Skocz do zawartości

Kupno materaca


sqizzy

Recommended Posts

Napisano

To mój pierwszy post na forum, więc chciałem się serdecznie przywitać. Trafiłem tu ponieważ zaczynam urządzać własne M. Pierwszą rzeczą, z którą mam problem to kupno materaca do sypialni. Z racji mojego wzrostu, w grę wchodzi rozmiar 160x220. T tego co udało mi się wyczytać w internecie do mojej wagi odpowiednia byłaby twardość H4. Natomiast problem jest z wyborem rodzaju. Są piankowe, kieszeniowe i inne, o milionach nazw. Czy moglibyście ukierunkować mnie jakiego rodzaju materaca do okolic 1500zl szukać.

 

Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka

 

 

Napisano

Masz w okolicy sklep JYSK? U nas są w nim nieźli doradcy w tym temacie, ale rozmawiałem z nimi kilka lat temu, bo materace to nie rękawiczki. Mógłbyś spróbować skonsultować się z nimi w swojej okolicy.

Napisano
54 minuty temu, Budujemy Dom - budownictwo ogólne napisał:

Pisałem już nie raz, IKEA: poskakać, poleżeć i za max tysiąc jest wygodnie jak w wannie. Gwarancja - mało kto wie - 20 lat.

Tylko że IKEI nie ma nawet w Warszawie.

 

(Janki to nie stolica)

Napisano
10 minut temu, Budujemy Dom - budownictwo ogólne napisał:

OKOK :) 20 minut ode mnie to myślałem, że jeszcze w Warszawie jestem. Kiedyś był i to w centrum.

Och tam, nie róbmy z siebie aż takich detalistów! :icon_biggrin: W każdym razie IKEA jest jakimś wariantem, ale mało dostępnym. JYSK nieco bardziej popularnym, a wyleżeć też się można. I dowiedzieć się wiele ciekawych rzeczy o materacach, pooglądać przekroje, posłuchać o zaletach poszczególnych warstw...

Mnie tak zbajerowali, że wydałem 1 700 zł i mam problem bo nie mam teraz gdzie tego materaca trzymać. Jest zbyt wysoki i zbyt sztywny, nie nadaje się do łóżka rehabilitacyjnego. 

10 minut temu, Budujemy Dom - podstawa domu napisał:

Gwoli ścisłości - jest Ikea w Warszawie, w dzielnicy Targówek.

Nie byłem, więc nie wiedziałem :icon_biggrin:

Napisano
15 minut temu, Budujemy Dom - budownictwo ogólne napisał:

Zwłaszcza online :) Błagam, to może kupujmy jedynie w sklepie za rogiem i pytajmy co tydzień - Kiedy materace "rzucą na sklep" :) ?

Chyba przeszedłeś na wyższy stopień zakupów wirtualnych, dla mnie już mało dostępnych. Ja nie potrafię poleżeć wcześniej na materacu kupionym w sieci.

Wcześniej, to znaczy przed zakupem.

Napisano
16 minut temu, Budujemy Dom - budownictwo ogólne napisał:

Lata wprawy. A tak serio całkiem już - zrobić raz wyprawę 40 km po produkt, który posłuży minimum kilka lat to chyba nie aż tak wielkie wyzwanie.

Pewnie, że nie, ale ja do JYSK-a mam 3 km, a do IKEI w Jankach - 223 km

Drobna rożnica, 220 km, a materace i ich wybór bardzo podobny.

Napisano

Problemem jest długość materaca, czyli 220cm. Pytanie nie dotyczyło miejsca zakupu, a rodzaju polecanego materaca.

Wysłane z mojego Lenovo TB3-X70F przy użyciu Tapatalka

Napisano
7 godzin temu, Budujemy Dom - budownictwo ogólne napisał:

  Pewne rzeczy kupuje się oczami a pewne - niestety - namacalnie i trzeba udać się do sklepu.

I nieważne jakiego sklepu, ważne aby fajnie się leżało. :icon_biggrin:

I nie samemu.

