Skocz do zawartości

Malowanie sufitu - smugi.


Recommended Posts

Cześć Wam wszystkim!
Piszę z zapytaniem dotyczącym malowania. Sufity z płyt GK, szpachlowane i wygładzone na łączeniach, pomalowane dwukrotnie farbą Śnieżka Grunt (sprzedawca w sklepie budowalnym zapewniał, że nie trzeba gruntować płyt przed malowaniem ową Śnieżką, no bo po to jest właśnie farba gruntująca, co w sumie było dla mnie logiczne). W jednym pomieszczeniu (3,33 m²) położyłem lateksową, matową farbę Magnat Sypialnia, która pokryła za pierwszym razem bez żadnych defektów. W drugim pomieszczeniu (11 m²) po pomalowaniu (na raz) tą samą farbą, tym samym wałkiem, powychodziły pasy. Podczas malowania miałem wrażenie, że farba zbyt szybko znika z wałka, a nabieranie jej obficie powodowało, że zostawały zacieki, które ciężko bylo rozprowadzić. Dodam, że wydajność z puszki (2,5L) to 35 m², a mi zeszło ¾ puszki na 11 m². I teraz moje pytania:

1. Warto próbować malować drugi i (ewentualnie) kolejny raz, czy starać się to jakoś ratować? Jeżeli tak to w jaki sposób?
2. Co może być przyczyną takiego stanu rzeczy?
3. W obu przypadkach używałem wałka TOPTEX 15mm włos z poliestru. Złe runo? 

Na filmach magnata na YT widać jak gościu maluje jednym pociągnięciem caly pas bez ubytku koloru, a ja miałem suchy wałek w połowie długości sufitu... (nie mazał powierzchni, ale przy naciśnięciu wypływała z niego farba). 
Ściany z gk pomalowane są na raz Śnieżką Grunt i powiem szczerze, że chciałbym znaleźć rozwiązanie tego problemu przed zużyciem na nie drogiego koloru.

Jeżeli zły dział to bardzo przepraszam i proszę o przeniesienie. 

Proszę o pomoc
Pozdrawiam

IMG_20181120_023504.jpg

IMG_20181120_023517.jpg

IMG_20181120_023531.jpg

Edytowano przez Mateusz Wawszkowicz
Dodanie fotek. (zobacz historię edycji)
Link do komentarza

Ja też maluję ale dekoralem i mam duże pomieszczenie i no niestety z reguły za pierwszym malowaniem powychodza pasy dlatego ja zawsze maluję dwa razy bo za pierwszym nie pokryje. W mniejszym pokoju może masz gorsze światło i dlatego nie widać pasów chyba że faktycznie ci pokrylo ekstra. A i ja nie mam płyt gk.

Wysłane z mojego SM-A600FN przy użyciu Tapatalka

Link do komentarza
2 godziny temu, Mateusz Wawszkowicz napisał:

Czyli jedyne wyjście to malować do skutku? Spróbuję zakupić wałek z miękciejszym włosiem, może bedzie bardziej wydajniejszy w rozprowadzaniu farby. 

Możliwe, ze podłoże w drugim pokoju inaczej przyjęło farbę i mamy teraz odpowiedź na temat potrzeby gruntowania.

Ja swojego czasu przy remoncie użyłem farby 2w1 czyli biała z gruntem i do efektu nie mam uwag - wyszło OK.

Na plamy od zacieków i innych rdzawych "przebitek" uważam, że nie ma lepszej farby niż Śnieżka Zacieki-Plamy. Tzn. może jest na rynku równie skuteczna farba innego producenta ale malowałem tym po zalaniu w roku przez sąsiada na suficie i satysfakcja 100%.

Można tą farbą na plamy przemalować a potem tradycyjnie kolor położyć. Nie wychodzi tanio ale działa.

2 godziny temu, joks napisał:

Tak

Zależy czym ta farba jest rozcieńczana czyli w czym pływa ta zawiesina pigmentów - pewno w wodzie.

Link do komentarza
5 minut temu, Budujemy Dom - budownictwo ogólne napisał:

Możliwe, ze podłoże w drugim pokoju inaczej przyjęło farbę i mamy teraz odpowiedź na temat potrzeby gruntowania.

