Skocz do zawartości

interpretacja planu zaospodarowania terenu


Recommended Posts

Napisano

Dzien dobry,
W planie zagospodarowania terenu widnieje:
USTALA SIE DOPUSZCZALNE FORMY DACHU
a) dwuspadowy o symetrycznym nachyleniu polaci od 38-45st
b) wielospadowe, symetryczne,
c) mansardowe

Wybralismy sobie projekt Fabia IV (https://www.extradom.pl/projekt-domu-fabia-iv-WRP1581) ktory wedlug mnie mozna zaliczyc do punktu b czyli wielospadowy, ale architekt napisal nam ze ten projekt nie przejdzie bo dach ma 25st.

Poradzcie mi jak to interpretowac bo wg mnie wszystko jest ok

Napisano
12 minut temu, prfraczek napisał:

USTALA SIE DOPUSZCZALNE FORMY DACHU
a) dwuspadowy o symetrycznym nachyleniu polaci od 38-45st
b) wielospadowe, symetryczne,
c) mansardowe

Czy to jest DOKŁADNY cytat z planu zagospodarowania terenu? Czy też taka Twoja interpretacja?

Logicznie rzecz biorąc - masz rację, oczywiście przy tym brzmieniu zapisu... ale jak gmina to interpretowała? Musisz dopytać...

Napisano
1 minutę temu, uroboros napisał:

Czy to jest DOKŁADNY cytat z planu zagospodarowania terenu? Czy też taka Twoja interpretacja?

Logicznie rzecz biorąc - masz rację, oczywiście przy tym brzmieniu zapisu... ale jak gmina to interpretowała? Musisz dopytać...

dziekuje za odpowiedz, to jest dokladny zapis (kopia) z planu zagospodarowania. Pytalem w gminie i zostalem poinformowany ze dobrze rozumiem ale na wszelki wypadek odeslano mnie do starostwa- osob ktore wydaja zezwolenie na budowe, no a oni nie moga sie wypowiedziec bez kompletnej analizy. jezeli nasz projekt zostanie odrzucony to jakie sa ewentualne koszty aby 'wstawic' nowy projekt?

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Własnych. Najdroższy rodzaj nauki.
    • Mogła zmienić koryto.
    • Uparty uczy się na błędach.
    • Gość generalnie doradzał wymianę tego namułu, ewentualnie właśnie postawienie na palach albo kopanie piwnicy, a tej w planach nie mieliśmy, więc raczej i tak się nie zdecydujemy. Co do konstrukcji, to szukaliśmy projektów domów murowanych. A jak murowany to zakładam, że raczej bez wymiany gleby się nie obędzie? Albo rzeczywiście zainteresować się domem z inną kosktrukcją.
    • Wygląda na to, że wszystko tam jest nieźle przewarstwione, w efekcie grunt jest mocno zróżnicowany w zależności od miejsca. Zakładając płytkie posadowienie mamy tam po usunięciu ziemi urodzajnej (pierwsze 30 cm): - I otwór - mada (0,3-0,6 m), potem piasek średni od 0,6 m aż do 3 m (tyle zbadano); - II otwór - piasek, ale tylko od 0,3 do 1 m, niestety głębiej, aż do 2,7 m, jest namuł z gruntu pochodzenia organicznego; - III - mada (0,3-0,5 m), potem piasek, ale tylko do głębokości 0,9 m i znów gruba warstwa namułu.   Z całą pewnością namuł nie nadaje się do posadowienia. Typowy fundament zagłębiony na 1 m lub głębiej nie wchodzi więc w grę. Głębokie posadowienie musiałoby być zrobione na palach. Te przebijałyby grubą warstwę namułu i sięgały warstw o dobrej nośności. Ale to już dość poważne przedsięwzięcie.  Mady są też bardzo wątpliwe jako grunt budowlany. One z zasady zawierają przynajmniej 2-3% domieszek organicznych, a to im bardzo pogarsza nośność. Chociaż bywają bardzo zróżnicowane. Jednak ta warstwa mady jest płytko położona i cienka (20-30 cm).    Celowałbym w związku z tym w lekką konstrukcję domu, raczej szkieletowego, posadowionego na płycie fundamentowej. I to płycie bardzo płytko zagłębionej. Można usunąć ziemię urodzajną oraz warstwę mady, zastępując to wszystko choćby zagęszczonym grubym piaskiem, ewentualnie zagęszczaną pospółką, tłuczniem lub żwirem aż do poziomu gruntu. Dopiero na tym umieszczamy zbrojoną płytę żelbetową (np. 30 cm). Jeżeli konstrukcja domu jest szkieletowa, czyli z izolacją cieplną wewnątrz przekroju ścian, to płyta żelbetowa nie musi być izolowana cieplnie od spodu. Robimy na niej typową izolowaną cieplnie podłogę na gruncie, tak jakby ta płyta była odpowiednikiem chudego betonu na gruncie. Ostatecznie otrzymujemy przynajmniej ok. 1 m gruntu o dobrej nośności (częściowo naturalnego piaszczystego, a częściowo uzyskanego sztucznie przez wymienienie górnych warstw na zagęszczony piasek. Dopiero na tym spoczywa żelbetowa płyta.     
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...