Q9C2lab6VBYGZa37w-Os1Q/viewform?usp=header   Z góry dziękuję za poświęcony czas!
    • Cześć wszystkim! Jeśli ktoś z Was próbował kiedyś dobrać kolor nowego elementu do już istniejącej podłogi – wie, że to wcale nie jest takie proste, jak się wydaje. Zwłaszcza jeśli zależy nam, żeby wszystko wyglądało naturalnie, bez odcinających się plam i niepasujących odcieni. W przypadku produktów OSMO (bejce olejne, woski dekoracyjne) mamy kilka możliwości, ale trzeba wiedzieć, jak się za to zabrać, żeby nie stracić czasu, nerwów i materiału. Są dwa główne podejścia: Proste – gotowe kolory z palety OSMO. Wybierasz kolor z katalogu, wcierasz go delikatnie w drewno (tzw. metodą „półsuchego wycierania”) i zabezpieczasz bezbarwnym woskiem. Sprawdza się dobrze, ale... paleta kolorów jest ograniczona, więc czasem nie trafimy idealnie w odcień starej podłogi. Zaawansowane – mieszanie kolorów samodzielnie. To już wyższy poziom, ale daje większe możliwości. Można uzyskać bardzo zbliżony kolor – pod warunkiem, że mieszamy tylko bejce z bejcami lub tylko woski z woskami dekoracyjnymi. Nigdy na krzyż – mają inny skład chemiczny! 👉 Jeśli kogoś to interesuje, przygotowałem dokładny opis krok po kroku – jak dobrać kolor, jak mieszać, jak nakładać i jak zabezpieczać: Sprawdź szczegółową instrukcję tutaj → Dodałem też kilka praktycznych porad dla początkujących – m.in. jak testować kolory, czym najlepiej nakładać (szmatka, nie pędzel!) i na co uważać. Mam nadzieję, że się komuś przyda – jeśli macie swoje sposoby, też chętnie poczytam!
    • Komentarz dodany przez Gsds: Całe szczęście pozbyłem się badziewnej vh. Ciągle problemy od kad mam nową oczyszczalnie nie muszę pamiętać o jej istnieniu
    • Zakup przydomowej oczyszczalni ścieków to decyzja, która wymaga starannego przemyślenia. To inwestycja na dziesięciolecia, która wpłynie nie tylko na Twój budżet domowy, ale także na komfort codziennego życia i ochronę środowiska. Właściwy wybór pozwoli Ci uniezależnić się od miejskiej kanalizacji i znacznie ograniczyć koszty eksploatacji w porównaniu do tradycyjnych rozwiązań, takich jak szambo. Pełna treść artykułu pod adresem: https://budujemydom.pl/instalacje/woda-i-kanalizacja/a/115715-jak-wybrac-przydomowa-oczyszczalnie-sciekow-kompletny-przewodnik-2025
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...