Ja swojego czasu przy remoncie użyłem farby 2w1 czyli biała z gruntem i do efektu nie mam uwag - wyszło OK.

Na plamy od zacieków i innych rdzawych "przebitek" uważam, że nie ma lepszej farby niż Śnieżka Zacieki-Plamy. Tzn. może jest na rynku równie skuteczna farba innego producenta ale malowałem tym po zalaniu w roku przez sąsiada na suficie i satysfakcja 100%.

Można tą farbą na plamy przemalować a potem tradycyjnie kolor położyć. Nie wychodzi tanio ale działa.

Wyszedłem z założenia, że jak Śnieżka ma "grunt" w nazwie to oznacza, że zarówno gruntuje, jak i pobiela sufit, przygotowując go do malowania farbą nawierzchniową. Dlatego też niegruntowałem płyt po szpachlowaniu w obawie, żeby nie zeszklić powierzchni. 

Link do komentarza

Ta farba 2w1 to był mój sposób na złapanie kontaktu między farbą olejną, której nie miałem siły "zdzierać" ze ścian, a nową farbą. I o dziwo się udało - mój prywatny patent :) Fakt, że po wyschnięciu przypominała kredę na podłożu olejnym, a na chłonnym to raczej bez konkretnego Primera się nie obejdzie.

 

Alternatywa - wspomniana farba na plamy - wydajność 9 m2 z litra i puszka 40 PLN zaokrąglam w sklepie Śnieżki

https://www.sniezka.pl/sklep/catalog/product/view/id/1014?gclid=EAIaIQobChMI4bW43svi3gIV55PtCh0c8gr7EAYYAyABEgK3dPD_BwE

Link do komentarza

Raport sytuacyjny:

Pomalowałem dzisiaj drugi raz farbą Magnat ultra mat według porad w/w. W sumie jest to czwarta warstwa farby na suficie i obstawiam, ze jeszcze jedną muszę machnąć (zdjęcia w załącznikach). 

Co by zaoszczędzić tak ogromnego zużycia farby, mogę ściany zagruntować jakimś gruntem? Pomalowane są na raz Śnieżką Grunt (bardziej pobielone, niż pomalowane). Jest sens bawić się w grutowanie, czy teraz to już za późno? 

1542739201798634870380014418390.jpg

15427392557061250488674874728116.jpg

Edytowano przez Mateusz Wawszkowicz (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
14 godzin temu, Mateusz Wawszkowicz napisał:

pomalowane dwukrotnie farbą Śnieżka Grunt (sprzedawca w sklepie budowalnym zapewniał, że nie trzeba gruntować płyt przed malowaniem ową Śnieżką, no bo po to jest właśnie farba gruntująca, co w sumie było dla mnie logiczne)

Wg mnie jest to wielkie nieporozumienie i wywalenie kasy w błoto. Ja raz malowałem taką farbą gruntującą i  to dlatego, że jednej pani tak doradzono i nie chciała słuchać moich rad aby tylko zgruntować "normalnym" gruntem, powiem tak nigdy więcej farby gruntującej. Najlepiej gruntować gruntem dedykowanym przez producenta farby.

14 godzin temu, Mateusz Wawszkowicz napisał:

1. Warto próbować malować drugi i (ewentualnie) kolejny raz, czy starać się to jakoś ratować? Jeżeli tak to w jaki sposób?

Warto, oczywiście ale malując maluje sie tak aby nie dopuścić do tego aby wałek był suchy, malujesz pasami np szer 1m od jednej ściany do drugiej, wałkiem malujesz raz w poprzek potem wzdłuż i kończysz w poprzek na tym samym kawałku po to aby równomiernie rozprowadzić farbę i należy tak malować aby malować na mokre.

14 godzin temu, Mateusz Wawszkowicz napisał:

3. W obu przypadkach używałem wałka TOPTEX 15mm włos z poliestru. Złe runo? 

Długość włosia mogła by być, choć ja zaleciłbym dł 10 mm ale włos z runa naturalnego. Zbyt długie włosie wałka może spowodować, że będzie widać charakterystyczny baranek.

12 godzin temu, Mateusz Wawszkowicz napisał:

Nawet jeżeli producent nic o tym nie wspomina na opakowaniu? 