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Mam nadzieję, że te papiery wypełniają ludzie, którzy mają pojęcie o tym. I mam nadzieję, że te papiery są mniej skomplikowane niż te z Czystego Powietrza. Bo tu są po prostu takie kruczki, że zwykły Kowalski nie ma szans na poprawne wypełnienie. To nawet nie są kruczki, bo to po prostu na chłopski rozum jest nie do zrozumienia. Po prostu trzeba w tym siedzieć, jak moja koleżanka w gminie i trzeba mieć jeszcze chęci, żeby iść na skróty i wiedzieć co przejdzie a co nie. Poza tym wydaje mi się że jak to jest wysyłane przez Urzęd Gminy, to oni chyba inaczej do tego podchodzą niż do wniosku od Kowalskiego. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
    • Właśnie nie. To jest zwyczajny zestaw dokumentów technicznych, które wystawiają głównie wykonawca i operator energetyczny, A tam są ludzie, którzy takich papierów tworzą dziesiątki, więc dla nich to nic skomplikowanego. Tu są papiery jednorodne, więc nie ma wielkiego pola manewru.
    • Jak te wnioski są tak zawiłe i skomplikowane jak w Czystym Powietrzu, to obstawiam, że jak ludzie sami piszą, to większa połowa może być na wstępie cofana. Ja bym już nie miał z czego osiwieć, ale nie ma bola samemu bez pomocy urzędnika np z gminy wypełnić dobrze ten wniosek. Zwrot za pianę PUR już sobie odpuściliśmy, bo za 4tys zwrotu stwierdziliśmy że szkoda się babrać. A jeszcze niestety byłem ograniczony czasowo, bo mieliśmy to bardzo rozciągnięte w czasie, bo najpierw okna i drzwi, w międzyczasie pokrycie dachu, elewacja i dopiero piana. Za 24tys, które odzyskaliśmy w zasadzie w ostatniej chwili, bo za 2 tygodnie już środki się skończyły, to naprawdę zakrawa na skórkę za wyprawę. Bo nerwów i straconego czasu nas to bardzo sporo kosztowało. A kuriozum było to, że musiałem zamontować na szybko grzejniki na nieocieplonym poddaszu, bo wstrzymaliby całą wypłatę tylko za dwa okna na poddaszu. A to, że nieocieplone to już ich nie interesowało, grzejniki mają być. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
    • Przecież błędnych wniosków nie przyjmują. Poza tym nigdzie nie ma informacji ile wniosków zaakceptowano w ciągu 2024 roku, ani ile rozpatruje się miesięcznie w roku bieżącym. To jest chore. Składa się ludziom obietnice na podstawie których ci ludzie podejmują decyzje o dużym wpływie ekonomicznym na sytuację rodzinną, a potem państwo wypina się zadem na tych ludzi. A spróbuj człowieku jeden dzień spóźnić się z opłaceniem paru złotych należności... Mnie skarbówka ścigała za 20 groszy (tak, tak, 0,20 PLN, kiedyś nie było zaokrąglania w podatkach) niedopłaty w PIT ileś tam. Dwie dniówki tłumaczeń mnie to kosztowało, a ile pracownicy skarbówki stracili czasu, tego nie wiem. Sto razy taniej by było jakby któryś wyjął 20 groszy z kieszeni i dopłacił za mnie. Ale nie, musiała być pokazówka.   PS. Te dwadzieścia groszy to już była suma ogólna z karnymi odsetkami, nie pamiętam ile wynosiła należność pierwotna. Do dzisiaj mam uczulenie na pracowników skarbówki.
    • Witam. Jak najlepiej zrealizować dgp na piętrze , bo nie zostało to przewidziane. foto parter - widać gdzie kominek będzie. foto pietro - zaznaczone niebieską linią gdzie jest pietro niżej kominek. Jak najlepiej zrealizować na piętrze dgp - jaki pomysł ?
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...