Możesz spokojnie dodać i nie zapomnij przed malowaniem dobrze wymieszać, bo farby lateksowe maja to do siebie, że po otwarciu nowej puszki lateks jest oddzielony od farby i należy dobrze je wymieszać.

 

Link do komentarza
Przed chwilą, Mateusz Wawszkowicz napisał:

Mam grunt głęboko penetrujący, rozumiem że lepiej kupić jakiś słabszy? 

Kup grunt taki jaki zaleca producent farby. Nic nie przepłacisz a masz pewność że będzie ok.

Link do komentarza
39 minut temu, Mateusz Wawszkowicz napisał:

Pomalowałem dzisiaj drugi raz farbą Magnat ultra mat według porad w/w. W sumie jest to czwarta warstwa farby na suficie i obstawiam, ze jeszcze jedną muszę machnąć (zdjęcia w załącznikach). 

Malowałem kiedyś farbą Sigma Sigmatex Superlatex, farba naprawdę super, nie myślałem, że ma  aż taką siłę krycia. Sufit z płyt regips wystarczyłoby raz, ale malowałem dwa razy, a ubranie które mi sie trochę pobrudziło od tej farby nie dało się doprać. Ale jest jeden, jedyny minus tej farby, to jej cena, 5 L kosztowało kiedyś ponad 200 zł.

Link do komentarza

Panowie - dziękuję za wszelkie rady. Wiecie, jak to jest kiedy samemu chce sie zrobić taki remont ;). Człowiek uczy się na błędach, a tym bardziej samouk bez doświadczenia, w pierwszym generalnym remoncie.

Gdybym wiedział o istnieniu farby Sigma to pewnie bym ją zakupił, bo cenowo wyszło podobnie z Magnatem i śmieszną farbą Śnieżki. Myślałem, że takie produkty jak owy Magnat czy Beckers to są te z wyższej półki, ale jak widać - niekoniecznie. 

2 godziny temu, mhtyl napisał:

Wg mnie jest to wielkie nieporozumienie i wywalenie kasy w błoto. Ja raz malowałem taką farbą gruntującą i  to dlatego, że jednej pani tak doradzono i nie chciała słuchać moich rad aby tylko zgruntować "normalnym" gruntem, powiem tak nigdy więcej farby gruntującej. Najlepiej gruntować gruntem dedykowanym przez producenta farby.

Dochodzę do podobnego wniosku. W każdym razie - Śnieżka Grunt to kupa, którą swoja nazwą wprowadza w błąd mniej zaawansowanych budowlańców. Tak swoją drogą - jakiego gruntu używasz pod farby? 

 

2 godziny temu, joks napisał:

Co to za grunt?

Acryl Putz GP-41. Pod płyty był ekstra, nie narzekałem na siłę szczepną, ale obawiam sie zeszklenia gk pod farbę :(. Wtedy to będzie kosmos dopiero... 

 

2 godziny temu, mhtyl napisał:

Kup grunt taki jaki zaleca producent farby. Nic nie przepłacisz a masz pewność że będzie ok.

No właśnie Magnat zaleca tylko primer, a do mocno chłonnych podłoży - odpowiedni grunt Acryl Putz. To takie betonowe koło ratunkowe z ich strony. 

 

Co do samego problemu sufitu i krycia w malowaniu - postanowiłem położyć piątą  i zarazem ostatnią warstwę farby, bo już mnie nerwy trzepią. Z racji tego, że kupiłem dziś wspomnianego wcześniej Magnata ultra mat 5L to postanowiłem to wykorzystać. Z wałka się wręcz lało. Malowałem tym razem bez kija, z drabiny. Nakładem obficie i rozprowadzałem tylko na tyle, żeby nie porobić zacieków. Po skończonym "zalewaniu" sufitu farbą, wygląda to dosyć obiecująco. Jutro z rana podrzucę fotki, niech to sobie wyschnie na spokojnie.

Link do komentarza

Zdjęcia pacjenta w załącznikach. Mam pytanie w takim razie. Na pierwszym zdjęciu, na lewo i trochę do góry od miejsca na oczko został taki dziwny refleks. Przemolwać tego nie mogę, bo musiałbym znowu cały sufit mazać?

Chyba sie nauczę z tym żyć 😛

IMG_20181121_100527.jpg

IMG_20181121_100501.jpg

IMG_20181121_100446.jpg

Edytowano przez Mateusz Wawszkowicz (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
18 godzin temu, Mateusz Wawszkowicz napisał:

W każdym razie - Śnieżka Grunt to kupa, którą swoja nazwą wprowadza w błąd mniej zaawansowanych budowlańców. Tak swoją drogą - jakiego gruntu używasz pod farby?

W zasadzie to ja wcale nie używam produktów Śnieżki, a farby gruntujące to jakiej by nie były firmy sa do kitu.

Grunt przeważnie Atlasa Uni Grunt i tak jak pisał joks rozrabiam go pół na pół z wodą. Gdy mam duże powierzchnie do malowania warto kupić grunt w koncentracie. Ostatnio używałem grunt koncentrat Dekorala Akrylit w opakowaniu 5 l, po rozrobieniu w zalecanej proporcji wyszło 20 l a cena jego była coś około 60 zł, nie było problemów, też mogę go polecić.

18 godzin temu, Mateusz Wawszkowicz napisał:

Myślałem, że takie produkty jak owy Magnat czy Beckers to są te z wyższej półki, ale jak widać - niekoniecznie.

Są to farby dla mas, że tak to określę, tanie i ogólnie dostępne tak samo jak Dulux czy Dekoral. I nie kupuj farb w marketach budowlanych, choć mają dobrą cenę w porównaniu z innymi mniejszymi sklepami to z ich jakością różnie bywa.

 

Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Ile wytrzyma dom z kontenerów?   Wobec rosnącego zainteresowania nietradycyjnymi formami mieszkalnictwa, domy z kontenerów cieszą się coraz większą popularnością. Ich unikalna estetyka, możliwość szybkiego montażu i stosunkowo niski koszt budowy przyciągają uwagę wielu osób poszukujących alternatywy dla tradycyjnego budownictwa. Jednak jedno z ważnych pytań, jakie nasuwają się przy rozważaniu tej formy mieszkania, dotyczy trwałości.  Kontenery z płyt warstwowych, które są powszechnie stosowane w budowie domów kontenerowych, znane są ze swojej wytrzymałości oraz zapewnienia komfortu termicznego. Są projektowane tak, aby wytrzymać trudy transportu i ekstremalne warunki atmosferyczne, co czyni je odpowiednimi do adaptacji na cele mieszkalne. Mimo to, podobnie jak każda konstrukcja, domy kontenerowe wymagają odpowiedniej konserwacji i po około 25-30 latach użytkowania mogą potrzebować renowacji.   Ile może stać kontener?   Ten aspekt jest szczególnie istotny w kontekście wykorzystania kontenerów w celach innych niż stałe mieszkanie. Zgodnie z przepisami, kontener jako tymczasowa konstrukcja nie może być trwale połączony z gruntem, a maksymalny czas jego użytkowania bez konieczności uzyskania pozwolenia wynosi 180 dni. To sprawia, że kontenery są idealnym rozwiązaniem jako tymczasowe zaplecze na placach budowy. W trakcie tworzenia zaplecza kontenerowego dla inwestycji budowlanych, na ogół nie wymaga się pozwolenia na postawienie kontenera na tym etapie. Jednak po upływie wspomnianych 180 dni, w przypadku dalszego użytkowania kontenera na danym terenie, niezbędne jest uzyskanie stosownego pozwolenia. To wymaganie prawne ma na celu zapewnienie, że tymczasowe konstrukcje są używane zgodnie z przeznaczeniem i nie stają się stałymi elementami krajobrazu bez odpowiedniej kontroli.   Kontenery mieszkalne całoroczne – czy to możliwe?    Czy w domu kontenerowym można mieszkać cały rok? W odpowiedzi na to pytanie, z pewnością można stwierdzić, że tak, mieszkanie w kontenerze przez cały rok jest możliwe i praktyczne. Elementem, który umożliwia komfortowe użytkowanie kontenera mieszkalnego przez wszystkie pory roku, jest płyta warstwowa, z której jest zbudowany. Dzięki swoim właściwościom, płyta warstwowa stanowi doskonałą izolację termiczną, co jest niezbędne, aby utrzymać odpowiednią temperaturę wewnątrz, zarówno latem, jak i zimą. Istnieje też możliwość zainstalowania dodatkowych udogodnień, takich jak klimatyzacja dla chłodzenia latem i odpowiednie systemy grzewcze na zimowe miesiące. Dzięki tym rozwiązaniom, kontenery mieszkalne mogą być używane jako całoroczne domy, zapewniając mieszkańcom komfort niezależnie od panujących na zewnątrz warunków atmosferycznych. Nowoczesne domy z kontenerów – jakie mają udogodnienia?  Ewolucja domów kontenerowych od prostych, funkcjonalnych konstrukcji do pełnowartościowych, nowoczesnych domów mieszkalnych jest imponująca. Dziś, domy te nie tylko zachwycają nowoczesnym designem, ale także mogą być wyposażone w szereg udogodnień, które podnoszą standard życia i komfort mieszkańców. Do najbardziej popularnych należy zaliczyć możliwość zainstalowania w pełni funkcjonalnej toalety, systemu klimatyzacyjnego oraz efektywnych grzejników, które zapewniają optymalną temperaturę w każdych warunkach.    www.apexconstruction.pl
    • Czy kontener socjalny jest budynkiem?  Kontener socjalny to pojęcie, które często kojarzy się z prostotą, szybkością realizacji i przede wszystkim funkcją społeczną. Takie kontenery są dostarczane jako gotowe do użytku jednostki mieszkalne, mające za zadanie zaspokajać podstawowe potrzeby mieszkaniowe w sposób natychmiastowy. Pytanie, czy kontener socjalny może być uznany za budynek, otwiera dyskusję nie tylko na temat technicznych aspektów takich rozwiązań, ale również ich miejsca w prawie budowlanym, normach urbanistycznych oraz w percepcji społecznej. Baraki kontenery socjalne Wprowadzenie kontenerów socjalnych "pod klucz" na rynek mieszkaniowy stanowi odpowiedź na rosnące zapotrzebowanie na przystępne cenowo i elastyczne rozwiązania mieszkaniowe. Ta forma zakwaterowania, choć czasem postrzegana jako rozwiązanie tymczasowe, może być również traktowana jako pełnoprawne miejsce zamieszkania, spełniające wszystkie funkcje domu. W tym kontekście, ważne jest zrozumienie, jak kontenery te są klasyfikowane z punktu widzenia prawnego i budowlanego, a także jakie wyzwania i możliwości niesie za sobą taka klasyfikacja.    Baraki kontenery socjalne, funkcjonujące jako tymczasowe lub długoterminowe rozwiązania mieszkaniowe, odgrywają ważną rolę w systemie wsparcia społecznego dla osób znajdujących się w trudnej sytuacji życiowej. Ich podstawową funkcją jest zapewnienie bezpiecznego, choć często minimalistycznego, schronienia dla osób bezdomnych, ofiar katastrof naturalnych, czy rodzin znajdujących się w kryzysie mieszkaniowym. Oprócz podstawowego schronienia, baraki te mogą oferować również ograniczone udogodnienia, takie jak dostęp do wody, elektryczności i podstawowych urządzeń kuchennych, co pozwala na odzyskanie poczucia normalności i niezależności. W zależności od potrzeb i możliwości lokalnych społeczności, kontenery socjalne mogą być również wykorzystywane jako przestrzenie edukacyjne, punkty doradcze lub centra integracji społecznej, wspierając tym samym nie tylko fizyczne, ale i psychologiczne potrzeby mieszkańców. Mimo swojej tymczasowości, baraki kontenery socjalne stanowią ważny element w strategiach radzenia sobie z problemami mieszkaniowymi, oferując elastyczne i stosunkowo szybkie rozwiązania w obliczu rosnących wyzwań społecznych. Uziemienie kontenera socjalnego Uziemienie kontenera socjalnego to ważny aspekt zapewniający bezpieczeństwo użytkowania takich jednostek mieszkaniowych, zwłaszcza w kontekście ochrony przed wyładowaniami elektrycznymi i zapewnienia stabilności elektrycznej instalacji wewnątrz. Proces uziemienia polega na stworzeniu bezpośredniego połączenia konstrukcji kontenera z ziemią, co umożliwia bezpieczne odprowadzenie potencjalnych przepięć elektrycznych bezpośrednio do gruntu, chroniąc tym samym mieszkańców przed porażeniem elektrycznym. Ponadto, prawidłowo wykonane uziemienie minimalizuje ryzyko uszkodzeń sprzętu elektrycznego spowodowanych przez niestabilne napięcie lub przepięcia. Realizacja tego procesu wymaga zastosowania odpowiednich materiałów i technik instalacyjnych, zgodnie z obowiązującymi normami bezpieczeństwa i przepisami budowlanymi. Uziemienie kontenerów socjalnych jest więc nie tylko wymogiem technicznym, ale również środkiem zapewniającym komfort i bezpieczeństwo ich użytkowników, stanowiąc nieodłączny element przygotowania tych tymczasowych przestrzeni mieszkalnych do użytku.   Klasyfikacja środków trwałych to proces grupowania aktywów trwałych lub majątku firmy według określonych kryteriów. W zależności od celu klasyfikacji, środki trwałe mogą być dzielone na różne kategorie.    Kontenery socjalne zakwalifikowane mogą być jako : Kioski, budki, baraki, domki kempingowe – niezwiązane trwale z gruntem, stawka amortyzacyjna 10%. Stawka amortyzacyjna dla takiego rodzaju kontenerów wynosi 10%.   Rodzaj ten obejmuje różne obiekty wolno stojące, niezwiązane trwale z gruntem, w tym kontenery socjalne. Jednak nie obejmuje on innych rodzajów budynków lub obiektów, które zostały wymienione jako wyłączenia, takie jak kioski handlowo-usługowe, budynki transformatorni, budynki portierni, baraki składane itp.  Kontener socjalny mieszkalny - czy sprawdzi się jako miejsce do życia?  Kontenery socjalne mieszkalne mogą stanowić tymczasowe lub prowizoryczne miejsce do życia w określonych sytuacjach, ale ich przydatność i wygodę zależy od wielu czynników. Często są stosowane jako rozwiązanie tymczasowe w przypadku nagłych sytuacji, takich jak katastrofy naturalne lub dla pracowników na placach budowy. Mogą być odpowiednie jako krótkoterminowe schronienie, ale niekoniecznie nadają się na dłuższy okres.   Standardy życia w nich mogą być ograniczone w porównaniu do tradycyjnych mieszkań. Konieczne jest dostosowanie się do niewielkiej przestrzeni i podstawowych udogodnień. W zależności od dostosowania i wyposażenia, kontenery socjalne mogą mieć ograniczone udogodnienia, takie jak toaleta, prysznic, kuchnia, ogrzewanie, i klimatyzacja. Komfort użytkowania może być niższy niż w tradycyjnych mieszkaniach.   Zatem warto podkreślić, że kontenery socjalne mieszkalne mogą się sprawdzić jako tymczasowe lub prowizoryczne miejsce do życia, szczególnie w określonych sytuacjach, takich jak nagłe kryzysy lub prace na placach budowy. Jednakże, ich przydatność i komfort zależą od wielu czynników, takich jak cel użytkowania, standardy życia, wyposażenie, przepisy lokalne i koszty. Przed podjęciem decyzji o zamieszkaniu w takim obiekcie, warto dokładnie rozważyć wszystkie te aspekty i dostosować je do własnych potrzeb i okoliczności.   www.apexconstruction.pl
    • Czemu miałyby polecieć? Chwieją się? Jeśli nie, to skąd obawy?   A to, ze złapałeś je trytytkami to im nie zaszkodzi. Zresztą, jeśli się bardzo boisz, to przecież możesz je zamocować do ściany. Sposób obojętny.
    • Panowie te regały stoją na płaskim podłożu e garażu jeden obok drugiego ,na płasko ponieważ wylewka samopoziomujące poszła na to .Boję się aby nie poleciały na samochód ,zobaczyłem na dole i na górze trytytkami długimi .Nie poleca one na samochód ?
    • Ostatnio przeglądałem takie małe pompki do wody, na 12 V. Rozrzut cen od 18 PLN do 94 PLN. Ten sam model. 
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...